Niemiecki Federalny Urząd Ochrony Konstytucji przestrzega przed działaniami Rosji, która może zwiększyć swoją działalność szpiegowską przeciwko Berlinowi. W porównaniu z Chinami, Rosjanie działają „silniej” i nie cofają się nawet przed dokonywaniem zabósjstw.
Kontrwywiad cywilny w Niemczech spodziewa się „bardziej agresywnych działań szpiegowskich ze strony Rosji”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „FAZ”: Niemiecki rząd wydalił około 50 pracowników rosyjskiej ambasady. Prowadzili działalność szpiegowską w RFN!
Elastyczne metody
Jak zauważył szef Urzędu Ochrony Konstytucji Thomas Haldenwang podczas prezentacji raportu za 2022 rok, Rosja dostosuje swoje metody do sytuacji i „będzie działać bardziej agresywnie i w bardziej zakamuflowany sposób w przyszłości”.
Może to obejmować wykorzystanie tak zwanych nielegałów [oficerów wywiadu działających pod przykryciem - przyp. red.], ale także nasilone cyberataki aż po akty sabotażu
— powiedział.
Co ciekawe, Thomas Haldenwang nie chciał wypowiedzieć się na temat liczby rosyjskich szpiegów w rosyjskiej ambasadzie w Berlinie. Zaznaczył jedynie, że wielu rosyjskich dyplomatów zostało wydalonych z Niemiec, dzięki czemu Urząd Ochrony Konstytucji mógł „znacznie ograniczyć” liczbę oficerów rosyjskiego wywiadu.
Jak zaznaczył Haldenwang, ze względu na wpływ dezinformacji i propagandy na niemiecką opinię publiczną, „rosyjska wojna napastnicza ma również wpływ na ekstremistyczną agitację w Niemczech”.
Punkt zwrotny
Minister spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser podkreśliła natomiast, że napaść Rosji na Ukrainę oznacza również punkt zwrotny dla bezpieczeństwa wewnętrznego Niemiec.
Zwłaszcza w czasach wojny przywództwo na Kremlu polega na pracy rosyjskich służb wywiadowczych
— zaznaczyła.
Minister zaznaczyła, że podejście rosyjskich służb do ich zadań jest „bardziej zdecydowane” niż chińskie.
Rosyjskie służby nie stronią od zabijania ludzi w ekstremalnych sytuacjach. Czegoś takiego nie widać w przypadku chińskich służb
— powiedziała.
Nie zmienia to faktu, że według Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji Chiny pozostają jednym z czterech „głównych graczy”, jeśli chodzi o działania szpiegowskie przeciwko Niemcom. W raporcie Urzędu Chiny są wymieniane obok Rosji, Iranu i Turcji. Nancy Faeser do grupy krajów, które są „nadzwyczaj aktywne w działaniach wywiadowczych” w Niemczech zaliczyła również Koreę Północną.
gah/dw.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/651474-niemcy-pod-lupa-rosyjskiego-wywiadu-wiecej-szpiegow-za-odra