Grecja będzie dalej dostarczać Ukrainie wszelkiego rodzaju amunicję, ale odmówiła przekazania sowieckich i rosyjskich systemów obrony rakietowej, jakie posiada w swoich zasobach, o czym poinformował minister obrony Nikos Panagiotopulos.
Panagiotopulos i jego ukraiński odpowiednik Ołeksij Reznikow, który odwiedził w czwartek Ateny, uzgodnili, że Ukraina dalej będzie otrzymywała amunicję artyleryjską 155 mm produkowaną przez państwowe greckie przedsiębiorstwo EAS, którego zdolności produkcyjne mają zostać zwiększone. Ministrowie zgodzili się także, że w przypadku takiej potrzeby i zależnie od rozwoju działań wojennych, grecka marynarka wojenna będzie wspierać swoim doświadczeniem Ukrainę w zakresie usuwania min rozłożonych przez Rosję w pobliżu ukraińskich wybrzeży.
Przed wizytą w Grecji Reznikow udał się do Bułgarii, która, pomimo swoich historycznych związków z Rosją, jest jednym z największych dostawców amunicji dla Ukrainy - zauważył grecki portal Ekathimerini.
Ukraiński przedstawiciel władz nie rezygnuje jeszcze z dążenia do zdobycia rosyjskich systemów obrony przeciwrakietowej; w piątek jedzie na Cypr, którego Gwardia Narodowa używa wielu rodzajów broni zbudowanych w Rosji i innych krajach Europy Wschodniej
— dodał portal.
Minister obrony Cypru Michalis Georgallas zapowiedział, że jego kraj zaoferuje ukraińskim żołnierzom szkolenia techniczne w zakresie usuwania min morskich.
Jestem przekonany, że wasz kraj doskonale rozumie, co oznacza zagrożenie ze strony sąsiedniego państwa i wiem, że wspieracie nas właśnie dlatego, że to rozumiecie
— powiedział Reznikow podczas wizyty w greckim ministerstwie obrony.
Nasze stanowisko skierowane przeciwko wszelkiego rodzaju rewizjonizmowi jest bardzo jasne i niezłomne
— oświadczył Panagiotopulos.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/641692-szef-greckiego-mon-bedziemy-dostarczac-ukrainie-amunicje