W Brukseli rozpoczyna się w czwartek dwudniowy szczyt szefów państw i rządów UE. Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel w zaproszeniu wystosowanym do europejskich przywódców poinformował, że jednym z głównych tematów rozmów będzie zwiększenie produkcji amunicji i dostarczanie jej Ukrainie, a także zapewnienie konkurencyjności UE w długim okresie i zapewnienie odbiorcom energii po dostępnych cenach. Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński powiedział, że podczas Rady Europejskiej omawiane będzie to, jak działać, żeby sankcje wobec Białorusi i Rosji były przestrzegane, bo w tej chwili pojawiają się pomysły, żeby wprowadzać różne wyłączenia, uzasadniane czasami względami humanitarnymi.

Dwudniowy szczyt UE

Rozpoczniemy o godzinie 11:30 w czwartek od spotkania z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem, który dołączy do nas podczas roboczego obiadu. (…) Na naszym późniejszym spotkaniu najpierw omówimy Ukrainę. Na początku dołączy do nas za pośrednictwem połączenia wideo prezydent (Wołodymyr) Zełenski. Jak zawsze potwierdzimy nasze niezachwiane zaangażowanie w pomoc Ukrainie. Obejmuje to kontynuację prac nad rozliczalnością, wykorzystaniem zamrożonych rosyjskich aktywów i zmobilizowaniem globalnej społeczności do wspierania porządku międzynarodowego opartego na zasadach

— napisał Michel.

Co najważniejsze, od naszego ostatniego spotkania w lutym pracowaliśmy nad pilnym zwiększeniem produkcji i dostaw amunicji na Ukrainę. Naszym celem jest dostarczenie Ukrainie miliona sztuk amunicji (artyleryjskiej) w ciągu najbliższych 12 miesięcy oraz zapewnienie odpowiedniego finansowania. W tym celu będziemy musieli podjąć działania w celu zwiększenia zdolności produkcyjnych europejskiego przemysłu obronnego

— dodał przewodniczący Rady Europejskiej.

Unijni przywódcy będą również dyskutować o długoterminowej konkurencyjności UE i dalszym pogłębianiu jednolitego rynku.

Jeśli chodzi o energię, naszym priorytetem pozostaje zagwarantowanie bezpieczeństwa dostaw po przystępnych cenach. Omówimy sposoby osiągnięcia tego celu

— zadeklarował Michel.

W piątek, w drugim dniu szczytu UE, rozmowy będą dotyczyć strefy euro.

Przestrzeganie sankcji na Rosję i Białoruś

Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński pytany był w czwartek w Polsat News o ten szczyt w kontekście problemu związanego z pakietem sankcji wobec Białorusi dotyczącym nawozów.

Ta sprawa dotyczy tak naprawdę szczelności sankcji. I to jest w ogóle temat, który będzie omawiamy na Radzie Europejskiej, jak działać, żeby sankcje były przestrzegane, żeby nie były omijane przez inne podmioty, inne państwa

— powiedział wiceminister.

Jeżeli dzisiaj rozmawiamy o sankcjach w tej chwili w kontekście białoruskim, ale dotyczy to także sankcji rosyjskich, a pojawiają się pomysły, żeby wprowadzać tam różne wyłączenia, uzasadniane czasami względami humanitarnymi

— podkreślił Jabłoński.

Doprecyzował, że chodzi właśnie o nawozy.

W oczach tych, którzy to postulują miałoby to wyglądać tak, że jeżeli ktoś powoła się na to, że dostarcza nawozy na rzecz producentów zboża, które potem jest transportowane do Afryki, czy do krajów najsłabiej rozwiniętych, to wtedy miałby być z sankcji zwolniony

— zauważył wiceszef MSZ.

Według niego, problem polega na tym, że wszyscy oligarchowie rosyjscy, czy białoruscy powołują się na te wyłączenia.

Czyli tak naprawdę oznaczałoby to, że wprowadzamy sankcje, które za chwilę będą mogły być bardzo łatwo ominięte. I my się temu sprzeciwiamy, bo uważamy, że sankcje powinny być szczelne

— zaznaczył Jabłoński.

wkt/PAP