W Heidelbergu polski premier Mateusz Morawiecki propagował „Europę państw narodowych”, wyrażając w ten sposób nieufność wobec Niemiec i Francji, podzielaną przez inne kraje Europy Wschodniej – komentuje w poniedziałek portal dziennika „Welt”. Do tego „politycy z Berlina mogli być poirytowani, że Morawiecki uczynił żądania reparacji od Niemiec jednym z ważniejszych tematów swojego przemówienia w Heidelbergu” – zauważa dziennik.
Jak przypomniał „Welt”, w październiku 2021 roku Morawiecki „został poproszony w Strasburgu o skomentowanie trwającego od lat sporu między Warszawą a Brukselą o polskie sądy”. Cztery miesiące później Rosja zaatakowała całą Ukrainę – „od 24 lutego 2022 roku Europa już nie jest taka sama, a Polska otrzymała nową rolę w Europie: grzesznik praworządności wyrósł na najważniejszego europejskiego sojusznika Ukrainy, zarówno pod względem wojskowym, jak i humanitarnym” – pisze „Welt”.
To oraz fakt, że Polska – w przeciwieństwie do dawnych członków UE, Niemiec i Francji – zawsze przestrzegała przed agresywną Rosją, daje dziś Warszawie pewien autorytet moralny w kwestiach europejskich
— dodaje dziennik.
Morawiecki przed międzynarodowym audytorium wygłosił w poniedziałek na Uniwersytecie Ruprechta i Karola w Heidelbergu wykład, w którym naszkicował polską koncepcję przyszłości UE, zatytułowany „Europa w historycznym punkcie zwrotnym”.
Jego wystąpienie miało na celu wskazanie na rosnące znaczenie Europy Środkowo-Wschodniej (…) oraz pokazanie wschodnim sojusznikom, że rząd federalny nauczył się na błędach przeszłości: że Rosja nie może być dłużej partnerem dla Niemiec i że Berlin w końcu przejmie większą odpowiedzialność w zakresie polityki bezpieczeństwa
— zauważa „Welt” i podkreśla, że „logiczne jest, że Morawiecki, po wydarzeniach ostatnich kilku miesięcy i nowej pozycji Polski jako państwa frontowego, dogania dwa duże kraje UE, Niemcy i Francję”.
Niepokój i dominująca pozycja Niemiec i Francji
Jak stwierdza „Welt”, Morawiecki „wyraził powszechne na wschodzie UE poczucie niepokoju, związane z dominującą pozycją Niemiec i Francji. Do tego dochodzi częściowa utrata reputacji i zaufania wobec tych krajów z powodu ich niezdecydowanej pomocy zbrojeniowej dla Ukrainy i – wbrew wszelkim ostrzeżeniom – naiwnego stosunku wobec Moskwy z perspektywy Polaków czy krajów bałtyckich”.
Berlińscy politycy mogą być poirytowani, że Morawiecki uczynił żądania reparacji od Niemiec jednym z ważniejszych tematów swojego przemówienia w Heidelbergu. Miliardowe odszkodowania za zbrodnie popełnione przez Niemców w Polsce w czasie II wojny światowej to sprawa dwustronna, a nie europejska
— stwierdził „Welt”.
Niemniej Morawiecki zwrócił też uwagę, że Niemców, Francuzów i Polaków coś łączy. Słuchacze w Paryżu i Berlinie zapewne w dużej mierze zgodzili się z jego uwagami na temat gospodarki, roli Europy w świecie, apelem o dalsze sankcje wobec Rosji i uwagami o coraz trudniejszych relacjach z Chinami. Jego pojawienie się w Heidelbergu to nie tylko wskazówka dla Zachodu, ale być może także zaproszenie do ponownego ożywienia niemiecko-francusko-polskiego formatu dyskusji Trójkąta Weimarskiego
— podsumował „Welt”.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/639092-welt-polska-otrzymala-nowa-role-w-europie