W czwartkowych protestach w Paryżu, gdzie doszło do starć protestujących przeciwko reformie emerytalnej z policją, wzięło udział 119 tys. osób, najwięcej od początku tzw. mobilizacji w styczniu. W całym kraju w protestach wzięło udział ponad milion osób - poinformowała agencja AP. W wyniku starć z demonstrantami poszkodowanych zostało ponad 400 policjantów. Z powodu protestów Pałac Elizejski musiał odwołać wizytę Karola III. Kryzys wizerunkowy pogłębiają również zalewające sieć nagrania z brutalnych starć policji z demonstrantami.

Brutalna policja i cytat z Orwella

Internauci, którzy zamieszczają nagrania ze starć do których doszło we francuskich miastach, często do wideo dodaja cytat z Geogre’a Orwella. „Jeśli chcesz mieć obraz przyszłości, wyobraź sobie but depczący ludzką twarz – na zawsze” - brzmią słowa, które często pojawiają się przy okazji publikacji nagrań z Francji.

CZYTAJ WIĘCEJ:

- Niespokojnie we Francji! Regularne starcia z policją. Internet huczy od komentarzy: „Polska to dziś wzór normalności i bezpieczeństwa”

- Niebezpiecznie na ulicach Francji. Macron w Brukseli: Nie ustąpimy przed przemocą. Nie ugnę się przed demonstrantami

- Ponad milion osób protestowało we Francji przeciwko reformie Macrona! W Paryżu doszło do ostrych starć demonstrantów z policją

„Nie ustąpimy przed przemocą”

Co na to prezydent Francji? Emmanuel Macron zdecydowanie potępił akty przemocy, ale ze strony demonstrantów. Zapowiedział również, że nie ugnie się przed demonstrantami.

Nie ustąpimy przed przemocą, potępiam przemoc jak najdobitniej

— powiedział Macron w piątek na konferencji prasowej po szczycie UE w Brukseli.

Podwójne standardy zachodnich mediów

Warto przypomnieć, że gdy w Polsce w styczniu 2021 r. odbywały się protesty, a policja wobec demonstrantów użył gazu łzawiącego, to niemieckie media przekonywały, że „polska policja staje się narzędziem partii”. Z kolei, gdy w 2020 r. po wyroku ws. Trybunału Konstytucyjnego ws. przepisów o dopuszczalności tzw. aborcji eugenicznej, w Polsce odbywały się liczne protesty, „Berliner Zeitung” pisał, że policja „coraz ostrzej reaguje na protesty kobiet”. Czy protesty we Francji poruszą w takim samym stopniu niemieckie media?

kk/PAP/Twitter/”DW”