Trwa 506. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
ZOBACZ TAKŻE: Aktualna mapa frontu ; INSTRUKCJA OBSŁUGI MAPY
Piątek, 14 lipca 2023 r.
22:09. Były więzień Kremla i pisarz Ołeh Sencow, który został ranny na wojnie, wraca na front
Były więzień Kremla, ukraiński pisarz i reżyser Ołeh Sencow, który został niedawno ranny na wojnie, poinformował w piątek, że w sobotę wraca na front - pisze agencja Ukrinform.
Przyjechałem tu z frontu i jutro wracam, bo teraz moje miejsce jest tam, obok moich pobratymców, tych, którzy z bronią w ręku obecnie bronią naszej wolności
— powiedział Sencow podczas odbierania francuskiego orderu Legii Honorowej w Kijowie.
Dziękując za odznaczenie, zaznaczył, że jest to też nagroda dla tych, którzy są obecnie na froncie, w szpitalach wojskowych czy w rosyjskiej niewoli oraz tych, którzy zginęli, wierząc w zwycięstwo.
My też w nie wierzymy i z pewnością je osiągniemy. To będzie wielkie zwycięstwo. Ale wielkie zwycięstwo nie może być szybkie, wielkie zwycięstwo nie będzie tanie, wielkie zwycięstwo nie będzie łatwe
— oznajmił reżyser.
W niedzielę artysta poinformował na swoim profilu na Facebooku, że w sobotę doznał lekkiej kontuzji i trafił do szpitala.
22:07. Przełożony Ławry Peczerskiej trafi na miesiąc do aresztu
Ukraiński sąd zdecydował w piątek o przeniesieniu przełożonego Ławry Peczerskiej, metropolity Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego Pawła, z aresztu domowego do aresztu w związku z podejrzeniem o wzniecanie nienawiści na tle religijnym i usprawiedliwianie rosyjskiej agresji.
Sąd podjął decyzję o zmianie środka zapobiegawczego na areszt do 14 sierpnia. Duchowny może też wyjść na wolność po wpłaceniu kaucji w wysokości ponad 33 mln hrywien (ponad 3,5 mln złotych).
Na początku kwietnia sąd w Kijowie nałożył na Pawła dwa miesiące całodobowego aresztu domowego w związku z podejrzeniem o wzniecanie nienawiści na tle religijnym oraz usprawiedliwianie rosyjskiej agresji. Na duchownego nałożono też zakaz komunikowania się z wiernymi.
Jak pisze w piątek Suspilne, środek zapobiegawczy zmieniono, ponieważ metropolita rozmawiał z jednym ze świadków w sprawie karnej, łamiąc w ten sposób zakaz nałożony na niego przez sąd.
20:11. Bloomberg: kraje NATO obiecują Ukrainie broń, ale ich rezerwy są na wyczerpaniu, a baza przemysłowa zbyt uszczuplona
Podczas szczytu NATO w Wilnie kraje Sojuszu znowu obiecały Ukrainie broń, ale ich rezerwy są na wyczerpaniu, a baza przemysłowa zbyt uszczuplona, by szybko je uzupełnić. Szczególnie trudna sytuacja jest w Europie - napisała w piątek agencja Bloomberga.
20:02. Prezydent Zełenski: Rosjanie robią wszystko, by zatrzymać nas na południu i wschodzie
Rosyjskie siły na południu i wschodzie Ukrainy robią wszystko, żeby zatrzymać naszych wojskowych - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Szef państwa podkreślił na opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu, że „każdy tysiąc metrów naprzód, każdy sukces każdej bojowej brygady zasługuje na wdzięczność”.
Poinformował, że podczas piątkowego posiedzenia najwyższego dowództwa wysłuchał ważnego raportu szefa wywiadu wojskowego (HUR) Kyryła Budanowa na temat sytuacji na Białorusi.
Bardzo uważnie obserwujemy, co się tam dzieje pod względem bezpieczeństwa. Według stanu dzisiejszego dużych zagrożeń nie ma
— dodał Zełenski.
19:15. Media: Rosja wysyła do walk żołnierzy nafaszerowanych narkotykami
Rosja wysyła do walk żołnierzy nafaszerowanych narkotykami - pisze portal Business Insider, powołując się na raport londyńskiego think tanku Royal United Services Institute (RUSI).
Eksperci, powołując się na źródło w ukraińskiej armii, napisali w raporcie, że spotykani przez ukraińskich żołnierzy rosyjscy wojskowi często wydają się być „pod wpływem amfetaminy albo innych substancji narkotycznych”.
Jak dodano, wysyłana do walk pod wpływem narkotyków jest rosyjska „piechota jednorazowego użytku”, składająca się z poborowych z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej, więźniów zrekrutowanych przez najemniczą Grupę Wagnera oraz zmobilizowanych rekrutów.
Według RUSI naćpani żołnierze są wysyłani małymi grupkami do starć z ukraińską obroną i walczą, „dopóki nie zginą”. Ukraińscy żołnierze zauważyli, że wielu rosyjskich wojskowych kontynuuje natarcie nawet mimo tego, że są ranni.
Dowody zebrane na polu bitwy świadczą o tym, że rosyjscy wojskowi najprawdopodobniej przyjmują substancje narkotyczne w formie płynnej.
19:14. Ukraińska straż graniczna: po kolejnej rotacji na Białorusi prawie nie ma rosyjskich żołnierzy
Po przeprowadzeniu kolejnej rotacji na Białorusi praktycznie nie ma rosyjskich żołnierzy - informuje w piątek ukraińska straż graniczna. Prezydent Wołodymyr Zełenski po naradzie najwyższego dowództwa oświadczył, że obecnie nie ma ryzyka ataku na jego kraj z Białorusi.
Sytuacja jest pod kontrolą. Nie widzimy, by po drugiej stronie granicy wróg miał ugrupowanie, które mogłoby przeprowadzić wtargnięcie na terytorium Ukrainy
— powiedział rzecznik ukraińskiej straży granicznej Andrij Demczenko, cytowany przez Radio Swoboda.
Jak dodał, Rosja wykorzystuje Białoruś jako poligon do szkolenia swoich sił.
W ostatnim czasie liczba rosyjskich wojskowych malała. Jeszcze niedawno odnotowywaliśmy ok. 2000 wojskowych, ale w chwili obecnej odbyła się kolejna rotacja i praktycznie wszyscy rosyjscy wojskowi zostali wyprowadzeni z Białorusi
— przekazał rzecznik. Jednak, jak wskazał, nie można wykluczyć, że wkrótce w ramach kolejnej rotacji na Białoruś trafią kolejni rosyjscy wojskowi. Demczenko oznajmił też, że strona ukraińska nie zaobserwowała zorganizowanego przerzutu na Białoruś rosyjskich najemników.
Prezydent Zełenski w piątek zapewnił po posiedzeniu najwyższego dowództwa, że obecnie - biorąc pod uwagę dane wywiadowcze oraz „podjęte (przez Ukrainę) działania” - nie ma ryzyka wtargnięcia na ukraińskie terytorium z Białorusi.
14:00. Rosjanie zwrócili ciała 62 ukraińskich żołnierzy
Ciała 62 ukraińskich żołnierzy, którzy polegli w wojnie z Rosją, zostały przekazane w piątek władzom w Kijowie przez rosyjską armię - poinformowało na Telegramie ukraińskie ministerstwo reintegracji.
Zwłoki obrońców Ukrainy zostały odesłane z okupowanych przez Rosjan terytoriów kraju - przekazało ministerstwo.
Czterech z nich zginęło „w niewoli wroga w rezultacie obrażeń, chorób i nieodpowiedniej opieki medycznej” – dodano.
Po identyfikacji ciał ukraińskich żołnierzy zostaną one przekazane ich bliskim, by umożliwić ich „godny pochówek”.
11:10. Ukraiński portal wojskowy: Rosjanie używają bomb niewidzialnych dla naszych systemów obrony
Rosjanie używają bomb wyposażonych w systemy uniemożliwiające ich wykrycie przez nasze systemy walki radioelektronicznej - poinformował ukraiński portal mil.in.ua, zajmujący się zagadnieniami wojny i wojskowości.
Bomby FAB-250 i FAB-500 wyposażone są w system „Kometa-M”, dzięki któremu mogą być niewidoczne dla radarów.
Portal przywołał opinię eksperta w dziedzinie radioelektroniki Serhija Flesza: „Rosjanie wyposażają te bomby w elementy, dzięki którym mogą one zostać zrzucone za linią frontu, a potem przelecieć w sposób niezauważony 10 kilometrów, celnie rażąc nasze pozycje”.
Jest to straszna broń - 500 kg materiałów wybuchowych
— dodał Flesz.
Cytowany analityk dodał, że bomba może być wyposażona w moduł szybujący i korekcyjny oraz sprzężona z dronem typu Orłan. Jak podkreślił, w zasadzie nie ma przed nią skutecznej obrony, ponieważ „nie da się objąć systemem wykrywania całego obszaru frontu”.
Portal mil.in.ua zwrócił uwagę, że systemy wykorzystane przy produkcji bomby zostały wyprodukowane na Zachodzie przez firmy Intel i Taoglas oraz przez tajwańskie przedsiębiorstwo Cirocomm.
08:03. ISW: rosyjski generał Popow krytykował dowództwo Rosji i został usunięty ze stanowiska; to pokazuje kruchość armii Rosji
Były dowódca rosyjskiej 58. Armii generał Iwan Popow stwierdził w nagraniu dźwiękowym, które wyciekło do mediów, że minister obrony Rosji Siergiej Szojgu usunął go ze stanowiska za wyrażanie skarg dotyczących problemów rosyjskiego wojska w Ukrainie - pisze w najnowszym raporcie Instytut Badań nad Wojną (ISW). Takie zdarzenia obrazują kruchość rosyjskiej armii i dowództwa - ocenia ośrodek analityczny.
Nagranie głosowe wyciekło do serwisu Telegram z konta generała Andrieja Gurulewa. Popow uznał w nim, że Szojgu zwolnił go, ponieważ jego szczerość we wskazywaniu różnych problemów w rosyjskim wojsku zagrażała rosyjskiemu dowództwu. Popow uznał, że postanowił „nazywać rzeczy po imieniu”. Rosyjskie źródła twierdziły wcześniej, że szef sztabu rosyjskiej armii gen. Walerij Gierasimow zwolnił Popowa za wyrażanie zaniepokojenia z powodu rotacji wojsk w Obwodzie Zaporoskim we wschodniej Ukrainie w obliczu ukraińskiej kontrofensywy.
Popow był najprawdopodobniej świadomy, że odbiorca jego wiadomości może przekazać do mediów jego nagranie - uważa ISW. W następstwie tego wycieku, część rosyjskich nacjonalistów uznała, że Gurulew upublicznił nagranie, by upolitycznić sytuację i wzmocnić swój wizerunek publiczny.
Gurulew w przeszłości krytykował podejście rosyjskiego ministerstwa obrony do wojny, więc było prawdopodobne, że przekaże dalej informację Popowa - twierdzi ISW. Jeden z rosyjskich blogerów wojskowych uznał, że Popow celowo wypuścił nagranie, aby pokazać, że nie obawia się wściekłości rosyjskiego dowództwa wojskowego.
06:52. Ukraiński analityk: szczyt NATO przyniósł rozczarowanie ale Kijów nie ustanie w wysiłkach na rzecz członkostwa w Sojuszu
Szczyt NATO w Wilnie, gdzie Ukraina nie dostała jasnego sygnału co do perspektywy członkostwa przyniósł rozczarowanie, jednak Kijów nie ustanie w wysiłkach na rzecz wejścia do Sojuszu – ocenił w rozmowie z PAP Wołodymyr Horbacz, analityk w kijowskim Instytucie Współpracy Euroatlantyckiej.
Ukraina nie otrzymała tego, co chciała i o co prosiła Sojusz. Nie dostała perspektywy członkostwa. Dlatego też większość Ukraińców jest rozczarowana
— powiedział.
Ukraińska próba wejścia do NATO z naskoku była nieudana. Teraz kierownictwo polityczne Ukrainy będzie musiało przygotować się do długiego marszu. NATO jednak nie pozbędzie się Ukrainy. To będzie długa procedura dla obu stron
— podkreślił.
00:15. Zełenski: Ukraina cieszy się wsparciem
Na wszystkich spotkaniach szczytu NATO Ukraina cieszyła się – i nadal cieszy – największym szacunkiem i wsparciem naszych partnerów w dziejach naszej niepodległości
— powiedział w swoim wystąpieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Szacunek jest zawsze pochodną odwagi, a uwaga skierowana na kraj jest zawsze konsekwencją możliwości tego kraju. Ukraina jest w centrum uwagi naszych partnerów. Już nie Rosja, jak było dekady temu. A kiedy zakończymy tę wojnę poprzez zadanie klęski Rosji, szacunek i uwaga na Ukrainę na zawsze zostaną zapisane w historii – dla wszystkich przyszłych pokoleń naszego narodu. Ale to jest osiągane teraz, w bitwach o Ukrainę, w ofensywie i obronie
— zaznaczył.
Dziękuję wszystkim, którzy są w walce, na stanowiskach bojowych i na misjach bojowych! Dziękuję wszystkim, którzy bronią naszego nieba i którzy przesuwają nasze pozycje na ziemi do przodu. Dziękuję wszystkim, którzy pracują, aby nasi wojownicy mieli wszystko, czego potrzebują!
— dodał Zełenski.
red/PAP/Twitter/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/654546-relacja-506-dzien-wojny-wazny-raport-dot-bialorusi