NATO ściśle monitoruje wszystkie działania wojskowe na Białorusi. Nie widzimy żadnego pośredniego ani bezpośredniego zagrożenia militarnego ze strony najemników Wagnera dla naszych sojuszników, ale pozostajemy czujni - powiedziała PAP rzeczniczka NATO Oana Longescu.
NATO znacznie zwiększyło swoją obecność obronną we wschodniej części Sojuszu w odpowiedzi na agresywne działania Rosji i nadal robimy wszystko, co konieczne, aby odstraszyć wszelkie zagrożenia i chronić każdy centymetr sojuszniczego terytorium. Jak jasno powiedzieli przywódcy NATO na szczycie w Wilnie w lipcu, apelujemy do wszystkich krajów, aby nie udzielały żadnej pomocy w nielegalnej wojnie Rosji z Ukrainą i potępiali wszystkich, którzy aktywnie ułatwiają Rosji wojnę
— stwierdziła.
Białoruska pomoc
Dodała, że Białoruś nadal zapewnia swoje terytorium i infrastrukturę, aby umożliwić siłom rosyjskim atak na Ukrainę i podtrzymanie rosyjskiej agresji.
NATO ściśle monitoruje wszystkie działania wojskowe na Białorusi. Nie widzimy żadnego pośredniego ani bezpośredniego zagrożenia militarnego ze strony najemników Wagnera dla naszych sojuszników, ale pozostajemy czujni
— wskazała.
Białoruska armia rozpoczęła 7 sierpnia ćwiczenia w pobliżu granicy z Polską i Litwą; oznacza to wzrost napięcia w regionie, które potęguje obecność rosyjskich najemników z Grupy Wagnera
— poinformowała agencja Associated Press, powołując się na białoruskie ministerstwo obrony.
Ćwiczenia
Ministerstwo Obrony Białorusi stwierdziło, że rozpoczęte ćwiczenia oparte są na doświadczeniach ze „specjalnej operacji wojskowej”, którym to terminem Rosja określa swoją wojnę przeciwko Ukrainie. Manewry przewidują „wykorzystanie dronów, a także ścisłą interakcję jednostek pancernych i oddziałów strzelców zmechanizowanych z jednostkami innych oddziałów sił zbrojnych”.
Oficjalnie Ministerstwo Obrony Białorusi nazwało manewry „ćwiczeniami dowódczo-sztabowymi z 6. Samodzielną Brygadą Zmechanizowaną Gwardii”; ich miejscem jest poligon w pobliżu miejscowości Hoża.
Ćwiczenia odbywają się w obwodzie grodzieńskim, w pobliżu Przesmyku Suwalskiego, słabo zaludnionego obszaru oddzielającego Białoruś od obwodu królewieckiego, rosyjskiej eksklawy nad Morzem Bałtyckim.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/657697-rzeczniczka-nato-nie-ma-zagrozenia-ze-strony-wagnerowcow