Jaka jest skala upadku mitu o amerykańskim śnie? Plaga bezdomności i narkomanii przetacza się przez Stany Zjednoczone, uchodzące za oazę wolności, dobrobytu i demokracji.
Druga, ciemniejsza strona
Ameryka. Kraj ludzi wolnych i dzielnych, przedsiębiorczych i zaradnych – takie hasła, obrazy i slogany widzi zapewne wielu ludzi, którzy myślą o ojczyźnie Lincolna, Twaina, Pattona czy Presleya. Stany Zjednoczone to kraj pionierski w wielu dziedzinach, wystarczy wspomnieć o ustroju politycznym, ekonomii, rozwoju techniki i nowoczesnego społeczeństwa.
USA to też obiekt westchnień wielu ludzi, żyjących w innych warunkach społeczno-ekonomicznych w krajach, które należą do tzw. „biedniejszej półkuli” i nie ma w tym nic dziwnego. Zwycięstwo w zimnej wojnie, „pax americana” – czyli dominacja w geopolitycznej układance świata, dominacja amerykańskiej kultury, handlu i pieniądza – wszystko to stanowi o mocarstwowej pozycji Stanów Zjednoczonych we współczesnym świecie. Mimo słabnącej roli USA, zwłaszcza kosztem rosnącej pozycji Chin, niewielu jest chętnych skorzystać z pekińskiego modelu gospodarki i życia społecznego.
Poza tą lukrowaną wizją Ameryki, którą karmimy się od wielu dziesięcioleci, istnieje też jej druga, ciemniejsza strona. Chodzi tu głównie o erozję współczesnego społeczeństwa amerykańskiego, zwłaszcza jego niżej sytuowanej warstwy, w szczególności ludzi młodych.
„San Francisco ma więcej narkomanów niż uczniów publicznych szkół”
W sieci można często trafić na zdjęcia i nagrania z amerykańskich ulic, obrazujące poziom upadku społeczeństwa.
San Francisco ma więcej narkomanów niż uczniów zapisanych do publicznych szkół średnich, mówią najnowsze szacunki miejskiego Departamentu Zdrowia. To ok. 24 500 osób zażywających narkotyki dożylnie, co ilustruje skalę problemu na ulicach miasta…
– głosi relacja jednego z użytkowników Twittera.
Problem bezdomności nie jest za oceanem niczym nowym, choć chyba nigdy w tak dużej skali nie występował on w sposób powszechny, głównie w wielkich aglomeracjach miejskich. Nie jest też dziełem przypadku, że dotyka on coraz mocniej i częściej młodych. W ich kontekście ogromna plaga uzależnienia od narkotyków tylko wzmacnia istniejące do tej pory problemy społeczne.
Specyficzny model amerykańskiej stratyfikacji społecznej generował i wciąż generuje odpowiednie skutki dla jej wspólnoty. Jednakże nihilizm i brak wiary społeczeństwa w wartości, które ukonstytuowały Amerykę, pogłębiają tylko miarę upadku „american dream”.
CZYTAJ TAKŻE: Szokujący wpis Palikota. Tak mówi o bezdomnych w USA: „Zwierzęce jęki ludzkiego śmiecia”. W sieci wybuchła burza
pn/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/647222-amerykanski-sen-plaga-narkomanii-i-bezdomnosci-za-oceanem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.