Trwa 554. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Czwartek, 31 sierpnia 2023 r.
22:17. „Wagner” pochowany w panteonie narodowym pod Moskwą
Dmitrij Utkin, pseudonim „Wagner”, najbliższy współpracownik Jewgienija Prigożyna - zginęli razem w katastrofie lotniczej - został w czwartek pochowany z honorami wojskowymi w panteonie narodowym pod Moskwą. O ceremonii poinformował portal BBC.
Od pseudonimu Utkina, który był miłośnikiem muzyki Richarda Wagnera, wzięła swoją nazwę rosyjska prywatna armia najemnicza, którą zarządzał Prigożyn. „Wagner” spoczął na Federalnym Cmentarzu Wojskowym w Mytiszczach, 4 km na północny wschód od Moskwy.
21:10. Wywiad wojskowy: kilka dni temu na Białoruś przewieziono pierwsze rosyjskie głowice jądrowe
Kilka dni temu na Białoruś przewieziono z Rosji pierwsze głowice jądrowe - poinformował w czwartek szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) generał Kyryło Budanow. Dodał on, że władze w Mińsku nie są w stanie ich użyć - strona białoruska nie jest technicznie przygotowana do przeprowadzenia takiego ataku.
Zanim głowice trafiły na Białoruś, trwały tam zakrojone na szeroką skalę ćwiczenia, podczas których imitowano wykorzystanie pocisków balistycznych krótkiego zasięgu Iskander do ataków z użyciem głowic nuklearnych. Rosyjski 12. główny zarząd ministerstwa obrony, czyli struktura odpowiedzialna za te zagadnienia, przedstawił ocenę, że białoruska armia wykazała się zupełnym brakiem kompetencji - powiadomił Budanow na antenie ukraińskiej telewizji.
Jak podkreślił, na tej podstawie można ocenić, że dyslokacja rosyjskiej broni atomowej na Białorusi jest wyłącznie instrumentem odstraszania i wywierania presji na kraje Zachodu, ponieważ ryzyko użycia tych pocisków pozostaje minimalne.
Ministrowie obrony Rosji i Białorusi, Siergiej Szojgu i Wiktar Chrenin, podpisali pod koniec maja 2023 roku umowę formalnie przyspieszającą rozmieszczenie na terytorium Białorusi rosyjskiej taktycznej broni atomowej. Szojgu zaznaczył, że Rosja zachowa kontrolę nad tym uzbrojeniem.
W połowie czerwca białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka oznajmił, iż Białoruś jakoby już zaczęła otrzymywać rosyjskie pociski nuklearne. Te doniesienia zostały wtedy zdementowane przez Budanowa, który podkreślał, że - w ocenie HUR - władze w Mińsku nie otrzymały wówczas jeszcze ani jednej głowicy jądrowej z Rosji.
18:55. Zełenski zapowiada start w wyborach
Jeśli w 2024 roku nadal będzie trwała wojna z Rosją, lecz mimo to zostaną wtedy zorganizowane wybory prezydenckie na Ukrainie, wystartuję w nich; nigdy nie zostawię kraju na pastwę losu, ponieważ mam konstytucyjny obowiązek go bronić - zapowiedział w wywiadzie dla portugalskiej telewizji RTP prezydent Wołodymyr Zełenski.
W ocenie Zełenskiego przeprowadzenie wyborów jest uzależnione od spełnienia wielu warunków, dotyczących m.in. finansowania, zapewnienia bezpieczeństwa jego uczestnikom i zagwarantowania udziału obywatelom, którzy masowo wyjechali za granicę po rosyjskiej inwazji.
„Nasi wojskowi na froncie (też) muszą mieć możliwość oddania głosu, dlatego potrzebujemy obserwatorów z całego świata. Chcę, żeby wszystko odbyło się zgodnie z prawem, w sposób transparentny i demokratyczny - tak, jak wyglądało to podczas wyborów (w 2019 roku), gdy zostałem prezydentem. Wtedy wszyscy przyznali, że wybory były uczciwe. Nie chciałbym tego stracić” - przyznał ukraiński przywódca.
18:50. Rosyjski duchowny skazany na trzy lata kolonii karnej za krytykę wojny
Rosyjski prawosławny mnich Ioann Kurmojarow został w czwartek skazany przez sąd w Petersburgu na trzy lata kolonii karnej za krytykę inwazji Kremla na Ukrainę z punktu widzenia moralności chrześcijańskiej - powiadomiła niezależna rosyjska telewizja Nastojaszczeje Wriemia.
Hieromnich, czyli zakonnik posiadający święcenia kapłańskie, napisał w marcu 2022 roku w mediach społecznościowych, że polegli na Ukrainie żołnierze z Rosji nie zostaną zbawieni, lecz trafią do piekła. „Ci, którzy dopuścili się agresji, nie znajdą się w raju” - ocenił wówczas Kurmojarow.
17:50. Pięć min unieszkodliwiony
Ukraińscy saperzy unieszkodliwili pięć rosyjskich min przeciwpiechotnych, które znajdowały się na trasie przejazdu misji Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) do okupowanej przez wroga Zaporoskiej Elektrowni Atomowej - powiadomił dowódca ukraińskiego zgrupowania wojskowego Tauryda generał Ołeksandr Tarnawski.
Podróż przedstawicieli MAEA była realizowana w ramach kolejnej rotacji ekspertów tej organizacji, sprawujących od ubiegłego roku misję monitoringową w elektrowni - oznajmił wojskowy.
17:30. Brytyjski ochotnik zginął w walkach, są obawy o los drugiego
22-letni brytyjski ochotnik Sam Newey zginął w środę w wyniku rosyjskiego ostrzału moździerzowego na wschodzie Ukrainy - przekazał w mediach społecznościowych jego starszy brat. Istnieją obawy co do losów jeszcze jednego Brytyjczyka.
„Nie potrafię ubrać w słowa, jak bardzo czuję się załamany. Nie potrafię też wyrazić, jak bardzo jestem dumny z mojego młodszego brata. Dopiero co skończył 21 lat, gdy zdecydował się odpowiedzieć na wezwanie i udać się na Ukrainę, aby przeciwstawić się rosyjskiemu imperializmowi. Samie, oddałeś życie za ludzi, których nigdy nie znałeś i działałeś z odwagą, moralnością i honorem” - napisał Dan Newey, który też walczył, ale niedawno wrócił do Wielkiej Brytanii.
Sam Newey, który studiował psychologię na Uniwersytecie w Birmingham, wyjechał na Ukrainę krótko po rosyjskiej napaści, mimo że nie miał żadnego wojskowego doświadczenia. Jak podają brytyjskie media, był członkiem międzynarodowej grupy ochotników - Dark Angels - którą założył były brytyjski spadochroniarz, a prywatnie przyjaciel rodziny Neweyów, Daniel Burke.
Według dziennika „Daily Mail”, po rozwiązaniu się grupy Dark Angels, Sam Newey miał współpracować na wschodzie Ukrainy z ukraińskim wywiadem wojskowym HUR. Ale brytyjskie media informują, że istnieją obawy, iż zginąć mógł także Burke, który w ostatnim czasie walczył w okolicach Zaporoża. Jego rodzina mówi, że nie miała z nim kontaktu od początku sierpnia.
17:15. Lotnisko w Kursku zaatakowały drony bojowe z kartonu
Drony bojowe, którymi siły ukraińskie zaatakowały 27 sierpnia lotnisko w Kursku, na zachodzie Rosji, zrobione były z kartonu - poinformował powiązany z ukraińskim wojskiem kanał na Twitterze, Operatywnyj ZSU. W wyniku akcji uszkodzono pięć rosyjskich samolotów bojowych. Na kanale zaprezentowano film z testowania kartonowych samolotów bezzałogowych.
„Według naszych informacji, takie drony są niewidoczne dla radarów wroga. Testy wykazały, że po eksplozji drona ładunki niszczące pokrywają dość duży obszar, wystarczający do uszkodzenia nawet dużego samolotu” - czytamy w komunikacie.
„To właśnie za pomocą kartonowych dronów funkcjonariusze kontrwywiadu SBU (Służba Bezpieczeństwa Ukrainy - PAP) zaatakowali lotnisko w Kursku w Rosji w nocy 27 sierpnia. Uszkodzili cztery samoloty Su-30 i jeden MiG-29. Wśród zniszczonych celów były radary systemu przeciwlotniczego S-300 i dwa systemy przeciwlotnicze Pancyr. Dzięki niekonwencjonalnym działaniom SBU Rosjanom przybył jeszcze jeden ból głowy” - dodano.
17:00 Wojska ukraińskie posuwają się na południe od Bachmutu
Rzecznik Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Andrij Kowalow poinformował, że ukraińskie siły w dalszym ciągu prowadzą operację ofensywną w rejonie Bachmutu i Melitopola.
W kierunku Nowodaniliwka – Nowoprokopivka odnieśli sukces, umocnili się na osiągniętych granicach, zadali obrażenia ogniowe artylerią zidentyfikowanym celom wroga
16:40. Daniłow pokazał „udany test” ukraińskiej broni rakietowej
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Oleksij Daniłow pokazał wideo przedstawiające rozpoczęcie rozwoju ukraińskiego programu rakietowego.
Program rakietowy Prezydenta Ukrainy trwa. Testy wypadły pomyślnie, aplikacja jest skuteczna. „Sewastopol czeka, Kamczatka czeka, Kronsztad czeka…
— napisał Daniłow.
15:07. Szef MSZ Ukrainy w „Le Monde”
amy większą moralną legitymację od państw zachodnioeuropejskich, aby powiedzieć krajom afrykańskim, czym naprawdę jest Rosja i wyjaśnić, na czym polega jej kolonialny stosunek do innych narodów – powiedział w wywiadzie dla francuskiego dziennika „Le Monde” Dmytro Kułeba, minister spraw zagranicznych Ukrainy.
„Musimy przeciwstawić się narracji, że Rosja jest kontynuacją dobrego Związku Radzieckiego” – podkreślił Kułeba, który podczas swojej środowej wizyty w Paryżu poprosił szefową MSZ Francji Catherine Colonnę o spotkanie z francuskimi ambasadorami pełniącymi misję w Afryce.
Jak zaznaczył szef ukraińskiej dyplomacji, obecnie stało się jasne, że Rosja nie jest ani przyjacielem, ani częścią Europy, ale jej największym wrogiem. „Rosja nie może być zatem jednym z filarów europejskiej architektury bezpieczeństwa, która musi być zbudowana na idei, iż Europa musi być chroniona przed Rosją” – dodał.
14:45. Wagnerowcy, którzy pozostaną na Białorusi, będą szkolić jednostki specjalne MSW
Nieliczni najemnicy z rosyjskiej Grupy Wagnera, którzy pozostaną na Białorusi, będą mieli za zadanie szkolić jednostki specjalne białoruskiego MSW w celu przeciwdziałania ewentualnym buntom przeciwko dyktatorskiej władzy Alaksandra Łukaszenki - ujawnił portal Centrum Narodowego Sprzeciwu, prowadzony przez ukraińską armię.
Rządowy serwis potwierdził swoje doniesienia ze środy, że większość wagnerowców wyjedzie z Białorusi do krajów Afryki. Jak powiadomiono, Rosjanie udają się obecnie do sześciu państw: Nigru, Mali, Libii, Sudanu, Republiki Środkowoafrykańskiej i Mozambiku.
„We wszystkich tych krajach Kreml posiada swoje interesy kolonialne i geopolityczne. (Moskwa) wspiera tam albo rządzącą juntę, albo rebeliantów” - przypomniano.
14:35. 75 przypadków stosowania tortur przez Rosjan wobec ukraińskich dzieci
Od lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej inwazji na nasz kraj, odnotowaliśmy 75 przypadków stosowania tortur przez najeźdźców wobec ukraińskich dzieci; aż 69 spośród nich dotyczy wydarzeń we wsi Jahidne w obwodzie czernihowskim, gdzie Rosjanie przetrzymywali lokalnych mieszkańców w piwnicy - powiadomiła przedstawicielka Prokuratury Generalnej Ukrainy Julia Usenko.
„Warunki, w których dzieci wraz z dorosłymi znalazły się w piwnicy szkoły (w Jahidnem) i traktowanie tych osób można porównać do tortur” - wyjaśniła Usenko, która w Prokuraturze Generalnej pełni funkcję dyrektora Departamentu Ochrony Praw Dzieci i Przeciwdziałania Przemocy. Rozmowę z prawniczką przeprowadziła agencja Interfax-Ukraina.
Usenko powiadomiła, że pojedyncze przypadki tortur na dzieciach udokumentowano również w obwodach charkowskim i chersońskim. Najczęściej były to sytuacje, gdy osoby niepełnoletnie pozbawiano wolności wraz z dorosłymi i znęcano się nad nimi, ponieważ - według Rosjan - dzieci mogły przekazywać ukraińskiej armii informacje o ruchach wojsk agresora.
Mamy też 13 potwierdzonych przypadków przemocy seksualnej wobec osób poniżej 18. roku życia. Wszystkie takie przestępstwa, podobnie jak informacje o torturach, wychodziły na jaw dopiero po wyzwoleniu terenów okupowanych przez Rosjan - zauważyła prokurator.
14:00. Zełenski: Nasza broń dalekiego zasięgu trafiła w cel na odległość 700 km
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oznajmił, że uzbrojenie produkcji ukraińskiej raziło cel na odległość 700 kilometrów. Nie podał szczegółów tej operacji. Zapewnił, że armia ukraińska nadal idzie naprzód na froncie. Poinformował o tym, komentując naradę z szefami najważniejszych ministerstw i resortów. Podczas narady przedstawiony został raport o sytuacji na polu walki.
„Działania obronne i ofensywne. Nadal idziemy naprzód” - napisał Zełenski na Telegramie.
Jak relacjonował, ministerstwo ds. strategicznych gałęzi przemysłu wypowiadało się na naradzie na temat produkcji krajowej. „Skutecznie użyta została nasza broń dalekiego zasięgu: cel został trafiony na odległość 700 kilometrów!” - poinformował Zełenski.
13:46. Szef słowackiego parlamentu chce przedłużenia embarga na ukraińskie zboże
Przewodniczący słowackiego parlamentu Boris Kollar zaapelował do rządu kierowanego przez Ludovita Odora o przyłączenie się Słowacji do ewentualnego zamknięcia granic przez Polskę i Węgry przed napływem ukraińskiego zboża po wygaśnięciu we wrześniu unijnego embarga. Podkreślił, że nie chodzi o zatrzymanie tranzytu zboża.
Kollar zwrócił uwagę, że zakaz sprowadzania zboża z Ukrainy kończy się 15 września i nie ma żadnej informacji o dalszych planach Komisji Europejskiej. Jest natomiast, jak mówił słowacki polityk, informacja, że Polska i Węgry jednostronnie zamkną swe granice.
Szef parlamentu zaapelował do premiera rządu technicznego, aby nie tłumaczył się, że jedynie administruje sprawami kraju, ale wprowadził od 16 września zakaz importu ukraińskiego zboża.
Kollar podkreślił, że brak takiego zakazu może doprowadzić do upadku wielu gospodarstw rolnych. Przestrzegł przed falą niepokojów na wsi, które mogą przenieść się do miast.
13:10. Dawny pałac Grocholskich w Czerwonem przejęty przez państwo od Patriarchatu Moskiewskiego
Państwo ukraińskie odzyskało pałac w miejscowości Czerwone w obwodzie żytomierskim, zbudowany niegdyś dla polskiego szlachcica Adolfa Grocholskiego - poinformowało w czwartek ministerstwo kultury w Kijowie. Pałac był używany przez Cerkiew prawosławną podlegającą Patriarchatowi Moskiewskiemu.
Resort kultury podał, że sąd gospodarczy obwodu żytomierskiego nakazał zwrot zabytku do mienia państwowego. Pałac powstał w połowie XIX wieku na zamówienie Grocholskiego, właściciela wsi Czerwone. Nie znajdował się długo w rękach tego rodu - po śmierci Grocholskiego w 1863 roku posiadłość odkupił przemysłowiec Nikołaj (Mykoła) Tereszczenko i znana jest teraz jako pałac Tereszczenków.
Pałac w stylu neogotyckim jest dziś na wpół zniszczony. Władze lokalne twierdziły, że jeśli przejdzie na własność samorządu, to będzie można zabiegać o wpisanie go do krajowego rejestru zabytków i restaurację. Od 2000 roku Cerkiew wykorzystywała gmach jako klasztor żeński. W czasach sowieckich, do lat 80. XX wieku, mieściła się w nim szkoła.
13:00. Węgry nie ustępują ws. dostaw broni na Ukrainę
Pomimo wywieranej na nas presji nie ustąpimy w kwestii finansowania dostaw broni na Ukrainę, dopóki nie zostaną spełnione nasze warunki, w tym usunięcie banku OTP z listy międzynarodowych sponsorów wojny – powiedział w czwartek przebywający w Toledo minister spraw zagranicznych i handlu Węgier Peter Szijjarto.
Dopóki nie otrzymamy szczegółowego, jasnego sprawozdania z tego, jak wydano ok. 50-70 miliardów euro, które do tej pory zostały wysłane na Ukrainę, i dopóki bank OTP nie zostanie usunięty z listy tzw. międzynarodowych sponsorów wojny, nie ma mowy o podejmowaniu decyzji o większej ilości pieniędzy na finansowanie broni lub czegokolwiek innego dla Ukrainy
— stwierdził Szijjarto, który przebywa na nieformalnym spotkaniu ministrów obrony i spraw zagranicznych w hiszpańskim Toledo.
Według niego obecność węgierskiej instytucji finansowej, „w której konta mają trzy miliony ludzi”, na liście międzynarodowych sponsorów wojny i jednoczesne proszenie o „wysyłanie pieniędzy podatników na Ukrainę” jest rzeczą niedopuszczalną.
Każdy dzień wojny i każda broń dostarczona na Ukrainę powoduje więcej ofiar śmiertelnych i chcemy temu zapobiec
— dodał Szijjarto.
12:45. Język polski w ukraińskich szkołach?
Planujemy wprowadzić w szkołach w naszym regionie nauczanie języka polskiego jako języka obcego; będzie to kolejny krok na rzecz naszej integracji z Polską w wymiarze m.in. historycznym i kulturowym - oznajmił Ołeksandr Biłeńki, przewodniczący rady obwodu połtawskiego w centralnej części Ukrainy.
Powinniśmy współpracować z międzynarodowymi partnerami na rzecz rozwoju i budowy (silnej) Ukrainy
— podkreślił samorządowiec w komunikacie opublikowanym w środę na Facebooku.
Biłeńki zapowiedział, że władze obwodu zamierzają zorganizować 10-dniowy kurs dla nauczycieli języka polskiego, który odbędzie się w Krakowie. W dalszej kolejności przewidziane są seminaria w szkołach z udziałem wolontariuszy posługujących się językami polskim i angielskim, a także konkursy i olimpiady przedmiotowe dla uczniów.
Oprócz dzieci pochodzących z obwodu połtawskiego, w roku szkolnym 2023/24 nauczanie w placówkach oświatowych w tym regionie rozpocznie też ponad 5 tys. uczniów, którzy wraz ze swoimi rodzicami uciekli z terenów ogarniętych wojną z Rosją, czyli wschodu i południa kraju - powiadomiła agencja Ukrinform.
12:10. Zełenski: Zaczyna działać brytyjski koncern zbrojeniowy BAE Systems
Na Ukrainie zaczyna działać brytyjski koncern zbrojeniowy BAE Systems - poinformował w czwartek prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że dla Kijowa priorytetem jest rozwijanie własnej produkcji broni. Kierownictwo BAE Systems i władze Ukrainy podpisały umowę o lokalizacji produkcji.
„Najlepsze uzbrojenie, jakie teraz pomaga naszym żołnierzom w obronie Ukrainy powinno być produkowane w kraju. Rozwój własnej produkcji w kraju jest naczelnym priorytetem. To w szczególności artyleria - (haubice) M777 i L119 oraz sprzęt opancerzony - mocne CV90. Jest to uzbrojenie firmy BAE Systems, która zaczyna pracować na Ukrainie” - oświadczył Zełenski w komentarzu w mediach społecznościowych.
10:45. Do sieci trafił ostatni film Jewgienija Prigożyna.
Jeździł po Afryce SUV-em z oknem umożliwiającym prowadzenie ognia. Jak na ironię, w nagraniu odniósł się do plotek o jego likwidacji – zapewniał, że wszystko jest w porządku.
Dla tych, którzy dyskutują o tym, czy żyję, czy nie, jak sobie radzę… Jest weekend, druga połowa sierpnia 2023, jestem w Afryce. Wszyscy dyskutują o mojej likwidacji, życiu intymnym, zarobkach i innych sprawach, a ze mną wszystko jest w porządku
— mówi Prigożyn na nagraniu. Film prawdopodobnie nagrano kilka dni przed śmiercią szefa Grupy Wagnera. Warto zaznaczyć, że metadane pliku wideo zostały usunięte.
10:35. Niemcy ogłaszają kolejny pakiet wojskowy dla Ukrainy
Rząd Niemiec ogłosił, że przekazał Ukrainie kolejny pakiet pomocy wojskowej, w tym czołgi Leopard 1A5. Analitycy i media zwracają uwagę, że w ciągu kilku miesięcy kontrofensywy Ukraina straciła na froncie tylko pięć z ponad 70 czołgów Leopard 2.
Informacja o przekazaniu Leopardów 1A5 i systemu radarowego TRML-4D ukazała się w środę - podał wieczorem tego dnia portal Ukraińska Prawda. Z komunikatu wynika, że przekazanych zostało 10 czołgów.
Tymczasem z danych projektu Oryx, dokumentującego wizualnie potwierdzone straty sprzętu wojskowego na Ukrainie, wynika, że Ukraina w ostatnich miesiącach straciła dwa czołgi Leopard 2A4 (z 50, które zostały jej przekazane) i trzy nowocześniejsze Leopardy 2A6 (spośród 21 maszyn).
O wiele więcej Leopardów zostało uszkodzonych, ale Ukraińcy naprawiają je i maszyny wracają na front - podał w ostatnich dniach amerykański magazyn „Forbes”. Jak podkreśla, Leopardy dobrze „się nadają do recyklingu”, tj. ich siła polega na tym, że w przypadku uszkodzenia w boju mogą być naprawiane i wrócić do walki.
09:15. Brytyjczycy: Po ukraińskich atakach Rosja będzie musiała przemyśleć obronę powietrzną
Seria ukraińskich ataków dronami na bazy lotnicze na terytorium Rosji dowodzi, że rosyjska obrona powietrzna ma problem z ich unieszkodliwianiem i Rosja musi ponownie przemyśleć swoją obronę powietrzną na lotniskach - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.
Jak poinformowano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, w nocy z wtorku na środę na terytorium Rosji przeprowadzono pięć oddzielnych ataków przy użyciu jednokierunkowych bezzałogowych statków powietrznych (OWA-UAV), co było największym takim atakiem od początku konfliktu. Wybuchy miały miejsce w Moskwie, Briańsku i Riazaniu, a także w bazie lotniczej w Pskowie w pobliżu granicy z Estonią, gdzie prawdopodobnie zniszczonych zostało kilka rosyjskich wojskowych samolotów transportowych. Łącznie w sierpniu Rosja doświadczyła 25 oddzielnych ataków przy użyciu dronów, niemal na pewno OWA-UAV.
„Wiele z tych UAV osiągnęło swoje cele, co prawdopodobnie oznacza, że rosyjska obrona powietrzna ma trudności z ich wykrywaniem i niszczeniem. W rezultacie Rosja prawdopodobnie ponownie rozważa swoje przygotowanie w zakresie obrony powietrznej” - napisano.
08:58. ISW: Rosjanie skupili się na obronie Moskwy przed dronami i przegapili atak na Psków
Wojska rosyjskie skoncentrowały swoją obronę przeciwlotniczą na osłanianiu Moskwy i dlatego nie zauważyły większej niż zwykle grupy dronów ukraińskich, które zaatakowały lotnisko w Pskowie - ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Jak zauważa think tank w najnowszej analizie, „źródła rosyjskie i nagrania opatrzone danymi geolokalizacyjnymi potwierdzają atak na lotnisko i zniszczenie co najmniej dwóch samolotów Ił-76”. Mowa jest o 21 dronach ukraińskich zaangażowanych w atak na lotnisko w Pskowie.
Propagandyści rosyjscy i prokremlowscy blogerzy wojenni skrytykowali armię rosyjską za jej niezdolność do bronienia terytorium kraju i obiektów militarnych. Jeden z takich blogerów - jak odnotowuje ISW - zauważył, że rosnące zdolności techniczne Ukrainy sprawią, iż w zachodniej części Rosji nie będzie już „bezpiecznych miejsc”.
ISW zauważa też, że Rosja próbuje zabezpieczyć most prowadzący na okupowany Krym przed atakami z morza. Zdjęcia satelitarne z 29-30 sierpnia pokazują, że Rosjanie zatopili barki w pobliżu mostu nad Cieśniną Kerczeńską - prawdopodobnie by zapobiec atakom dronów morskich na most lub znajdujące się w pobliżu okręty.
08:45. Zełenski: korupcja w wojskowych komisjach lekarskich umożliwiła wyjazd z kraju tysięcy ludzi
Prezydent Ukrainy Wołodmyr Zełenski poinformował o kontrolach w wojskowych komisjach lekarskich w całym kraju i przyznał, że dzięki decyzjom niektórych komisji, które za łapówki orzekały o niezdolności do służby, tysiące ludzi wyjechało za granicę.
Zełenski mówił o tym w wieczornym wystąpieniu wideo w środę, informując o spotkaniu z Radą Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony.
08:15. Politolog: po ataku na Psków Rosja straciła wizerunek „wielkiego i strasznego” państwa
Po serii ukraińskich ataków, m.in. na lotnisko w Pskowie, gdzie zniszczone zostały cztery samoloty Ił-76, Rosja straciła pielęgnowany przez nią wizerunek „wielkiego i strasznego” państwa – ocenił ukraiński politolog Jewhen Mahda.
07:28. Szef NATO: armia ukraińska niejednokrotnie przekraczała oczekiwania, więc powinniśmy jej zaufać
Armia ukraińska niejednokrotnie przekraczała oczekiwania, tak więc jej sojusznicy z NATO powinni jej zaufać, bo ostateczne decyzje w sprawie trwającej kontrofensywy podejmują dowódcy ukraińscy - powiedział w czwartek szef NATO Jens Stoltenberg w wywiadzie dla telewizji CNN.
Ukraińcy stopniowo odnoszą sukces, tzn. odpychają Rosjan i są w stanie dotrzeć do niektórych silnie bronionych terytoriów
— powiedział sekretarz generalny NATO pytany o przebieg kontrofensywy. Teraz - jak ocenił - „tym bardziej liczy się wsparcie Ukrainy”.
Pytany o doniesienia, że państwa NATO mają zastrzeżenia do przebiegu kontrofensywy ukraińskiej, sekretarz generalny zapewnił, że między Kijowem i jego sojusznikami z NATO toczy się „nieustanny dialog”. Kraje NATO „doradzają”, ale ostateczne decyzje muszą podejmować ukraińscy dowódcy wojskowi - podkreślił.
06:36. BBC: Od początku roku drony 190 razy atakowały terytorium Rosji i Krym
Od początku roku drony atakowały terytorium Rosji i tymczasowo okupowany Krym ponad 190 razy, a naloty w nocy z wtorku na środę w sześciu regionach Federacji Rosyjskiej były największe w 2023 roku - napisała w środę BBC.
BBC zwraca uwagę, że „Moskwa wielokrotnie oskarżała Ukrainę o to, że stoi za atakami dronów w ostatnich miesiącach”, ale Kijów nie wziął za nie odpowiedzialności, choć prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził już wcześniej, że ataki na terytorium Rosji są „procesem nieuniknionym, naturalnym i absolutnie sprawiedliwym”.
Według BBC w 2023 r. ataki dronów koncentrowały się w obwodach briańskim, biełgorodzkim i kurskim w pobliżu zachodniej granicy z Ukrainą, a także na zaanektowanym przez Rosję Krymie.
Ponadto, zdaniem BBC, w tym roku miało miejsce kilkanaście ataków dronów morskich na rosyjskie cele na Morzu Czarnym, w tym na bazy morskie i most krymski. Co najmniej kilka razy drony dotarły w rejon Moskwy, która znajduje się około 450 km od granicy z Ukrainą. Ataki te doprowadziły do ewakuacji ludzi i tymczasowo wstrzymały moskiewskie lotniska
00:15. Zełenski: Szykujemy się do wrześniowych spotkań
Aktywnie przygotowujemy się do negocjacji i spotkań zaplanowanych na wrzesień. Odbyłem spotkania z urzędnikami ds. stosunków międzynarodowych, z naszymi ambasadorami w odpowiednich krajach. Doskonale widzimy, z którymi przywódcami musimy się spotkać i negocjować i jakie efekty mamy przynieść Ukrainie
— powiedział w swoim wieczornym wystąpieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Zorganizowałem specjalne spotkanie z przedstawicielami parlamentu, urzędnikami rządowymi i naszymi urzędnikami ds. stosunków międzynarodowych w sprawie naszej gotowości do rozpoczęcia negocjacji członkostwa. Są konieczne ustawy, które zostały już przygotowane i trzeba je uchwalić w sejmie. 226 głosów za każdą decyzję dla Ukrainy w Unii Europejskiej to obowiązek
— podkreslił.
00:00. Ukraińscy piloci w Danii gotowi rozpocząć szkolenie na F-16
Przebywający w Danii ukraińscy piloci są gotowi rozpocząć szkolenie lotnicze na myśliwcach F-16 - powiedział w środę w telewizji dowódca ukraińskich sił zbrojnych gen. Wałerij Załużny.
Załużny poinformował, że odbył w tej sprawie rozmowę telefoniczną z szefem Sztabu Obrony Królestwa Danii, generałem Flemmingiem Lentferem.
Nacisk położony jest na szkolenie ukraińskich pilotów i inżynierów na F-16, które trwa w Danii. Generał Lentfer poinformował, że niektórzy z naszych pilotów pomyślnie zakończyli już działania przygotowawcze i mogą rozpocząć szkolenie w powietrzu
— mówił Załużny.
Dodał, że strony zgodziły się także na rozpoczęcie prac logistycznych, zapewniających konserwację i naprawę myśliwców F-16 na Ukrainie.
red/PAP/Twitter/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/660596-relacja-554-dzien-wojny-cel-trafiony-na-odleglosc-700km