Reżyser i odtwórca głównej roli w duńskim filmie „Bękart” musieli zmierzyć się z nietypowym pytaniem podczas konferencji prasowej. Zwrócono im uwagę na… brak różnorodności rasowej w obsadzie.
Nicolaj Arcel i Madds Mikkelsen byli zmuszeni odpowiedzieć dziennikarzowi, który opisując obsadę filmu, stwierdził:
Jest w pełni nordycka. Brakuje różnorodności…
Na te słowa zareagował odtwórca głównej roli:
Co? O czym ty mówisz?
– pytał Mikkelsen.
Standardy z USA
Dziennikarz kontynuował jednak swój wywód:
Po drugiej stronie Atlantyku są pewne zasady dot. różnorodności. (…) wy nie dostosowaliście się do tych standardów.
Sytuacje wytłumaczyć postanowił reżyser filmu Nicolaj Arcel:
Akcja toczy się w Danii w latach 1750. Duży fragment fabuły dotyczy kolorowej dziewczynki, która doświadcza rasizmu. A wtedy ludzie o innym kolorze skóry byli rzadkością w Danii. Ona była wtedy prawdopodobnie jedyna w tamtym czasie w całej Danii
– powiedział.
mly/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/661765-absurd-za-malo-roznorodnosci-rasowej-w-filmie-dot-xviii-w