Seksualne przestępstwa Rosjan w Ukrainie pokazują prawdziwe oblicze agresora - oświadczyła w sobotę małżonka prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska podczas konferencji „Zjednoczeni dla Sprawiedliwości” we Lwowie.
Ludzie, którzy padli ofiarą seksualnej przemocy i dają temu świadectwo, pokazują nie tylko własną odwagę, ale też są ważnymi głosami dla wsparcia Ukrainy w świecie i to dzięki nim świat poznaje prawdziwe oblicze agresji Rosji przeciw Ukrainie
— powiedziała żona Wołodymyra Zełenskiego.
CZYTAJ TAKŻE: Juszczenko ostrzega przed „kompromisami terytorialnymi”! „Mielibyśmy do czynienia z taką samą sytuacją co cztery-pięć lat”
Podkreśliła, że prokuratura generalna jej kraju prowadzi obecnie 171 śledztw dotyczących seksualnej przemocy wobec obywateli Ukrainy, wśród których jest 39 osób płci męskiej, w tym chłopiec.
Zełenska podała przykład 62-letniej kobiety, która została wielokrotnie zgwałcona w obwodzie chersońskim przez rosyjskiego żołnierza, oraz matki, córki i wnuczki z obwodu kijowskiego, które były gwałcone przez dwa tygodnie. Był też przypadek, gdy rosyjscy żołnierze zgwałcili matkę i córkę, a ojca w tym czasie bili, zmuszając go do patrzenia na to.
Pierwsza dama Ukrainy podkreśliła, że o tych zdarzeniach wiadomo tylko dlatego, że ofiary znalazły w sobie siłę, by o tym opowiedzieć.
Według stanu z końca lutego policja ukraińska wszczęła od początku rosyjskiej agresji 64 145 spraw karnych związanych z przestępstwami Rosjan i ich popleczników w Ukrainie.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/636888-gwalciciele-z-rosyjskiej-armii-przerazajace-relacje-ofiar