Trwa 456. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
ZOBACZ TAKŻE: Aktualna mapa frontu ; INSTRUKCJA OBSŁUGI MAPY
Czwartek, 25 maja 2023 r.
22:19 Rosjanie zniszczyli zaporę na zbiorniku karliwskim!
Rosjanie zniszczyli zaporę karliwskiego zbiornika wodnego w pobliżu wsi Karliwka. W mediach społecznościowych opublikowano nagranie, które przedstawia skutki:
21:40. Zełenski podziękował Radzie UE za zawieszenie na kolejny rok ceł na ukraińskie produkty
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podziękował w czwartek Radzie UE za decyzję o zawieszeniu na kolejny rok ceł importowych na ukraińskie produkty rolne. - To wzmacnia nas wszystkich w Europie - ocenił szef państwa.
W czwartek Rada UE, czyli państwa członkowskie wspólnoty, przyjęła rozporządzenie, które przedłuża do czerwca 2024 roku zawieszenie ceł, kontyngentów i środków ochrony na ukraiński eksport do UE, w tym produkty rolne.
21:11. Waszyngton planuje ogłosić kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy - w wysokości ok. 300 mln dolarów
Stany Zjednoczone planują ogłosić pomoc wojskową dla Ukrainy w wysokości ok. 300 milionów dolarów. Pakiet ma składać się głównie z amunicji - podał w czwartek Reuters, powołując się na dwa oficjalne źródła.
Pomoc zostanie ogłoszona być może już w piątek, ale nie jest wykluczone, że zostanie zakomunikowana po święcie Dnia Pamięci w Stanach Zjednoczonych (29 maja).
Pakiet ma zawierać precyzyjne rakiety (GMLRS) do wyrzutni HIMARS oraz amunicję do obrony przed rosyjskimi atakami.
20:40. Kanada przekazuje Ukrainie broń i rozszerza medyczne szkolenia na terenie Polski
Kanada przekaże Ukrainie 43 pociski rakietowe AIM-9 i powiększy grupę szkoleniowców medycznych, którzy w Polsce prowadzą szkolenia dla ukraińskich żołnierzy – poinformowała w czwartek w komunikacie minister obrony Anita Anand.
AIM-9 Sidewinder - to naprowadzane na podczerwień produkowane w USA pociski rakietowe powietrze-powietrze, które mogą być wyposażeniem samolotów myśliwskich i śmigłowców.
Ponadto Kanada wyśle do Polski dodatkowych pięciu instruktorów medycznych, którzy dołączą do już prowadzących od marca br. szkolenia z medycyny pola walki siedmiu kanadyjskich szkoleniowców w ramach operacji UNIFIER – przekazała Anand, która razem z szefem sztabu kanadyjskiej armii generałem Wayne Eyre, uczestniczyła w wirtualnym 12. spotkaniu Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy.
Według wcześniejszych informacji, kanadyjski personel medyczny podczas trwających około miesiąca szkoleń koncentruje się na umiejętnościach przeżycia.
20:33. Rosyjski okręt zwiadowczy Iwan Churs został uszkodzony na Morzu Czarnym!
Rosyjski okręt zwiadowczy Iwan Churs został uszkodzony na Morzu Czarnym i wymaga naprawy - informuje w czwartek ukraiński portal Suspilne, powołując się na źródła w kręgach wojskowych. Według nich w ataku byli ranni.
W środę ministerstwo obrony Rosji poinformowało o próbie ataku przeprowadzonej przez ukraińskie siły zbrojne za pomocą trzech dronów na rosyjski okręt. Resort stwierdził, że jednostka nie została uszkodzona.
W czwartek pojawiła się jednak informacja, że jeden z morskich bezzałogowców trafił w okręt Iwan Churs.
Jest trafienie w korpus i sprzęt. Są ranni, okręt wymaga naprawy
— przekazał rozmówca Suspilnego.
Jak napisał ukraiński portal wojskowy Defense Express, okręt zwiadowczy Iwan Churs został zaatakowany na Morzu Czarnym przez „morskie drony”. Do ataku miało dojść w środę nad ranem 74 km na północ od cieśniny Bosfor i 400 km od terytoriów kontrolowanych przez Ukrainę.
Iwan Churs to jeden z dwóch rosyjskich okrętów zwiadowczych typu 18280 i jedyna jednostka tego rodzaju we Flocie Czarnomorskiej. Został zwodowany w 2017 r. i wprowadzony do służby w 2018 r. Okręt jest wyposażony w sprzęt służący do wywiadu radioelektronicznego i przeznaczony m.in. do penetrowania systemów obrony powietrznej.
19:50. „W nadchodzących tygodniach wraz z Danią i Holandią stworzymy wspólne ramy szkoleń ukraińskich pilotów na samolotach F-16”
W nadchodzących tygodniach wraz z Danią i Holandią stworzymy wspólne ramy szkoleń ukraińskich pilotów na samolotach F-16 - poinformował w czwartek szef Pentagonu Lloyd Austin podczas konferencji prasowej po wirtualnym spotkaniu Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy. Jak dodał, do pomocy w inicjatywie zgłosiły się też Norwegia, Belgia, Portugalia i Polska.
Podczas dzisiejszego spotkania, kilku sojuszników i partnerów omówiło plany szkolenia ukraińskich pilotów na myśliwcach czwartej generacji, w tym F-16
— powiedział Austin po spotkaniu online z ministrami 50 państw wspierających Ukrainę.
Jak dodał, Dania wraz z Holandią będą przewodzić europejskiej koalicji szkolącej pilotów na F-16, zaś do pomocy zgłosiły się również Norwegia, Belgia, Portugalia i Polska.
Rozpoczęcie pracy szkoleniowej na F-16, to ważny przykład naszego długoterminowego zaangażowania na rzecz bezpieczeństwa Ukrainy
— oznajmił Austin.
Zaznaczył jednak, że najważniejszym priorytetem dla Ukrainy pozostają naziemne systemy obrony powietrznej.
19:26. „Transfer taktycznej broni jądrowej z Rosji na Białoruś już się rozpoczął”
Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka poinformował w czwartek, że transfer taktycznej broni jądrowej z Rosji na Białoruś już się rozpoczął - podała agencja Reutera, powołując się na rosyjskie media państwowe.
Wcześniej w czwartek Kreml zakomunikował, że podpisał z Mińskiem umowę o rozmieszczeniu broni atomowej na Białorusi.
Głowice jądrowe mają być przechowywane w specjalnym obiekcie, którego budowa ma być ukończona za nieco ponad miesiąc.
16:59. Szwedzki rząd zezwoli Ukraińcom na testowe loty na Gripenach
„Rząd Szwecji zezwoli ukraińskim pilotom na testowe loty na szwedzkich myśliwcach Jas 39 Gripen” - oświadczył w czwartek przebywający na Ukrainie minister obrony Pal Jonson.
Według cytowanego przez telewizje TV4 oraz SVT Jonsona, „szkolenia orientacyjne” mają pomóc Ukrainie w podjęciu w przyszłości decyzji o wyposażeniu armii w nowe myśliwce.
Polityk podtrzymał jednocześnie swoje wcześniejsze stanowisko, że Szwecja nie może przekazać Ukrainie Gripenów.
Samoloty, którymi dysponujemy, są potrzebne do naszej własnej obrony
— zaznaczył.
Myśliwce Gripen są produkowane przez szwedzki koncern SAAB.
Władze Ukrainy wielokrotnie zwracały się do Szwecji z prośbą o przekazanie myśliwców Gripen. Jak przypomina TV4, Ukraina wykorzystuje rosyjskie samoloty, ale stara się o pozyskanie amerykańskich F-16 oraz europejskich myśliwców Tornado.
W ocenie szwedzkich mediów Gripeny są tańsze i łatwiejsze w obsłudze niż F-16.
Jas 39 Gripen - oprócz Szwecji - są na wyposażeniu lotnictwa m.in. Czech i Węgier, które wyleasingowały takie maszyny od Szwecji.
16:25. Rosyjscy ochotnicy werbują swoich zwolenników w obwodzie biełgorodzkim
Rosyjscy ochotnicy są w obwodzie biełgorodzkim w Rosji i werbują tam swoich zwolenników - poinformował w czwartek przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Adrij Jusow.
Jusow ocenił w telewizji, że ruch oporu w Rosji „nabiera obrotów” - podała agencja Ukrinform. Przekazał, że część przedstawicieli Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego i Legionu Wolność Rosji jest na terytorium Rosji, gdzie „kontynuuje walkę i rekrutację nowych zwolenników”. Zwiększa się skala i geograficzny zasięg ich działań - dodał Jusow.
Przedstawiciel HUR wskazał, że ostatnie wydarzenia w obwodzie biełgorodzkim, to najbardziej masowy zbrojny opór wobec reżimu Władimira Putina w Rosji.
Bardzo dobrze, że na terytorium Rosji są ludzie gotowi do walki o przyszłość własnych wspólnot, ludzi, o swoją przyszłość i do walki z oczywistym uzurpatorem i dyktatorem, który nie tylko okupuje część ukraińskiego terytorium, które zostanie z pewnością wyzwolone, ale też przeprowadził wewnętrzną okupację samej Rosji
— stwierdził Jusow.
15:50. Doradca prezydenta dementuje informacje „NYT”
Władze Ukrainy nie mają nic wspólnego z „dziwnym i bezcelowym” atakiem dronów na Kreml 3 maja - przekazał w czwartek agencji Reutera doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak, komentując doniesienia „New York Timesa”. Według amerykańskiej gazety atak był najprawdopodobniej zorganizowany przez ukraińskie służby specjalne.
15:15. Szef Pentagonu: Państwa wspierające Ukrainę przekazały jej broń o wartości 65 mld dolarów
Państwa wspierające Ukrainę przekazały jej dotychczas broń o wartości prawie 65 mld dolarów - poinformował w czwartek szef Pentagonu Lloyd Austin podczas otwarcia spotkania online Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy. Zaznaczył, że dalsze wzmacnianie ukraińskiej obrony powietrznej jest głównym tematem rozmów.
Patrioty ratują życie, podobnie jak systemy obrony powietrznej jak IRIS-T i NASAMS, które ta grupa również dostarczyła. Pomogliśmy Ukrainie bronić nieba i nie przestaniemy. Rosji nie udało się zdominować ukraińskiej przestrzeni powietrznej i dlatego zdolności obrony powietrznej ponownie będą głównym tematem dzisiejszych dyskusji
— powiedział Austin, otwierając 12. spotkanie ministrów obrony ponad 50 państw wspierających Ukrainę.
Dodał, że obrona powietrzna jest obecnie najważniejszym priorytetem.
Szef Pentagonu podsumował, że dotychczas członkowie grupy zainaugurowanej w bazie Ramstein w ubiegłym roku przekazali Ukrainie broń o wartości niemal 65 mld dolarów, zwracając uwagę m.in. na niedawno ogłoszone duże pakiety pomocy ze strony Niemiec i Danii. Dodał, że zarówno one, jak i zapowiedź szkolenia ukraińskich pilotów na samolotach F-16, które ma się rozpocząć w najbliższych tygodniach, są dowodem na zaangażowanie sojuszników w budowę długoterminowego bezpieczeństwa Ukrainy.
Austin podkreślił, że w tym celu państwa muszą „sięgać głębiej” i znajdywać kreatywne rozwiązania, by zwiększyć produkcję swoich przemysłów zbrojeniowych.
Będziemy wspierać wolną i suwerenną Ukrainę tak długo, jak trzeba
— zakończył minister obrony USA.
14:45. Szef biura prezydenta Ukrainy: Z niewoli wróciło 106 żołnierzy
„Z rosyjskiej niewoli wróciło na Ukrainę 106 wojskowych: 8 oficerów oraz 98 żołnierzy i podoficerów” - poinformował w czwartek Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. To żołnierze, którzy walczyli pod Bachmutem i uniemożliwili dalszy postęp wroga - podkreślił Jermak.
Każdy z uwolnionych jest naszym bohaterem; wśród tych, którzy powrócili wielu uznano wcześniej za zaginionych - przekazał w mediach społecznościowych szef biura prezydenta Ukrainy. .
Cały zespół zajmujący się powracającymi jeńcami wojennymi pracuje nad tym, by uwolnieni jak najszybciej znaleźli się w swoich domach, to także polecenie prezydenta Zełenskiego - zaznaczył Jermak.
Nasz prawdziwy dom jest tam, gdzie o nas myślą. Ukraina, którą wszyscy wspólnie budujemy to miejsce, w którym najwyższą wartością jest człowiek, obywatel. Państwo, które dba o ludzi. (…) Wszyscy nasi ludzie wrócą do domów. Pracujemy nad tym dalej. Każda wymiana (jeńców) przybliża nas do tego celu
— napisał szef biura ukraińskiego prezydenta.
12:05. Grupa Wagnera jest nadal w Bachmucie
Na flankach pod Bachmutem oddziały Grupy Wagnera są zastępowane regularnymi wojskami Rosji, w samym mieście najemnicy nadal są obecni - poinformowała w czwartek wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar. Grupa Wagnera utrzymuje, że wycofuje się z Bachmutu.
Wróg ściąga na flanki dla wzmocnienia dodatkowe oddziały. Na przedmieściach Bachmutu wróg zastąpił oddziały Grupy Wagnera regularnymi jednostkami. W samym Bachmucie zaś są nadal wagnerowcy
— napisała wiceminister na serwisie Telegram.
Zapewniła, że wojska ukraińskie „kontrolują okolice miasta w części południowo-zachodniej w rejonie +Samolot+”. Nazwa „Samolot” używana jest na określenie dzielnicy Bachmutu, gdzie znajdował się - zniszczony już w trakcie walk - pomnik samolotu MiG-17. Miejsce to znajduje się w południowo-zachodniej części Bachmutu przy wyjeździe w kierunku Kostiantyniwki.
Wcześniej w czwartek właściciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn ogłosił, że oddziały te zaczęły wycofywać się z Bachmutu. Walki o to miasto, znajdujące się w ukraińskim obwodzie donieckim, trwają od sierpnia 2022 roku. Strona ukraińska ocenia, że Rosjanie stracili około 100 tysięcy ludzi, usiłując zająć Bachmut.
11:00. Prowojenny symbol Z na Morzu Czarnym
Prorosyjscy aktorzy, zapewne zdalnie podszywając się pod system kontroli ruchu statków, utworzyli na Morzu Czarnym prowojenny symbol Z, co ma wzmocnić morale przed spodziewaną ukraińską kontrofensywą - przekazało w czwartek brytyjskie ministerstwo obrony.
Jak poinformowano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, analiza przeprowadzona przez Geollect wskazuje, że od 14 maja dane z systemu automatycznej identyfikacji (AIS) statków komercyjnych były zdalnie fałszowane, aby w oprogramowaniu typu open source do śledzenia ruchu statków widoczny był 65-kilometrowy rosyjski symbol Z.
Grafikę to przedstawiającą zamieszczono w aktualizacji ministerstwa:
Wskazano, że na atak spoofingowy wskazuje m.in. to, że według ścieżek tworzących ten symbol, statki miały się poruszać z prędkością do 102 węzłów (188 km/h). Wyjaśniono, że AIS służy do śledzenia statków, w tym w celu zapewnienia ich bezpieczeństwa, a podszywanie się pod system zwiększa ryzyko wypadków morskich. Ale - jak dodano - pomimo rosyjskich wirtualnych operacji informacyjnych na Morzu Czarnym Marynarka Wojenna Rosji pozostaje podatna na ataki: 24 maja prawdopodobnie zaatakowano okręt zwiadowczy Iwan Churs.
9:59. Rzecznik ukraińskiego wywiadu wojskowego: W dronach Shahed nadal znajdujemy zachodnie części
W zestrzelonych przez ukraińską obronę powietrzną irańskich dronach Shahed i w zniszczonych lub zdobytych przez Siły Zbrojne Ukrainy rosyjskich czołgach wciąż znajdowane są części produkowane na Zachodzie – powiedział PAP.PL rzecznik ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Andrij Jusow.
Rzecznik twierdzi, że pomimo ogromnych strat Rosja nadal dysponuje dużym potencjałem militarnym.
Według informacji HUR, przez miesiąc Rosja produkuje 25 rakiet Kalibr, dwie hipersoniczne rakiety Kindżał, 35 pocisków manewrujących Ch-101, pięć pocisków balistycznych 9M723 Iskander-M.
To daje pewne możliwości, ale nie wystarcza, by uzupełnić rezerwy, a tym bardziej by prowadzić zmasowane ataki rakietowe na całym terytorium Ukrainy
— uważa Jusow.
Rzecznik zaznaczył, że Rosjanie zdają sobie z tego sprawę, dlatego do prowadzenia ataków stosują wymiennie artylerię i irańskie bezzałogowce; dotychczas wykorzystali ich na Ukrainie ponad 1150.
Na obecną chwilę Rosjanom zostało około 150 Shahedów. Wiemy, że cały czas zamawiają nowe
— powiedział Jusow. Według HUR, w jednej partii Iran wysyła Rosji około 90 dronów.
Jusow ujawnił, że w zestrzelonych przez ukraińską obronę powietrzną dronach Shahed i zniszczonych lub zdobytych przez siły ukraińskie rosyjskich czołgach wciąż znajdują się części produkowane na Zachodzie.
Pociski Kindżał, które mogą przenosić głowice jądrowe lub konwencjonalne, obejmują swoim zasięgiem całą Ukrainę. Rakiety poruszają się z prędkością kilka razy większą niż prędkość dźwięku. Rzecznik wyjaśnił, że z powodu zachodnich sankcji Rosjanie mają problem z ich produkcją.
Produkują dwa na miesiąc, tylko dlatego, że w Rosji działa kontrabanda wojskowa. Mimo sankcji nielegalnie przewożą części z zagranicy: kradną je lub kupują od handlarzy bronią
— powiedział Jusow.
Rosja ma w swoim arsenale dużo uzbrojenia produkowanego jeszcze w czasach ZSRR. Choć broń jest przestarzała, to nadal jest sprawna.
Mają radzieckie rakiety S-300, które z założenia są pociskami ziemia-powietrze. Sprzęt jest na tyle stary, że okupanci używają go wyłącznie jako ziemia-ziemia. To właśnie tymi rakietami najczęściej ostrzeliwują ukraińskie miasta
— poinformował rzecznik HUR.
Na początku maja minister obrony Rosji Siergiej Szojgu oświadczył, że zapadła decyzja o podwojeniu produkcji zbrojeniowej. Zdaniem Jusowa jest to czysto propagandowy zabieg.
Nie stać ich na to. Ta +produkcja+ sprowadza się do tego, że wyciągają ze swoich poradzieckich zasobów stary sprzęt i udają, że jest nowy lub zmodernizowany
— wyjaśnia.
Rzecznik HUR zaznaczył, że zachodnie sankcje są cały czas uszczelniane, ale Rosjanie szukają najróżniejszych luk prawnych, by je obchodzić.
Kupują i sprowadzają do Rosji pralki, telewizory itp. Sprzęt AGD działa jak dawca organów dla rosyjskich rakiet; wyciągają z nich chipy i przydatne części
— wyjaśnił. Dlatego, jak mówi rzecznik, chodzi o to, by wprowadzane sankcje były na tyle precyzyjne, żeby nie dało się ominąć ich prawnymi sztuczkami.
Pytany o kraje, z których Rosja sprowadza broń, Jusow wymienił Białoruś i Iran. Jak dodał, ujawniono też przypadki handlu z Koreą Północną. Podkreślił, że pomimo dobrych stosunków Chiny nie zaopatrują Rosji w środki bojowe.
Rosja przygotowywała się do wojny na długo przed 24 lutego 2022 roku. Produkowali i gromadzili zapasy broni przed wtargnięciem na nasze terytorium. Te zasoby nie są jednak nieograniczone, a zachodnie sankcje obejmują też sojuszników Rosji. Kremlowi powoli kończą się pieniądze, a co za tym idzie możliwości produkcji i kupowania broni
— podsumowuje rzecznik HUR.
9:58. SBU: Szef rosyjskich Uralskich Linii Lotniczych pomagał w przerzucie wojsk Rosji
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) podejrzewa Siergieja Skuratowa, szefa Uralskich Linii Lotniczych - jednego z większych przewoźników rosyjskich - iż przekazał on samoloty cywilne do przerzucania wojsk, broni i amunicji w kierunku granicy z Ukrainą.
SBU oświadczyła, że zebrała dowody świadczące o tym, iż Skuratow „przekazał sześć samolotów cywilnych, którymi następnie transportowano zmobilizowanych wojskowych, a także broń i amunicję”.
Według SBU od października 2022 roku odbyło się 11 tego rodzaju rejsów do Rostowa nad Donem - głównego miasta obwodu rostowskiego na południu Rosji, przy granicy z Ukrainą.
Następnie oddziały okupacyjne przerzucano na Ukrainę w celu udziału w działaniach bojowych na froncie wschodnim i południowym
— głosi komunikat SBU na serwisie Telegram, opublikowanym w środę.
Ukraińskie służby wystosowały wobec Skuratowa powiadomienie o statusie podejrzanego. Dotyczy ono przestępstwa polegającego na „planowaniu i przygotowaniu (…) agresywnej wojny”. Kodeks karny Ukrainy przewiduje za to przestępstwo karę do 15 lat więzienia.
Uralskie Linie Lotnicze znajdowały się w ostatnich latach w pierwszej piątce przewoźników w Rosji pod względem liczby pasażerów. Po inwazji rosyjskiej na Ukrainę linie zostały objęte sankcjami USA i Wielkiej Brytanii.
9:56. Podolak w telewizji RAI: Nasza kontrofensywa już trwa
Kontrofensywa sił ukraińskich trwa już od kilku dni, to intensywna wojna rozciągająca się na 1500 kilometrach granicy z Rosją, ale działania już ruszyły - powiedział Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, w programie informacyjnym Tg1 włoskiej telewizji RAI.
Nie chcemy uderzyć w terytorium Rosji. Użyjemy broni, jaką otrzymaliśmy, aby zniszczyć rosyjskie pozycje na terytoriach, które okupuje Moskwa, w tym w Donbasie i na Krymie
— wyjaśnił Podolak, cytowany w czwartek przez portal włoskiej telewizji.
Obecnie jesteśmy w posiadaniu pocisków dalekiego zasięgu Storm Shadow, (czołgów) Leopard, systemów antyrakietowych, jakie przekazały nam Francja i Włochy. (Myśliwce) F-16 pozwolą nam wreszcie zamknąć przestrzeń powietrzną
— przekazał doradca prezydenta Ukrainy.
Podolak podkreślił, że w jego opinii kwestia myśliwców F-16 jest „paradoksalna”, ponieważ gdyby jego kraj otrzymał je już rok temu, tuż po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę, „wojna byłaby już zakończona”.
9:53. Ukraińska armia: Rosyjskie drony atakowały w nocy głównie zachód Ukrainy, wszystkie strącono
Podczas ataku dronów w nocy ze środę na czwartek Rosjanie skierowali większość tych maszyn na zachodnie regiony Ukrainy - poinformował rzecznik ukraińskiego lotnictwa wojskowego Jurij Ihnat. Dodał, że wszystkie maszyny - drony typu Shahed - zostały strącone.
Atakowano głównie regiony zachodnie. Nie dowiedzieliśmy się, jakie wróg miał cele, dlatego że wszystkie Shahedy zostały strącone
— powiedział Ihnat, cytowany przez agencję Ukrinform.
Siły Powietrzne armii ukraińskiej poinformowały ze swej strony, że ogółem strącono w nocy 36 dronów Shahed 136 i Shahed 131, produkcji irańskiej. Maszyny atakowały od północy i południa.
Wróg prawdopodobnie zamierzał zaatakować infrastrukturę krytyczną i obiekty wojskowe w zachodnich regionach kraju
— poinformowała armia na serwisie Telegram.
09:06. Rosyjskie drony atakowały w nocy głównie zachód Ukrainy, wszystkie strącono
Podczas ataku dronów w nocy ze środę na czwartek Rosjanie skierowali większość tych maszyn na zachodnie regiony Ukrainy - poinformował rzecznik ukraińskiego lotnictwa wojskowego Jurij Ihnat. Dodał, że wszystkie maszyny - drony typu Shahed - zostały strącone.
Atakowano głównie regiony zachodnie. Nie dowiedzieliśmy się, jakie wróg miał cele, dlatego że wszystkie Shahedy zostały strącone
— powiedział Ihnat, cytowany przez agencję Ukrinform.
Siły Powietrzne armii ukraińskiej poinformowały ze swej strony, że ogółem strącono w nocy 36 dronów Shahed 136 i Shahed 131, produkcji irańskiej. Maszyny atakowały od północy i południa.
Wróg prawdopodobnie zamierzał zaatakować infrastrukturę krytyczną i obiekty wojskowe w zachodnich regionach kraju
— poinformowała armia na serwisie Telegram.
08:19. ISW: w Rosji zdobycie Bachmutu zostało przyćmione przez dyskusję o poniesionych przy tej operacji stratach
Dyskusja dotycząca rosyjskich strat poniesionych podczas zdobycia ukraińskiego Bachmutu zdominowała rosyjską prowojenną przestrzeń informacyjną i przyćmiła propagandowy wydźwięk opanowania tego miasta - ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w najnowszej analizie.
Szef najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn powiedział w wywiadzie we wtorek, że podczas zdobywania Bachmutu zginęło 20 tys. członków jego formacji - 10 tys. rekrutów zwerbowanych w więzieniach i 10 tys. zawodowych najemników. Rosyjscy blogerzy militarni natychmiast podchwycili ten temat, kierując dyskusję dotyczącą znaczenia zdobycia Bachmutu na temat kolejnych domysłów o stratach - komentuje ośrodek.
Frakcja prowojennych nacjonalistów, w tym Igor Girkin, niegdyś rosyjski dowódca w Donbasie, skazany za zbrodnie wojenne (zestrzelenie samolotu MH17), zaczęła szeroko omawiać bilans strat i spekulować, że w rzeczywistości może być on jeszcze wyższy - zaznacza ISW. Według Girkina mogło zginąć ponad 40 tys. najemników Grupy Wagnera. Inni rosyjscy blogerzy zwracali uwagę, że według Prigożyna pod Bachmutem zginęło więcej żołnierzy niż przez dziewięć lat interwencji ZSRR w Afganistanie.
W rosyjskiej przestrzeni informacyjnej dominują więc dyskusje o tym, komu należy przypisywać zdobycie Bachmutu i z jakimi kosztami wiązała się ta operacja, co skutecznie pozbawia ministerstwo obrony możliwości prezentowania tego wydarzenia w pozytywnym świetle - podkreślają amerykańscy analitycy. Jak dodają, po zdobyciu miasta natychmiast rozpoczęły się spory o to, czy należy za to nagrodzić dowódców Grupy Wagnera czy regularnego wojska.
Kierując uwagę opinii publicznej na temat strat, Prigożynowi w dużej mierze udało się przejąć narrację na temat Bachmutu i umniejszyć znaczenie komunikatów ministerstwa obrony - czytamy w raporcie ośrodka. Szef Grupy Wagnera prawdopodobnie wykorzysta ten moment, by zintensyfikować ataki na rosyjskie elity polityczne i wojskowe, promować swoją formację i wzmocnić własną pozycję w rosyjskich kręgach władzy - podsumowuje ISW.
07:56. Ukraina dostała już setki kartonowych dronów z Australii; od marca używa ich na froncie
Ukraina otrzymała dotąd setki lekkich kartonowych dronów z Australii, których dostawy rozpoczęły się w lutym i marcu br. Ich wykorzystanie w wojnie zwiększyło zainteresowanie tą konstrukcją - podał ukraiński portal mil.in.ua.
Producent dronów nie ujawnił dokładnej liczby dostarczonych Ukrainie egzemplarzy ze względów bezpieczeństwa - zastrzega portal w informacji opublikowanej w środę. Jednak w marcu br. ten sam portal informował, powołując się na media australijskie, że armia ukraińska otrzymuje co miesiąc około 100 sztuk dronów.
Kartonowy dron, który powstaje z tekturowych gotowych elementów wymagających jedynie złożenia, może przenosić ładunek o wadze od 3 do 5 kg w ciągu jednej do trzech godzin, na odległość od 40-120 km, w zależności od ciężaru.
Według informacji z marca br. armia ukraińska używała tych maszyn do dostarczania amunicji i leków na linię frontu. Możliwe było też ich zastosowanie do lotów zwiadowczych bądź zrzucania ładunków wybuchowych. Dron - poza przenoszeniem małych ładunków - może służyć np. jako przekaźnik w łączności powietrznej, albo po prostu jako przynęta.
07:08. Atak dronów na Kijów znów został odparty
Rosjanie przeprowadzili w nocy ze środy na czwartek zmasowany nalot na Kijów przy użyciu dronów Shahed, ale atak ten został odparty - poinformowały w czwartek rano władze miejskie. Jak przekazały, był to już dwunasty atak na stolicę od początku maja br.
Przeciwnik nadal stosuje taktykę atakowania kilkoma falami, z przerwami pomiędzy grupami atakujących dronów. W ten sposób armia Kremla próbuje osiągnąć swój cel i wyczerpać naszą obronę przeciwlotniczą
— wskazały władze miejskie. Jednakże - dodały - „wszystkie cele powietrzne, które zmierzały w kierunku Kijowa, zostały zniszczone”.
Wróg po raz kolejny dowiódł, że Kijów pozostaje jednym z jego głównych celów w tej wojnie
— podkreślił szef Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej Serhij Popko w komunikacie na serwisie Telegram.
00:00. Zełenski: Grunt to szybkość szkolenia
Przygotujemy niezbędną podstawę, aby nasza transformacja lotnicza była jak najszybsza i skuteczna. Nasi wojownicy już udowodnili, że potrafią opanować nowoczesną broń z wydajnością, jakiej się po nas nie spodziewano
— powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim wystąpieniu wideo.
Jestem pewien, że z samolotem [F-16] również odniosą sukces. Grunt to szybkość szkolenia i zaopatrzenia, czyli czas, który upłynie pomiędzy decyzjami a rzeczywistą obroną naszego nieba
— zaznaczył.
red/PAP/Twitter/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/647924-relacja-456-dzien-wojny-rosyjski-okret-uszkodzony-w-ataku