Trwa 368. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Niedziela, 26 lutego 2023 r.
21:39. Estonia przekazuje Ukrainie nowy pakiet pomocy wojskowej - o wartości 100 mln euro
Minister obrony Hanno Pevkur w niedzielę spotkał się w Kijowie z ministrem obrony Ukrainy Ołeksijem Reznikowem i zapowiedział kolejny pakiet pomocy wojskowej, na który tym razem składa się broń i sprzęt dla Sił Operacji Specjalnych - poinformowała służba prasowa ukraińskiego rządu.
Pakiet o wartości 100 mln euro obejmuje broń strzelecką, bezzałogowe statki powietrzne, kamery termowizyjne, generatory, ładowarki, a także odzież. Estonia przekaże również Ukrainie w najbliższych tygodniach sprzęt szpitalny o wartości 7,8 mln euro - poinformował minister.
Dotychczas Estonia udzieliła Ukrainie pomocy wojskowej w wysokości prawie 400 mln euro, czyli ponad 1 proc. własnego PKB. Przekazała m.in. rakiety do systemów Javelin, haubice, miny przeciwpancerne, granatniki przeciwpancerne, moździerze, pojazdy, sprzęt łączności, środki medyczne i środki ochrony osobistej. Ponadto we współpracy z Niemcami przekazała Ukrainie dwa szpitale polowe i środki medyczne o wartości prawie 15 mln euro.
20:48. Arabia Saudyjska zaoferowała Ukrainie 400 mln USD w ramach pomocy humanitarnej
W niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski spotkał się w Kijowie z ministrem spraw zagranicznych królestwa Arabii Saudyjskiej księciem Faisalem bin Farhanem Al Saudem, który poparł pokojowy plan Ukrainy i zaoferował pakiet pomocy humanitarnej w wysokości 400 ml USD.
Służba prasowa prezydenta Ukrainy podkreśliła, że była to pierwsza oficjalna wizyta szefa MSZ Arabii Saudyjskiej na Ukrainie od czasu nawiązania stosunków dyplomatycznych.
Arabia Saudyjska chciałaby zrobić wszystko, co możliwe, aby zmniejszyć nasilenie działań wojennych. Każda wojna kończy się przy stole negocjacyjnym, ale powinno to odbywać się pod auspicjami ONZ i z poszanowaniem prawa międzynarodowego
— powiedział książę podczas briefingu w Kijowie .
Minister zaznaczył też, że Arabia Saudyjska będzie kontynuować starania o uwolnienie więźniów po tym, jak ułatwiła uwolnienie z rosyjskiej niewoli we wrześniu 2022 roku dziesięciu cudzoziemców walczących po stronie Ukrainy.
19:34. Media niezależne: wybuchy na lotnisku pod Mińskiem; mógł zostać uszkodzony rosyjski samolot wojskowy
Na lotnisku w podmińskich Maczuliszczach w niedzielę rano słychać było dwa wybuchy; mógł zostać uszkodzony rosyjski samolot wczesnego ostrzegania A-50 – informują w niedzielę białoruskie media niezależne. Oficjalnie władze w żaden sposób nie odniosły się do zdarzenia.
Według portalu Zerkalo.io w Maczuliszczach słychać było odgłosy podobne do eksplozji. Taką informację przekazali portalowi czytelnicy. Twierdzili oni również, że w rejonie lotniska w ciągu dnia obserwowali obecność wojsk wewnętrznych (MSW) i milicji drogowej oraz innych struktur siłowych.
Powołując się na opozycyjną inicjatywę BYPOL, zrzeszającą byłych pracowników białoruskich struktur siłowych, Zerkalo.io i inne media niezależne piszą, że na lotnisku mógł zostać uszkodzony bazujący tam rosyjski samolot wczesnego ostrzegania A-50. Maszyna ta jest używana m.in. do rozpoznania ukraińskiej obrony powietrznej.
Sprawy w żaden sposób nie skomentowały struktury siłowe ani inni przedstawiciele władz.
18:46. Walki w Bachmucie
16:41. Bachmut pozostaje epicentrum rosyjskiego ataku
Bachmut w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy pozostaje epicentrum ataku rosyjskich wojsk - poinformował w niedzielę rzecznik wschodniego zgrupowania armii ukraińskiej Serhij Czerewaty.
W Bachmucie utrzymuje się „napięta dynamika walk” - podkreślił Czerewaty, cytowany w niedzielę przez portal Suspilne. „To epicentrum głównego uderzenia rosyjskich wojsk” - ocenił.
Rzecznik przekazał, że w ciągu minionej doby rosyjskie wojsko 125 razy ostrzelało odcinek bachmucki z artylerii i wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych. Według niego w ciągu doby na tym kierunku zginęło 77 rosyjskich żołnierzy, a 159 zostało rannych.
Straż graniczna poinformowała w niedzielę z kolei o zlikwidowaniu rosyjskiej grupy szturmowej w Bachmucie. W trakcie walk zginęło dziewięciu rosyjskich żołnierzy, a pięciu zostało rannych - podano.
Na kierunku łymańskim i kupiańskim rosyjskie wojsko otwierało ogień minionej doby prawie 200 razy.
W ciągu ostatniej doby w obwodzie donieckim zginęło trzech cywilów - poinformowały tamtejsze władze.
Jak podkreślił Serhij Hajdaj, szef władz obwodu ługańskiego, także sytuacja w tym regionie pozostaje napięta, ale - jak zapewnił - jest pod kontrolą ukraińskich sił.
Poinformował, że rosyjskie wojsko próbuje szturmować ukraińskie pozycje w okolicach miejscowości Kreminna i Biłohoriwka. Jak dodał, wczoraj taką próbę podjęła rosyjska piechota.
Zaznaczył, że na odcinku swatowskim na razie sytuacja jest stabilna, a rosyjska armia nie prowadzi dużych ataków. (https://t.me/luhanskaVTSA/8933)
W niedzielę rosyjskie wojsko po raz kolejny zaatakowało też region przygraniczny w obwodzie sumskim na północy Ukrainy. Nie ma informacji o ofiarach.
Rosjanie ostrzelali też 30 razy hromadę (gminę) chersońską na południu. Zostało tam rannych sześć osób.
16:22. Łowcy shahedów: niszczymy 80 procent odpalanych przez Rosję dronów
Armia Ukrainy niszczy około 80-90 procent irańskich dronów, używanych przez Rosję do ataków na infrastrukturę cywilną – mówią PAP żołnierze należący do mobilnej grupy tzw. łowców shahedów, którzy bronią nieba w rejonach graniczących z Rosją i Białorusią.
Ostatni atak shahedów odbijaliśmy kilka tygodni temu. Niszczymy 80-90 procent tych maszyn, zawsze pozostają jednak jakieś szpary. Drony lecą bardzo nisko i są ciche, lecz powolne. Nadlatują z różnych punktów i na czyją pozycję trafią, tam są zestrzeliwane
— wyjaśnia dowódca jednej z takich grup, porucznik Ołeksandr.
Rosja zaczęła kupować od Iranu drony-kamikadze w sierpniu ub. roku, zaś do masowych ataków na Ukrainę zaczęła wykorzystywać je we wrześniu. Są to głównie maszyny Shahed-136.
Na rozmowę z łowcami shahedów należy umówić się przed dowództwo Sił Zbrojnych Ukrainy. Delegowany przez nie oficer prasowy wyznacza spotkanie we wsi przy jednej z tras, prowadzących z Kijowa w kierunku punktów granicznych Ukrainy z Rosją i Białorusią.
W kolejnej wsi, na skrzyżowaniu zaśnieżonych, polnych dróg, w swoim samochodzie czeka porucznik Ołeksandr. Po powitaniu każe jechać za sobą. Wyboisty szlak prowadzi wzdłuż zrujnowanych rosyjskimi ostrzałami domostw i zabudowań gospodarczych. Łowcy shahedów zajmują pozycję na skraju lasu.
Chłopaki są doświadczonymi ochotnikami. Od początku wojny uczestniczyli w walkach, byli pod ostrzałem czołgów i artylerii. Latem przeszli szkolenie w walce z bezzałogowcami i od tej pory pełnią dyżur w tej okolicy
— wyjaśnia dowódca.
Ekipa łowców porusza się ciężarówką DAF, na której zamontowano działo przeciwlotnicze.
Ciężarówka pochodzi z któregoś z zachodnich państw, a armata przeciwlotnicza ZU-23-3 z zasobów Azerbejdżanu. Dołączono do niej celownik polskiej produkcji, który bardzo dobrze wykonuje swoje funkcje
— tłumaczy porucznik.
Załoga ciężarówki to cztery osoby. Trzech żołnierzy zajmuje się obsługą działa, czwarty zabezpiecza teren. Są doskonale umundurowani i wyposażeni w sprzęt osobisty. Na widok dziennikarza i fotografa zasłaniają twarze kominiarkami. Dowódca prosi, by zdjęcia robić wyłącznie aparatem fotograficznym. Używanie aparatu z telefonu komórkowego jest zakazane ze względu na geolokalizację, która umożliwia przeciwnikowi wykrycie stanowiska łowców.
Na prośbę porucznika ekipa prezentuje przygotowania do odbicia ataku dronów. Żołnierze opuszczają burty ciężarówki, by obsługiwana przez nich armata mogła obracać się wokół osi. Wrogich maszyn wypatrują przez lornetki.
Naszą zaletą jest mobilność. Poruszamy się samochodem, który po ostrzale może szybko przejechać w inne miejsce, żeby samemu nie trafić pod ostrzał przeciwnika
— wyjaśniają wojskowi.
Takie załogi stacjonują w bazach wyruszając w teren, gdy tylko nadejdzie informacja o nalocie.
Wyjeżdżamy na rozkaz; jeśli lecą cele, udajemy się na pozycje. Bywa że czekamy godzinę czy dwie. Po alarmie wracamy do bazy. Teraz jest mróz i śnieg, więc poruszanie się po polach jest ułatwione. Jesienią wracaliśmy cali w błocie
— wspomina Ołeksandr.
Jego żołnierze nie są zbyt rozmówni, zapewniają jednak, że są doskonale przygotowani do swoich zadań.
Robimy wszystko, by nie przepuścić rosyjskich dronów. Bronimy swoich domów
— podkreśla jeden z nich.
Na początku stycznia minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow szacował, że Rosja wykorzystała już 88 proc. irańskich dronów z ostatniej partii tych aparatów, która liczyła 750 sztuk. Są to najczęściej maszyny-kamikadze, które służą do jednorazowego użytku.
Według brytyjskich mediów Iran mógł jednak przekazać też Rosji nowe typy zaawansowanych, uzbrojonych dronów dalekiego zasięgu, które po zrzuceniu ładunku mogą wrócić do bazy.
14:15. Panika w rosyjskim wojsku przez wybuchy w Mariupolu
Wśród rosyjskich wojskowych w okupowanym Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy panuje panika z powodu wybuchów w magazynach amunicji i paliwa - poinformował przedstawiciel wojskowych służb prasowych Ukrainy Ołeksij Dmytraszkiwski.
Wróg trochę jest zdziwiony +bawełną+, do której dochodzi na tym odcinku. W Mariupolu już zorganizowano magazyny paliwa, sprzętu i amunicji. Dlatego podjęto decyzję o działaniach, które są obecnie tam prowadzone
— powiedział wojskowy, cytowany w niedzielę przez Dzerkało Tyżnia. (Ukraińcy „bawełną” nazywają wybuchy na terytorium okupowanym przez Rosjan i w Rosji).
Jak dodał, okupacyjne siły panikują, ponieważ miejsca ich bazowania i ich magazyny mogą być trafione przez ukraińskie siły zbrojne.
W czwartek Natalia Humeniuk, rzeczniczka Sił Obrony na południu Ukrainy, powiedziała, że Mariupol „nie jest już całkowicie nieosiągalny” dla ukraińskich wojskowych. Wcześniej lojalne wobec Kijowa władze Mariupola informowały o kilku eksplozjach w tym mieście.
Proukraiński doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko napisał w czwartek na Telegramie, że w godzinach porannych w mieście odnotowano co najmniej cztery eksplozje w miejscach rozmieszczenia wojsk agresora.
Ukraińskie wojska z chirurgiczną precyzją atakują bazy okupantów. Jest dobrze, a będzie (takich przypadków) jeszcze więcej
— napisał samorządowiec. Jak dodał, do wybuchów doszło na terenie kombinatu metalurgicznego oraz w pobliżu lotniska.
14:11. Prezydent: wyzwalając Krym, przywrócimy pokój
Wyzwalając Krym, przywrócimy pokój - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w niedzielę, kiedy obchodzony jest w tym kraju dzień oporu wobec rosyjskiej okupacji półwyspu.
9 lat temu rosyjska agresja zaczęła się od Krymu. Wyzwalając Krym, przywrócimy pokój
— napisał Zełenski w mediach społecznościowych.
To nasza ziemia. Nasi ludzie. Nasza historia. Przywrócimy ukraińską flagę w każdy zakątek Ukrainy
— dodał.
26 lutego 2014 r. przed parlamentem Krymu w Symferopolu odbyła się wielotysięczna manifestacja poparcia dla ukraińskiej integralności terytorialnej. Dzień później do budynków rządowych na Krymie weszli Rosjanie.
10:12. „Wiosną nasza armia będzie gotowa do kontrofensywy”
Wiosną ukraińska armia będzie gotowa, by przejść do kontrofensywy - poinformował Wadym Skibicki z ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR). Jak dodał, jednym ze strategicznych celów kontrataku będzie „wbicie klina w rosyjski front na południu”.
Przedstawiciel HUR podkreślił, że konkretny czas rozpoczęcia kontrofensywy będzie zależeć od wielu czynników, w tym od dostaw uzbrojenia od partnerów - pisze w niedziele portal Ukrainska Prawda.
Nie wykluczył, że Kijów będzie uderzać w składy broni na terytorium Rosji, w tym w obwodzie biełgorodzkim.
Stamtąd startują ataki na Ukrainę. To stanowi zagrożenie na przykład dla Charkowa
— wskazał Skibicki.
Celem ukraińskiej kontrofensywy jest „wyzwolenie wszystkich okupowanych terytoriów, wraz z Krymem” - oświadczył. Zaznaczył, że ukraińskie wojsko zatrzyma się wtedy, gdy przywróci granice państwowe z 1991 roku.
10:10. Łukaszenka planuje spotkanie z Xi Jinpingiem, aby pomóc Rosji i Chinom w obejściu sankcji
Możliwe, że Alaksandr Łukaszenka planuje spotkanie z przywódcą Chin Xi Jinpingiem, by pomóc Rosji i Chinom w obejściu sankcji - pisze w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Łukaszenka ogłosił, że planuje w dniach od 28 lutego do 2 marca złożyć wizytę w Chinach, gdzie ma spotkać się z Xi Jinpingiem i podpisać umowy w sprawie m.in. handlu, inwestycji i wspólnych projektów.
Informacje o wizycie zbiegają się w czasie z doniesieniami CNN i dziennika „Washington Post” o tym, że w ocenie wysokiej rangi przedstawicieli władz USA Chiny poważnie rozważają sprzedaż Rosji dronów bojowych, broni i pocisków artyleryjskich.
Przedstawiciele rosyjskich i chińskich władz - według medialnych doniesień - opracowali plany dostaw dronów do Rosji przy wykorzystaniu sfałszowanej dokumentacji przewozowej, by ominąć sankcje międzynarodowe.
Możliwe, że Chiny będą chcieć wykorzystać umowy z Białorusią do zamaskowania złamania sankcji - ocenia ISW.
10:05. Straty podważają elitarny status rosyjskiej piechoty morskiej
Oddziały rosyjskiej piechoty morskiej, uważane za elitarne, poniosły duże straty na Ukrainie, a ich zwiększone możliwości zostały ograniczone przez uzupełnianie ich składu osobowego niedoświadczonym, zmobilizowanym personelem - przekazało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej zamieszczono zdjęcie pokazujące skoncentrowane straty rosyjskich pojazdów wojskowych w sektorze Wuhłedaru w obwodzie donieckim.
Jak wskazano, pojazdy te najprawdopodobniej należały do 155. Brygady Piechoty Morskiej, która stała na czele niedawnych kosztownych ofensyw.
Brygada ta jest postrzegana jako elitarna jednostka piechoty w rosyjskiej armii. W przeciwieństwie do podobnie prestiżowych sił powietrznodesantowych (WDW), piechota morska nie została rozmieszczona na Ukrainie jako jedna duża formacja. Zamiast tego poszczególne jednostki zostały dołączone do zdominowanych przez siły lądowe grup wojska. W związku z tym piechota morska otrzymała jedne z najtrudniejszych misji taktycznych podczas wojny i poniosła wyjątkowo dużo ofiar
— napisano.
Rzekomo zwiększona zdolność brygad piechoty morskiej została teraz prawie na pewno znacznie ograniczona, ponieważ zostały uzupełnione niedoświadczonym zmobilizowanym personelem. Ten brak doświadczenia niemal na pewno pogłębia skłonność rosyjskich oficerów do mikrozarządzania, co z kolei zmniejsza sprawność operacyjną. Istnieje realna możliwość, że zdegradowane jednostki piechoty morskiej zostaną ponownie zaangażowane do nowych ataków w pobliżu Wuhłedaru
— dodano.
06:43. Ukraiński minister energetyki: Mamy pewne rezerwy energii elektrycznej
Jeśli nie będzie nowych rosyjskich ataków na infrastrukturę krytyczną to nie będzie też kolejnych przerw w dostawach prądu - poinformował w sobotę na Telegramie minister energetyki Ukrainy Herman Hałuszczenko. Dodał, że zdołano zgromadzić „pewne rezerwy” energii.
Kolejne restrykcje w dostawach prądu nie będą wprowadzane pod warunkiem, że nie będzie nowych ataków rosyjskich na urządzenia infrastruktury energetycznej
— zapowiedział Hałuszczenko.
Dodał, że ewentualne przerwy w dopływie prądu mogą być jedynie spowodowane pracami naprawczymi.
Rosja rozpoczęła w październiku, po doznaniu serii porażek na froncie, masowe ataki bombowe na infrastrukturę energetyczną Ukrainy, pozbawiając miliony ludzi prądu i ogrzewania.
Hałuszczenko przyznał, że tegoroczny sezon grzewczy na Ukrainie „był wyjątkowo trudny”.
Jednak nasi inżynierowie zdołali utrzymać funkcjonowanie systemu energetycznego i już trzeci tydzień z rzędu produkcja energii pokrywała potrzeby konsumentów, mamy też pewne rezerwy
— napisał minister.
Stany Zjednoczone zapowiedziały w ub. piątek przeznaczenie 10 mld dolarów na pokrycie potrzeb Ukrainy w dziedzinie energetyki, w tym na zakup agregatów prądotwórczych.
00:00. Zełenski: Dziękuję każdemu naszemu żołnierzowi
Światowe centrum siły i odwagi jest teraz tutaj, na Ukrainie, w naszych ludziach, którzy bronią naszego państwa. Którzy bronią naszej ziemi, naszego obwodu donieckiego, naszego ługańskiego, wszystkich naszych ziem, gdzie trwają bardzo ciężkie i bolesne walki
— powiedział w swoim wystąpieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Dziękuję każdemu naszemu żołnierzowi, każdemu, kto wytrwale, mocno i dzielnie broni naszych stanowisk w Donbasie, niszczy wroga i dziękuję za tak potężny wynik na wschodzie
— podkreślił przywódca.
Chwała wszystkim, którzy teraz walczą! Dziękuję wszystkim, którzy pomagają bronić Ukrainy przed rosyjską agresją!
— dodał.
red/PAP/Twitter/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/635950-relacja-368-dzien-wojny-zelenski-centrum-sily-jest-tutaj