Trwa 413. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
ZOBACZ TAKŻE: Aktualna mapa frontu ; INSTRUKCJA OBSŁUGI MAPY
Środa, 12 kwietnia 2023 r.
22:46. Brytyjski analityk: Ukraina może mieć
Ukraina może mieć tylko jedną szansę na skuteczne przeprowadzenie kontrofensywy, więc musi być zdecydowana w działaniach - ocenił w środę brytyjski analityk wojskowy prof. Michael Clarke.
Clarke, były dyrektor londyńskiego think-tanku Royal United Services Institute (RUSI), powiedział w rozmowie ze stacją Sky News, że Ukraina przygotowuje do spodziewanej kontrofensywy około 16 nowych brygad, co oznacza 90-100 tys. żołnierzy.
Zaznaczył, że nie wiadomo gdzie ani kiedy te nowe brygady miałyby zostać użyte i nie ma oznak, by miało to nastąpić w najbliższym czasie. Jak wskazał, według Rosji będzie to na południu Ukrainy, gdyż tam rosyjskie wojska rozbudowują linie obronne.
Ekspert podkreślił, że Ukraina musi być zdecydowana w swoich działaniach, bo jeśli efektem tej kontrofensywy będzie jedynie dalszy impas, istnieje ryzyko zmęczenia wojną na Zachodzie.
To nie przyniesie nikomu nic dobrego. Więc w pewnym sensie Ukraińcy mają tylko jedną szansę na to. Muszą to zrobić dobrze
— powiedział.
22:37. Zełenski: Wojna ma najwięcej kosztować agresora
Wojna ma najwięcej kosztować agresora; rosyjskie aktywa zostaną przeznaczone na odbudowę Ukrainy po rosyjskiej agresji - podkreślił w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Na Ukrainie nie będzie żadnej ruiny. To nasz cel. I to będzie dosyć konkretny dowód pełnej klęski państwa-terrorysty
— powiedział Zełenski na nagraniu opublikowanym wieczorem w mediach społecznościowych.
Jak dodał, aktywa Rosji, rosyjskich urzędników, oligarchów, „którzy bogacili się, kiedy ich państwo stawało się terrorystą”, zostaną przeznaczone na zadośćuczynienie za szkody tym, którym Rosja przyniosła ból i cierpienie.
<Rosyjskie aktywa powinny pójść na odbudowę po agresji. Wojna powinna wyjść najdrożej właśnie dla agresora. I robimy w tym celu wszystko
18:11. Łotewski resort obrony: nasi żołnierze nie uczestniczą w walkach na Ukrainie
Łotwa skierowała na Ukrainę żołnierzy, ale pełnią oni funkcje pomocnicze, takie jak ochrona łotewskiej ambasady i przewozu ładunków z Łotwy; wojskowi nie uczestniczą w walkach - oświadczyło w środę ministerstwo obrony w Rydze.
Jak donoszą media, według jednego z dokumentów, które wyciekły z Pentagonu, na Ukrainie przebywa 50 żołnierzy brytyjskich sił specjalnych, a także 17 z Łotwy, 15 z Francji, 14 ze Stanów Zjednoczonych i jeden z Holandii. Nie sprecyzowano, gdzie dokładnie się znajdują ani czym się zajmują. Dokument datowany jest na 23 marca.
Resort obrony Łotwy odmówił komentarza na temat wycieku - pisze agencja LETA. „Oczywiście celem (wycieku) jest dyskredytacja Sił Zbrojnych Ukrainy i ich planów kontrataku” - podkreślono.
18:00. W Donbasie są dziesiątki takich miejsc jak Bucza
W okupowanych od 2014 roku rejonach Donbasu są dziesiątki, jeśli nie setka miejsc takich jak podkijowska Bucza - uważa ukraiński ekspert ds. wojskowości pułkownik Roman Switan, cytowany w środę przez portal NV. Bucza to symbol rosyjskich zbrodni wojennych na Ukrainie.
Pułkownik Switan, komentując wideo z drastycznym zabójstwem ukraińskiego jeńca, zaznaczył, że tortury i kaźnie obecne są na Donbasie od początku wojny w 2014 roku.
Wszystko, co widzimy teraz na tym etapie wojny, wszystko to trwa od 2014 roku w Donbasie
— podkreślił Switan, który sam trafił w 2014 roku do niewoli.
W Donbasie, kiedy będziemy badać wykopy, będziemy rozkopywać zbiorowe groby; od 2014 roku są tam na pewno dziesiątki, jeśli nie setka Bucz. Dlaczego Rosjanie boją się nas tam wpuszczać? Bo kiedy tam wejdziemy i wszystko odkryjemy, to nie będzie Rosji (…). Tam naprawdę jest z setka Bucz co najmniej, począwszy od „Izolacji” i kończąc na takich torturach
— kontynuował ekspert i wojskowy.
Switan powiedział, że był więziony i torturowany w podziemnym więzieniu „Izolacja” w Doniecku, określanym przez byłych więźniów jako „obóz koncentracyjny”.
17:22. Ukraińskie wojsko: to nieprawda, że wagnerowcy kontrolują 80 proc. Bachmutu
To nieprawda, że rosyjska najemnicza tzw. grupa Wagnera kontroluje 80 proc. Bachmutu na wschodzie Ukrainy - powiedział Serhij Czerewaty, rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk, cytowany w środę przez agencję Reutera.
Czerewaty zapewnił, że ukraińskie siły kontrolują „znacznie więcej” niż 20 proc. terytorium tego miasta w obwodzie donieckim.
Dzień wcześniej szef tzw. grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn stwierdził, że najemnicy mają kontrolę nad 80 proc. powierzchni Bachmutu.
W Bachmucie ukraińskie siły toczą najbardziej zaciekłe walki z przeciwnikiem. Władze w Kijowie oceniają, że część miasta wskutek rosyjskiej agresji wygląda jak syryjskie Aleppo.
15:55. Haniebny pokój to wojna z rosyjską IV Rzeszą
Jeśli świat wybierze haniebny pokój, to otrzyma wojnę z rosyjską IV Rzeszą - ocenił w środę Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy.
O formule zwycięstwa Ukrainy i demokracji można dyskutować, ale formuła porażki jest znana. Historia uczy: żadnej pełnej i bezwarunkowej kapitulacji agresora. Pozostawcie III Rzeszę w granicach do 1941 roku z anektowanymi i okupowanymi terytoriami Austrii, Czechosłowacji, Polski, Francji. Zaproście Hitlera do ONZ na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa. Legitymizujcie faszystowskie władze i przywróćcie business as usual z dostawcami Wehrmachtu
— napisał na Facebooku Daniłow.
Zapomnijcie o zniszczonych miastach, ludobójstwie, terrorze, torturach, tysiącach zabitych - wśród których są setki niewinnych dzieci, o zrujnowanych ludzkich losach… i dalej podawajcie rękę Putinowi na różnych szczytach, spotkaniach i negocjacjach
— kontynuował.
Jeśli świat wybierze haniebny pokój, otrzyma nową wojnę z rosyjską IV Rzeszą
— ostrzegł sekretarz RBNiO.
15:49. Zidentyfikowano ponad 10 tys. przestępców wojennych
Dzięki oprogramowaniu do rozpoznawania twarzy firmy Clearview AI zidentyfikowaliśmy ponad 10 tys. osób współwinnych zbrodni wojennych popełnionych przez Rosjan - poinformowała w środę Państwowa Służba Graniczna Ukrainy (DPSU).
Na Ukrainę przybył szef Clearview AI Hoan Ton-That. Spotkał się z dowództwem DPSU, o czym służba poinformowała na Telegramie. Omówiono dalszą współpracę i wykorzystanie oprogramowania firmy w codziennej pracy służby.
Przy pomocy oprogramowania nasi pogranicznicy mogli zidentyfikować ponad 10 tys. osób. Są to osoby, które nielegalnie zabrały dzieci do Federacji Rosyjskiej, rosyjscy żołnierze, kolaboranci, zdrajcy itp.
— napisała służba.
15:30. Zidentyfikowano rosyjskiego zbrodniarza
Jednym z rosyjskich żołnierzy, którzy prawdopodobnie ponoszą odpowiedzialność za brutalne ścięcie ukraińskiego jeńca, jest Jegor Guzenko; wojskowy publikował w sieciach społecznościowych treści wskazujące na swój udział w tej zbrodni - powiadomił w środę ukraiński portal Obozrevatel za blogerem Denysem Kazanskim.
15:25. Brytyjczycy żegnają ukraińskich żołnierzy
W sieci pojawiło się nagranie z pożegnania ukraińskich żołnierzy szkolonych przez Brytyjczyków.
15:20. Ojciec dziewczynki, która namalowała antywojenny obrazek, został wydany Rosji
Zatrzymany w Mińsku Rosjanin Aleksiej Moskalow, ojciec 13-letniej Maszy, która namalowała antywojenny obrazek, został wydany władzom Rosji - poinformowała w środę organizacja dokumentująca prześladowania polityczne, OWD-Info.
Moskalow został skazany przez rosyjski sąd na dwa lata kolonii karnej na podstawie przepisów o „dyskredytacji armii”, wprowadzonych w Rosji po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę. Skazano go za antywojenne komentarze w mediach społecznościowych, ale on sam nie był obecny podczas ogłaszania wyroku; uciekł z aresztu domowego, w którym przebywał na mocy decyzji sądu.
15:10. MSZ Ukrainy apeluje do Biura Prokuratora MTK
MSZ Ukrainy zaapelowało w środę do Biura Prokuratora Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK), by zwróciło uwagę na nagranie wideo wskazujące na bestialską kaźń jeńca ukraińskiego dokonaną przez wojskowych Rosji. Przypadek ten MSZ określiło jako zbrodnię wojenną.
Wzywamy Biuro Prokuratora MTK, by niezwłocznie zwróciło uwagę na kolejne bestialstwo wojskowych rosyjskich w kontekście badania zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości popełnianych przez obywateli Rosji na terytorium Ukrainy
— oznajmiło MSZ w oficjalnym komunikacie.
To nie pierwszy przypadek oburzającego nieludzkiego traktowania jeńców ukraińskich przez wojska rosyjskie
— dodało MSZ. Oceniło, że maltretowanie i zabijanie jeńców jest polityką świadomie realizowaną przez Rosję na terytorium Ukrainy.
15:00 Misja ONZ: Ta egzekucja to nie jest odosobniony przypadek
Misja ONZ na Ukrainie oświadczyła w środę, że nagrania egzekucji jeńców publikowane w internecie budzą przerażenie, jednak nie są to odosobnione przypadki. Misja oznajmiła, że podczas inwazji rosyjskiej udokumentowała łamanie prawa humanitarnego wobec jeńców.
Krótki komentarz misji ONZ dotyczył dwóch nagrań. Pierwsze z nich wskazuje na bestialską kaźń jeńca ukraińskiego przez wojskowych Rosji. Po nim pojawiło się także inne wideo, nagłośnione przez CNN, wskazujące na egzekucję kolejnych dwóch jeńców; na nagraniu widać ich okaleczone ciała.
Odnosząc się do obu nagrań, misja ONZ oznajmiła, że te kaźnie „nie są odosobnionym przypadkiem”. Wezwała do należytego zbadania tych najnowszych przypadków i ukarania sprawców.
14:45. Ukraina wypowiada Białorusi umowę o wzajemnej ochronie tajemnic państwowych
Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wniósł do parlamentu projekt ustawy w sprawie wypowiedzenia umowy z Białorusią o wzajemnej ochronie tajemnic państwowych - poinformował w środę portal Ukrainska Prawda. Jest to jedno z porozumień Kijowa z Mińskiem, które wciąż pozostają w mocy mimo sojuszu Białorusi z Rosją.
Chociaż siły białoruskie nie wsparły wojsk Rosji w inwazji na Ukrainę, reżim Alaksandra Łukaszenki udostępnił terytorium swojego państwa na potrzeby Moskwy. Z Białorusi przeprowadzono pod koniec lutego 2022 roku natarcie na północ Ukrainy, w tym na obwód kijowski. Rosyjskie jednostki dokonywały też stamtąd ostrzałów rakietowych ukraińskich miast, w tym obiektów cywilnych.
14:30. Ponad 60 parafii „moskiewskich” przeszło do Kościoła autokefalicznego
Od początku 2023 z Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego (Patriarchatu Moskiewskiego; UKP) do Prawosławnego Kościoła Ukrainy (PKU) przeszły 63 parafie, a od rozpoczęcia pełnowymiarowej wojny Rosji przeciw Ukrainie liczba ta wynosi 214. Liczby te udostępniła służba monitoringu danych rejestracyjnych spółek ukraińskich i rejestru sądowego – Opentabot.
14:00. Ukraiński Su-25 niszczy okupantów
13:50. Ukraiński żołnierz o krok od śmierci
Agencja Ukrinform zamieściła nagranie, na którym widzimy, że ukraiński żołnierz był o krok od śmierci - rosyjski nabój przeleciał milimetry nad jego głową.
13:45. Białoruś zapowiada ćwiczenia taktyczne
Na Białorusi odbędą się ćwiczenia taktyczne z udziałem 6 tys. żołnierzy na szczeblu brygady - podał w środę niezależny portal Zerkalo.io, powołując się na wypowiedzi sekretarza białoruskiej Rady Bezpieczeństwa Alaksandra Wolfowicza.
Szef Rady Bezpieczeństwa nie podał daty ani miejsca manewrów. Oświadczył, że w ćwiczeniach weźmie udział brygada zmechanizowana wchodząca w skład Zachodniego Dowództwa Operacyjnego w rejonie (powiecie) słonimskim, na zachodzie kraju.
13:35. Patriotyczne hasła na rosyjskich banknotach
Przedstawiciele ukraińskiego ruchu oporu Żółta Wstążka, działającego na okupowanych przez Rosję terenach Donbasu i południa Ukrainy, a także na Krymie, wypisują na rosyjskich banknotach patriotyczne hasła - powiadomił portal Centrum Narodowego Sprzeciwu, prowadzony przez Siły Operacji Specjalnych ukraińskiej armii.
Rządowy serwis zamieścił zdjęcia przedstawiające banknoty o nominałach 100 i 1000 rubli, na których widać odręczne napisy w języku rosyjskim i ukraińskim o treści: „Rosja przegra, Putin morderca” oraz „Ukraina zwycięży. Żółta Wstążka”.
Jak dodano, partyzanci przeprowadzili taką „akcję” w Sewastopolu i Symferopolu na Krymie, Melitopolu w obwodzie zaporoskim, a także Doniecku i Ługańsku w Donbasie.
13:05. Próby zidentyfikowania rosyjskich zbrodniarzy
Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar oświadczyła w środę, że od razu po publikacji nagrania wideo wskazującego na bestialską kaźnię jeńca ukraińskiego przez wojskowych Rosji, władze w Kijowie wszczęły kroki, by ustalić tożsamość sprawców.
Służby ukraińskie analizują nagranie, by zidentyfikować zbrodniarzy wojennych; „dzisiaj w nocy zajmowaliśmy się tym wspólnie z innymi resortami siłowymi” - napisała Malar na serwisie Telegram.
Robimy wszystko, by zidentyfikować zabitego. Wszyscy musimy zdać sobie sprawę, że ustalenie tożsamości człowieka na podstawie nagrania wideo, a tym bardziej - w takich okolicznościach, jest zadaniem nadzwyczaj trudnym. Dlatego prosimy powstrzymać się od publicznego ogłaszania jakichkolwiek wersji, do czasu przekazania oficjalnych wniosków
— oświadczyła wiceminister. Zaapelowała, by ze względu na szacunek dla bliskich zabitego powstrzymać się od spekulacji na temat jego tożsamości, nawet jeśli ktoś jest absolutnie pewien, że rozpoznał zabitego.
Poprosiła także, by nie rozpowszechniać tego wideo i innych nagrań tego rodzaju. Oceniła, że intencją Rosjan jest zastraszenie i tym samym osłabienie Ukraińców.
12:40. Walki o Bachmut z perspektywy ukraińskiego żołnierza
12:30. Ponad 100 zmobilizowanych Rosjan znikło w Donbasie
Grupa ponad 100 Rosjan zmobilizowanych na front znikła na terenach okupowanych w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy po tym, jak odmówili oni podpisania kontraktu z Grupą Wagnera - podał w środę niezależny rosyjski kanał Astra na serwisie Telegram.
Astra powołuje się na rodziny zmobilizowanych. Z relacji krewnych wynika, że 5 kwietnia br. ponad 500 zmobilizowanych z obwodów moskiewskiego i woroneskiego zostało wysłanych trzema samolotami transportowymi z Kurska do Rostowa nad Donem na południu Rosji. Materiał Astry dotyczy wojskowych tylko z jednego samolotu - grupy około 170 osób, los pozostałych nie jest znany.
Zmobilizowani zostali przewiezieni na okupowane obszary obwodu ługańskiego, do miasta Kadijiwka, które od 2014 roku było pod kontrolą prorosyjskich separatystów. Jak przekazali krewnym, przyjechali do nich przedstawiciele Grupy Wagnera. Jeden ze zmobilizowanych powiedział matce, że całą grupę - około 150 osób - zamknięto w zakładach naprawy taboru kolejowego i „sprzedano”, a oni „nie zgadzają się z tym”. Z innych relacji wynika, że ponad 50 mężczyzn zgodziło się podpisać kontrakt z Grupą Wagnera.
Pozostałych - około 113 - zmobilizowanych wsadzono do samochodów i wywieziono na poligon w obwodzie ługańskim. Po przybyciu tam przekazali krewnym, że odbierane im są telefony, a od 7 kwietnia krewni stracili z nimi kontakt - relacjonuje Astra. Prokuratura wojskowa obwodu rostowskiego oświadczyła, że nie ma żadnych informacji o przybyciu grupy 500 zmobilizowanych.
12:20. Zełenski reaguje na brutalne zabójstwo ukraińskiego jeńca
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odniósł się do brutalnego nagrania z egzekucji dokonanej przez Rosjan na ukraińskim żołnierzu.
Świat powinien zobaczyć to nagranie ze stracenia ukraińskiego jeńca. To nagranie Rosji - takiej, jaka ona jest. Co to za istoty? Dla nich nie ma ludzi. (…) To nagranie Rosji, która próbuje zrobić z tego nową normę
— mówił w nagraniu Zełenski.
12:13. Estonia - Rosyjskie służby próbują werbować ukraińskich uchodźców przy pomocy zachęt finansowych i przemocy
Federalna Służba Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej (FSB) systematycznie usiłuje werbować trafiających do Estonii przez terytorium Rosji ukraińskich uchodźców wojennych. Rosjanie stosują wobec Ukraińców zarówno zachęty finansowe, jak i groźby użycia przemocy - poinformowało w środę estońskie Biuro Bezpieczeństwa Wewnętrznego (KAPO).
11:08. Rosjanie odcięli głowę ukraińskiemu jeńcowi
W sieci pojawiło się skrajnie drastyczne nagranie pokazujące, jak ludzie w mundurach z białymi wstęgami (których zwykle używają do identyfikacji wojskowi rosyjscy) odcinają głowę żywemu człowiekowi z ukraińskimi dystynkcjami. Sprawcy są zamaskowani. Jak zauważa rosyjska redakcja BBC, na nagraniu widać jaskrawozielone liście i wobec tego nie jest wykluczone, że kadry zostały nagrane pewien czas temu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Bestialstwo orków Putina! Rosjanie odcięli głowę żyjącemu ukraińskiemu jeńcowi. Kijów reaguje: „Poniosą odpowiedzialność za wszystko”
09:28. Niejawne dokumenty Pentagonu wskazują, że Belgrad dostarcza Ukrainie broń
Opublikowane w mediach społecznościowych tajne dokumenty departamentu obrony USA informują, że Serbia zgadza się na uzbrajanie Ukrainy - podaje agencja Reutera. W marcu, odpowiadając na medialne doniesienia o wysyłaniu Kijowowi sprzętu wojskowego, najwyższe serbskie władze zaprzeczyły wysyłaniu uzbrojenia na Ukrainę lub do Rosji.
09:17. Rosja chce wypełnić 18-latkami niedobór żołnierzy kontraktowych
Niższa izba parlamentu Rosji przyjęła ustawę pozwalającą zawierać kontrakt z armią od razu po ukończeniu szkoły średniej. Niedobór żołnierzy kontraktowych w armii wypełnią więc 18-latkowie, którzy jeszcze wczoraj siedzieli w ławie szkolnej - komentuje w środę rosyjska redakcja BBC.
Do tej pory kontrakt z armią mogli podpisać młodzi mężczyźni, którzy po ukończeniu 9 klas (mając wykształcenie niepełne średnie) kształcili się jeszcze w technikum bądź studium zawodowym. Tacy absolwenci są co najmniej rok-dwa lata starsi od absolwentów średnich szkół ogólnokształcących.
Możliwy był też inny wariant: 18-latek mógł wybrać służbę kontraktową, jeśli poszedł do armii w ramach poboru i odsłużył co najmniej trzy miesiące. Tyle zabiera bowiem opanowanie podstaw służby wojskowej. Po tym czasie uznawano, że poborowy może podjąć bardziej świadomą decyzję o podpisaniu kontraktu z armią.
Teraz te wymogi przestaną obowiązywać. Odpowiednie zmiany w prawie (w postaci poprawki do ustawy) niższa izba parlamentu, Duma Państwowa, przyjęła jednogłośnie od razu w trzech czytaniach. Gdy poprawki zaakceptuje Rada Federacji (wyższa izba parlamentu) i podpisze szef państwa, „wczorajszych uczniów będzie można wysłać na front już cztery miesiące od rozpoczęcia służby” - informuje BBC.
Według doniesień agencji Bloomberga władze Rosji chcą zwiększyć liczbę żołnierzy służby kontraktowej o 400 tysięcy.
08:47. Rosja rozbudowuje linie obronne w obwodzie zaporoskim
Rozbudowywane przez Rosję linie obronne w obwodzie zaporoskim mogą być znaczącą przeszkodą dla ukraińskiej ofensywy, ale ich skuteczność zależy od tego, czy będą wspierane przez artylerię i personel wojskowy - przekazało w środę brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że w ostatnich tygodniach Rosja kontynuowała rozbudowę rozległych liniowych zapór obronnych w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy, za który to obszar z dużym prawdopodobieństwem odpowiada rosyjskie Południowe Zgrupowanie Sił.
Jak dodano, Rosja ukończyła obecnie trzy linie zapór obronnych na długości około 120 km tego sektora; składają się one z pierwszej linii wysuniętych pozycji bojowych, a następnie dwóch stref prawie ciągłej, bardziej rozbudowanej obrony. Każda strefa znajduje się około 10-20 km za poprzednią.
07:33. Oddziały Rosji pod Kreminną uzbrojone są w broń termobaryczną
Oddziały rosyjskich wojsk powietrznodesantowych, które odniosły pewne sukcesy pod Kreminną w obwodzie ługańskim, są wyposażone w system rakietowy z pociskami termobarycznymi TOS-1A - podał w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Jak przekazał ośrodek, Rosjanie poczynili pewne postępy 11 kwietnia w zalesionych obszarach na południe od Kreminnej. Około 4 km na południe od Kreminnej znajdują się oddziały rosyjskiej 76. dywizji powietrznodesantowej uzbrojone w system TOS-1A.
Po raz pierwszy dowództwo rosyjskie skierowało systemy TOS-1A do sił powietrznodesantowych 3 kwietnia
— przypomina ISW i dodaje, że w tym czasie siły powietrznodesantowe Rosji mocno zaangażowały się w walki pod Kreminną. Są to elementy dwóch formacji: 76. i 98. dywizji wojsk powietrznodesantowych.
ISW nadal ocenia, że systemy TOS-1A nie zapewnią wojskom powietrznodesantowym decydującej przewagi ofensywnej, jednak ich użycie w operacjach pod Kreminną mogło pomóc oddziałom powietrznodesantowym w osiągnięciu ograniczonych postępów taktycznych
— konkludują analitycy
06:30. Wiceszef ukraińskiego MON: Ryzyko wycieku danych jest minimalne
Ryzyko wycieku danych dotyczących planów bojowych na Ukrainie jest obecnie minimalne - powiedziała we wtorek wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar, odnosząc się do wycieku tajnych dokumentów z Pentagonu.
Jeśli chodzi o przeciek, to musimy zrozumieć, że jeśli planowane są operacje wojskowe na Ukrainie, to bardzo wąskie grono ludzi wie o nich – na palcach jednej ręki można ich policzyć. Ryzyko wycieku jest zatem minimalne
— powiedziała Malar.
Zaznaczyła, że do tej pory nie było żadnych przecieków na Ukrainie.
Jednocześnie, jeśli mówimy o sprawach, które są już znane dużej liczbie osób, to oczywiście z jednej strony stosowane są środki bezpieczeństwa, ale z drugiej strony musimy być realistami i rozumieć, że zawsze istnieje ryzyko wycieku. Dlatego konieczne jest podjęcie działań, aby go nie było
— podkreśliła wiceminister obrony.
02:36. Daniłow: Decyzje o kontroofensywie podejmie w ostatniej chwili
Sztab Naczelnego Wodza Sił Zbrojnych Ukrainy w ostatniej chwili podejmie decyzję o rozpoczęciu planowanej kontrofensywy - powiedział we wtorek szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow w niemieckiej telewizji ARD.
Jeśli ktoś myśli, że mamy tylko jedną opcję, to nie jest to prawda. Nawet trzy opcje to mało
— wyjaśnił Daniłow.
Według niego Ukraina jest w stałym kontakcie ze swoimi kluczowymi sojusznikami, takimi jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Niemcy i Polska, ale „dane o prowadzeniu pewnych operacji, liczbie zaangażowanych jednostek i kierunkach akcji – to informacje całkowicie tajne”.
01:28. Wiceminister obrony: Opuszczenie Bachmutu oznaczałoby wpuszczenie wroga w głąb kraju
Miasto Bachmut w obwodzie donieckim wzięło na siebie ciężar rosyjskich ataków na wschodzie, opuszczenie miasta oznaczałoby wpuszczenie wroga w głąb kraju - powiedziała we wtorek w ukraińskiej telewizji wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar.
Wróg skoncentrował swoje główne wysiłki na Bachmucie, więc my w zamian musimy skoncentrować tam nasze, aby powstrzymać wroga. W rzeczywistości Bachmut wziął teraz na siebie główny ciężar ataków sił zbrojnych wroga i jego prywatnych armii na wschodzie
— powiedziała Malar.
Zaznaczyła, że gdyby Ukraińcy nie bronili Bachmutu, Rosjanie posunęliby się znacznie w głąb ukraińskiego terytorium.
Dlatego znaczenie obrony Bachmutu należy rozumieć w tym kontekście
— podkreśliła.
01:07. Szmyhal: Kontrofensywa może rozpocząć się latem
Premier Ukrainy Denys Szmyhal powiedział we wtorek amerykańskiemu dziennikowi „The Hill”, że zakrojona na szeroką skalę kontrofensywa sił ukraińskich przeciwko rosyjskim wojskom może rozpocząć się już latem.
Szmyhal stwierdził w ekskluzywnym wywiadzie, że kontrofensywa może nastąpić już latem, zaznaczając, że największa presja na rozpoczęcie kontrofensywy pochodzi ze strony społeczeństwa Ukrainy
— napisał dziennik.
W wywiadzie Szmyhal podkreślił, że Kijów nie odczuwa presji ze strony partnerów zagranicznych.
Wszyscy nasi przyjaciele i partnerzy wyraźnie rozumieją, że aby rozpocząć kontrofensywę, trzeba być do niej gotowym w 100 proc., a nawet bardziej
— powiedział szef ukraińskiego rządu.
00:00. Prezydent Zełenski: to nie czas, by spocząć na laurach
To nie czas, by spocząć na laurach; nie można biernie czekać na to, aż ktoś inny przyniesie zwycięstwo - powiedział we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Jesteśmy teraz na takim etapie wojny, kiedy ani nasze społeczeństwo, ani partnerzy nie mogą tracić świadomości drogi, jaką musimy przejść
— oznajmił Zełenski na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
Jak zaznaczył, obecnie w wielu miejscach na Ukrainie jest spokojniej niż w ubiegłym roku.
Ale to nie znaczy, że można ignorować wojnę czy być mniej skoncentrowanym na pomocy państwu
— podkreślił.
Wraz z partnerami udało nam się zrobić dużo dla obrony ludzi, Ukrainy, całej Europy. Ale to nie znaczy, że teraz jest czas, by spocząć na laurach
— oznajmił szef państwa.
Zełenski przestrzegł przed biernym czekaniem na to, że ktoś inny - np. żołnierze w okopach - „przyniesie zwycięstwo”.
To wspólne zadanie. Zwycięstwo osiągają wszyscy. Ci, którzy o nie walczą, ci którzy dają broń. Ci, którzy zmniejszają możliwości państwa-terrorysty i ci, którzy zwiększają możliwości Ukrainy
— powiedział prezydent.
red/PAP/Facebook/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/642186-relacja-413-dzien-wojny-na-ukrainie