Trwa 447. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
ZOBACZ TAKŻE: Aktualna mapa frontu ; INSTRUKCJA OBSŁUGI MAPY
Wtorek, 16 maja 2023 r.
21:00. Ekspert: Rosjanie prowadzą ostrzały rakietowe, by wykryć i zniszczyć nasze systemy obrony powietrznej
Siły rosyjskie prowadzą ostrzały rakietowe, by wykryć i zniszczyć nasze systemy obrony powietrznej - uważa pułkownik rezerwy, ekspert wojskowy Władysław Sełezniow, cytowany we wtorek przez portal Suspilne.
Jest to dla mnie oczywiste, że Rosjanie próbowali poprzez intensywny ogień rakietowy osiągnąć ten cel
— podkreślił Sełezniow nawiązując do ataków rakietowych z ostatniej nocy.
Rakiety, które tej nocy były wycelowane w Kijów, niosły śmierć i zniszczenie. (…) Gdyby nie sprawne działania ukraińskich operatorów systemów obrony przeciwlotniczej, nie wiadomo, jakie straszne skutki mogłoby to przynieść
— powiedział w telewizji ekspert.
Jak dodał Sełezniow, rosyjskie wojska najpierw wystrzeliły rakiety morskiego bazowania Kalibr, a następnie doszło do trzech fal ataków z wykorzystaniem pocisków Kindżał oraz Iskander-M.
20:00. Szef wywiadu: rosyjskie wojska straciły potencjał ofensywny, ale mają silną obronę
Rosyjskie wojska już wyczerpały swój potencjał do poważnych działań ofensywnych, ale mają porządną i mocną obronę - uważa szef wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) generał Kyryło Budanow.
Jego zdaniem potencjał ofensywny rosyjskich sił jest „całkowicie wyczerpany, ale mają one poważny potencjał obronny”.
Budanow, cytowany we wtorek przez agencję Interfax-Ukraina, dodał, że rosyjskie wojska zbudowały „urzutowaną, porządną, silną” obronę.
Ale to już nie ta rosyjska armia, która mogła prowadzić poważne operacje ofensywne
— wskazał szef HUR.
Według niego obecnie na terytorium Ukrainy bezpośrednio w działaniach wojennych po stronie Rosji uczestniczy 370 tys. osób z „komponentu wojskowego”, ponad 20 tys. żołnierzy Rosgwardii i ok. 7 tys. członków różnych formacji zbrojnych, takich jak prywatne firmy wojskowe.
18:39. Szef wywiadu: 80 proc. tego, co mówi Prigożyn, to prawda
80 proc. tego, co mówi założyciel najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn, to prawda - uważa Kyryło Budanow, szef wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR), cytowany we wtorek przez agencję Interfax-Ukraina.
To nie jest specjalna operacja dezinformacyjno-psychologiczna. Najstraszniejsze jest, że to, co mówi Prigożyn, to przeważnie prawda. Są pewne rzeczy, które nie są nieprawdziwe, tylko można je podwójnie interpretować. Ale 80 proc. tego, co mówi, to szczera prawda
— podkreślił Budanow.
Szef HUR stwierdził, że w przeciwieństwie do rosyjskiej armii Grupa Wagnera pokazała swoją maksymalna skuteczność, co zaostrzyło konflikt z dowództwem armii. Ocenił, że „w Rosji nikt nie dorównuje Grupie Wagnera pod względem skuteczności prowadzenia działań bojowych” - pisze Interfax-Ukraina.
Na początku maja Prigożyn opublikował nagranie adresowane do dowództwa wojskowego Rosji, w szczególności ministra obrony Siergieja Szojgu i szefa sztabu generalnego gen. Walerija Gierasimowa. Prokremlowski biznesmen po raz kolejny oskarżył resort obrony o celowe wstrzymywanie dostaw amunicji dla wagnerowców walczących w Bachmucie. Prigożyn „oficjalnie zapowiedział”, że jeśli ta sytuacja nie zmieni się w ciągu najbliższych dni, Grupa Wagnera opuści Bachmut do 10 maja.
Później - jak pisał amerykański Instytut Studiów nad Wojną - przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow mógł zaszantażować rosyjskie dowództwo wojskowe, by zmusić je do przekazania amunicji Grupie Wagnera.
18:37. Życie w Kijowie pod ostrzałem
Ministerstwo Obrony Ukrainy opublikowało nagranie, na którym widzimy dzieci śpiące w wannie. Musiały ukryć się przed rosyjskim ostrzałem Kijowa.
16:21. Wiceminister: wyzwoliliśmy 20 km kw. wokół Bachmutu
Ukraińskie siły w ostatnich dniach wyzwoliły z rąk wojsk rosyjskich ok. 20 km kwadratowych na północnych i południowych przedmieściach Bachmutu na wschodzie Ukrainy - poinformowała we wtorek ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar.
Jednocześnie rosyjskie siły osiągają pewne postępy w samym Bachmucie, niszczą miasto z artylerii; ściągają jednostki zawodowych desantowców - przekazała wiceminister.
Toczą się zacięte walki, które kończą się różnymi rezultatami
— dodała.
W obecnej sytuacji nasze wojska robią maksimum, a nawet więcej
— oceniła Malar.
To, że obrona Bachmutu trwa tyle miesięcy, a nawet na pewnych odcinkach są postępy, (zawdzięczamy) nadzwyczajnym wysiłkom naszych wojskowych i wysokiemu poziomowi profesjonalizmu dowództwa obrony
— napisała w Telegramie.
Zaznaczyła, że rosyjska armia ma przewagę pod względem liczby ludzi i uzbrojenia.
Jednocześnie dzięki działaniom naszych wojskowych od minionego lata nie może zrealizować swoich planów na odcinku bachmuckim
— podsumowała wiceminister.
15:36. Uciekinier z Mariupola: Rosjanie zmuszają cywilów do rozbrajania ładunków wybuchowych
Cywile pozostali w okupowanym przez rosyjskie wojska Mariupolu są zmuszani przez wroga do rozbrajania ładunków wybuchowych; takie praktyki mają miejsce szczególnie w ruinach kombinatu metalurgicznego Azowstal - powiadomił we wtorek Mykoła Osyczenko, dyrektor telewizji z Mariupola, przebywający obecnie poza rodzinnym miastem.
Spośród dziesiątków tysięcy pocisków, którymi Rosjanie zasypywali Mariupol, w tym głównie Azowstal, nie wszystkie zdetonowały. Prawdopodobnie nie była to najnowsza amunicja. Usuwanie tych niewybuchów trwa do dzisiaj. (…) Podczas tej pracy ginie bardzo wiele osób. (…) Obecnie są do tego angażowani nasi cywile. W najbardziej niebezpieczne miejsce, czyli do Azowstalu wysyła się ludność cywilną, a nie migrantów zarobkowych przybywających z Rosji
— relacjonował Osyczenko w rozmowie z niezależną rosyjską telewizją Nastojaszczeje Wriemia.
Dyrektor mariupolskiej telewizji przyznał, że mieszkańcy zniszczonego miasta, którzy często nie mają środków do życia, zgadzają się na podjęcie każdej pracy zapewniającej choćby niewielkie wynagrodzenie. Dlatego decydują się m.in. neutralizować rosyjskie niewybuchy.
Jest to trudna praca nawet dla sapera. (…) Ludzie są rzekomo przyjmowani do usuwania gruzu, lecz w rzeczywistości oznacza to usuwanie ładunków wybuchowych. Pod każdym kamieniem może bowiem znajdować się coś, co zdetonuje
— zauważył Osyczenko.
Dziennikarz poinformował, że latem ubiegłego roku tymi pracami zajmowali się ukraińscy jeńcy wojenni, w tym ci, którzy do maja 2022 roku bronili Azowstalu przed Rosjanami, a następnie zostali umieszczeni przez siły wroga w obozie w Ołeniwce, na terenie samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL).
Nasi żołnierze, nasi chłopcy oczyszczali Azowstal
— denerwował się Osyczenko w rozmowie z opozycyjnymi rosyjskimi mediami.
W ocenie uciekiniera z Mariupola wiosną ubiegłego roku mogło tam zginąć około 100 tys. cywilów i żołnierzy z obu walczących stron, a przedstawiane przez władze w Kijowie szacunki dotyczące 22 tys. zabitych mieszkańców miasta są prawdopodobnie znacznie zaniżone.
W okresie od lutego do maja 2022 roku siły najeźdźcy niemal doszczętnie zrównały z ziemią 430-tysięczny Mariupol i popełniły tam szereg zbrodni na ludności cywilnej. Brak dokładnych danych o łącznej liczbie ofiar walk w tym mieście.
Kombinat Azowstal, broniony przez około dwa i pół miesiąca przez pułk Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielną Brygadę Piechoty Morskiej, pozostawał do drugiej połowy maja ubiegłego roku ostatnim punktem ukraińskiego oporu w Mariupolu. W dniach 16-20 maja obrońcy Azowstalu na rozkaz dowództwa złożyli broń i opuścili fabrykę. Po opanowaniu kombinatu przez wojska agresora prawdopodobnie około 2,5 tys. ukraińskich żołnierzy trafiło do obozów jenieckich w Rosji i na terytorium samozwańczej DRL.
Pod koniec kwietnia i w maju 2022 roku udało się uratować kilkuset cywilów, którzy przez około dwa miesiące ukrywali się w rozległych podziemnych korytarzach i schronach na terenie Azowstalu. Zorganizowanie konwojów humanitarnych było możliwe dzięki współpracy strony ukraińskiej z ONZ.
29 lipca ubiegłego roku w obozie w Ołeniwce doszło do wybuchu, w wyniku którego zginęło co najmniej 53 ukraińskich jeńców wojennych, w tym uczestnicy obrony Azowstalu, a ponad 70 zostało ciężko rannych. W ocenie władz w Kijowie był to celowy akt terrorystyczny dokonany przez wroga.
W zrujnowanym i okupowanym przez Rosjan Mariupolu wciąż panuje bardzo trudna sytuacja humanitarna. Brakuje m.in. żywności, wody, lekarstw, środków higienicznych i łączności.
15:29. Popisy Kadyrowa w zmodernizowanym czołgu.
Telewizja Biełsat zaprezentowała najnowsze nagranie z udziałem Kadyrowa.
Kadyrow pokazał swoją nową zabawkę - zmodernizowany radziecki czołg T-72, którym „wjedzie do Kijowa i przeprowadzi denazyfikację”. Szef Republiki Czeczeńskiej twierdzi, że rozjedzie zachodnie Ambramsy „jak orzeszki”. Strach się bać?
– czytamy.
15:28. Szef biura prezydenta o wznowieniu w Gruzji lotów do Rosji: to współpraca z terrorystami
„Historia zawsze pamięta tych, którzy udawali, że nie zauważają ludobójstwa, nazizmu i jego autorów” - oświadczył we wtorek Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy. Ocenił, że wydanie w Gruzji pozwoleń na bezpośrednie loty z Moskwy to współpraca z terrorystami.
Agencja Lotnictwa Cywilnego Gruzji poinformowała, że gruzińskie linie Georgian Airways od 20 maja będą mogły realizować rejsy między Tbilisi i Moskwą. Wcześniej pozwolenie wydano też rosyjskiej linii Azimuth.
Komentując tę decyzję, Jermak ocenił, że „historia zawsze pamięta tych, którzy udawali, że nie zauważają ludobójstwa, nazizmu i jego autorów”.
Wskazał, że gruziński naród demonstruje solidarność z Ukrainą. „Mamy wspólnego wroga, który od lat 90., a później 2008 r. zabijał Gruzinów, a od 2014 r. zabija Ukraińców” - napisał Jermak w Telegramie.
Ale wygląda na to, że niektórzy próbują nie zauważać rakietowych ostrzałów Kijowa, zniszczonej Marjinki, zabitych w Buczy, Irpieniu, Iziumie, porwanych dzieci… Wygląda na to, że niektórzy zapomnieli o tragedii w Gori
— kontynuował Jermak.
Możliwe, że komuś się wydaje, że ich to nie dotyczy. I współpraca z terrorystami i zabójcami to coś normalnego. To błędne stanowisko, historia wszystko rozstawi na swoich miejscach, ludzie także
— podsumował.
W ubiegłym tygodniu Kreml poinformował o zniesieniu wiz i przywróceniu bezpośrednich połączeń lotniczych z Gruzją. MSZ Ukrainy oceniło, że Rosja proponuje Gruzji „pakt z diabłem”.
Bezpośrednie połączenia lotnicze z Gruzją zostały przez Rosję zlikwidowane w 2019 roku. Rejsy od tego czasu odbywały się np. przez Armenię, gdzie samoloty wykonywały lądowanie techniczne, a pasażerowie nie opuszczali pokładu.
Rosja wprowadziła wizy dla obywateli Gruzji w 2000 roku, analogiczny krok wykonały następnie władze w Tbilisi. Po wojnie rosyjsko-gruzińskiej o Osetię Południową Tbilisi zerwało z Moskwą stosunki dyplomatyczne, ale w 2012 roku w trybie jednostronnym przywróciło reżim bezwizowy dla Rosjan.
Gruzińska opozycja zapowiedziała protest w dniu przywrócenia lotów.
15:27. Ukraińcy zestrzelili sześć kolejnych pocisków Kindżał!
Dosyć już wiary w mity i przechwałki Kremla; czas z tym wszystkim skończyć. Ale potrzebujemy do tego amunicji, rakiet dalekiego zasięgu i samolotów - ocenił we wtorek na Twitterze doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak, komentując zestrzelenie przez ukraińskie wojska sześciu kolejnych rosyjskich ponaddźwiękowych pocisków manewrujących Kindżał.
Państwo-fejk z mnóstwem niepotrzebnych (nikomu) zmobilizowanych rezerwistów i fikcyjną bronią hipersoniczną
— dodał Podolak, odnosząc się do Rosji.
Do sprawy odniósł się też minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow.
Kolejny niewiarygodny sukces Sił Powietrznych Ukrainy! Ostatniej nocy nasi obrońcy zestrzelili SZEŚĆ rosyjskich hipersonicznych pocisków Kindżał i 12 innych pocisków. 80-1-6= X. Rosyjscy terroryści nie mają szans na zapanowanie nad Ukrainą. Ich broń może i powinna być zwalczana bronią zachodnią. Dziękujemy naszym członkom Sił Powietrznych i naszym państwom partnerskim, które zainwestowały w zabezpieczenie nieba nad Ukrainą i całą Europą.Wygrajmy razem!
– czytamy w jego wpisie.
Pierwszy pocisk Kindżał strącono 4 maja nad obwodem kijowskim przy pomocy amerykańskich systemów przeciwrakietowych Patriot. Zestrzelenie potwierdziły ukraińskie siły powietrzne oraz rzecznik Pentagonu generał Pat Ryder.
Do sprawy odnieśli się też poszli polscy eksperci ds. międzynarodowych.
Skuteczność ostatniego rosyjskiego ataku rakietowego: 0%. Ukraińska obrona przeciwlotnicza strąciła nocą 6 rakiet hipersonicznych „Kindżał”, 8 pocisków manewrujących „Kalibr”, trzy pociski balistyczne, 6 dronów kamikadze „Shahed” oraz trzy drony zwiadowcze
– napisał Adam Eberhardt.
Jarosław Wolski udostępnił nagranie pokazujące moment wczorajszego ataku na Kijów.
Tak jeszcze w temacie wczorajszego ataku na Kijów. Epickie wideo z pracy baterii OPL „czegoś” Po torze lotu i smugach wskazuje to na raczej zachodnie systemy ale to już mocno wróżenie z fusów (Buki latają podobnie). Pojawiają się głosy że na końcu filmu widać trafienie baterii OPL UA przez rosyjski środek rażenia. Ja wcale nie jestem taki pewien. Zestawiłem oba urywki filmu w tej samej skali (dolny spowolniony). Każdy może ocenić sam ale IMHO owa eksplozja jest DALEJ niż ślady startów przeciwrakiet baterii OPL. Uprawdopodobniałoby to twierdzenia UA że 6x Ch-47 zostało strąconych ale też umówmy się: głównym zagrożeniem były Ch-101 lecące w cieniu tego zamieszania. A eksplozja na filmie jest z gatunku tych dużych. Pasuje na głowicę crusie lub Kindżała tyle tylko że faktycznie to może być efekt zestrzelenia. Czas wyjaśni co się stało. Na razie wiadomo że w tym ataku RUS spalili kilka autobusów
– czytamy.
13:05. Politico: Ukraina oczekuje, że zachodni partnerzy przekażą jej 40-50 samolotów F-16
Ostatnie wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego we Włoszech, Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii miały na celu przekonywanie partnerów, by dostarczyli Kijowowi amerykańskie samoloty wielozadaniowe F-16; władze w Kijowie liczą na 40-50 takich maszyn - powiadomił w poniedziałek wieczorem portal Politico.
Dyplomatyczne tournee Zełenskiego po krajach zachodniej Europy, zrealizowane od soboty do poniedziałku, służyło głównie zbudowaniu „koalicji samolotowej” na wzór wcześniejszej „koalicji czołgowej”. Prezydent Ukrainy zamierza podnieść ten temat również podczas szczytu G7 w japońskiej Hiroszimie w dniach 19-21 maja, a także na lipcowym szczycie NATO w Wilnie - ujawnił w rozmowie z Politico doradca ukraińskiego ministra obrony Jurij Sak.
Przedstawiciel rządu w Kijowie dodał, że władze w Rzymie, Berlinie, Paryżu i Londynie nie zaoferują Ukrainie swoich maszyn F-16, lecz „ich głos ma znaczenie w kontekście utworzenia międzynarodowej koalicji”, w tym zachęcania do udziału w tym przedsięwzięciu m.in. USA i Turcji.
Ukraina chciałaby utworzyć trzy lub cztery eskadry samolotów F-16, aby skuteczniej bronić się przed rosyjskimi atakami.
13:04. Niezależne media: rosyjskie służby próbowały otruć znanych krytyków Kremla, m.in. byłego ambasadora USA na Ukrainie
W ciągu ostatnich dwóch lat rosyjskie służby specjalne próbowały otruć lub włamały się do mieszkań co najmniej czterech osób znanych z krytykowania polityki Kremla; wśród niedoszłych ofiar Moskwy jest m.in. były ambasador USA na Ukrainie John Herbst - ujawnił we wtorek niezależny rosyjski portal Agentstwo (Agentura).
Dyplomata uskarżał się na tajemnicze problemy zdrowotne podobne do symptomów otrucia jeszcze w 2021 roku, czyli kilka miesięcy przed inwazją Rosji na Ukrainę. Amerykańskie Federalne Biuro Śledcze (FBI) wszczęło w tej sprawie postępowanie - powiadomił serwis, powołując się na swoich informatorów pragnących zachować anonimowość.
Kolejnym celem rosyjskich służb miała być przewodnicząca fundacji Free Russia Natalia Arno. Działaczka, która na początku maja 2023 roku przebywała służbowo w stolicy Czech - Pradze, nagle poczuła drętwienie i dolegliwości bólowe w różnych częściach ciała. Niedługo przed pojawieniem się tych objawów Arno odkryła, że ktoś włamał się do jej pokoju hotelowego, a w pomieszczeniu unosił się dziwny zapach przypominający „woń tanich perfum” - poinformowały źródła portalu Agentstwo.
Jak przekazał portal, Arno natychmiast powróciła z Pragi do Stanów Zjednoczonych, gdzie mieszka na co dzień. Podobnie jak w przypadku Herbsta, FBI wszczęło w tej sprawie śledztwo.
Ostatnią wymienioną z nazwiska osobą, która prawdopodobnie padła ofiarą Rosjan, jest szef portalu śledczego Bellingcat Christo Grozew. Latem 2022 roku, gdy publicysta uczestniczył w konferencji dziennikarskiej w Czarnogórze, nieznani sprawcy włamali się do jego pokoju hotelowego i zabrali stamtąd m.in. telefon. Kilka miesięcy później, w lutym 2023 roku, Grozew zdecydował się na przeprowadzkę z Austrii do USA. Jak wyjaśnił, podjął taką decyzję, ponieważ otrzymał bardzo wiarygodne ostrzeżenia, że planowany jest zamach na jego życie.
11:28. BBC: W Ukrainie walczą prywatne rosyjskie firmy powiązane z Gazpromem
Grupa Wagnera, zarządzana przez prokremlowskiego biznesmena Jewgienija Prigożyna, nie jest jedyną rosyjską prywatną firmą wojskową biorącą udział w inwazji na Ukrainę; walczą tam jeszcze przynajmniej trzy oddziały najemników, związane z państwowym koncernem Gazprom i jeden kontrolowany przez resort obrony - ujawniła we wtorek rosyjskojęzyczna redakcja BBC.
Fakt uczestnictwa utworzonych przez Gazprom grup najemniczych w walkach pod Bachmutem wyszedł na jaw w kwietniu. Bojownicy oddziału Potok nagrali wówczas apel adresowany do Władimira Putina, w którym poskarżyli się na błędy w dowodzeniu, niewystarczające zapasy amunicji i konflikty z wagnerowcami. Z relacji prokremlowskich tzw. blogerów wojskowych wiadomo o jeszcze przynajmniej dwóch innych oddziałach Gazpromu, znanych pod nazwami Fakieł (w jęz. rosyjskim „pochodnia”) i Płamia („płomień”)
— powiadomiła BBC.
Niezależni dziennikarze zauważyli, że w Rosji zapanowała swego rodzaju moda na tworzenie prywatnych firm wojskowych - na wzór istniejącej od blisko 10 lat Grupy Wagnera. W pierwszej połowie 2022 roku, na początku inwazji na Ukrainę, Gazprom miał skompletować trzy grupy najemników, rekrutując do tych formacji ochroniarzy pracujących w oddziałach koncernu w całej Rosji.
Podobnie postąpił resort obrony, który przejął pod swój zarząd firmę Redut („reduta”), znaną w poprzednich latach z ochrony obiektów spółki Strojtransgaz w Syrii.
Ani Gazprom, ani ministerstwo oficjalnie nie potwierdzają istnienia takich formacji. Być może dlatego, że dotychczas te jednostki nie zasłużyły się na froncie. Propagandowi rosyjscy korespondenci wojenni i szef wagnerowców Prigożyn otwarcie wytykają oddziałom Gazpromu i Redutowi brak odpowiedniego przygotowania, obwiniając je m.in. o niedawne porażki pod Bachmutem, gdzie ukraińska armia przeprowadziła kilka udanych kontrataków
— zauważyli dziennikarze BBC.
Od połowy grudnia 2021 roku Grupa Wagnera jest objęta sankcjami UE za tortury, egzekucje i zabójstwa m.in. w Libii, Syrii i Donbasie. W inwazji na Ukrainę wagnerowcy stanowili dotąd jeden z najważniejszych komponentów rosyjskiej armii, działając na szczególnie trudnych odcinkach frontu, m.in. w Bachmucie w obwodzie donieckim.
Podczas wojny najemnicy z Grupy Wagnera dali się poznać z okrucieństwa nie tylko wobec Ukraińców, lecz również w stosunku do żołnierzy rosyjskich, werbowanych m.in. w zakładach karnych.
11:26. Gen. Syrski: Pod Bachmutem przeszliśmy do ataku
Dowódca ukraińskich wojsk lądowych generał Ołeksandr Syrski poinformował we wtorek, że wizytował oddziały pod Bachmutem, które - jak zaznaczył - przeszły w ciągu ostatnich dni do ataku, wywołując dezorientację wroga i otwierając w walkach „nową stronicę”.
Wideo ze spotkania z żołnierzami pod Bachmutem generał opublikował na serwisie Telegram.
Trzy dni temu otworzyła się nowa stronica naszej wojny, gdy przeszliście do ataku
— mówił Syrski, zwracając się do żołnierzy.
Dodał następnie:
Swoimi działaniami wywołaliście dezorientację całej armii rosyjskiej, dlatego że Rosjanie nie wiedzą, gdzie odbywa się atak, gdzie trwa nasz atak ogólny i co dzieje się pod Bachmutem, który już uważali za swój.
Syrski wspomniał w wystąpieniu o ataku ukraińskim „od północy i od południa” i porównał atakujących Bachmut najemników z rosyjskiej Grupy Wagnera do „szczurów w pułapce”.
W komentarzu na Telegramie ukraiński dowódca poinformował, że podległe mu oddziały, „stosując zasadę aktywnej obrony”, przechodzą „do działań kontrofensywnych na niektórych odcinkach pod Bachmutem”.
Wymienił formacje walczące pod Bachmutem: 56. i 57. samodzielną brygadę zmotoryzowaną, 3. i 5. brygadę szturmową i 24. brygadę zmechanizowaną sił zbrojnych Ukrainy.
11:23. Postępy wagnerowców w centrum Bachmutu, Ukraińców- na flankach
Siły Grupy Wagnera kontynuują stopniowe postępy w oczyszczaniu ukraińskich pozycji w centrum Bachmutu, ale w ciągu ostatnich czterech dni siły ukraińskie poczyniły taktyczny postęp stabilizując swoje pozycje na flankach miasta - przekazało we wtorek brytyjskie ministerstwo obrony.
Jak poinformowano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, oprócz postępów na południu Bachmutu, ukraińskie natarcia odepchnęły rosyjską linię frontu na północny zachód od miasta. To prawdopodobnie umożliwiło siłom ukraińskim ponowne bezpieczne wykorzystanie drogi 0506 będącej kluczowym szlakiem zaopatrzeniowym.
Dodano, że Ukraina powstrzymuje postępy Rosji w kierunku zachodnim wzdłuż linii kanału Doniec-Donbas, który włączony został w głęboką strefę obronną wokół miasta Czasiw Jar.
08:40. W nocnym ataku Rosji zniszczono 18 rakiet, w tym sześć Kinżałów
W nocnym ataku Rosji siły obrony powietrznej Ukrainy zniszczyły 18 rakiet różnego typu, w tym sześć ponaddźwiękowych pocisków manewrujących Kinżał – poinformował we wtorek rano naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny.
Atak nastąpił o godz. 3.30 (2.30 czasu polskiego). Wojska rosyjskie użyły pocisków odpalanych z ziemi, samolotów oraz okrętów.
Z sześciu samolotów MiG-31 K wystrzelono sześć rakiet ponaddźwiękowych Ch-47M2 Kinżał, dziewięć pocisków manewrujących Kalibr (odpalono) z okrętów na Morzu Czarnym oraz trzy rakiety z wyrzutni lądowych (S-400, Iskander-M)
— napisał Załużny w Telegramie.
Wszystkie 18 rakiet zostało zniszczonych przez siły i środki obrony powietrznej Sił Zbrojnych Ukrainy
— podkreślił.
Generał przekazał, że w nocnym ataku wojska Rosji zastosowały także drony typu Shahed-136/131 oraz prowadziły działania zwiadowcze z użyciem trzech bezzałogowców Orłan-10 i Supercam.
Wszystkie zostały zniszczone
— oświadczył Załużny.
Władze Kijowa powiadomiły, że w wyniku ataku na miasto spadły odłamki zestrzelonych pocisków, uszkadzając niezamieszkały budynek i kilka samochodów. Mer stolicy Ukrainy Witalij Kliczko informował wcześniej o trzech poszkodowanych osobach cywilnych. Odłamki spadły również na ZOO.
07:20. Ukraina potwierdza lokalne sukcesy pod Bachmutem
Amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW) podkreśla w najnowszym raporcie o sytuacji na froncie na Ukrainie, że oficjele ukraińscy potwierdzili 15 maja ograniczone sukcesy swej armii pod Bachmutem. Trwają tam lokalne kontrataki ukraińskie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ukraina potwierdza lokalne sukcesy pod Bachmutem. „Rosjanie stracili pozycje na południowy zachód od Iwaniwskego”
06:00. Rosyjski atak na Kijów był wyjątkowy w swojej intensywności
Nocny atak lotniczy Rosji na Kijów - ósmy w maju - był skomplikowany, gdyż z różnych kierunków wystrzelono drony, rakiety manewrujące i prawdopodobnie rakiety balistyczne - przekazał we wtorek szef Administracji Wojskowej miasta Kijowa Serhij Popko.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nocny atak na Kijów. Są ranni. Rosjanie prawdopodobnie użyli rakiet balistycznych! „To było wyjątkowe w swojej intensywności”
05:00. Po eksplozjach w Kijowie Kliczko apeluje do ludności o ostrożność i pozostanie w schronach
Mer Kijowa Kliczko poinformował, że we wtorek w nocy w Kijowie słychać było eksplozje - podał portal The Kyiv Independent. Kliczko, przekazał, że odłamki pocisku spadły na teren zoo w kijowskiej dzielnicy Szewczenki. Do akcji wysłano służby ratunkowe.
Mer Kijowa dodał, że na skutek uderzenia odłamków uszkodzony został budynek, a w dzielnicy Sołomianskiej zapaliło się kilka samochodów. Według wstępnych informacji trzy osoby zostały ranne.
Alarm przeciwlotniczy trwa, pozostańcie w schronach!
— napisał Kliczko na Telegramie.
Szef Administracji Wojskowej Miasta Kijowa Serhij Popko powiedział, że odłamki pocisków spadły również w dzielnicach Obołoński i Darnyckiej, gdzie według Kliczki uszkodzone zostały dwa samochody.
We wtorek w nocy obowiązywał alarm przeciwlotniczy na terenie całego kraju.
02:40. Siły rosyjskie zaatakowały Kijów i inne miasta w kraju
Systemy obrony powietrznej odpierały w nocy we wtorek rosyjskie ataki powietrzne na Kijów i inne miejsca na Ukrainie - przekazał na Telegramie Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Alarm przeciwlotniczy obowiązuje we wszystkich obwodach Ukrainy.
Obrona przeciwlotnicza funkcjonuje, jeśli chodzi o cele
— przekazał Jermak, którego cytuje Reuters.
Urzędnicy administracji wojskowej Kijowa przekazali również na Telegramie, że systemy obrony powietrznej odpierają ataki na stolicę.
Świadkowie, na których powołuje się Reuters, potwierdzili kilka eksplozji w Kijowie, które brzmiały jak systemy obrony powietrznej niszczące obiekty.
Z kolei dziennikarze portalu The Kyiv Independent przekazali, że co najmniej dziesięć głośnych eksplozji było słyszalnych w nocy w stolicy kraju.
Alarm przeciwlotniczy ze względu na zagrożenie atakami rakietowymi jest aktywny we wszystkich obwodach.
00:05. Zełenski po wizytach zagranicznych: Większe wsparcie dla Ukrainy
Trzy długie dni - a nasi żołnierze i nasze państwo stają się coraz silniejsze. O wiele silniejsze
— tak cykl wizyt zagranicznych podsumował w wystąpieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Włochy, Niemcy, Francja, Wielka Brytania… Wracamy do domu z nowymi pakietami obronnymi. Więcej nowej i potężnej broni na linii frontu, więcej ochrony dla naszych ludzi, więcej politycznego wsparcia
— zaznaczył.
Na wszystkich spotkaniach dyskutowaliśmy o naszej Formule Pokoju, a teraz jest więcej chęci naszych partnerów do podążania za ukraińską formułą. Jest więcej poparcia dla naszego przystąpienia do UE, więcej zrozumienia, że przystąpienie Ukrainy do NATO jest nieuniknione
— tłumaczył Zełenski.
A więc główne rezultaty tych dni to: nowa broń dla Ukrainy, szacunek dla Ukraińców i przybliżenie naszego zwycięstwa. A my damy więcej wsparcia!
— powiedział prezydent Ukrainy.
red/PAP/Twitter/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/646714-relacja-447-dzien-wojny-nocny-atak-na-kijow