Premier Włoch Giorgia Meloni potwierdziła we wtorek poparcie dla Ukrainy, której naród - jak mówiła w Senacie - „broni także wartości wolności i demokracji, na których zbudowana jest nasza cywilizacja i same cele prawa międzynarodowego”. „Bez niego siłę prawa zamienimy na prawo silniejszego” - ostrzegła.
W wystąpieniu w parlamencie w Rzymie przed rozpoczynającym się w czwartek szczytem Unii Europejskiej szefowa rządu oświadczyła:
Niezbędna jest jedność UE w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Jedność i presja
Powiedziała też:
W wymiarze geopolitycznym i dyplomatycznym fundamentalne znaczenie ma presja na Moskwę, by zapewnić poszanowanie prawa międzynarodowego i, co więcej, stworzyć warunki dla drogi negocjacji w celu osiągnięcia sprawiedliwego pokoju.
Dotychczas zdaniem premier warunki te „nie dojrzały”; ale „każdego dnia dążymy do nich z wytrwałością” - mówiła.
Giorgia Meloni stwierdziła też, że rząd bierze na siebie odpowiedzialność za wzrost wydatków na zbrojenia.
Ten rząd ma zwyczaj bronić narodowych interesów. Nie robiliśmy nigdy tajemnicy z tego, że chcemy podnieść nakłady na wydatki militarne
— wskazała.
Następnie zadeklarowała:
Bierzemy na siebie odpowiedzialność za to przekonani, że poszanowanie zobowiązań jest kluczowe, by bronić narodowej suwerenności. Wolność ma swoją cenę: jeśli nie jesteś w stanie się bronić, zrobią to inni, ale wystawią ci za ro rachunek.
Nowe, stare wyzwania
W swym wystąpieniu premier Włoch mówiła także o kwestii migracji, która staje się ponownie coraz pilniejszym wyzwaniem w związku z nasileniem się napływu migrantów na wybrzeża Włoch.
Odnosząc się do katastrofy łodzi blisko brzegów Kalabrii, w której zginęło pod koniec lutego około stu osób, szefowa rządu powiedziała:
Nie możemy czekać bezczynnie na następną tragedię na morzu; niebezpieczeństwo wpisane w podróże organizowane przez przemytników bez skrupułów”.
Premier mówiła, że na szczycie UE powtórzy, że „nie ma nawet minuty do stracenia” w kwestii napływu migrantów.
Dość ofiar
Nie chcemy więcej opłakiwać niewinnych ofiar na Morzu Śródziemnym
— dodała ostrzegając, że kryzys migracyjny „staje się strukturalny”.
Chcę powtórzyć; przed każdym hipotetycznym prawem do emigracji każdy człowiek ma prawo, by nie być zmuszonym do migracji w poszukiwaniu lepszego życia. Właśnie ten aspekt Europa i Zachód w tych latach umyślnie lekceważyły
— oświadczyła włoska premier.
Miliony uchodźców
Reagując na słowa przedstawicieli opozycji, która podczas debaty mówiła o „murach” wznoszonych przez państwa V4 przypomniała.
Kraje Grupy Wyszehradzkiej przyjmują miliony uchodźców z Ukrainy
Do wymiany zdań doszło w czasie dyskusji, już po wystąpieniu premier Meloni, między innymi na temat migracji, w związku z rozpoczynającym się w czwartek szczytem UE.
Meloni oświadczyła:
Włochy są pozostawione samym sobie w zmaganiu się z tym problemem, a same tego nie zrobią.
Odnosząc się do poruszonej podczas debaty kwestii stosunku krajów V4 do migracji oraz sprzeciwu wobec relokacji migrantów Meloni stwierdziła:
Jeśli chodzi o Grupę Wyszehradzką, o której mówiono, to trzeba zaktualizować podręcznik sloganów. Państwa tej grupy - Polska, Węgry, Czechy i Słowacja - przyjmują miliony ukraińskich uchodźców i robią to same.
Gdyby ktoś uczestniczył w obradach Rady Europejskiej, odkryłby, że wśród tych, którzy chcą murów, by zatrzymać nielegalną imigrację jest austriacki rząd
— wyjaśniła włoska premier.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
PAP/mam
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/639241-meloni-ukraina-broni-wartosci-naszej-cywilizacji