Trwa 396. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Niedziela, 26 marca 2023 r.
13:30. W Bachmucie wróg nadal atakuje, ale sytuację udało się ustabilizować
Ukraińskiej armii udało się ustabilizować sytuację w rejonie Bachmutu, jednak walki ciągle trwają, przeciwnik podejmuje ataki – oświadczył w niedzielę rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk ukraińskiej armii Serhij Czerewaty.
Wczoraj na froncie bachmuckim (w rejonie Bachmutu) było 18 szturmów, dzisiaj 17. Wcześniej było od 35 do 50, a nawet więcej
— powiedział Czerewaty na antenie telewizji ukraińskiej. Cytuje go agencja Ukrinform.
Wojskowy zaznaczył, że działania przeciwnika wymagają dokładnej weryfikacji i analizy, i nie wykluczył, że strona rosyjska przeprowadza pewne manewry ze swoimi rezerwami.
Ataki ogniowe na kierunku bachmuckim są w dalszym ciągu bardzo intensywne. W sumie było 268 ostrzałów
— zaznaczył.
Czerewaty powiedział, że siły ukraińskie zniszczyły w ciągu doby wrogi czołg, kilka jednostek artylerii, dwa bezzałogowce, punkt dowodzenia kompanii i 10 polowych magazynów amunicji.
Rzecznik ukraińskich wojsk na wschodzie kraju powiadomił również, że na kierunku łymanskim i kupiańskim (przy granicy obwodów charkowskiego i ługańskiego) Rosjanie zaktywizowali działania artylerii i trwają one „nieprzerwanie”, miało miejsce 370 ostrzałów. Na tym odcinku frontu siły ukraińskie odparły dziesięć ataków przeciwnika. (
10:10. W ciągu doby pięć osób zginęło, 25 zostało rannych w wyniku rosyjskich działań zbrojnych
Co najmniej pięciu cywilów zginęło, a 25 zostało rannych w wyniku rosyjskich ataków na terytorium Ukrainy w ciągu minionej doby – powiadomiły służby prasowe ukraińskiego ministerstwa obrony.
Rosjanie ostrzeliwali terytorium ośmiu obwodów Ukrainy, atakując w sumie ponad 130 miejscowości i trafiając w 63 obiekty infrastruktury.
Armia agresora atakowała przy użyciu różnego rodzaju uzbrojenia, w tym moździerzy, czołgów, artylerii, wyrzutni wieloprowadnicowych, systemów przeciwlotniczych S-300. Używano również lotnictwa taktycznego.
08:47. ISW: Zapowiedź Putina o umieszczeniu taktycznej broni jądrowej na Białorusi nie wpływa na ryzyko konfliktu jądrowego
Zapowiedź rozmieszczenia taktycznej broni jądrowej (TBJ) na Białorusi pozostaje bez znaczenia dla ryzyka eskalacji do wojny nuklearnej, które obecnie jest ekstremalnie niskie. Poprzez rozmieszczenie TBJ na Białorusi Putin dąży do wykorzystania zachodnich obaw dotyczących eskalacji nuklearnej
— ocenia w najnowszym raporcie Instytut Badań nad Wojną, zaznaczając, że rosyjski prezydent dążył do rozlokowania tego rodzaju broni na Białorusi jeszcze przed rozpoczęciem pełnoskalowej inwazji na Ukrainę.
Ośrodek zaznacza przy tym, że Rosja posiada broń większego zasięgu, która może dosięgnąć celów pozostających w zasięgu broni taktycznej rozmieszczonej na terenie Białorusi.
ISW powtórzył swoją wcześniejszą ocenę, że Putin jest aktorem unikającym ryzyka. Regularnie sięga po groźby jądrowe, by osłabić determinację Zachodu, jednak nie zamierza ich realizować.
Putin najwyraźniej dążył do rozmieszczenia broni jądrowej na Białorusi przed inwazją rozpoczętą w lutym 2022 r., a obecny moment wybrał najpewniej ze względu na cele prowadzonej teraz operacji informacyjnej
— pisze ISW.
Jako pretekst Putin wskazał brytyjską decyzję o przekazaniu Ukrainie pocisków ze zubożonym uranem, które fałszywie przedstawia jako zagrożenie nuklearne, mówiąc o „radioaktywnym pyle” i potencjalnym ryzyku dla ludzi i środowiska, co nie jest zgodne z prawdą.
Think tank przypomina, że białoruski przywódca Alaksandr Łukaszenka zaproponował Rosji rozmieszczenie na terytorium Białorusi broni jądrowej jeszcze w listopadzie 2021 r, a w lutym 2022 r. Mińsk usunął z konstytucji zapis gwarantujący neutralny status Białorusi.
W styczniu i lutym 2022 r. ISW przewidywał, że Putin może dążyć do rozmieszczenia na terytorium tego kraju taktycznej lub strategicznej broni jądrowej po to, by zwiększyć zakres rosyjskiej kontroli nad Białorusią.
07:39. Przedstawicielka prezydenta Zełenskiego dla PAP: Krym to baza wojskowa do ataków na ukraińskie cele cywilne i terytorium represji
Ukraina przygotowuje się do odzyskania okupowanego przez Rosję Krymu, który jest dziś bazą wojskową dla ataków na ukraińskie cele cywilne, gdzie przeciwnicy Kremla poddawani są represjom i mobilizowani do rosyjskiej armii – powiedziała PAP stała przedstawicielka prezydenta Ukrainy na półwyspie Tamila Taszewa.
Jest to ogromna baza wojskowa, w której przed otwartą fazą wojny stacjonowało 32 tys. żołnierzy. Teraz jest ich o wiele więcej. Z Krymu przeprowadzane są ataki rakietowe na Ukrainę. Przez dziewięć lat okupacji Rosjanie wypierali stamtąd miejscową ludność, zasiedlając go swoją. Na Krym przyjechało co najmniej 500 tysięcy Rosjan, którzy według ukraińskiego prawa znajdują się tam nielegalnie
— podkreśliła.
Krym jest kluczem do zakończenia tej wojny. Chcielibyśmy, by został wyzwolony jak najszybciej, ale wszystko zależy od tego, jaką broń otrzymamy od zachodnich partnerów. Przygotowujemy się już do odnowienia ukraińskiej władzy na Krymie
— zapewniła Taszewa.
Obecnie jednak półwysep jest terytorium terroru. Represje dotykają przede wszystkim nielojalnych wobec Moskwy aktywistów ruchów tatarskich; spośród 181 więźniów politycznych na Krymie 116 to Tatarzy – wskazała. Coraz częściej prześladowani są także inni mieszkańcy Krymu.
00:10. Zełenski: Robimy wszystko, by rosyjski rewanżyzm przegrał
Krok po kroku robimy wszystko, co możliwe i wszędzie, aby rosyjski rewanżyzm przegrał w każdym elemencie agresji na Ukrainę i w ogóle wolności narodów
— powiedział w swoim wystąpieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Dziękujemy wszystkim, którzy wzmacniają naszą Ukrainę! Chwała wszystkim, którzy walczą o wolność dla Ukrainy!
— zaznaczył.
Chwała Ukrainie!
— dodał.
red/PAP/Twitter/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/639902-relacja-396-dzien-wojny-na-ukrainieprzeslanie-zelenskiego