Tacy z nich odważni przywódcy? Według nieoficjalnych wiadomości białoruski samolot rządowy miał wylecieć do Turcji, a Władimir Putin miał uciec z Moskwy do Petersburga.
Rosyjski dyktator zadzwonił dziś do Alaksandra Łukaszenki, by porozmawiać o „sytuacji w Rosji” – podaje Biełsat, powołując się na informacje przekazane przez służby prasowe przywódcy białoruskiego reżimu. Alaksandr Łukaszenka nie zabrał jeszcze głosu w sprawie buntu Grupy Wagnera.
Łukaszenka jest w Turcji?
Według informacji podawanych przez niezależnego blogera Antona Motolko samolot rządowy o numerze EW-301PJ wyleciał po północy z lotniska w Mińsku o okrężną trasą przez Rosję i Armenię dotarł p 5:15 do Bodrum w Turcji. Samolot ten jest tam dość częstym gościem, bo korzystają z niego także Wiktar i Dzmitryj Łukaszenkowie, synowie dyktatora.
Biełsat przypomina, że 9 sierpnia 2020 roku, w pierwszą noc protestów po sfałszowanych wyborach prezydenckich, na pokładzie tego samego samolotu, także do Bodrum, ewakuowana została rodzina Łukaszenki.
Putin uciekł z Moskwy?
Coraz więcej spekulacji pojawia się także nt. miejsca pobytu rosyjskiego dyktatora. Jak donosi doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Geraszczenko, samolot Putina miał wylecieć z Moskwy w kierunku Petersburga.
Rzecznik Kremla przekonuje, że rosyjski satrapa… wciąż pozostaje w stolicy.
W kierunku stolicy zmierzają zbuntowane siły Grupy Wagnera. Jednocześnie, korzystając z tego chaosu, dowódca Pułku im. Konstantego Kalinowskiego zaapelował do Białorusinów, by przygotowali się do oporu wobec reżimu Łukaszenki.
CZYTAJ TAKŻE:
olnk/Biełsat/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/652033-lukaszenka-wylecial-do-turcji-putin-uciekl-z-moskwy