Nową Mrs Russia World 2023 została Natalia Oskar. I nie byłoby w tej informacji niczego nadzwyczajnego, gdyby nie skrajne reakcje internautów z powodu… wątpliwej urody zwyciężczyni. Krytycy bezlitośnie zarzucają jej stosowanie operacji plastycznych i retuszowanie zdjęć publikowanych w sieci. Jakim cudem więc wygrała? W tle pojawia się mąż i należąca do niego firma.
Mrs World to pierwszy konkurs piękności na świecie przeznaczony dla zamężnych kobiet. Zwyciężczyni rosyjskiej edycji będzie reprezentowała ten kraj na międzynarodowej scenie.
Jednak Natalia Oskar już od samego początku musi się mierzyć z powszechną krytyką, a wręcz kpinami ze strony internautów. Wiele osób twierdzi bowiem, że Rosjanka jest zbyt sztuczna i wygląda zupełnie inaczej niż na zdjęciach w mediach społecznościowych.
„To nie konkurs modelek”
Co na to organizatorzy? Ich odpowiedź na masową krytykę opublikował kanał NEXTA. Twierdzą m.in., że zdjęcie nowej miss „wyszło niekorzystnie”.
W tym roku chcieliśmy uprościć wymagania dla uczestniczek. To nie jest konkurs modelek, ale mężatek i matek. Jesteśmy bardzo zdziwieni reakcją publiczności. Zdjęcie jest nieudane, robione z dołu. Na żywo wygląda zupełnie inaczej
— stwierdzili.
Mąż miliarder i firma sponsorująca konkurs
Mimo wszystko internauci zastanawiają się, jakim cudem Natalia Oskar pokonała 80 innych kandydatek. Pewne „tropy” prowadzą… do jej męża.
Okazało się, że mężem Miss Rosji 2023, Natalii Oskar, jest miliarder Roman Bezmaternych, który ma całe imperium biznesowe związane ze sprzedażą materiałów budowlanych. Sponsorem konkursu była jedna z firm Romana
— wyjaśnia kanał NEXTA.
Cała Rosja.
olnk/Twitter/interia.pl/wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/649963-tak-wyglada-rosyjska-miss-komentarze-sa-bezlitosne