Ambasador Chin we Francji podważył w wywiadzie dla stacji telewizyjnej LCI suwerenność Ukrainy, a także innych państw powstałych po rozpadzie ZSRR!
Dyplomata stwierdził, że dawne republiki radzieckiego „nie mają realnego statusu w prawie międzynarodowym”, a także, że „nie są suwerennymi państwami”.
Po co wizyta Macrona?
Prezydent Emmanuel Macron pracuje wraz z władzami Chin nad tajnym planem doprowadzenia Rosji i Ukrainy do stołu negocjacyjnego już tego lata – podała agencja Bloomberg.
Według źródeł zaznajomionych z planami Macron zlecił swojemu doradcy ds. polityki zagranicznej Emmanuelowi Bonne’owi współpracę z szefem chińskiej dyplomacji Wangiem Yi w celu opracowania ram, które mogłyby zostać wykorzystane jako punkt wyjścia do przyszłych negocjacji między Moskwą a Kijowem - donosi Bloomberg.
Wszelkie przyszłe negocjacje będą uzależnione od kilku warunków, w tym powodzenia wiosennej ofensywy Ukrainy, co zapewni Kijowowi przewagę podczas rozmów - podają źródła.
Nie wiadomo, czy Macron ma poparcie Kijowa dla swojego planu. Jednak w sobotę Pałac Elizejski podał w komunikacie po rozmowie telefonicznej prezydentów Francji i Ukrainy, że Macron „omówił kolejne kroki w organizacji szczytu pokojowego” z Wołodymyrem Zełenskim.
Informacje o „tajnym planie porozumienia” pojawiły się zaledwie kilka dni po powrocie Macrona z podróży do Chin. Podczas niej prezydent Francji w rozmowach z Xi Jinpingiem mówił, iż „liczy” na to, że Chiny „doprowadzą Rosję do rozsądku” i zakończą wojnę.
Prezydent Francji w rozmowie z portalem Politico stwierdził również, że Europa nie powinna automatycznie podążać za polityką USA wobec Tajwanu i powinna unikać „kryzysów, które nie są nasze”.
Słowa chińskiego dyplomaty dobitnie pokazują, jaką wartość miała (a właściwie jak bezwartościowa była) wizyta Emmanuela Macrona w Pekinie.
gah/Twitter/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/643733-ambasador-chin-we-francji-podwaza-suwerennosc-ukrainy