Trwa 465. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
ZOBACZ TAKŻE: Aktualna mapa frontu ; INSTRUKCJA OBSŁUGI MAPY
Sobota, 3 czerwca 2023 r.
18:48. Jermak: Pracujemy nad budową koalicji w sprawie systemów Patriot
Pracujemy nad budową koalicji w sprawie systemów Patriot dla Ukrainy - poinformował na kanale Telegram szef biura ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Andrij Jermak. Przekazał, że działanie na rzecz zwiększenia liczby Patriotów dla Ukrainy zapowiedział rząd Holandii.
Agencja Ukrinform przypomina, że rozmowy Kijowa o koalicji w kwestii pozyskania amerykańskiego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot obejmują również Niemcy i Danię.
„Do inicjatywy mogą dołączyć również kraje, które nie mają tego systemu obrony”
— zauważa agencja, powołując się na wcześniejszą wypowiedź prezydenta Zełenskiego.
17:30. Co z Bachmutem?
W maju Rosja zdobyła oblężone od miesięcy miasto Bachmut. Od tego czasu najemnicy z Grupy Wagnera przekazali je w ręce regularnej rosyjskiej armii. Jednak Ukraińcy wciąż są w pobliżu — i nie poddają się. Wręcz przeciwnie. Wizyta w pobliżu frontu pokazuje, jak wygląda teraz ukraińska kontrofensywa. Eksperci twierdzą, że Ukraińcy „próbują odkryć luki w rosyjskiej obronie i związać siły Rosji”.
17:15. Rosja coraz częściej fabrykuje „dowody” na użytek operacji dezinformacyjnych
W ostatnich dniach Rosja kolportowała fałszywe pisma MO Ukrainy oraz władz lokalnych na Podkarpaciu, by uwiarygodnić swoje kłamstwa dotyczące planów ataku Polski na zachodnią Ukrainę - poinformował PAP pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.
Wskazał, że „w ostatnim czasie takie fałszywki (podrobione pisma, klony stron www) propaganda FR wykorzystała, by wzmocnić mit oblężonej twierdzy i przedstawić agresję na UA jako obronę przed NATO, a zwłaszcza PL i LT”. „W ostatnich dniach Rosja kolportowała fałszywe pisma MO Ukrainy oraz władz lokalnych na Podkarpaciu, by uwiarygodnić swoje kłamstwa dotyczące planów ataku Polski na zachodnią Ukrainę” - zauważył Stanisław Żaryn.
Zwrócił uwagę, że „poziom strategiczny propagandy FR – tj. wysocy rangą przedstawiciele Kremla, MSZ FR, Dumy Państwowej FR, rosyjskich służb specjalnych itp. – otwarcie definiuje Polskę jako wroga”. Ocenił, że „zaangażowanie tego układu w działania informacyjne FR pozostaje duże”.
17:00. Rada Państw Morza Bałtyckiego chce dalszego wspierania Ukrainy
Rada Państw Morza Bałtyckiego (RPMB), która przez dwa dni obradowała w niemieckim Wismarze, zadeklarowała gotowość do dalszego wspierania Ukrainy. Mając na uwadze skutki agresji Rosji dla bezpieczeństwa regionalnego, podkreśliła znaczenie dalszego budowania odporności społeczeństw w regionie Bałtyku, w tym przeciwdziałania dezinformacji i fałszywym narracjom.
„Wraz z przystąpieniem Finlandii i – mamy nadzieję – Szwecji do NATO, rola Morza Bałtyckiego w kontekście naszego bezpieczeństwa znacząco wzrasta. Mamy jednak świadomość, że Rosja, również jako państwo bałtyckie, wykorzysta swój potencjał do destabilizacji sytuacji w regionie. Dlatego tak istotne jest budowanie odporności regionu i wzmacnianie jego bezpieczeństwa cywilnego”
— oświadczył wiceminister spraw zagranicznych Wojciech Gerwel, który wraz z ambasadorem RP w Berlinie Dariuszem Pawłosiem, reprezentował Polskę na 20. Sesji RPMB w Wismarze.
Posiedzenie w Wismarze, które odbyło się 1-2 czerwca, a w którym udział wzięli ministrowie spraw zagranicznych Niemiec, Danii, Islandii, Litwy, Norwegii i Szwecji, przedstawiciele Estonii, Finlandii, Łotwy, Polski oraz reprezentant UE, zakończyło przewodnictwo Niemiec w Radzie Państw Morza Bałtyckiego.
W Deklaracji z 20. Sesji RPMB jej uczestnicy potępili działania Rosji w stosunku do Ukrainy i zadeklarowali solidarność z Kijowem oraz gotowość do jego dalszego wspierania. Z uwagi na skutki rosyjskiej agresji dla bezpieczeństwa regionalnego podkreślili znaczenie dalszego budowania odporności społeczeństw w regionie Morza Bałtyckiego, w tym m.in. wzmocnienia gotowości cywilnej, przeciwdziałania dezinformacji i fałszywym narracjom, a także ochrony i zwiększenia odporności wspólnej infrastruktury krytycznej oraz zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego i bezpieczeństwa dostaw - poinformowało w komunikacie polskie MSZ.
Podkreślono także wspólny cel osiągnięcia neutralności klimatycznej najpóźniej do 2050 roku oraz zwrócono uwagę na duży potencjał regionu w zakresie energii odnawialnej, w tym morskiej energii wiatrowej.
13:50. Rosyjskie okręty Morzu Czarnym
Na Morzu Czarnym znajduje się dziewięć rosyjskich okrętów, w tym dwa mogą być uzbrojone w 16 rakiet manewrujących Kalibr – poinformowała w komunikacie ukraińska Marynarka Wojenna.
„Na dyżurze bojowym na Morzu Czarnym znajduje się dziewięć wrogich okrętów, w tym dwa przenoszące rakiety manewrujące Kalibr. Ogólna liczba rakiet może wynosić 16”
– powiadomiono w komunikacie. Na Morzu Azowskim przebywa obecnie jeden rosyjski okręt wojenny, a na Morzu Śródziemnym – siedem, w tym jeden przenoszący Kalibry (do czterech rakiet).
13:35. MSZ odpowiada na propozycję „pokojową” Indonezji
Rosja powinna opuścić okupowane terytoria – oświadczył rzecznik ukraińskiego MSZ Ołeh Nikołenko, odpowiadając na ogłoszoną przez ministra obrony Indonezji propozycję, przewidującą m.in. zawieszenie broni, strefę zdemilitaryzowaną i referenda na okupowanych terytoriach Ukrainy.
„Pomiędzy Rosją i Ukrainą nie ma terytoriów spornych, by przeprowadzać tam referenda. Dokonując aktu agresji, Rosja okupowała Krym i część obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego. To fakt odnotowany w oficjalnych dokumentach ONZ”
– napisał Nikołenko na Facebooku. Zaznaczył przy tym, że Kijów ceni uwagę, jaką Indonezja, ważny kraj Azji, poświęca odbudowaniu pokoju na Ukrainie. Rzecznik MSZ zaznaczył, że Rosjanie na terenach okupowanych „popełniają zbrodnie wojenne, przeciwko ludzkości oraz ludobójstwo”.
„Rosja ma wyjść z terytoriów Ukrainy, a Ukraina – odnowić swoją integralność terytorialną w międzynarodowo uznanych granicach. Alternatywnych scenariuszy być nie może”
– podkreślił przedstawiciel resortu dyplomacji Ukrainy.
„Przerwanie ognia, wycofanie sił na 15 km i stworzenie strefy zdemilitaryzowanej także nie zadziałają. Rosja próbuje obecnie wszelkimi sposobami powstrzymać ukraińską kontrofensywę. Zawieszenie broni bez wycofania wojsk z terytorium Ukrainy pozwoli jej pozyskać czas, przegrupować się, umocnić i skumulować siły do nowej fali agresji”
— ocenił ukraiński urzędnik.
Dodał, że ukraińska formuła pokoju przewiduje wyzwolenie terytoriów Ukrainy spod okupacji i zachęcił władze w Dżakarcie do włączenia się do tego planu.
13:00. Prezydent Zełenski dla WSJ: Ukraina gotowa do rozpoczęcia kontrofensywy
Ukraina jest już gotowa do rozpoczęcia długo oczekiwanej kontrofensywy w celu wyzwolenia jej terytoriów spod rosyjskiej okupacji - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla dziennika „Wall Street Journal”.
„Głęboko wierzymy, że nam się uda”
– podkreślił Zełenski.
„Nie wiem, jak długo to potrwa. Szczerze mówiąc, może to przebiegać na różne sposoby. Ale zamierzamy to zrobić i jesteśmy gotowi”
— powiedział. Dodał także, że Ukraina chciałaby mieć trochę więcej broni do ofensywy przeciwko wojskom rosyjskim, ale nie może dłużej czekać na dostawy.
11:45. W całym kraju inspekcje schronów
Sprawdzono już ponad 4800 schronów w całym kraju, 252 były zamknięte, blisko 900 nie nadawało się do użycia – powiadomił szef MSW Ihor Kłymenko. Władze Ukrainy kontrolują schrony po tym jak trzy osoby zginęły, nie mogąc dostać się do ukrycia z powodu zamkniętych drzwi.
Kłymenko, cytowany w Telegramie MSW Ukrainy, powiadomił, że w inspekcjach uczestniczy ponad 5,3 tys. ratowników, policjantów i przedstawicieli lokalnych władz.
W stolicy powstaje specjalna komisja ds. kontroli schronów – zapowiedział z kolei minister strategicznych gałęzi przemysłu Ołeksandr Kamyszyn, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Komisja, składająca się z władz miejskich i przedstawicieli służb ratunkowych, policji i innych struktur, codziennie ma raportować o postępach swoich prac. Oprócz tego mer stolicy i minister Kamyszyn mają losowo sprawdzać schrony w różnych dzielnicach miasta. Do oddolnych inspekcji wezwano też obywateli, którzy w przypadku wykrycia naruszeń mogą powiadomić o nich władze.
11:00. W irańskich Shahedach znaleziono części pochodzące z krajów sojuszników Ukrainy
W zestrzelonych dronach Shahed irańskiej produkcji znaleziono części, które pochodzą z krajów będących sojusznikami Ukrainy – powiedział na antenie telewizji ukraińskiej sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow.
Rozkładaliśmy je i, niestety, znaleźliśmy tam części, które są produkowanie nie w Iranie i nie w Rosji
– powiedział Daniłow, cytowany przez portal Ukraińska Prawda. Według urzędnika części te mogły być kupowane jeszcze przed rozpoczęciem pełnoskalowej wojny. Część dronów była wyprodukowana w latach 2019-2021 r.
Daniłow zaznaczył, że konieczne jest wyjaśnienie, w jaki sposób pomimo sankcji do Rosji trafiają zachodnie komponenty uzbrojenia.
10:05. Utrzymywanie Bachmutu zmniejsza zdolność reagowania wojsk Rosji
Zaangażowanie rosyjskich sił powietrznodesantowych WDW w utrzymywanie linii frontu w sektorze Bachmutu zmniejsza elastyczność całych sił zbrojnych Rosji w reagowaniu na wyzwania operacyjne - oceniło brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że Rosja kontynuuje przesuwanie regularnych jednostek do sektora Bachmutu, podczas gdy oddziały szturmowe Grupy Wagnera kończą wycofywanie się na tyły. W Bachmucie coraz ważniejszą rolę odgrywają rosyjskie siły powietrznodesantowe: elementy 76. i 106. dywizji oraz dwie dodatkowe oddzielne brygady WDW są obecnie rozmieszczone w tym sektorze.
Wskazano, że WDW są znacznie zdegradowane w stosunku do swojego „elitarnego” statusu sprzed inwazji, jednak rosyjscy dowódcy prawdopodobnie próbowali utrzymać niektóre z tych wciąż mających stosunkowo duże możliwości jednostek jako niezaangażowaną w walki rezerwę.
„Ponieważ zamiast tego zostali zmuszeni do rozmieszczenia ich w celu utrzymania linii frontu w Bachmucie, całe rosyjskie siły prawdopodobnie będą mniej elastyczne w reagowaniu na wyzwania operacyjne” - napisano.
10:00. Rosjanie kontynuują ataki; walki m.in. w rejonie Marjinki
W ciągu doby siły rosyjskie podejmowały ataki m.in. w rejonie Marjinki i Bachmutu w obwodzie donieckim, a także w obwodzie ługańskim. Ogółem miało miejsce 29 starć – poinformował sztab generalny armii ukraińskiej.
„Przeciwnik w dalszym ciągu koncentruje się na próbach pełnej okupacji obwodów ługańskiego i donieckiego. W ciągu doby doszło do 29 starć”
– podano w porannym komunikacie sztabu.
Zaznaczono w nim, że w ciągu doby armia rosyjska przeprowadziła 17 ostrzałów rakietowych i 67 lotniczych.
Siły wroga atakowały m.in. w rejonie miejscowości Nowoseliwske w obwodzie ługańskim. Powiadomiono również o działaniach ofensywnych, podejmowanych przez Rosjan na kierunku Łymanu w rejonie miejscowości Makiejewka w obwodzie ługańskim i Spirnego w obwodzie donieckim.
Siły rosyjskie podejmowały nieudane ataki w rejonie wsi Iwaniwske pod Bachmutem, a także prowadziły działania ofensywne pod Marjinką. Tam Ukraińcy odparli 14 ataków.
09:20. Dowódca wojsk lądowych odwiedził linię frontu
Dowódca ukraińskich wojsk lądowych gen. Ołeksandr Syrski powiadomił, że po raz kolejny odwiedził linię frontu w rejonie Bachmutu. „Kierunek bachmucki. Kontynuuję działania z naszymi żołnierzami na linii frontu” – napisał Syrski w Telegramie.
„Razem z dowódcami jednostek i pododdziałów planowaliśmy dalsze działania”
– poinformował i oświadczył, że siły przeciwnika ponoszą w okolicach Bachmutu duże straty.
08:20. Rosjanie w obozie dla jeńców: Nie czujemy się winni
Twierdzą, że do rosyjskiej armii wcielono ich prawie siłą, na froncie wypełniali tylko nieistotne zadania, a o zbrodniach na ukraińskich cywilach dowiedzieli się dopiero w niewoli. Rosyjscy jeńcy wojenni, których PAP widziała w obozie na zachodzie Ukrainy, nie czują winy za to co zrobili w tym kraju.
Regularnie karmieni, leczeni i traktowani zgodnie z konwencją o jeńcach wojennych, marzą o wymianie na ukraińskich żołnierzy, którzy znajdują się w rosyjskiej niewoli. Liczą, że szybko uda się im wrócić do domu, do Rosji.
„Oni nie czują żalu, ani nie uważają, że postąpili źle. Doskonale wiedzą, co mają mówić i powtarzają, że są małymi ludźmi, którzy niczego nie rozumieją. 99 procent z nich nie czuje żadnej winy”
– wyjaśnia oprowadzając po obozie Petro Jacenko z ukraińskiego sztabu koordynacyjnego ds. jeńców wojennych.
„Ja nie walczyłem, nie strzelałem, ani nic. Pracowałem w magazynie armii Donieckiej Republiki Ludowej i stamtąd zostałem wysłany na wzmocnienie frontu”
– zapewnia.
„Ta wojna to przede wszystkim wojna informacyjna”
– przekonuje.
08:06. Łukaszenka: „Jedynym błędem było to, że nie rozwiązaliśmy tej kwestii, kiedy Ukraina nie miała armii”
„Jedynym błędem” Rosji i Białorusi było to, że „nie rozwiązaliśmy tej kwestii w latach 2014-2015, kiedy Ukraina nie miała armii i nie była przygotowana” – cytuje w piątek białoruskiego dyktatora Politico.
Jedynym błędem, jaki popełniliśmy, było prawdopodobnie to, że nie rozwiązaliśmy tej kwestii w latach 2014-2015, kiedy Ukraina nie miała armii. Chcieliśmy to załatwić pokojowo. Oni jednak wykorzystali ten czas na stworzenie gotowych do walki sił zbrojnych
— stwierdził w Mińsku Łukaszenka podczas spotkania z szefami agencji bezpieczeństwa państw z byłego bloku sowieckiego należących do Wspólnoty Niepodległych Państw, relacjonuje Politico.
Widzieliśmy, że to nadchodzi
— powiedział Łukaszenka odnosząc się do rosyjskiej inwazji. Gdyby wojna nie wybuchła w zeszłym roku, „rozpoczęłaby się później, ale z gorszymi warunkami dla Rosji i Białorusi” - dodał.
00:06. Szkolenie nowych ukraińskich brygad
Maksymalna uwaga [jest skierowana] na sytuację na linii frontu, we wszystkich tych punktach, w których sytuacja jest teraz najtrudniejsza
— powiedział w swoim wystąpieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Nie będę o tym mówić bardziej szczegółowo - działania naszego państwa, aktywne działania naszych wojsk powiedzą, co trzeba. Ja natomiast zorganizowałem spotkanie poświęcone szkoleniom naszych nowych brygad, które gromadzą siły z północy na południe naszego kraju
— zaznaczył.
red/PAP/Twitter/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/649168-relacja-465-dzien-wojny-szkolenie-nowych-brygad