Władze Rosji zostały powiadomione o wizycie prezydenta Joe Bidena w Kijowie na kilka godzin przed jego wyjazdem do ukraińskiej stolicy – powiadomił doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa Jake Sullivan.
Ze względu na delikatną materię nie będę informować, jak oni odpowiedzieli, a także jaki był charakter naszej wiadomości, ale mogę potwierdzić, że przekazaliśmy takie powiadomienie
— powiedział w poniedziałek podczas telefonicznej konferencji prasowej doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan.
CZYTAJ TAKŻE: Panika w Rosji. Miedwiediew pluje jadem po wizycie Bidena w Kijowie: „Przysięgał wierność neonazistowskiemu reżimowi”
„To była historyczna wizyta”
Doradca podkreślił, że odwiedzając Kijów pomimo ryzyka, Biden chciał wysłać „jasny, jednoznaczny sygnał” w sprawie amerykańskiego poparcia dla Ukrainy i jedności Zachodu. W czasie wizyty prezydent USA zaznaczył, że USA będą wspierać Ukrainę „tak długo, jak będzie to potrzebne”.
To była historyczna wizyta, bez precedensu we współczesnej historii
— podkreślił Sullivan, zwracając uwagę na to, że na Ukrainie trwa wojna i wymagało to kompleksowych wysiłków w zakresie logistyki i bezpieczeństwa. Zaznaczył, że pomimo tego ryzyko w dalszym ciągu istniało.
Obecność Bidena obok Wołodymyra Zełenskiego miała zademonstrować światu, że „Ukraina skutecznie walczy z rosyjską agresją, a Rosja ponosi strategiczną porażkę”.
Zbliżająca się pierwsza rocznica rosyjskiej inwazji naprawdę była kluczowym momentem, by to zrobić
— podkreślił Sullivan. Zaznaczył, że podczas rozmowy prezydentów USA i Ukrainy, która odbyła się mniej więcej rok temu, Zełenski powiedział Bidenowi, że „nie jest pewien, czy będą jeszcze mieli szansę porozmawiać”.
Rok później ci dwaj mężczyźni stoją razem w Kijowie, w wolnym i niepodległym mieście w wolnym i niepodległym kraju
— mówił Sullivan. Jak zaznaczył, część ukraińskiego terytorium jest wciąż pod okupacją, a Rosja w dalszym ciągu atakuje cywilów.
Nie było to świętowanie, ale potwierdzenie zaangażowania
— dodał doradca amerykańskiego prezydenta.
Biden i Zełenski omawiali „wszelkie aspekty trwającej wojny”.
Rozmawiali o nadchodzących miesiącach w kontekście sytuacji na froncie i tego, czego potrzebuje Ukraina, by mieć zdolności do uzyskania powodzenia na polu walki
— dodał Sullivan.
CZYTAJ TAKŻE:
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/635189-rosjanie-zostali-uprzedzeni-o-wizycie-bidena-w-kijowie