Trwa 503. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
ZOBACZ TAKŻE: Aktualna mapa frontu ; INSTRUKCJA OBSŁUGI MAPY
Wtorek, 11 lipca 2023 r.
23:00. Szef MSZ Ukrainy: obecnie najważniejsze są stabilne dostawy broni
Obecnie najważniejsze dla nas są stabilne dostawy broni, a nie odblokowanie dostaw nowych rodzajów uzbrojenia - powiedział we wtorek Bloombergowi szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba.
Musimy zagwarantować stabilne dostawy amunicji artyleryjskiej, bo tego stale potrzebujemy w dużych ilościach. Pracujemy nad tym, żeby otrzymać więcej haubic kalibru 155 mm
— zaznaczył szef ukraińskiej dyplomacji.
Uważam, że teraz chodzi nie o to, żeby odblokować nowe (rodzaje) uzbrojenia, bo to już zrobiliśmy, tylko o to, żeby zapewnić stabilność dostaw i przyspieszyć dostawę niedawno obiecanej broni
— podkreślił szef MSZ.
Minister wyraził także zadowolenie z powodu ogłoszenia przez Francję przekazania Kijowowi pocisków dalekiego zasięgu.
22:30. Departament Stanu: by wejść do NATO, Ukraina musi dokonać reform antykorupcyjnych i demokratycznych
Warunki, jakie Ukraina musi spełnić, by wejść do NATO, nie są tajemnicą; chodzi o reformy antykorupcyjne i demokratyczne - powiedział we wtorek rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller. Przyznał, że rozumie stanowisko władz Ukrainy ws. braku formalnego zaproszenia do sojuszu. W odpowiedzi na pytanie PAP odmówił określenia, jak długo może zająć droga Ukrainy do NATO.
Nie jestem w pozycji, by wymienić te konkretne warunki z tego podium, ale te warunki to reformy demokratyczne, reformy antykorupcyjne, na temat których jesteśmy w dialogu z Ukrainą od jakiegoś czasu i które Ukraina publicznie zidentyfikowała jako reformy, których potrzebuje dokonać. Więc to nie jest dla nikogo tajemnica
— powiedział Miller podczas wtorkowego briefingu prasowego. Dodał, że Ukraina poczyniła wielkie postępy w tej kwestii, czego odzwierciedleniem jest pominięcie MAP-u (Planu Działania na Rzecz Członkostwa) jako procesu reform koniecznego do akcesji do sojuszu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ukraina o krok bliżej wstąpienia do NATO. „Droga Kijowa do Sojuszu nie wymaga już Planu Działań na rzecz Członkostwa”
20:20. Prezydent Zełenski: przywieziemy do kraju nowe instrumenty obrony
Przywieziemy do kraju nowe ważne instrumenty obronne - zadeklarował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w Wilnie, gdzie we wtorek rozpoczął się dwudniowy szczyt NATO.
Jutro będziemy kontynuować naszą pracę w Wilnie
— zapowiedział Zełenski i podkreślił, że kwestią priorytetową jest ukraińska obrona.
Jestem wdzięczny partnerom za gotowość podejmowania nowych kroków. Więcej broni dla naszych wojskowych to więcej obrony życia dla całej Ukrainy
— zaznaczył prezydent.
Przywieziemy na Ukrainę nowe ważne instrumenty obrony
— zadeklarował w mediach społecznościowych.
Zełenski poinformował, że drugiego dnia szczytu odbędą się dwustronne spotkania z partnerami m.in. z USA, Kanady, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Holandii i Japonii.
Na środę zaplanowano też inauguracyjne posiedzenie nowo powołanej Rady Ukraina-NATO.
19:00. Szef ukraińskiego MON: podpisaliśmy umowę z Francją, pomoc dla Ukrainy wzrośnie o 170 mln. euro
Francja i Ukraina podpisały podczas szczytu NATO w Wilnie umowę zwiększającą pomoc Paryża dla Kijowa o 170 milionów Euro - poinformował we wtorek na Twitterze minister obrony Ołeksij Reznikow.
Proces zamówień i dostaw broni na Ukrainę zostanie uproszczony. Tworzone są ramy dla wspólnej produkcji części zamiennych i konserwacji zagranicznej broni i sprzętu
— stwierdził minister.
Wcześniej agencja Reutera przekazała, że Francja rozpoczęła dostawy znacznej liczby pocisków manewrujących SCALP na Ukrainę. Pociski zostaną zintegrowane z samolotami bojowymi produkcji „niezachodniej” i mają być używane tylko w granicach Ukrainy uznanych przez społeczność międzynarodową. Pociski mogą razić cele do 250 km - podał Reuters, powołując się na informacje uzyskane od źródeł wojskowych.
Wysłanie pocisków dalekiego zasięgu na Ukrainę zapowiedział również prezydent Francji Emmanuel Macron.
17:50. Zełenski: NATO da Ukrainie bezpieczeństwo
NATO da Ukrainie bezpieczeństwo, Ukraina uczyni NATO silniejszym - oświadczył w Wilnie ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski podczas koncertu na rzecz wsparcia dla jego kraju.
Zełenski podziękował zgromadzonym za wspieranie Ukrainy. Zwrócił się do Litwinów: „jesteśmy sojusznikami, Ukraina obroni i naszą, i waszą wolność”.
17:15. Stoltenberg: Wyślemy najsilniejszy sygnał NATO w sprawie Ukrainy
Ustaliliśmy pakiet środków, by przyjąć Ukrainę do NATO; potwierdzamy, że zostanie ona członkiem Sojuszu - ogłosił w Wilnie sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
„Na pakiet składają się: nowy program wsparcia dla Ukrainy, by pomóc temu państwu odejść od standardów sowieckich, utworzenie Rady NATO-Ukraina, gdzie będziemy działać na zasadzie równości oraz potwierdzenie, że Ukraina zostanie członkiem NATO”
— powiedział Stoltenberg.
CZYTAJ WIĘCEJ: Stoltenberg: Potwierdzamy, że Ukraina zostanie członkiem NATO. Ustaliliśmy pakiet środków i warunków, by przyjąć ją do NATO
17:00. Podolak: Jestem pewien, że otrzymamy zaproszenie do NATO za rok
Ukraina na pewno otrzyma zaproszenie do NATO na przyszłym szczycie sojuszu w 2024 roku w Waszyngtonie, jeśli nie dojdzie do tego w Wilnie - wyraził przekonanie Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy, cytowany we wtorek przez ukraińską redakcję Radia Swoboda.
Odpowiadając na pytanie o to, jakie jest prawdopodobieństwo, że Ukraina otrzyma zaproszenie do przystąpienia do sojuszu za rok w Waszyngtonie, jeśli nie dojdzie do tego w Wilnie, stwierdził, że jest to pewne „na 100 procent”.
„Dlaczego? Bo myślę, że do tego czasu Rosja ostatecznie utraci podmiotowość i przestanie istnieć jako kraj, który może prowadzić te czy inne wojny” - powiedział Podolak.
Jak dodał, do tego czasu Ukraina „ma już wygrać tę wojnę” i „będzie to historycznie odnotowane”. „Kraj zwycięzca jest kluczowym członkiem NATO, biorąc pod uwagę doświadczenie i wielkość armii, która będzie na Ukrainie” - powiedział Radiu Swoboda doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
16:40. Blinken: NATO przedstawi reformy, które Ukraina musi spełnić
NATO przedstawi reformy, które Ukraina musi spełnić, by wejść do Sojuszu - powiedział szef dyplomacji USA Antony Blinken w wywiadzie dla telewizji NBC. Zaznaczył, że akcesja nie jest możliwa, dopóki trwa wojna.
„Myślę, że to, co zobaczymy w ciągu następnych kilku dni, to jasna demonstracja postępów, jakie poczyniła Ukraina w kierunku ostatecznego członkostwa - to będzie odzwierciedlone w tym, co wyjdzie z tego szczytu - podobnie jak praca, która wciąż musi zostać wykonana” - powiedział Blinken.
Jak dodał, wszyscy, w tym prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, mają jasność co do tego, że do akcesji nie możę dojść w środku wojny.
„Ale oni zrobili prawdziwe postępy i Sojusz wyłoży następne reformy, zarówno w sprawie bezpieczeństwa, jak i demokracji, które są potrzebne, by iść dalej tą ścieżką” - oznajmił dyplomata.
16:30. Szmyhal: Jesteśmy tak samo potrzebni NATO, jak NATO nam
„Dziś w Wilnie rozpoczął się szczyt NATO. Oczekujemy historycznych decyzji, które przybliżą nasz kraj do członkostwa w Sojuszu” - napisał premier w komunikatorze Telegram. Jak dodał, jego kraj walczy na froncie o wartości, wokół których zbudowany został Sojusz.
Jak podkreślił, Ukraina jest „nieodłącznym elementem światowej architektury bezpieczeństwa”. „Jesteśmy obecnie na froncie walki o wartości, wokół których tworzony był Sojusz. Dlatego nasz kraj jest tak samo potrzebny NATO, jak NATO potrzebne jest naszemu krajowi” - oświadczył Szmyhal.
15:30. Zełenski przyleciał do Wilna polskim samolotem
Na lotnisku w Wilnie - przylatując samolotem polskiego rządu - wylądował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski - podała agencja BNS. Ukraiński przywódca weźmie udział w rozpoczętym we wtorek dwudniowym szczycie NATO.
15:00. Francja uruchomiła dostawy pocisków manewrujących SCALP
Francja rozpoczęła dostawy znacznej liczby odpalanych z powietrza pocisków manewrujących SCALP na Ukrainę - przekazała we wtorek agencja Reutera, powołując się na informacje uzyskane od źródeł wojskowych podczas konferencji na szczycie NATO w Wilnie.
Pociski zostaną zintegrowane z samolotami bojowymi produkcji „niezachodniej”. Mają być używane tylko w granicach Ukrainy uznanych przez społeczność międzynarodową; pociski mogą razić cele do 250 km - podał Reuters, bazując na swoim źródle.
Ta sama osoba poinformowała agencję, że władze w Paryżu nie uważają tego za eskalację konfliktu biorąc pod uwagę, że Rosja wystrzeliwała pociski o znacznie większym zasięgu.
13:30. Oslo zwiększy wydatki na pomoc wojskową dla Ukrainy
Rząd Norwegii ogłosił zwiększenie funduszu na pomoc wojskową dla Ukrainy o 2,5 mld koron (239 mln USD) do 10 mld koron w 2023 roku. Pieniądze pochodzą z pięcioletniego programu dla Ukrainy o wartości 75 mld koron.
„Ukraina pilnie potrzebuje większego wsparcia wojskowego” - uzasadnił decyzję premier Norwegii Jonas Gahr Store.
Jednocześnie norweski rząd poinformował o podwyższeniu w tym roku składki na fundusz NATO dla Ukrainy o 300 mln koron (28 mln USD). W ciągu pięciu lat na ten cel ma zostać przeznaczone 1,5 mld koron.
13:15. Militarna deklaracja Niemiec na szczycie NATO
Niemcy dostarczą Ukrainie nowy pakiet uzbrojenia, w tym 20 tys. pocisków artyleryjskich, 40 wozów bojowych Marder, 25 czołgów Leopard 1 i dwie wyrzutnie Patriot - powiedział w Wilnie minister obrony Niemiec Boris Pistorius.
Niemcy przekażą również Kijowowi 5 tys. amunicji dymnej, pakiet sprzętu rozpoznawczego i obrony przed dronami oraz pięć wozów opancerzonych.
13:10. Zełenski: Absurdem byłby brak ram czasowych dla Ukrainy w NATO
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył we wtorek, że brak ram czasowych nie tylko dla członkostwa Ukrainy w NATO, ale i dla jej zaproszenia do akcesji byłby absurdem; w ten sposób skomentował „sygnały”, że omawiane są „sformułowania bez Ukrainy”.
„Jest to bezprecedensowe i absurdalne, gdy nie ma żadnych ram czasowych ani dla zaproszenia (Ukrainy, by dołączyła do NATO-PAP), ani dla członkostwa Ukrainy, a dodawane jest jakieś dziwne sformułowanie o +warunkach+ nawet dla zaproszenia Ukrainy”
— napisał Zełenski.
12:20. Eksplodował rosyjski skład amunicji w obwodzie chersońskim
Do eksplozji rosyjskiego magazynu amunicji doszło w okupowanej miejscowości Nowoołeksijiwka w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy - poinformował portal Ukraińska Prawda, powołując się na przedstawicieli ukraińskich władz regionalnych.
Jak przekazał Iwan Fedorow, ukraiński mer okupowanego obecnie Melitopola, eksplozje rozpoczęły się w nocy i trwały do świtu. Przedstawiciel władz obwodu odeskiego Serhij Bratczuk opublikował w Telegramie mapę Nowoołeksijiwki ze wskazanym miejscem, gdzie Rosjanie składowali amunicję i wyraził przypuszczenie, że tam właśnie doszło do eksplozji.
12:15. Francja wyśle pociski dalekiego zasięgu
Francja wyśle Ukrainie pociski dalekiego zasięgu, które pozwolą Kijowowi bronić swojego terytorium - zapowiedział prezydent Francji Emmanuel Macron podczas konferencji prasowej zorganizowanej dla przybywających na szczyt NATO w Wilnie przywódców państw członkowskich.
„Podjąłem decyzję o zwiększeniu dostaw uzbrojenia i sprzętu, które pozwolą Ukraińcom razić wroga głęboko za jego linie obrony, podtrzymując jednocześnie zasadę obrony swojego własnego terytorium” - powiedział Macron.
12:00. Tak Ukraińcy odparli nocny ostrzał w obwodzie kijowskim
Tej nocy Rosjanie ponownie zaatakowali obwód kijowski dronami. Wszystkie maszyny zostały zestrzelone. Ukraińscy wojskowi pokazali też, jak wyglądała obrona nieba nad obwodem.
11:50. Rosjanie giną od broni wyprodukowanej przez swoich sojuszników
Na wyposażeniu Sił Zbrojnych Ukrainy znajduje się broń wyprodukowana przez rosyjskich sojuszników - irańska, chińska, serbska i północnokoreańska; nie wiadomo, jak Ukraińcy weszli w jej posiadanie - napisał portal wojskowy mil.in.ua.
W internecie często pojawiają się zdjęcia broni i amunicji będącej w rękach żołnierzy ukraińskich, a produkowanej przez państwa wspierające Rosję - czytamy w powiadomieniu.
11:20. Wywiad wojskowy potwierdza „likwidację” dowódcy rosyjskiego okrętu
Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) potwierdził, że w Krasnodarze na południu Rosji zastrzelono byłego dowódcę rosyjskiego okrętu podwodnego Krasnodar dokonującego ostrzałów Ukrainy. HUR oznajmił, że wojskowy został „zlikwidowany” i nie ma świadków zabójstwa.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wywiad wojskowy Ukrainy potwierdził „likwidację” rosyjskiego dowódcy. „Oddano do niego siedem strzałów z pistoletu Makarowa”
10:50. Firmy budowlane w Moskwie muszą dostarczać „ochotników” na wojnę
Władze miejskie Moskwy najprawdopodobniej grożą wycofaniem kontraktów z firmami budowlanymi, jeśli nie osiągną one limitów w zakresie dostarczania „ochotników” do służby na Ukrainie - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.
Jak podano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, jednej z firm miał zostać wyznaczony cel w postaci 30 ochotników do końca sierpnia 2023 roku.
Wskazano, że posunięcie to prawdopodobnie wpłynie przede wszystkim na członków mniejszości etnicznych z biedniejszych regionów Rosji, takich jak Dagestan i państwa Azji Środkowej, którzy stanowią większość moskiewskich pracowników budowlanych, a środek ten jest najprawdopodobniej przynajmniej milcząco popierany przez burmistrza Moskwy Siergieja Sobianina. „Jest to kontynuacja jego dotychczasowych prób zminimalizowania wpływu konfliktu na lepiej sytuowanych mieszkańców Moskwy, przy jednoczesnym wspieraniu działań wojennych” - napisano.
10:10. Rosjanie urządzili szpital wojskowy w przedszkolu
Na okupowanych terenach Ukrainy Rosjanie umieszczają swoje szpitale wojskowe w przedszkolach i szkołach, naruszając międzynarodowe prawo humanitarne - powiedział rzecznik Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, Andrij Kowalow.
Rosjanie „przekształcają ukraińskie przedszkola i szkoły w obiekty pomocy medycznej dla swoich rannych terrorystów” - powiedział Kowalow, cytowany przez agencję Ukrinform. Poinformował, że w mieście Tokmak w obwodzie zaporoskim w szpitalu na terenie przedszkola przebywa obecnie 100 rannych wojskowych rosyjskich.
10:05. Prezydent Duda dla „Bild”: W interesie Polski jest jak najszybsze przystąpienie Ukrainy do NATO
W interesie Polski jest, aby Ukraina weszła do NATO tak szybko, jak to możliwe. Ma silną armię z dużym doświadczeniem, powiedział w wywiadzie dla dziennika „Bild” prezydent Andrzej Duda.
Taka decyzja - zdaniem polskiego prezydenta - nie zapadnie jednak na szczycie NATO w Wilnie. „Trzeba poczekać do końca wojny” - dodał, zastrzegając, że w przeciwieństwie do niemieckiego rządu chce jak najszybciej zobaczyć Ukrainę w sojuszu wojskowym, choć rozumie obawy Niemców przed wojną NATO z Rosją.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydent dla „Bilda”: W interesie Polski jest jak najszybsze przystąpienie Ukrainy do NATO, ale trzeba poczekać do końca wojny
09:10. Jermak: Na szczycie NATO pracujemy nad architekturą bezpieczeństwa
Na szczycie NATO w Wilnie Ukraina pracuje razem ze swymi partnerami nad kwestiami architektury bezpieczeństwa - poinformował we wtorek, pierwszy dzień szczytu, Andrij Jermak, szef biura (kancelarii) prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
„Dziś pracujemy razem z naszymi partnerami nad kwestiami architektury bezpieczeństwa” - napisał Jermak na serwisie Telegram. Komentując rozpoczynające się spotkanie w Wilnie, podkreślił, iż jest to „ważny dzień dla Ukrainy”.
07:55. Prigożyn przerzucił kilkuset bojowników z Afryki do Rosji
Jewgienij Prigożyn przerzucił w poniedziałek kilkuset najemników ze swojej Grupy Wagnera z Republiki Środkowoafrykańskiej do Rosji - poinformował portal theafricareport.com.
Powołując się na bliżej niesprecyzowane źródła, portal poinformował, że w poniedziałek z lotniska w Bangui, stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej około 500-600 zdemobilizowanych najemników Grupy Wagnera odleciało trzema samolotami do Moskwy.
Wcześniej 7 lipca portal telewizji Sky News przekazał, że z Bangui wyleciało do Moskwy około 400 wagnerowców, stacjonujących w pobliżu granicy z Kamerunem. Dzień później stacja NBC News informowała o 600 Rosjanach, którzy wylecieli z Bangui do Moskwy.
Eksperci zwracają uwagę, że może to być związane z przejmowaniem aktywów Grupy Wagnera w Afryce przez Władimira Putina, co jest następstwem nieudanego buntu Jewgienija Prigożyna przeciwko rosyjskiemu dowództwu wojskowemu.
Najbardziej rozwinięte operacje handlowe Grupa Wagnera prowadzi właśnie w Republice Środkowoafrykańskiej, gdzie jest obecna od 2018 r., a przybyła, by wzmocnić reżim prezydenta Faustina-Archange’a Touadery, który walczył z rebeliantami. Wagnerowcy przejęli tam pieczę nad kopalniami złota, produkują piwo i napoje spirytusowe, uzyskali też koncesję na eksploatację lasów deszczowych na południu kraju.
Grupa Wagnera działa także (choć z różnym natężeniem) w innych krajach Afryki - w Kenii, Mozambiku, Burkina Faso, Gwinei Równikowej, Demokratycznej Republice Konga, Zimbabwe, RPA oraz na Madagaskarze.
09:00. Stoltenberg: Ukraina zbliżyła się do NATO
kraina znacznie zbliżyła się do Sojuszu Północnoatlantyckiego; nadszedł czas, aby odzwierciedlić to we wszystkich decyzjach NATO - oświadczył we wtorek na briefingu dla mediów przed oficjalnym rozpoczęciem szczytu NATO w Wilnie sekretarz generalny tej organizacji Jens Stoltenberg.
„Jestem przekonany, że podejmiemy mocne decyzje dotyczące Ukrainy” - zapowiedział Stoltenberg, dodając, że kraje Sojuszu opublikują wspólny komunikat na temat drogi Ukrainy do członkostwa w NATO.
07:50. Ukraińcy okrążają Bachmut, ale nie można jeszcze prognozować jego wyzwolenia
Ukraińskie operacje kontrofensywne w rejonie Bachmutu mogą zagrozić rosyjskiej kontroli nad nim, celem jest zapewne powolne okrążenie Rosjan wewnątrz miasta, ale jest zbyt wcześnie, by prognozować wyzwolenie Bachmutu - ocenia Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Amerykański think tank cytuje ukraińską wiceminister obrony Hannę Malar, która powiedziała w poniedziałek, że Ukraińcy przejęli wzgórza w rejonie Bachmutu, co pozwoliło im na uzyskanie kontroli ogniowej nad samym miastem.
Przedstawiciele Ukrainy sygnalizowali ostatnio, że dąży ona do złapania w pułapkę wojsk rosyjskich wewnątrz miasta. Wydaje się, że operacje ukraińskie mają na celu powolne okrążenie oddziałów rosyjskich w Bachmucie i na flankach
— zauważają eksperci.
Uważają oni wypowiedzi władz ukraińskich na ten temat za raczej wiarygodne, choć wcześniej, gdy Rosjanie zajmowali Bachmut, ostrożnie oceniali deklaracje rosyjskie o odcięciu ukraińskich lądowych szlaków zaopatrzenia naokoło miasta. Teraz bowiem - wyjaśnia ISW - zarówno źródła ukraińskie, jak i rosyjskie mówią o przejmowaniu przez Ukraińców obszarów na południowo-zachodnich flankach Bachmutu, w tym pewnych miejsc specyficznych pod względem ukształtowania terenu, które mogą pozwolić na uzyskanie przewagi ogniowej. Scenariusz okrążenia oddziałów rosyjskich w Bachmucie jest też tematem, który niepokoi związanych z Kremlem rosyjskich blogerów wojennych - wskazuje ISW.
Ogółem, zdaniem ekspertów kontrofensywa ukraińska na kierunku Bachmutu może zagrozić kontroli rosyjskiej nad tym miastem, jednak jest zbyt wcześnie, by prognozować wyzwolenie Bachmutu.
07:40. Ukraińcy wyzwolili przez pięć tygodni tyle terytorium, ile Rosjanie zajęli w pół roku
Armia ukraińska zajęła w ciągu pięciu tygodni - od początku kontrofensywy 4 czerwca br. - niemal taki obszar, jaki wojska rosyjskie zajęły przez ponad pół roku - szacuje amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w najnowszym raporcie o sytuacji na froncie.
Od 1 stycznia br. Rosjanie zajęli około 282 km2 terytorium Ukrainy na całym obszarze działań wojennych. Ukraińcy od 4 czerwca br. odzyskali około 253 km2 obszarów kraju - szacuje ISW. Analitycy zaznaczają, że są to ich własne szacunki, które różnią się od ocen ukraińskich, prawdopodobnie dlatego, że Ukraina inaczej oceniała swą początkową kontrolę zajmowanego terytorium.
Zgodnie z ocenami ogłoszonymi w poniedziałek przez ukraiński Sztab Generalny armia wyzwoliła w ciągu minionego tygodnia 4 km2 terytorium na kierunku Bachmutu, a ogółem od początku kontrofensywy na tym kierunku - około 24 km2. Na południu kraju, na kierunku Berdiańska i Melitopola siły ukraińskie przesunęły się od początku kontrofensywy o 8,6 km.
07:20. Najcięższe walki nadal w obwodzie donieckim
Nasza kontrofensywa na południu trwa, lecz najcięższe walki wciąż toczą się na odcinkach kupiańskim, łymańskim, awdijiwskim i marjinskim w obwodzie donieckim; w ciągu ostatniej doby doszło tam do 30 potyczek - poinformował we wtorkowym porannym komunikacie Sztab Generalny Ukraińskich Sił Zbrojnych.
W nocy z poniedziałku na wtorek Rosjanie po raz kolejny zaatakowali terytorium Ukrainy, wykorzystując irańskie bezzałogowe samoloty uderzeniowe Shahed. Ustalanie następstw tych ataków trwa. Siły rosyjskie przeprowadziły też atak rakietowy na terytorium jednego z obiektów infrastruktury cywilnej w Mikołajowie. Rosyjskie wojsko przeprowadziło też 48 nalotów i wystrzeliło 60 razy z wieloprowadnicowych systemów rakietowych na pozycje wojsk ukraińskich i zaludnione obszary. Są osoby ranne wśród ludności cywilnej - donosi sztab.
Na froncie południowym (kierunki zaporoski i chersoński) Rosjanie koncentrują swoje wysiłki na zapobieganiu dalszemu postępowi wojsk ukraińskich w ramach kontrofensywy. Ostrzelali ponad 20 miejscowości, w tym Nowodariwkę, Lewadne, Małyniwkę, Hulajpole i Orichiw w obwodzie zaporoskim; natomiast w obwodzie chersońskim ostrzelano samo miasto Chersoń, a także Berysław, Kozacke, Lwowske, Antoniwkę oraz Inżenerne. Jednocześnie Ukraińskie Siły Zbrojne kontynuują operacje ofensywne w kierunku Melitopola i Berdiańska - czytamy w komunikacie.
Na wschodnim odcinku frontu (w obwodzie donieckim), na kierunku łymańskim Rosjanie przeprowadzili minionej doby naloty w okolicach miejscowości Terny, Żwaniwka, Rozdoliwka i Biłohoriwka w obwodzie donieckim. Pod ostrzałem artyleryjskim znalazło się ponad 15 miejscowości. W okolicach Bachmutu ukraińscy obrońcy skutecznie odparli ataki okupantów w pobliżu wsi Hryhoriwka, znajdując się pod ciężkim ostrzałem. W wyniku ostrzału w tym rejonie ucierpiało ponad 10 miejscowości - przekazało dowództwo ukraińskich sił zbrojnych.
Na kierunku Awdijiwki ukraińskie siły obronne nadal powstrzymują rosyjską ofensywę w okolicach Siewiernego. Minionej doby Rosjanie ostrzelali tam ponad 10 miejscowości, w tym Awdijiwkę, Pierwomajsk i Newelsk. Na marjinskim odcinku frontu ukraińscy żołnierze odparli wszystkie ataki wroga w pobliżu Marjinki i Krasnohoriwki. Rosjanie ostrzelali w tym regionie ponad 10 miejscowości, w tym Krasnohoriwkę, Marjinkę, Heorhiwkę i Pobiedę.
06:00. Rosja przeprowadziła drugi w tym miesiącu atak powietrzny na Kijów
Kilka godzin przed rozpoczęciem szczytu NATO w Wilnie, w nocy z poniedziałku na wtorek, Rosja przeprowadziła atak powietrzny na stolicę Ukrainy Kijów przy użyciu irańskich dronów Shahed.
Wróg zaatakował Kijów z powietrza po raz drugi w tym miesiącu
— poinformował na Telegramie Serhij Popko, szef administracji wojskowej Kijowa.
Irańskie drony zostały wystrzelone z południa Rosji, prawdopodobnie z Kraju Krasnodarskiego
— dodał.
Według wstępnych informacji ukraińskie systemy obrony powietrznej zestrzeliły wszystkie drony, wystrzelone przez Rosję. Nie na informacji o zniszczeniach lub ofiarach.
Wszystkie wykryte cele powietrzne poruszające się w kierunku Kijowa zostały zniszczone przez siły i środki naszej obrony powietrznej
— stwierdził Popko.
00:00. Zełenski: Dziękuję wam za tę siłę
503. dzień wojny mówi wiele o naszej sile - sile narodu ukraińskiego, który w obliczu takiej wojny, po tylu bitwach i dniach, ma siłę, bez której bezpieczeństwa Europy po prostu nie da się już sobie wyobrazić
— powiedział w swoim wystąpieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Dziękuję Wam ukraińscy wojownicy za tę siłę! Dziękuję każdemu żołnierzowi, marynarzowi, sierżantowi, brygadziście, oficerowi. Dziękuję wszystkim, którzy trenują naszych wojowników! Dziękuję każdemu ochotnikowi! Dziękuję lekarzom którzy pomagają po ranach! Dziękuję wszystkim naszym ludziom, którzy pracują na rzecz ukraińskiej siły i ukraińskiego zwycięstwa!
— podkreślił.
To dla mnie zaszczyt reprezentować takich ludzi i taką Ukrainę! Chwała Ukrainie!
— zaznaczył Zełenski.
red/PAP/Twitter/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/654123-relacja-503-dzien-wojny-zelenski-wskazuje-na-role-ukrainy