Około 450 migrantów, którzy od 77 dni okupowali opuszczoną szkołę w zachodniej części Paryża, zajęło we wtorek plac w centrum miasta, gdzie siedzibę ma Rada Stanu, najwyższy sąd administracyjny Francji.
Przed siedzibą Radą Stanu rozstawiono setki namiotów. Migranci, którzy nie zostali uznani za nieletnich przez służby opieki nad dziećmi, domagają się państwa francuskiego schronienia.
„Nie mamy innego wyboru”
Jesteśmy opuszczeni przez Francję. Nie mamy innego wyboru, jak tylko zademonstrować, przez co przechodzimy
— powiedział agencji AFP Mohammed Fofanah z Gwinei Równikowej, który jest jednym z 700 migrantów zajmujących opuszczoną szkołę w 16. dzielnicy Paryża od 4 kwietnia.
Demonstracja ta została zorganizowana przez stowarzyszenia Utopia 56.
„Allahu Akbar” w kościele
Grupa nastolatków weszła we wtorek do kościoła św. Rocha w Nicei, oblała się wodą święconą, a jeden krzyczał „Allahu Akbar” – muzułmański okrzyk oznaczający w języku arabskim „Allah jest największy”.
O incydencie poinformował na Twitterze zastępca mera Nicei Anthony Borre pisząc: „Od 29 października 2020 ro i ataku islamistów na bazylikę Notre-Dame w naszym mieście, traumatyczne jest dla naszych współobywateli słuchanie takich okrzyków w kościele”.
W obliczu tych prób destabilizacji społeczeństwa i ataków, którym poddawana jest nasza świecka Republika, musimy zapewnić zdecydowaną i zbiorową odpowiedź
— dodał urzędnik.
Według źródła policyjnego profil krzyczącego „Allahu Akbar” nastolatka nie pasuje do żadnego ruchu islamistycznego.
„Islamizm podbija dusze”
Jednak, jak podaje dziennik „Le Figaro”, nie był to pierwszy taki incydent z udziałem tych nastolatków. „Powtarza się to od miesiąca!” - poinformował Borre.
W Nicei islamizm podbija dusze
— napisał na Twitterze szef partii Republikanie Eric Ciotti.
gah/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/651528-okupacja-paryskiego-placu-w-nicei-okrzyki-allahu-akbar