Słowa, które umieścił kilkanaście godzin temu w internecie Donald Trump można by puścić mimo uszu, bo jak wiemy, polityk ten ma wielką skłonność do przesady. Ale tym razem w ocenie większości komentatorów trafiają one w sedno, przynajmniej w tym wątku:
No i stało się, tak jak przewidywałem. Złota Gęś, która była tak piękna, jest właśnie mordowana przez głupców. MAGA [czyli zwolennicy Trumpa] opuściła Foxa i przeszła na bardziej obiecujące terytoria.
To komentarz do głośnego na amerykańskim rynku medialnym wydarzenia: zdetronizowania w badaniach oglądalności stacji Fox News przez liberalną konkurencję - stację MSNBC. Stało się to wielu latach absolutnej dominacji Fox News, w tym po dwóch latach nieprzerwanego zajmowania pozycji numer 1. Jak głosiły autoreklamy konserwatywnego do niedawna nadawcy, „nikt nawet się nie zbliżał” do jej wyników. I to była prawda. Fox News często wręcz dublował konkurentów, zarówno w grupie widzów ogólnej, jak w komercyjnej.
Od kilku tygodni spada konsekwentnie w rankingach, jej widzowie albo przestawiają się na stacje takie jak NEWSMAX albo po prostu rezygnują z oglądania telewizji kablowych, w pełni już przechodząc do internetu.
Co się stało? Jest kilka przyczyn.
Po pierwsze, założona w 1996 roku przez potentata Roberta Murdocha, a kierowana przez lata przez Rogera Ailes’a stacja (oskarżanego potem o molestowanie seksualne) jest dziś w rękach nowego pokolenia menadżerów. Przysłani przez korporacje odczuwają nikły związek z konserwatywną bazą. Patrzą głównie na słupki zysków reklamowych i nie chcieli płacić ceny jaka wiąże się z płynięciem pod prąd głównego nurtu. Wymyślili więc „złagodzenie linii”. Miał być sukces Foxa bez foxowego ducha walki. Miały być nadal miliony widzów, ale bez podejmowania na serio i ostro walki z szaleństwami lewicy. Nie wyszło, zmiana została dostrzeżona.
Po drugie, kierowany przez uznawaną za zwolenniczkę miękkiego kursu Suzanne Scott kanał przestraszył się procesu sądowego z firmą Dominion produkującą maszyny do liczenia głosów i poszedł na kosztowną (787,5 miliona dolarów!) ugodę. Jak się nieoficjalnie uważa, jej nieoficjalną częścią było pozbycie się kontrowersyjnego i ogromnie popularnego (niestety także obrzydliwie prorosyjskiego) publicysty Tuckera Clarsona. Był to punkt zapalny dyskusji i całej serii zdarzeń, które zdruzgotały wiarygodność Fox News w oczach lojalnych odbiorców. Stary widz odpłynął, nowego nie pozyskano. W ślad za tym poszedł spadek politycznej siły stacji.
Po trzecie, jak ujawnił na Twitterze konserwatywny publicysta Matt Walsh, koncern Fox Corp., firma-matka Fox News, w szokujący sposób zachęca swoich pracowników do zaangażowania „na rzecz środowisk LGBT”. Pracownicy - w tym dziennikarze Fox News - po zalogowaniu się na służbowe komputery dostają np. propozycję wsparcia organizacji, które wciskają dzieciakom blokery dojrzewania, otrzymują oferty lektury książek proponujących zbiorową kopulację, a nad ich „poświęceniem dla LGBT” czuwa specjalny program komputerowy korzystający z mechanizmów sztucznej inteligencji.
Oczywiście, Fox News to potężna korporacja, której nie należy całkowicie skreślać. Wciąż oferuje w niektórych obszarach świetną publicystykę i dobrą informację. Może się odbić - choć raczej nie pod obecnym kierownictwem.
Na razie jednak zmusili do odejścia doświadczonego wydawcę, autora „paska” informacyjnego, który w czasie przemówienia Joe Biden’a napisał: „niedoszły dyktator przemawia w Białym Domu po aresztowaniu swojego rywala”. Było to nawiązanie do kolejnego oskarżenia federalnego wobec Trumpa, tym razem w sprawie przechowywania dokumentów z klauzulą „tajne”. Ważnym kontekstem jest to, że inni amerykańscy politycy złapani na takich wykroczeniach, nigdy oskarżeni nie zostali.
I tak to się toczy. „Złota gęś jest mordowana”. Jesteśmy świadkami jak się kończy zdradzanie wartości i lojalności widzów. To lewica ciągle podpowiada mediom konserwatywnym, że powinny „złagodnieć” - choć przecież atak lewicy stale rośnie, żądania się mnożą, zamordyzm się nasila. Gdy ktoś da się nabrać, oszukani widzowie odchodzą. Jak ktoś nie ma odwagi stać w prawdzie i płacić za to ceny, niech się przeniesie do CNN lub jednego z wydawnictw sorosowych. Tam takich żałosnych „liberalnych konserwatystów” jest na pęczki. Także w Polsce. I tylko w ich smutnych oczach widać jak ich dusze zabija ketmanowe dwójmyślenie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/651127-zlota-medialna-ges-jest-wlasnie-mordowana