Rosja i Białoruś nie zgadzają się na przewodnictwo Estonii w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Jeżeli nie będzie konsensusu w tej sprawie, to organizacja może się rozpaść - powiedział fiński minister spraw zagranicznych Pekka Haavisto cytowany przez portal Yle.
Rosja i Białoruś nie zgadzają się na objęcie rotacyjnego przewodnictwa w OBWE przez Estonię w 2024 roku. Zgodnie z obowiązującymi przepisami musi ono zostać zatwierdzone przez wszystkie państwa członkowskie (jest ich 57). Estonia nie chce zrezygnować ze swojej kandydatury.
Jeśli nie będzie przewodnictwa w 2024 r. i nie będzie konsensusu w tej sprawie, przyszły rok będzie rokiem upadku OBWE jako organizacji
— powiedział Haavisto, cytowany przez portal Yle.
Rozpad OBWE?
W 2025 roku to Finlandia ma objąć przewodnictwo w tej organizacji. Jednak szef dyplomacji tego kraju obawia się, że sytuacja spowodowana groźbami Rosji i Białorusi jest na tyle poważna, że instytucja może się rozpaść.
OBWE powstała 1 stycznia 1995 w wyniku przekształcenia Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie w organizację. Jej celem jest zapobieganie powstawaniu konfliktów w Europie. Oprócz państw europejskich jej członkami są także Stany Zjednoczone, Kanada, Kazachstan, Uzbekistan, Kirgistan, Tadżykistan, Turkmenistan, Mongolia.
Jest jedną z najmniej zbiurokratyzowanych instytucji międzynarodowych, jeżeli chodzi o liczbę zatrudnionych.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/648514-obwe-sie-rozpadnie-rosja-i-bialorus-kontra-estonia