Trwa 526. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
ZOBACZ TAKŻE: Aktualna mapa frontu ; INSTRUKCJA OBSŁUGI MAPY
Czwartek, 3 sierpnia 2023 r.
20:52. Prezydent Zełenski: Rosja wystrzeliła przeciwko nam już prawie 2 tys. dronów shahed
Rosja wystrzeliła przeciwko Ukrainie już prawie dwa tysiące bojowych dronów shahed, znaczną część z nich udało się strącić - poinformował w czwartek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.
Szef ukraińskiego państwa, komentując sytuację na froncie, zaznaczył, że trwają zacięte walki, a rosyjskie wojska za wszelką cenę próbują powstrzymać siły ukraińskie.
Szturmy są bardzo brutalne. Kierunek kupiański, łymański, bachmucki, marjinski, awdijiwski, kierunki południowe - wszędzie jest trudno
— ocenił Zełenski. Zapewnił jednak, że „ukraińska siła dominuje”. „I dziękuję za to każdemu i każdej na froncie!” - zwrócił się do walczących.
Zełenski podsumował, że Rosja wystrzeliła już przeciwko Ukrainie co najmniej 1961 dronów typu shahed. Zaczną część z nich udało się strącić, ale niestety nie wszystkie - kontynuował.
Pracujemy nad tym, by strącać więcej: by strącać jak najwięcej. Pracujemy nad tym, by było więcej systemów obrony przeciwlotniczej
— powiedział prezydent na opublikowanym wieczorem nagraniu.
20:12. Mieszkańcy miejscowości nad Dunajem: po ataku na Izmaił rosyjskie drony przeleciały nad naszymi domami; resort obrony zaprzecza
Po ataku rosyjskich dronów na ukraiński port Izmaił, bezzałogowce przeleciały nad domami mieszkańców przygranicznej rumuńskiej miejscowości Ceatalchioi - przekazał w wypowiedzi dla portalu Digi24 szef lokalnych władz Tudor Cernega. Rumuńskie ministerstwo obrony zaprzeczyło tej informacji.
Mieszkańcy mówili o dronach przelatujących nad ich domami i o tym, że jeden z nich spadł w lesie, jednak w wyniku poszukiwań nie udało nam się znaleźć szczątków obiektu - przekazał Cernega. Argumentował, że las jest bardzo gęsty i nie ma w nim ścieżek, dlatego trudno byłoby odnaleźć bezzałogowiec.
Dodał, że mieszkańcy byli przerażeni, a w wyniku fali uderzeniowej, jaka dotarła z drugiej strony Dunaju, szyby w oknach niektórych domów zostały rozbite. Cernega podkreślił, że nigdy nie doszło do ataku tak blisko jego miejscowości.
Rumuńskie ministerstwo obrony stwierdziło w czwartek, że nie odnalazło żadnych dowodów, potwierdzających informację o rosyjskich dronach, które miałyby przedostać się do Ceatalchioi.
Zespół specjalistów rumuńskich sił powietrznych udał się na miejsce, aby zbadać zgłoszone incydenty. Do tej pory nie zidentyfikowano żadnych konkretnych elementów, potwierdzających krążące hipotezy
— przekazano w oświadczeniu prasowym rumuńskiego resortu.
Podkreślono także, że wedle oceny władz, obecnie nie istnieje bezpośrednie zagrożenie militarne dla terytorium, na którym leży Ceatalchioi, a drony użyte przez Rosję „ani razu nie wleciały w rumuńską przestrzeń powietrzną”.
W nocy z wtorku na środę Rosjanie przeprowadzili atak na port Izmaił na Ukrainie; zniszczono m.in. niemal 40 tys. ton zboża, które miało być eksportowane do państw afrykańskich, Izraela i Chin. Izmaił leży nad Dunajem, który wyznacza w tym miejscu naturalną granicę między Ukrainą a Rumunią. Po drugiej stronie rzeki znajduje się rumuńska miejscowość Plauru, a w bliskiej odległości, 6 kilometrów dalej, leży zamieszkana przez kilkaset osób Ceatalchioi.
20:10. Ruszył masowy werbunek na front kobiet z kolonii karnych
W Rosji ruszył masowy werbunek na front kobiet z kolonii karnych - poinformowała założycielka niezależnej organizacji pozarządowej Ruś Siedząca Olga Romanowa, cytowana w czwartek przez serwis Możem Objasnit.
Kobiety wyrażają bardzo dużą chęć pójścia na wojnę - oceniła Romanowa. Według niej do niedawna aktywnie werbowano na front kobiety z okupowanych ukraińskich terytoriów. Około 50 kobiet zwerbowano w kolonii karnej w mieście Śnieżne w okupowanej przez Rosję części Donbasu, kolejnych 100 więźniarek zabrano z kolonii na południu Rosji.
Serwis Sota we wtorek podał, że ok. 30 więźniarek w kolonii w obwodzie lipieckim w europejskiej części Rosji zawarło kontrakt z rosyjskim resortem obrony.
W Lipiecku był właśnie masowy werbunek
— podkreśliła Romanowa.
Zaznaczyła, że wkrótce będą pojawiać się informacje o pójściu na wojnę kobiet z innych kolonii. Według niej więźniarki są bardzo podatne na propagandę i chcą iść walczyć nawet w większej mierze niż mężczyźni.
Romanowa, która stoi na czele organizacji broniącej praw więźniów, przekazała, że kobiety walczą w jednostkach szturmowych. Wiele z nich ma pseudonim „Wilczyca”. Mieszkają razem z mężczyznami, ale walczą oddzielnie.
Teraz kobieta też może pójść walczyć na Ukrainę i uniknąć kary
— podkreśliła Romanowa.
19:45. „Rosja chce przedłużać wojnę za wszelką cenę”
Rosja celowo wywołała kryzys żywnościowy, prowadzi ekonomiczną agresję wobec państw Globalnego Południa i chce za wszelką cenę przedłużać swoją wojnę przeciwko Ukrainie - powiedział w czwartek wiceminister spraw zagranicznych RP Wojciech Gerwel podczas debaty w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
Celowo stworzono kryzys żywnościowy, Rosja okazuje pogardę dla rezolucji RB ONZ 2417 potępiającą głodzenie cywilów jako metodę prowadzenia wojny. (…) Uważamy ten ruch za manifestację agresji ekonomicznej wobec krajów Globalnego Południa, politycznej hipokryzji i cynizmu
— oświadczył Gerwel podczas zwołanej przez USA debaty RB na temat głodu i bezpieczeństwa żywnościowego związanego z konfliktami.
Wiceszef polskiego MSZ dodał, że eskalacja ataków na ukraińskie porty i minowanie szlaków morskich używanych do transportu zbóż jest „dodatkowym dowodem na rosyjską determinację, by przedłużyć swoją agresję za wszelką cenę”.
Gerwel stwierdził, że świat nie może pozwolić, by „globalne łańcuchy dostaw żywności były zakładnikami agresorów chcących osiągać swoje cele wojskowe”. Poparł w tym kontekście działania i inwestycje skierowane na zwiększenie produkcji żywności oraz poprawę odporności lokalnych systemów na wojny i kryzys klimatyczny.
Jako przykład takich działań opartych na partnerstwach publiczno-prywatnych wiceszef polskiej dyplomacji wskazał m.in. inwestycje w ramach Inicjatywy Trójmorza. Stwierdził, że Polska jest zaangażowana we wspieranie tych celów w ramach Światowego Programu Żywnościowego, a także unijnych korytarzy solidarności oraz zadeklarowała pomoc w eksporcie zboża wartego 20 mln euro.
Podczas czwartkowej debaty wielu z jej uczestników wzywało Rosję do powrotu do Czarnomorskiej Inicjatywy Zbożowej i zwracało uwagę na wpływ wojny na kryzys żywnościowy.
Jak powiedziała Reena Ghelani, koordynator ONZ ds. zapobiegania i odpowiedzi na klęskę głodu, w ubiegłym roku 250 mln ludzi cierpiało na dotkliwy brak bezpieczeństwa żywnościowego, co jest najwyższą liczbą w ostatnich latach. Dodatkowe 376 tys. ludzi żyło w warunkach klęski głodu w siedmiu krajach, zaś kolejne 35 milionów było „na krawędzi” głodu.
Ta sytuacja nie powinna być niespodzianką. To jest stworzony przez człowieka kryzys, który rósł przez lata. Jesteśmy teraz w punkcie krytycznym
— oznajmiła Ghelani.
19:10. Podczas agresji na Ukrainę w rosyjskiej armii nasiliło się zjawisko fali
Występujące od dawna w rosyjskiej armii zjawisko fali, czyli znęcania się nad niższymi rangą żołnierzami, znacząco nasiliło się podczas agresji Kremla na Ukrainę; w ciągu ostatniego roku liczba postępowań sądowych dotyczących takich spraw wzrosła 1,5 raza - powiadomił w czwartek niezależny rosyjski kanał na Telegramie Możem Objasnit’.
Od czerwca 2021 do czerwca 2022 roku, czyli w okresie poprzedzającym inwazję i w pierwszych trzech miesiącach wojny, do sądów wojskowych wpłynęło 520 skarg dotyczących przemocy w siłach zbrojnych. Rok później - w okresie do czerwca 2023 roku - podobnych przypadków było już ponad 780.
Rzeczywista skala tych patologicznych zjawisk jest jednak z pewnością znacznie większa - powiadomili opozycyjni dziennikarze (https://tinyurl.com/yh6rzyeh).
Ujawnione przestępstwa to często pobicia niższych rangą żołnierzy za niewypełnianie rozkazów. Przykładowo, na okupowanym Krymie dwóch żołnierzy, którzy powrócili z frontu na Ukrainie, próbowało zakopać żywcem, a następnie obrzuciło kamieniami wojskowego z tej samej jednostki. Następnie kazali swojej ofierze wejść do studni i zagrozili, że odetną mu palec, jeśli odmówi. Sprawcy otrzymali jedynie wyroki w zawieszeniu - powiadomił Możem Objasnit’.
Jak dodano, podstawą do złagodzenia wymiaru kary jest uczestnictwo lub gotowość do uczestnictwa w inwazji na sąsiedni kraj. Taki przypadek odnotowano m.in. na Dalekim Wschodzie Rosji, gdzie żołnierz oskarżony o pobicie został ukarany wyłącznie grzywną w wysokości 80 tys. rubli (ponad 3,4 tys. zł), ponieważ zadeklarował, że wróci na wojnę.
19:00. Ukraina chce powiększyć koalicję popierającą jej wizję pokoju
Ukraina chce powiększyć koalicję krajów popierających jej wizję pokoju, zwracając się ku krajom tzw. Globalnego Południa - pisze agencja Reutera w przeddzień rozpoczynającego się szczytu pokojowego w Arabii Saudyjskiej. Nie wiadomo, czy w spotkaniu wezmą udział Chiny.
Jutro ruszają rozmowy w Dżuddzie, w których udział wezmą doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego i inni wysocy rangą przedstawiciele władz z ok. 40 krajów. Główne spotkania odbędą się w sobotę i niedzielę. Ukraińscy i zachodni dyplomaci mają nadzieję, że uczestnicy uzgodnią założenia, będące fundamentem dla porozumienia pokojowego - podkreśla Reuters.
Przedstawiciele Ukrainy, Rosji i innych krajów mówią, że obecnie nie ma możliwości bezpośrednich negocjacji pokojowych między Moskwą i Kijowem. Ani spotkanie w Arabii Saudyjskiej ani zaplanowany na jesień szczyt pokojowy nie uwzględnia uczestnictwa Rosji. Ukraina chce najpierw zbudować większą koalicję wsparcia dyplomatycznego dla jej wizji pokoju, zwracając się ku krajom tzw. Globalnego Południa, takim jak Indie, Brazylia i RPA, a nawet Turcja - wskazuje Reuters.
18:25. Dlaczego ukraińska kontrofensywa posuwa się tak wolno?
Niewielkie postępy ukraińskiej kontrofensywy przeciwko rosyjskim okupantom to skutek odejścia przez Kijów od taktyki proponowanej przez Amerykanów, polegającej na połączonych operacjach sił piechoty, wojsk pancernych i artylerii - ujawnił „New York Times”. Według amerykańskiego dziennika, Ukraińcy powrócili do sposobu walki, który znają najlepiej, czyli do mozolnych pozycyjnych starć na wyczerpanie. Przyczyną decyzji był też jednak zbyt krótki czas poświęcony na szkolenie wojsk ukraińskich.
W okresie od czterech do sześciu tygodni trudno jest opanować zupełnie nową filozofię prowadzenia działań bojowych, a następnie skutecznie wdrożyć ją na polu walki. Szczególnie w sytuacji, gdy trzeba pokonywać wielowarstwowe rosyjskie umocnienia i pola minowe - czytamy na łamach „NYT”.
18:15. Rosja reklamuje w Kazachstanie swoją armię
W Kazachstanie rosyjskie reklamy w internecie zachęcają do wstępowania w szeregi armii Rosji - informuje Reuters. Zainteresowanym oferuje się równowartość około 5,3 tys. USD w charakterze jednorazowej wypłaty oraz 2 tys. USD miesięcznego żołdu.
Na reklamach, które widziała agencja, umieszczono flagi Rosji i Kazachstanu oraz hasło „ramię w ramię”. Internautom proponuje się za podpisanie kontraktu z rosyjską armią wypłatę w wysokości 495 tys. rubli (5,3 tys. USD), miesięczny żołd w wysokości co najmniej 190 tys. rubli (2 tys. USD) oraz niesprecyzowane dodatki.
Reklamy prowadzą do strony internetowej, oferującej możliwość dołączenia do rosyjskiej armii na Sachalinie na rosyjskim Dalekim Wschodzie. Jako właściciel strony widnieje organizacja utworzona przez lokalne władze - podaje Reuters.
17:30. Sekretarz stanu USA apeluje do ONZ
Każdy członek ONZ powinien powiedzieć Rosji, by przestała używać Morza Czarnego do szantażu i traktowania najsłabszych ludzi jako karty przetargowej w swojej nieusprawiedliwionej wojnie przeciwko Ukrainie - powiedział na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ sekretarz stanu USA Antony Blinken.
„Każdy członek tej Rady, każdy członek Organizacji Narodów Zjednoczonych powinien powiedzieć Moskwie +dość+: dość wykorzystywania Morza Czarnego do szantażu, dość traktowania najbardziej bezbronnych ludzi na świecie jako karty przetargowej w tej nieuzasadnionej, horrendalnej wojnie” - oświadczył Blinken podczas zwołanej przez przewodzące RB ONZ w sierpniu Stany Zjednoczone otwartej debaty temat bezpieczeństwa żywnościowego.
Szef amerykańskiej dyplomacji przytoczył opinię kenijskiego MSZ, że wycofanie się Rosji z inicjatywy zbożowej i wznowienie blokady i ataków na ukraińskie porty stanowi „cios w plecy” i wskazał, że około połowa żywności i ponad dwie trzecie pszenicy wyeksportowanej z Ukrainy trafiła do krajów rozwijających się.
17:05. Rosjanom brakuje amunicji
W związku ze niszczeniem znajdujących się na terenie Ukrainy rosyjskich magazynów, agresorzy mierzą się z poważnym brakiem amunicji - powiedziała Natalia Humeniuk, rzecznik wojsk ukraińskich na południu kraju. Poinformowała, że w ubiegłym tygodniu zniszczonych zostało siedem rosyjskich magazynów amunicji na lewym brzegu Dniepru. W związku z tym - dodała - znacząco spadła liczba ataków na południu Ukrainy i wynosi obecnie średnio ok. 30 dziennie.
„Efektywne działania Sił Zbrojnych Ukrainy doprowadziły też do spowolnienia i skomplikowania rosyjskiej logistyki” - zauważyła Humeniuk. „Od czasu do czasu są w stanie sięgnąć po pewne rezerwy amunicji, sprzętu czy personelu. Jednak wysiłki te nie nadążają za dynamiką walk, dlatego wróg traci zdolności do ataku” - wskazała. Przypomniała, że wcześniej Rosjanie byli w stanie zwiększyć zasoby i atakować do 90 razy dziennie.
16:17. MSW: zidentyfikowano ponad 200 tysięcy zbrodniarzy wojennych i zdrajców
Ministerstwo spraw wewnętrznych Ukrainy poinformowało w czwartek, że dotychczas zidentyfikowano ponad 232 tys. zbrodniarzy wojennych i zdrajców. Większość z nich to żołnierze rosyjskich wojsk okupacyjnych.
Rejestr zbrodniarzy wojennych - według stanu z 3 sierpnia - obejmuje rosyjskich wojskowych, przedstawicieli nielegalnych formacji zbrojnych i prywatnych firm wojskowych, osoby uznane za kolaborantów i zdrajców Ukrainy oraz przedstawicieli władz Rosji.
16:12. Szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony: SBU brała udział w obu atakach na Most Krymski
Przedstawiciele Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) brali udział w obu atakach na Most Krymski, zarówno jesienią ubiegłego roku, jak i niedawno, w lipcu - potwierdził sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ołeksij Daniłow, cytowany w czwartek przez agencję UNIAN.
Nasi wojskowi weryfikują rzekomą „nietykalność” wielu obiektów uważanych w Rosji za zabezpieczone w 100 procentach. To m.in. Most Krymski. Bezpośrednio wspominali o nim przedstawiciele naszej SBU, którzy uczestniczyli zarówno w pierwszej, jak też drugiej (operacji wymierzonej w ten cel)
— oznajmił Daniłow.
Szef RBNiO odniósł się również do blokady morskiej Ukrainy, którą rosyjskie władze próbują wprowadzić po wcześniejszym wycofaniu się z tzw. porozumienia zbożowego, gwarantującego do lipca eksport ukraińskich produktów zbożowych przez Morze Czarne.
Jest to lekceważenie nie tylko Ukrainy, ale też światowej społeczności, ponieważ korzystanie z wód (morza otwartego) zostało zagwarantowane na mocy prawa międzynarodowego. Rosja łamie jednak wszystkie międzynarodowe regulacje, w tym morskie, wyłącznie dlatego, że tak jej się podoba. Rzecz jasna, skończy się to dla (Rosjan) bardzo, bardzo źle. To tylko kwestia czasu
— zapewnił polityk.
8 października 2022 roku na Moście Krymskim doszło do wybuchu i pożaru. Ukraińskie media podały, powołując się na źródła, że była to operacja specjalna SBU. Kierownictwo służby nie skomentowało wówczas tych doniesień.
Dwa dni później Siergiej Aksjonow, gubernator Krymu z nadania Moskwy, przekonywał na antenie rosyjskiej telewizji, że „wszelkie prace remontowe na moście powinny zakończyć się w ciągu miesiąca lub półtora”. Jednak ruch samochodowy został tam przywrócony dopiero w lutym 2023 roku.
16:11. Spłonęła fabryka baterii w Moskwie
Jak informuje portal Nexta, w Moskwie spłonęła fabryka baterii. Ogień objął 400 metrów kwadratowych.
16:10. Minister obrony RFN nadal jest przeciwny dostarczaniu Ukrainie pocisków Taurus
Minister obrony Niemiec Boris Pistorius nadal jest przeciwny dostarczaniu Ukrainie pocisków manewrujących Taurus. „Nadal uważamy, że nie jest to obecnie nasz najwyższy priorytet” - powiedział polityk SPD w czwartek podczas wizyty w Brygadzie Górskiej w Bad Reichenhall w Bawarii.
Obawy dotyczące dostaw są „oczywiste. Nie tylko my nie dostarczamy. Nasi amerykańscy sojusznicy również nie dostarczają takich pocisków manewrujących. Nasze mają specjalny zasięg” - oświadczył minister cytowany przez dpa.
Pistorius nie wykluczył kategorycznie, że w przyszłości Niemcy dostarczą Ukrainie tę broń.
Nie nadszedł jednak jeszcze czas na decyzję
— stwierdził.
Jego zdaniem Niemcy są liderem jeśli chodzi o pomoc dla Ukrainy w sferze obrony powietrznej, wsparcia szkoleniowego oraz pojazdów opancerzonych.
To nasz priorytet, nasza podstawowa kompetencja. Dlatego w tej chwili nie widzimy pilnej potrzeby podejmowania decyzji w tej drugiej kwestii
— oświadczył Pistorius.
16:09. Rosjanie spalili szkołę w Dniepropietrowsku
Jak widzimy na zdjęciach, rosyjscy okupanci spalili placówkę szkolną w Dniepropietrowsku
16:08. Unia Europejska nałożyła nowe sankcje na Białoruś
Unia Europejska nałożyła nowe sankcje na Białoruś m.in. za jej zaangażowanie w agresję przeciwko Ukrainie. Nowe restrykcje wprowadzają zakaz eksportu na Białoruś towarów i technologii, które przyczyniają się do militarnego wzmocnienia Białorusi.
Sankcje „rozszerzają zakaz eksportu na Białoruś na szereg bardzo wrażliwych towarów i technologii, które przyczyniają się do militarnego i technologicznego wzmocnienia Białorusi”.
UE nałożyła również „zakaz wywozu broni palnej i amunicji oraz towarów i technologii nadających się do wykorzystania w lotnictwie i przemyśle kosmicznym”. Zmiany dostosowują również sankcje na Białoruś do systemu sankcji przeciwko Rosji. Chodzi o to, aby przez Białoruś nie można było obchodzić sankcji nałożonych na Rosję.
Unia Europejska wprowadziła m.in. zakaz eksportu sprzętu bojowego i części lotniczych na Białoruś. Chodzi o produkty podwójnego zastosowania. Na czarną listę osób objętych restrykcjami zostały wpisane także kolejne nazwiska.
Po ponad roku przełamujemy impas jeśli chodzi o przyjmowanie sankcji na Białoruś
— powiedział w ubiegłym tygodniu PAP stały przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś.
16:07. Zalana Kachowka
Tak obecnie, z lotu ptaka, wygląda sytuacja w Kachowce, zalanej po zniszczeniu przez Rosjan tamy.
15:30. Na front może trafić 90 proc. mężczyzn
Uważam, że 90 proc. męskiej populacji w naszym kraju powinno przygotować się do bezpośredniego udziału w wojnie z Rosją; te osoby nie zdołają wykupić się od służby w armii i wcześniej lub później mogą trafić na front - ocenił ukraiński weteran wojenny Denys Kwebek, cytowany przez agencję UNIAN. Kwebek został ciężko ranny w walkach z Rosjanami. Mężczyzna stracił część ręki, konieczna była amputacja - czytamy w serwisie UNIAN.
„Trudno powiedzieć, jak wielu mężczyzn rzeczywiście weźmie udział w wojnie, ponieważ to zależy od czasu (trwania konfliktu) i przebiegu działań bojowych. Niemniej, wielu spośród nich dotychczas nie uczestniczyło (w walkach), lecz będzie (w przyszłości). Jest to fakt. (…) Osobno traktuję ludzi twórczych, przynoszących społeczeństwu jakąś korzyść. Pozostaje jednak duża część mężczyzn, którzy nie robią właściwie niczego (istotnego) i po prostu żyją. (…) Te osoby powinny być w pełni świadome tego, że wcześniej czy później trafią na wojnę”
— ostrzegł były ukraiński żołnierz. W ocenie Kwebeka przepowiadanie rychłego zwycięstwa Kijowa to działanie nieroztropne i nieuzasadnione.
„Wiele osób już mówi o zwycięstwie, lecz nie mam pojęcia, skąd ci ludzie biorą takie pomysły. Po pierwsze - czym właściwie jest to zwycięstwo? I po drugie - jakie ono powinno być? Nie uczestniczymy w sprincie, lecz w maratonie. Nie przebiegliśmy jeszcze nawet połowy tego dystansu” - podkreślił weteran.
13:50. Premier zapowiada batalię o utrzymanie poparcia w amerykańskim Kongresie
Jesienią, we wrześniu i październiku, czeka nas batalia o utrzymanie poparcia dla finansowania Ukrainy w amerykańskim Kongresie; sytuacja pod tym względem jest bardzo trudna, dlatego przed nami wiele pracy - oznajmił ukraiński premier Denys Szmyhal, cytowany przez agencję Ukrinform. Mam na myśli bezpośrednią pomoc przekazywaną Kijowowi przez USA, czyli wydatki z budżetu - dodał szef rządu, który uczestniczy obecnie w naradzie ukraińskich ambasadorów w Użhorodzie na Zakarpaciu, w południowo-zachodniej części kraju.
Szmyhal zauważył, że pozyskiwanie środków finansowych od krajów G7: Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Włoch, Japonii i Kanady, staje się coraz trudniejsze.
„Chodzi o spełnienie (przez nas) określonych wymogów. Mimo wojny partnerzy domagają się od Ukrainy reform, pełnego wdrożenia zaktualizowanego ustawodawstwa. Swoją drogą, to są (również) nasze zobowiązania zarówno na drodze do UE, jak też do NATO. Ponadto mamy obowiązek wobec ukraińskiego społeczeństwa, by zreformować państwo, zmniejszyć poziom korupcji, wzmacniać instrumenty rynkowe i wspierać biznes” - zaznaczył premier.
13:10. Estonia sprzęt do usuwania min pod wodą
Na Ukrainę przybył z Estonii sprzęt do podwodnego usuwania ustawianych przez Rosję min - poinformowało ukraińskie ministerstwo spraw wewnętrznych. Ukraińscy otrzymali od estońskich ratowników 90 wykrywaczy metali i cztery wyspecjalizowane pojazdy, które posłużą do rozminowania zagrożonych obszarów.
Sprzęt trafił do Mikołajowa, miasta portowego na południu Ukrainy.
13:00 Zełenski odwiedził żołnierzy
Wołodymyr Zełenski odwiedził żołnierzy 45. oddzielnego batalionu strzelców leczonych we Frankowsku.
12:50. Rosjanie ostrzelali grecki konsulat w Chersoniu
Rosjanie ostrzelali w czwartek grecki konsulat w Chersoniu - poinformowały władze obwodu chersońskiego na południu Ukrainy.”Wróg uderzył w 27 obszarów zabudowanych regionu, w tym m.in. w bank i budynek honorowego konsulatu Grecji w Chersoniu” - podał szef władz obwodowych Ołeksandr Prokudin.
Rosjanie w ciągu ostatnich 24 godzin uderzyli w region 55 razy, wystrzeliwując 264 rakiety. 72 z nich trafiły w stolicę obwodu - Chersoń.
12:30. Doradca Zełenskiego o Orbanie
Nie mam wątpliwości, że premier Węgier Viktor Orban natychmiast uklęknąłby, gdyby Rosja tego od niego zażądała - oświadczył doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak w obszernym wywiadzie dla węgierskiego tygodnika „HVG”. Wyraził też pogląd, że po przegranej przez Kreml wojnie Budapeszt zrobi zwrot o 180 stopni.
Podolak ocenił, że wypowiedzi Orbana kwestionujące suwerenność Ukrainy są bardzo szkodliwe, a sam premier Węgier nie rozumie, co dzieje się obecnie na świecie, zwłaszcza jeśli chodzi o toczącą się na Ukrainie wojnę.
12:10. Ukraińska ofensywa
Wojska ukraińskie kontynuują działania ofensywne na kierunkach Berdiańsk, Melitopol; na kierunkach awdijiwskim i marjinskim prowadzi operację obronną – powiadomił zastępca dowódcy zgrupowania Tauryda Serhij Kuzmin.
„W naszej strefie działania trwa operacja obronna na kierunkach awdijiwskim i marjinskim. Trwa także operacja ofensywna na kierunkach Berdiańsk i Melitopol. Toczą się zacięte walki; w rejonie Awdijiwki przeciwnik stale próbuje atakować, w ciągu doby było 14 akcji szturmowych” – powiedział Kuzmin na antenie ukraińskiej telewizji. Cytuje go agencja Ukrinform.
Jak dodał, w strefie działań ofensywnych „są pewne postępy, a siły ukraińskie idą do przodu”. Kuzmin powiadomił, że w ciągu doby wojska ukraińskie zniszczyły sześć rosyjskich składów polowych z amunicją, co ma utrudniać rosyjską logistykę.
Ocenił również, że Rosjanom brakuje amunicji i próbują przerzucać zasoby z innych kierunków, w tym z Krymu. Chodzi nie tylko o amunicję – przeciwnik ściąga z innych odcinków frontu żołnierzy. „Na naszym kierunku jest ok. 150 tys. Rosjan; kilka armii – 35., 36., 58. Jest ich jeszcze (Rosjan) dużo” – powiedział Kuzmin.
11:30. Najemnik z Grupy Wagnera wraz z kolegą zamordowali 6 osób
Dwaj karani wcześniej za ciężkie przestępstwa mężczyźni zamordowali w położonej na północnym zachodzie Rosji Republice Karelia sześć osób; jeden z nich walczył na Ukrainie w szeregach najemniczej Grupy Wagnera - poinformował niezależny białoruski portal Nasza Niwa.
11:00. Roślinność zarastająca nieużytki spowalnia walki na Ukrainie
Roślinność zarastająca nieużytki rolne jest prawdopodobnym czynnikiem spowalniającym walki na południu Ukrainy - poinformowało w czwartek na Twitterze brytyjskie ministerstwo obrony w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
Nieużywane od półtora roku grunty orne w strefie walk zarastają chwastami i krzewami; ciepłe i wilgotne lato sprzyja szybkiemu wzrostowi roślinności; może to być jednym z powodów spowolnienia ukraińskich postępów w walkach mających na celu odzyskanie terenów zajętych przez Rosjan - napisał brytyjski resort obrony.
Dodatkowa osłona, jaką tworzy niska roślinność pomaga Rosjanom kamuflować pozycje obronne i utrudnia ukraińskiej armii rozminowywanie terenu. Z drugiej strony może ona stanowić osłonę dla ataków oddziałów piechoty ukraińskiej, jednak ostatecznie obu stronom walk trudniej jest osiągać jakiekolwiek postępy - podsumowało ministerstwo
10:30. Spotkanie Zełenskiego ze społecznością węgierską na Zakarpaciu
Prezydent Wołodymyr Zełenski spotkał się wczoraj z zamieszkującą Ukrainę społecznością węgierską i wywodzącymi się z niej żołnierzami, odwiedzając Użhorod i Berehowo na ukraińskim Zakarpaciu. Było to pierwsze tego typu spotkanie – podkreślił Zełenski na Twitterze.
„Wszyscy jesteśmy obywatelami Ukrainy, etnicznymi Węgrami, etnicznymi Ukraińcami i wszystkimi innymi wspólnotami narodowymi. Wszyscy bronimy naszego kraju, wszyscy pomagamy naszym wojownikom - naszym bohaterom” - napisał.
10:10. Ukraińcy odparli kontrataki Rosjan
Wojska ukraińskie odparły rosyjskie kontrataki na froncie południowym – powiedział rzecznik Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Paweł Kowalczuk.
09:10. Rosjanie ostrzelali cerkiew w Chersoniu
Rosjanie ostrzelali cerkiew w Chersoniu na południu Ukrainy, raniąc trzy osoby – powiadomiły władze lokalne. W trakcie operacji ratunkowej doszło do kolejnego ostrzału tego samego miejsca – ranni są czterej strażacy.
O ataku na cerkiew w centrum Chersonia powiadomił rano szef władz obwodowych Ołeksandr Prokudin.
„Ranni są trzej pasażerowie busa, który przejeżdżał obok soboru w chwili ataku. Zostali hospitalizowani” – przekazał Prokudin. Lekarze walczą o życie 74-letniego mężczyzny - dodał.
Wkrótce doszło do ponownego ataku. Wojska agresora ostrzelały strażaków, którzy gasili pożar, spowodowany przez pierwszy atak – poinformowało w komunikacie MSW Ukrainy.
Ranni są czterej funkcjonariusze Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Doszło do zniszczeń sprzętu.
09:00. Będzie nowy nakaz aresztowania Putina?
Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) może wydać kolejny nakaz aresztowania Władimira Putina w związku ze zbrodniami wojennymi popełnianymi przez prywatną firmę wojskową zwaną Grupą Wagnera - poinformował Głos Ameryki, powołując się na prezesa MTK Piotra Hofmańskiego.
CZYTAJ WIĘCEJ: MTK wyda kolejny nakaz aresztowania Putina?! Podstawą mogą być zbrodnie wojenne wagnerowców na Ukrainie
08:30. Kreml jest wyczulony na relacje blogerów wojskowych o niepowodzeniach na wojnie
Kreml jest wyczulony na relacje o rosyjskich niepowodzeniach w wojnie przeciwko Ukrainie, na co wskazują spory we wpływowym środowisku tzw. blogerów wojskowych, mających duży wpływ na kształtowanie przekazu w sprawie przebiegu wojny – pisze amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) w najnowszej analizie. Podkreślono, że Moskwa chce wyciszyć takie głosy, by nie wywoływać paniki wśród ludności.
W rosyjskiej prowojennej sferze informacyjnej szczególnie drażliwą kwestią są ukraińskie ataki na cele na okupowanym Krymie
— ocenia ISW, opisując spory wśród prokremlowskich blogerów wojskowych.
ISW analizuję krytykę, która spadła na niektórych prokremlowskich blogerów za podanie informacji o atakach dronów na cele na Krymie – w rejonie Sewastopola i na Most Czonharski. Część z tych głosów wskazywała, że podobne publikacje przyczyniają się do wywołania paniki w rosyjskim społeczeństwie.
Think tank sugeruje, że początkowe milczenie blogerów w sprawie ataku na Most Czonharski (łączący Krym z okupowaną częścią obwodu chersońskiego) mogło być podyktowane instrukcjami z Kremla.
Krytyka pod adresem dwóch blogerów, którzy poinformowali o atakach na Krym potwierdza wcześniejsze oceny ISW, że relacjonowanie wydarzeń na Krymie wywołuje istotne napięcia w rosyjskiej sferze informacyjnej
— podkreśla ośrodek.
ISW ocenia, że władze Rosji, w tym okupacyjna administracja na Krymie, są żywotnie zainteresowane ograniczeniem rozpowszechniania informacji o atakach i ich skutkach dla logistyki przechodzącej przez terytorium półwyspu. Wynika to z obawy, że informacje te wywołają panikę wśród ludności i postawią pod znakiem zapytania rosyjską zdolność do zapewnienia bezpieczeństwa okupowanym terenom.
Według ISW „cenzura” wobec blogerów może też wynikać z dążenia do ochrony wizerunku kierownictwa ministerstwa obrony i Władimira Putina, a nie wyłącznie chęci uniknięcia negatywnych efektów społecznych. Mogłoby na to wskazywać np. relatywnie szerokie relacjonowanie przez blogerów ataku dronów na Moskwę, której obrona jest postrzegana jako sfera odpowiedzialności administracji lokalnej, chociaż formalnie za bezpieczeństwo odpowiada ministerstwo obrony i sztab generalny - zaznaczają amerykańscy analitycy.
05:30. Obrona powietrzna zestrzeliła około 18. dronów atakujących Kijów
Na podejściu do Kijowa obrona powietrzna zniszczyła w czwartek w nocy około 18. rosyjskich dronów atakujących stolicę, poinformował w Telegramie Serhij Popko, szef wojskowej administracji Kijowa.
Podczas ataku dronów na podejściu do Kijowa obrona powietrzna zniszczyła ich prawie półtora tuzina, napisał Serhij Popko, szef wojskowej administracji Kijowa.
Według wstępnych danych, dodał Popko, w stolicy nie było ofiar ani zniszczeń, nocny alarm lotniczy w Kijowie trwał dokładnie 3 godziny, był to 820. alarm lotniczy dla stolicy od początku rosyjskiej inwazji na pełną skalę.
00:00. Cykl spotkań Zełenskiego
To był długi i pracowity dzień. Raporty z pracy obrony powietrznej (…). Pracujemy nad wzmocnieniem naszej ochrony nieba
— relacjonował w swoim wystąpieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Zakarpacie. Wielkie spotkanie ze wszystkimi naszymi ambasadorami. Konkretne zadania dyplomatyczne na jesieni. Spotkanie na temat sytuacji w regionie - jest kilka pozytywnych wiadomości, przede wszystkim ekonomicznych. Praca, nowe projekty, relokacja przedsiębiorstw. Zakarpacie zdecydowanie może być jednym z napędów rozwoju gospodarczego Ukrainy
— mówił.
Skończyłem dzień w Berehowe. Spotkałem się ze społecznością węgierską, z wojownikami i z przywódcami regionalnymi
— poinformował ukraiński prezydent.
To dzień dający dużo siły Ukrainie. Dziękuję wszystkim, którzy bronią wolności! Dziękuję wszystkim, którzy walczą o Ukrainę!
— zaznaczył.
gah/PAP/Twitter/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/657012-relacja-526-dzien-wojny-rosjanie-ostrzelali-cerkiew