Jest to jeden z największych ataków na cywilną infrastrukturę Lwowa od początku tej wojny; Rosja zaatakowała, bo jej celem jest zabijanie cywilów - powiedział PAP w czwartek rano mer Lwowa Andrij Sadowy po nocnym ataku rakietowym sił rosyjskich na miasto.
Rosyjski atak na Lwów
W tej chwili mamy cztery osoby zabite. Do tego czasu 33 mieszkańców poprosiło o pomoc medyczną. 13 z nich zostało hospitalizowanych. Są skomplikowane przypadki. Służby ratownicze kontynuują akcję. Pod gruzami może być jeszcze kilka osób
— oświadczył.
Według szefa Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Maksyma Kozyckiego liczba rannych wzrosła do 34.
Jest to jeden z największych ataków na cywilną infrastrukturę Lwowa od początku tej wojny. Rosjanie zaatakowali, bo ich celem jest zabijanie cywilów. 35 budynków zostało uszkodzonych. Są to między innymi szkoły i akademiki Politechniki Lwowskiej
— poinformował Sadowy.
Trwa akcja ratownicza
Do akcji ratowniczej władze miejskie zaangażowały wszystkie służby. W wyniku rosyjskiego uderzenia rakietowego wiele osób straciło mieszkania.
Teraz zapewniamy ludziom miejsce do tymczasowego zamieszkania. 60 mieszkań zostało poważnie uszkodzonych. Dostarczamy też gorące posiłki. Wszystkie służby działają na pełnych obrotach
— powiedział mer.
Lwów został zaatakowany Kalibrami. Oczywiście, zadziałała obrona powietrzna, ale niestety liczba tych systemów jest niewystarczająca, dlatego giną ludzie
— podkreślił Sadowy w rozmowie telefonicznej z PAP.
Zełenski: Wróg otrzyma odpowiedź
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył po nocnym rosyjskim ataku rakietowym na Lwów, że wróg dostanie odczuwalną odpowiedź.
Lwowski dziennikarz: Miasto ma słabszą obronę powietrzną
Dlaczego to Lwów został zaatakowany w nocy ze środy na czwartek pociskami rakietowymi Kalibr? Mówi się, że Rosjanie uderzyli w nasze miasto, bo leży daleko na zachodzie kraju, więc ma słabszą obronę powietrzną - powiedział PAP lwowski dziennikarz Wołodymyr Pawliw.
W porównaniu z miastami znajdującymi się bliżej frontu i ze stolicą, we Lwowie brakuje jednostek obrony powietrznej - dodał dziennikarz.
Usłyszałem w nocy wybuch, około trzeciej. Rano zadzwoniła znajoma i powiedziała, że „uderzyło” w dom mojego znajomego. To koło uczelni wojskowej. Zadzwoniłem do niego, on potwierdził, ale nic mu się nie stało
— powiedział Pawliw.
CZYTAJ TAKŻE:
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/653524-mer-lwowarosjanie-atakuja-ich-celem-jest-zabijanie-cywilow