Indie są czwartym krajem po Stanach Zjednoczonych, Rosji, i Chinach, który może pochwalić się sukcesem lądowania na powierzchni Księżyca. Po wrażeniem tego osiągnięcia zdecydowanie nie jest brytyjski polityk Nigel Farage, który stwierdził, że jeśli Indie mają pieniądze na rozwój kosztownego programu kosmicznego, to Wielka Brytania nie powinna udzielać im żadnej pomocy zagranicznej.
23 sierpnia indyjska rakieta Chandrayaan-3 stała się pierwszym pojazdem w historii, który wylądował na południowym biegunie Księżyca, czyli w obszarze, o którym naukowcy wiedzą bardzo niewiele.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wielki sukces! Lądownik Vikram wylądował na południowym biegunie Księżyca. To pierwsze lądowanie w tym miejscu. „Indie są na Księżycu”
Farage krytykuje
Jak podaje „Daily Express”, lider brytyjskich eurosceptyków, który był wiodącą postacią nawołującą do opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię, zauważył jednak poważny - jego zdaniem - brak logiki w postępowaniu Londynu wobec rządu Indii. Wezwał on rząd brytyjski do zaprzestania wysyłania Indiom zagranicznej pomocy, gdyż - jego zdaniem - jeśli mają oni pieniądze na kosztowny rozwój programu kosmicznego z lądowaniem na Księżycu włącznie, to pomoc zewnętrzna nie jest im potrzebna.
Uważa się, że w roku 2022/23 Biuro ds. Spraw Zagranicznych, Wspólnoty Narodów i Rozwoju (FCDO) wysłało do Indii 33,4 mln funtów. Oczekuje się, że w sezonie 2024/25 kwota ta wzrośnie do 57 milionów funtów
— napisano w „Daily Express”.
W wypowiedzi, jakiej Farage udzielił GB News, stwierdził, że Indie są krajem, który jako pierwszy w historii wylądował na południowym biegunie księżyca, co nie udało się innym, znacznie zamożniejszym państwom świata.
Premier Narendra Modi powiedział, że jest to „wielkie zwycięstwo nowych Indii”, mówiąc o znacznie większych inwestycjach w sektor nauki. To dobrze dla Indii
— stwierdził Farage.
„Daily Express” wskazuje, że brytyjski polityk zwrócił uwagę na gorzkie porównanie tego, że Indie wydają ogromne pieniądze na program nuklearny i kosmiczny, podczas gdy połowa obywateli tego kraju cierpi głód i niedostatek. W tej sytuacji - jak stwierdził - Wielka Brytania łoży ogromne pieniądze w ramach pomocy zagranicznej dla Indii.
Podczas, gdy wydają pieniądze na sondy kosmiczne, gdy wydają pieniądze na wojsko i broń nuklearną, połowa ich kraju wciąż żyje poniżej progu ubóstwa. Największą niesprawiedliwością ze wszystkich jest to, że w latach 2016–2021 my, Zjednoczone Królestwo, przekazaliśmy Indiom pomoc zagraniczną w wysokości 2,3 miliarda funtów
— ocenił.
Nasz wkład w przyszłym roku wzrośnie o 70%. Powiem wam, że moim zdaniem nie powinniśmy przekazywać ani grosza z waszych pieniędzy na pomoc zagraniczną dla kraju, który ma wystarczające zasoby, aby wylądować na Księżycu
— dodał były lider UKIP.
Indie odpierają zarzuty
Niezależna Komisja ds. Wpływu Pomocy podała, że zdecydowana większość brytyjskich funduszy, jakie płyną do Indii, przeznaczona jest na wsparcie inwestycji, rozwoju, partnerstwa badawcze i wspieranie stosunków bilateralnych miedzy Londynem a Nowym Delhi.
Jak czytamy w „Daily Express”, The Institute of Chartered Accountants of India (ICAI) uważa, iż Brytyjczycy wcale nie finansują inwestycji, mających na celu zwalczanie ubóstwa i nie oferują pieniężnego wsparcia indyjskimu rządowi.
Chociaż portfel pomocy może przyczyniać się do wspierania dwustronnych stosunków między Wielką Brytanią a Indiami, brakuje mu silnego powiązania z ograniczaniem ubóstwa, co pozostaje ustawowym celem pomocy Wielkiej Brytanii
— podało ICAI.
CZYTAJ TEŻ:
pn/Daily Express
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/659765-sukces-indii-w-kosmosie-farage-nie-mozna-dac-im-ani-pensa