Nie jest istotne, gdzie rozpocznie się rewolucja, w Homlu czy Grodnie. To musi być pospolite ruszenie – powiedziała w wywiadzie opublikowanym w piątek w „Rzeczpospolitej” liderka opozycji białoruskiej Swiatłana Cichanouska.
Białoruska opozycjonistka była pytana przez „Rzeczpospolitą”, co dla jej kraju oznacza podpisany w czwartek przez ministrów obrony Rosji i Białorusi dokument dot. rozmieszczenia na terenie Białorusi rosyjskiej niestrategicznej broni jądrowej.
Cichanouska wyjaśniła, że „rozmieszczenie broni atomowej jest nielegalne”.
To sprzeczne z białoruską konstytucją i wolą Białorusinów, którzy opowiadają się za statusem kraju bezatomowego. W ten sposób Mińsk narusza zobowiązania międzynarodowe, pod którymi Białoruś podpisała się w ramach memorandum budapeszteńskiego oraz układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. Białoruś staje się zakładnikiem decyzji władz rosyjskich
— stwierdziła.
Rozmieszczenie broni jądrowej zwiększa stałą rosyjską obecność militarną w naszym kraju i wzmacnia kontrolę Rosji nad Białorusią. Ten krok jest oczywistym zagrożeniem niepodległości Białorusi. Pracujemy z organizacjami międzynarodowymi oraz rządami poszczególnych krajów, by nie dopuścić do takiego scenariusza. Będziemy domagać się wycofania rosyjskich sił i innych obiektów wojskowych z naszego kraju
— dodała Cichanouska.
Rosjanie na Białorusi
Dziennikarz zwrócił uwagę, że zbrojne oddziały opozycji rosyjskiej już kilkakrotnie wkraczały na teren Rosji, a niedawno pojawiły się w obwodzie biełgorodzkim, w którym przez dwa dni trwały walki. Liderka opozycji białoruskiej została zapytana, czy gdyby pułk Kalinowskiego wkroczył kiedyś na Białoruś i zajął np. Homel, pojechałaby wywiesić tam biało-czerwono-białą flagę wolnej Białorusi?
Cichanouska wyjaśniła, że „nie chodzi o zajęcie jakiegoś miasta, trzeba jeszcze utrzymać swoje pozycje. A do tego jest potrzebne poparcie Białorusinów i państw demokratycznych, które poparłyby naszą rewolucję”.
Nie jest istotne, gdzie rozpocznie się rewolucja, w Homlu czy np. Grodnie. To musi być pospolite ruszenie, jedna zjednoczona białoruska siła. W pojedynkę pułk Kalinowskiego czy Swiatłana Cichanouska nic nie zrobią
— powiedziała opozycjonistka w wywiadzie opublikowanym w piątkowej „Rzeczpospolitej”.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/648102-cichanouska-bron-jadrowa-zagraza-niepodleglosci-bialorusi