Trwa 555. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Piątek, 1 września 2023 r.
21:04. Sztab generalny Ukrainy: Nasz żołnierz przetrwał ponad miesiąc w okupowanym przez Rosjan Robotynem
Jest to historia, która mrozi krew w żyłach; jeden z ukraińskich żołnierzy przedostał się do okupowanego przez Rosjan Robotynego w obwodzie zaporoskim już 22 lipca, czyli na ponad miesiąc przed wyzwoleniem tej miejscowości, a następnie przetrwał tam otoczony przez siły wroga - poinformował w piątek sztab generalny ukraińskiej armii.
Wojskowy o pseudonimie „Maestro” potrafił zadać duże straty rosyjskim najeźdźcom, mieszkającym w każdym z domów opuszczonych przez lokalnych cywilów. Żołnierz codziennie walczył o życie - czytamy w komunikacie sztabu opublikowanym na Facebooku.
Raz mnie przyłapali, było ich dwóch. Jeden młody chłopak, drugi starszy. Chodzili i mnie szukali, a ja ukryłem się w ogrodzie. Ten młodszy ruski pytał starszego: „Co z nim zrobimy, gdy go znajdziemy?”. Drugi odpowiedział: „Jak to co, rozstrzelamy na miejscu.”Na szczęście wtedy mnie nie znaleźli
— wspominał „Maestro” w nagraniu wideo zamieszczonym przez sztab.
18:00. Rosjanie próbują wykradać dane z tabletów ukraińskich żołnierzy
Państwa zrzeszone w sojuszu wywiadowczym Pięciorga Oczu, czyli USA, Kanada, Wielka Brytania, Australia i Nowa Zelandia ostrzegły w czwartek Ukrainę, że rosyjskie służby specjalne próbują wykradać wrażliwe dane z tabletów ukraińskich żołnierzy walczących na froncie - powiadomiła amerykańska stacja telewizyjna CNN.
Jak dodano, podobne wnioski znalazły się także w raporcie Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), w którym poinformowano, że hakerzy z Rosji starają się uzyskać dostęp do tabletów z systemem operacyjnym Android, wykorzystywanych przez ukraińskich wojskowych.
Żołnierze używają tych urządzeń do „planowania i realizowania misji bojowych”, przesyłając na bieżąco dane do systemu satelitarnego Starlink, umożliwiającego łączność na froncie. Główny cel wroga to właśnie przechwycenie informacji przekazywanych z tabletów do Starlinków - czytamy na portalu CNN.
Amerykańska stacja podkreśliła, że skuteczność tych działań Rosjan jest trudna do wiarygodnej oceny. SBU zapewniła, że powstrzymała część cyberataków, ale jednocześnie przyznała, że agresorom udało się uzyskać dostęp do niektórych tabletów używanych na polu walki i umieścić w nich złośliwe oprogramowanie.
17:00. Ostrzał obwodu sumskiego. Są ranni
1 września wojska rosyjskie ostrzelały artylerią miasto Seredyna-Buda w obwodzie sumskim, raniąc czterech cywilów. Wszczęto dochodzenie w sprawie ostrzału wroga - poinformowała ukraińska Prokuratura Generalna.
16:50. Rosyjski czołg zniszczony w rejonie Sołedaru
Ukraińskie Siły Zbrojne opublikowały nagranie pokazujące, jak ukraińscy żołnierze niszczą rosyjski czołg, który początkowo wjechał na minę. Do zdarzenia miało dojść w rejonie miasta Sołedar w obwodzie donieckim.
16:40. Ił-76 zniszczony na lotnisku w Pskowie
W sieci pojawiły się zdjęcia pokazujące zniszczenia dokonane przez ukraiński dron.
16:20. Mer Lwowa: Program zajęć szkolnych będzie obejmował kurs obsługi dronów
Program zajęć w nowym roku szkolnym we Lwowie będzie obejmował kurs obsługi dronów; jest to pilotażowy projekt, który - jeśli uzyska pozytywną ocenę - zostanie wprowadzony również w innych placówkach edukacyjnych w Ukrainie - powiadomił mer Lwowa Andrij Sadowy.
„To nasza nowa rzeczywistość. Nauka obsługi bezzałogowców jest częścią zajęć w ramach przedmiotu +obrona Ukrainy+, który będzie realizowany w naszych szkołach. (…) Wierzę, że dzisiejsza młodzież szkolna nie będzie już zmuszona do walki ze złymi duchami. Ale jak pokazuje doświadczenie, lepiej być przygotowanym” - napisał Sadowy w komunikacie na Facebooku.
Samorządowiec dołączył do wpisu zdjęcia ukazujące uczniów ze Lwowa podczas zajęć z obsługi dronów.
14:30. Pożar w podmoskiewskich zakładach produkujących elektronikę do rakiet
Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Andrij Jusow poinformował, że w Lubiercach pod Moskwą doszło do pożaru w zakładach produkujących elementy elektroniczne do pocisków rakietowych. Pożar wybuchł w wyniku ataku dronów - dodał Jusow.
„W Lubiercach doszło do pożaru w zakładach elektronicznych w Tomilinie. Rosjanie produkują tam elektronikę do rakiet” - powiedział Jusow cytowany przez portal RBK Ukraina.
Przedstawiciel wywiadu nie zaprzeczył związkowi służb ukraińskich z tym incydentem. Zapewnił jedynie, że nie jest prawdą - jak ogłosiły władze Moskwy - iż obrona przeciwlotnicza strąciła dron w Lubiercach. Jusow nie wyjaśnił, ile samolotów bezzałogowych dokonało ataku.
10:05. Rosja wzmacnia zabezpieczenia Mostu Krymskiego
Rosja stosuje coraz szerzej zakrojone środki dla zabezpieczenia Mostu Krymskiego, który jest kluczowy zarówno dla logistyki, jak i symboliki rosyjskiej okupacji ukraińskich terytoriów - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.
Jak wskazano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, Cieśnina Kerczeńska pozostaje wąskim gardłem wojskowego wsparcia logistycznego dla sił rosyjskich na okupowanych obszarach obwodów chersońskiego i zaporoskiego, a w jej przekraczaniu Rosja jest w dużym stopniu zależna od Mostu Krymskiego i promów.
Poinformowano, że Rosja stosuje szereg pasywnych środków obronnych, takich jak generatory dymu i bariery podwodne, równolegle z aktywnymi środkami obronnymi, jak systemy obrony powietrznej, w celu wzmocnienia możliwości utrzymania przepraw wodnych i zminimalizowania szkód spowodowanych przyszłymi atakami.
Zdjęcia potwierdzają, że do 29 sierpnia, Rosja stworzyła podwodną barierę składającą się z zanurzonych statków i wysięgników ograniczających, aby powstrzymać ataki bezzałogowych pojazdów nawodnych (USV) na Most Krymski. W południowej części mostu znajduje się kilka statków oddalonych od siebie o 160 metrów. Znajdują się one w tym samym miejscu, gdzie 17 lipca miały miejsce ataki ukraińskich USV „Sea Baby”.
09:30. Raport ISW
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) informuje w najnowszym raporcie, że według ocen armii ukraińskiej dostarczone przez NATO systemy artyleryjskie o zasięgu 30-40 km pozwalają niszczyć systemy rosyjskie, co zmusiło Rosjan do odsunięcia artylerii dalej od linii frontu.
Przedstawiciel ukraińskiego sztabu generalnego pułkownik Serhij Baranow powiedział, że Ukraińcy uzyskali parytet w walce kontrbateryjnej, tj. niszczeniu przez artylerię atakującej artylerii przeciwnika.
W szczególności, stało się to możliwe dzięki systemom artyleryjskim dostarczonym przez kraje NATO: mają one zasięg do 40 km, podczas gdy używana przez Rosjan artyleria ma zasięg najwyżej 28 km, a średnio tylko 24 km - oświadczył Baranow.
Pod koniec lipca przedstawiciele władz Ukrainy sygnalizowali, że armia zaczyna skutecznie osłabiać możliwości rosyjskie, jeśli chodzi o zwalczanie artylerii. Również źródła rosyjskie wyrażały przez ostatnie półtora miesiąca zaniepokojenie z powodu słabnących możliwości w tej walce - relacjonuje ISW.
Amerykański think tank odnotowuje też deklaracje przedstawicieli władz Ukrainy na temat postępów armii na froncie w obwodach donieckim i zaporoskim. Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar powiedziała w czwartek, że siły ukraińskie mają sukcesy na kierunku miejscowości Nowodanyliwka i Nowoprokopiwka w zachodniej części obwodu zaporoskiego. Malar powiedziała również, że Ukraińcy odnotowali postępy na kierunku Bachmutu. Nie podała szczegółów.
09:00. Generał Najew: na Białorusi rozpoczęły się ćwiczenia wojskowe
Na Białorusi rozpoczęły się w piątek ćwiczenia wojskowe poradzieckiej Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym; dowódcom ukraińskim polecono wzmocnienie obrony granicy z Białorusią - poinformował dowódca Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy generał Serhij Najew.
„Jakiekolwiek działania ze strony wroga, w szczególności gdy prowadzi on manewry na swym terytorium, są dla nas pewnym aspektem wzrostu zagrożenia. Jest oczywiste, że reagujemy. Dowódcy otrzymali wyraźne zadania dotyczące wzmocnienia obrony granicy Ukrainy i wzmożenia czujności na wszystkich pozycjach bojowych” - napisał generał. Najew dodał następnie: „Mamy świadomość, że po wrogu można spodziewać się wszystkiego”.
08:40. Ruch na granicy polsko-ukraińskiej
Wczoraj z Ukrainy do Polski odprawiono 30,8 tys. osób a 27,8 tys. wyjechało z Polski do Ukrainy – podała Straż Graniczna. Od 24 lutego 2022 r. – czyli od początku agresji Rosji na Ukrainę, SG zanotowała ponad 15 mln 153 tys. wjazdów do Polski i 13 mln 440 tys. wyjazdów na Ukrainę.
„31 sierpnia funkcjonariusze SG odprawili w przejściach granicznych na kierunku z Ukrainy do Polski 30,8 tys. osób. Od 24.02.2022 – ponad 15,153 mln os.” – poinformowała w piątek na Twitterze straż graniczna. „Z Polski do Ukrainy odprawiono 27,8 tys. osób. Od 24.02.2022 – 13,44 mln osób” – zaznaczyła.
08:30. Politico: Ukraina ma dostać dziesięć czołgów Abrams w połowie września
Siły Zbrojne Ukrainy mają w połowie września otrzymać pierwszych 10 z 31 obiecanych amerykańskich czołgów Abrams; maszyny przechodzą jeszcze w Niemczech ostatnie prace remontowe - podał portal Politico, powołując się na przedstawicieli Pentagonu i inne źródła, proszące o zachowanie anonimowości.
Kiedy prace zostaną zakończone, Abramsy zostaną wysłane na Ukrainę - podał portal w czwartek wieczorem. Rzecznik dowództwa wojsk amerykańskich w Europie i Afryce Martin O’Donnell powiedział Politico, że „USA zobowiązały się do przyspieszenia wysłania Ukrainie 31 czołgów przed jesienią”. Odmówił podania konkretnych terminów.
Przedstawiciele krajów zachodnich mają nadzieję, że kiedy Abramsy trafią na Ukrainę, pomogą jej armii uzyskać przewagę potrzebną do przedarcia się przez obronę rosyjską podczas wyczerpującej kontrofensywy - relacjonuje Politico.
07:36. Atak dronów w Kurczatowie, władze regionu oskarżają Ukrainę
W mieście Kurczatow na zachodzie Rosji, które położone jest w pobliżu Kurskiej Elektrowni Atomowej, doszło do ataku dwóch dronów - podała w piątek agencja Reutera, powołując się na wypowiedzi władz obwodu kurskiego. Utrzymują one, że ucierpiał budynek administracyjny i dom mieszkalny.
Jak zauważa Reuters, władze regionu nie wspominają o żadnych potencjalnych szkodach dla elektrowni. Nie podano też szczegółów na temat uszkodzonych dwóch budynków. Władze regionu oskarżyły Ukrainę o dokonanie ataku - relacjonuje Reuters.
Lotnisko w Kursku zostało 27 sierpnia zaatakowane przez drony bojowe. Później kanał na Telegramie o nazwie Operatywnyj ZSU, powiązany z armią ukraińską, poinformował, że atak był dziełem służb ukraińskich i że uszkodzono w nim łącznie pięć samolotów wojskowych.
06:35. Ukraińskie dzieci wracają do szkół. Czekają na nie… schrony
Tysiące ukraińskich dzieci wracają 1 września do szkoły, gdzie prócz czystych zeszytów i nowych podręczników czekają na nie schrony, przygotowane na wypadek ataków rakietowych Rosji. W tym dniu uroczysty dźwięk pierwszego dzwonka może zagłuszyć przerażające wycie syreny alarmowej.
Będzie apel na boisku szkolnym, choć maksymalnie skrócony. My, nauczyciele, musimy zobaczyć twarze wszystkich naszych dzieci i jest to dziś dla nas bardzo ważne. A dzieci muszą odczuć atmosferę święta bez względu na warunki, w których przyszło nam żyć. Wszyscy adaptujemy się do tej wojny
— tłumaczy PAP Łesia Zasławska, dyrektorka szkoły nr. 155 w stolicy Ukrainy, Kijowie.
Przy wejściu do czterokondygnacyjnego budynku szkolnego powiewa niebiesko-żółta flaga państwowa Ukrainy. W środku uczniowie ostatniej, 11. klasy, nadmuchują i rozwieszają kolorowe balony. Witają się radośnie i ze śmiechem opowiadają, jak spędzili wakacje. Jest to ich ostatni rok w szkole.
00:16. Ukraińska wiceminister obrony: migranci z krajów Azji Centralnej są siłą przywożeni na Ukrainę i zmuszani do walki po stronie Rosji
Migranci zarobkowi z krajów Azji Centralnej, którzy od lat mieszkają w Rosji i posiadają obywatelstwo tego państwa, są siłą przywożeni na Ukrainę, a następnie przetrzymywani tam pod strażą i zmuszani do walki w rosyjskiej armii - poinformowała ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar.
W ostatnim czasie wielu migrantów przybywa do okupowanego od 2014 roku Doniecka na wschodzie Ukrainy. Są oni tam przewożeni w konwojach, a następnie umieszczani w opuszczonych domach lokalnych mieszkańców, którzy zostali wcześniej deportowani do Rosji. Osoby zmuszane do walki po stronie najeźdźców cierpią głód, ponieważ otrzymują tylko niewielki zapas suchego prowiantu - relacjonowała Malar, cytowana przez agencję UNIAN.
Wiceminister potwierdziła wcześniejsze doniesienia ukraińskich władz o specyficznych rodzajach kar stosowanych przez okupantów. Zarówno żołnierze z Rosji, którzy odmawiają walki, jak też cywile z okupowanych terenów Ukrainy, są często umieszczani w tzw. zindanach, czyli karcerach zaimprowizowanych w głębokich dziurach wykopanych w ziemi.
Ukraińcy trafiają do takich miejsc m.in. za nieprzestrzeganie narzuconej przez wroga godziny policyjnej lub z innych równie błahych powodów - dodała Malar.
Doniesienia o rekrutowaniu na wojnę z Ukrainą migrantów z krajów Azji Centralnej pojawiają się co najmniej od lata 2022 roku. Jak informowały ukraińskie władze i niezależne media z Rosji, jedną z zachęt oferowanych takim osobom są obietnice dotyczące uzyskania rosyjskiego obywatelstwa. Ponadto Kreml prowadzi w Azji Centralnej, m.in. w Kazachstanie, różnego rodzaju kampanie reklamowe, promujące służbę w armii agresora
00:12. Estońskie media: Zachód nadal wysyła do Rosji ciężki sprzęt
Zachód nadal wysyła do Rosji estońskimi szlakami swój ciężki sprzęt - informuje dziennik „Postimees”, zamieszczając na swoim portalu zdjęcia pełnych wagonów towarowych czekających na przejściu granicznym na wjazd do Rosji.
W czasie, gdy Kaja Kallas jako premier musi odpowiadać zarówno społeczeństwu, jak i politykom na temat działalności firmy męża w Rosji, przedstawiciele żadnej z estońskich partii politycznej nie zabierali głosu w tej sprawie
— zauważa dziennik.
„Postimees” podaje, że na przejściu granicznym Koidula w południowo-wschodniej Estonii w czwartek na wjazd do Rosji oczekiwała „dwustumetrowa kolejka wagonów załadowanych szeregiem maszyn potrzebnych w przemyśle i rolnictwie”. Dziennik wylicza wiezione do Rosji towary: ciągniki firmy włoskiej, wózek widłowy firmy francuskiej, szwedzkie ciężarówki. Na zamieszczonych przez „Postimees” zdjęciach widać też m.in. cysterny.
red./wPolityce.pl/PAP/TT/FB/media
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/660770-relacja555-dzien-wojny-kolejne-ataki-dronow-w-rosji