Decyzja Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) o wydaniu nakazu aresztowania wobec Władimira Putina potwierdziła, że nikt nie stoi ponad prawem; Putin będzie musiał sobie uzmysłowić, że to już nie fikcja, lecz rzeczywistość - ocenił były prezes MTK Chile Eboe-Osuji. Z kolei Del Ponte, była główna prokurator MTK, twierdzi, że Putin chce wykorzenić tożsamość narodu i za to musi odpowiedzieć w procesie karnym.
Postanowienie MTK nie jest gestem pozbawionym znaczenia. Przeciwnie - to bardzo istotna decyzja. Pragnę zauważyć, że żadna ważna osoba publiczna, wobec której MTK sformułował akt oskarżenia, nie zdołała jeszcze uniknąć sprawiedliwości. Nie mam żadnych podstaw, by sądzić, że w przypadku Putina będzie inaczej
— podkreślił Eboe-Osuji w rozmowie z brytyjską telewizją Sky News.
Decyzja Trybunału sprawi, że Putin stanie się banitą na arenie międzynarodowej. Podróże dyktatora do większości krajów świata będą odtąd utrudnione
— oceniła rosyjskojęzyczna redakcja BBC.
Pochodzący z Nigerii Chile Eboe-Osuji pełnił funkcję prezesa MTK w latach 2018-21. Jego następcą został Polak Piotr Hofmański, wybrany na kadencję 2021-24.
Tylko jeden krok do więzienia
W sobotnim wywiadzie dla dziennika „La Repubblica” decyzję MTK o wydaniu nakazu aresztowania Władimira Putina skomentowała również Carla Del Ponte, która w przeszłości oskarżała między innymi byłego prezydenta Serbii Slobodana Miloszevicia o czystki etniczne.
Wystarczy, że Putin zrobi jeden krok poza granice Rosji i trafi do więzienia w Hadze
— powiedziała była główna prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego dla byłej Jugosławii i dla Rwandy Carla Del Ponte.
Del Ponte zapytana o to, czy wierzy w możliwość aresztowania Putina, odparła:
Jedno jest pewne. Odtąd jego życie jako głowy państwa staje się trudne. Nie może wziąć udziału w jakimkolwiek szczycie międzynarodowym. Bezsprzecznie nakaz aresztowania definitywnie nadszarpuje jego wizerunek publiczny.
Dzisiaj w Rosji pozostaje on prezydentem, ale jest jasne, że ciężkie zarzuty wobec Putina mogą odegrać przeciwko niemu polityczną rolę
— oceniła była prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego.
Putin odpowie za wszystko
Jak dodała,
Putin chce wykorzenić tożsamość narodu i za to musi odpowiedzieć w procesie karnym.
Nareszcie osiągnięto pierwszy bardzo ważny cel. Jest to tylko wstępny krok do postawienia mu niezliczonej liczby innych zarzutów w sprawie przestępstw, o które powinien zostać oskarżony
— oceniła prokurator, zaznaczając, że w stan oskarżenia nie postawiono rosyjskiego rządu, lecz wyłącznie prezydenta.
Nie widzieliśmy nigdy dotąd uznania odpowiedzialności karnej za (tę) ciężką zbrodnię wojenną, o którą został oskarżony, czyli deportację dzieci. Ale będzie wiele innych nadzwyczaj ciężkich zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości popełnionych w ciągu tego roku wojny na Ukrainie. Putin będzie musiał za nie odpowiedzieć
— powiedziała Del Ponte.
Sędziowie MTK przychylili się w piątek do wniosku prokuratury, uznając, że są realne podstawy, by sądzić, że Putin jest odpowiedzialny za zbrodnie wojenne polegające na bezprawnych deportacjach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji. W tej samej decyzji MTK wydał również nakaz aresztowania rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej, oskarżanej o te same zbrodnie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Putin wśród afrykańskich polityków i wojskowych podejrzanych o krwawe zbrodnie. Co w praktyce oznacza nakaz MTK?
PAP/mam
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/638813-sygnal-dla-putina-urzednicy-mtk-nikt-nie-stoi-ponad-prawem