Prezydent USA Joe Biden chce, by stery NATO objęła Ursula von der Leyen – informuje „The Telegraph”. Chociaż kadencja Jensa Stoltenberga na stanowisku szefa NATO została przedłużona o rok, spekulacje na temat jego następcy nie ustają, w tym kontekście pojawia się nazwisko szefowej Komisji Europejskiej.
Kto za Stoltenberga?
Jak informuje brytyjski „The Telegraph”, Biały Dom odrzucił kandydaturę ministra obrony Wielkiej Brytanii Bena Wallace’a na stanowisko Sekretarza Generalnego NATO. Prezydent USA na tym stanowisku widziałby Ursulę von der Leyen, obecnie szefową Komisji Europejskiej, a wcześniej minister obrony Niemiec.
Kadencja sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga została przedłużona do 1 października 2024 roku. Decyzja o przedłużeniu kadencji zostanie formalnie zatwierdzona przez szefów państw i rządów NATO na szczycie w Wilnie. „The Telegraph” podaje, że przywódcy państw NATO właśnie w Wilnie mieli nadzieję osiągnąć porozumienie w sprawie następcy Stoltenberga, ale nie udało im się uzgodnić kandydata.
Kadencja 64-letniego Stoltenberga na stanowisku szefa NATO, byłego premiera Norwegii, była już przedłużana trzykrotnie. Tym razem kraje NATO uznały, że w obliczu wojny Rosji przeciwko Ukrainie lepiej pozostać przy doświadczonym przywódcy zamiast w toku negocjacji próbować uzgodnić następcę.
Stoltenberg jest powszechnie postrzegany w całym Sojuszu jako stabilny przywódca i zwolennik budowy konsensusu wśród państw członkowskich.
Biały Dom za von der Leyen
Brytyjski dziennik, powołując się na źródła w NATO, przekazał, że Joe Biden usiłował przekonać szefową KE do przyjęcia stanowiska Sekretarza Generalnego NATO w obawie, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy nie pojawi się odpowiedni kandydat.
Będziemy mieć problem za rok, gdy okaże się, że sytuacja nie jest lepsza niż w tym roku
— ocenił informator dziennika.
Biden i von der Leyen mieli zbudować „silną więź” w związku z umacnianiem transatlantyckich więzi w obliczu wojny w Ukrainie, polityki prowadzonej przez Chiny czy walki ze zmianami klimatycznymi - twierdzi z kolei inne źródło. „The Telegraph” podał, że von der Leyen, po tym, jak europejskie agencje wywiadowcze błędnie oceniły zagrożenie związane z rosyjską inwazją na Ukrainę, ma „polegać na danych wywiadowczych z Waszyngtonu”.
Von der Leyen, z racji biegłej znajomości francuskiego, miałaby zapewnić sobie poparcie Emmanuela Macrona, który był przeciwny brytyjskiemu kandydatowi. Z drugiej strony, kanclerz Niemiec Olaf Scholz chciałby, żeby szefowa KE pozostała na swoim dotychczasowym stanowisku.
Sama von der Leyen miała powiedzieć, że zaszczytem jest znalezienie się na liście potencjalnych kandydatów. Z kolei jej rzecznik poinformował że szefowa KE nie planuje - ani teraz, ani w przyszłości - objęcia stanowiska w NATO. W prywatnych rozmowach z Joe Bidenem szefowa KE miała powiedzieć, że nie będzie mogła przyjąć żadnej posady w NATO co najmniej do przyszłego roku. Zdaniem brytyjskiego dziennika Biały Dom widzi szansę na zmianę stanowiska von der Leyen po wyborach do PE, które odbędą się w 2024 roku.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
wkt/telegraph.co.uk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/653412-ursula-von-der-leyen-sekretarzem-generalnym-nato