Prezydent USA Joe Biden przybył w poniedziałek do Kijowa. W związku z aktywnością rosyjskiego lotnictwa wojskowego na terytorium całej Ukrainy ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Wizyta amerykańskiego prezydenta do końca przygotowywana była w ścisłej tajemnicy. Są już pierwsze reakcje ze strony rosyjskich polityków.
Wizyta prezydenta USA w Kijowie
Joe Biden poinformował w poniedziałek, że przybył na Ukrainę przed rocznicą rosyjskiej inwazji, aby spotkać się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i potwierdzić poparcie USA dla demokracji, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Na wspólnej konferencji prasowej z Zełenskim prezydent USA zapowiedział, że Waszyngton przeznaczy wsparcie finansowe, by zapewnić funkcjonowanie ukraińskiego społeczeństwa.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Rosyjski polityk o „prowokacji”
Są już pierwsze reakcje w Rosji na wizytę prezydenta USA na Ukrainie. Zdaniem zastępcy przewodniczącego Dumy Państwowej Michaiła Szeremeta wizyta Bidena w Kijowie to „prowokacja” i „zaczęło się odliczanie dla Zełenskiego”.
To jest prowokacja, inaczej tego nie można nazwać. Wizyta na terytorium kraju będącego stroną konfliktu to wyzywający i rażący krok, który będzie miał bezlitosne konsekwencje dla reżimu w Kijowie
— oświadczył Szeremet w rozmowie z RIA Nowosti.
Wraz z przybyciem Bidena zaczęło się odliczanie dla Zełenskiego, a naród amerykański musi zdać sobie sprawę, że ich niefortunni władcy potrzebują tylko wojny, zniszczenia i tragedii. Ludzie tacy jak Biden i jego zespół są hańbą dla narodu amerykańskiego, jak faszyści to hańba dla Niemców
— stwierdził rosyjski polityk.
„Autopromocja, która nie pomoże Ukrainie”
Z kolei senator Siergiej Cekow stwierdził, że obecność amerykańskiego prezydenta nie będzie miała wpływu na przebieg „specjalnej operacji wojskowej”.
Zachód po prostu tchnie w ukraińskie kierownictwo trochę nadziei, że konflikt zbrojny będzie trwał
— przekonywał Cekow dodając, że wizyta Bidena w Kijowie to „autopromocja, która nie pomoże Ukrainie”.
Facet w koszuli w wieku 80 lat postanowił zademonstrować młodzieńcze przechwałki
— kpił Cekow, usiłując umniejszyć znaczenie tego wydarzenia.
Wojna do „ostatniego Ukraińca”
Przewodniczący Krymskiej Izby Społecznej Ołeksandr Formanczuk uważa, że wypowiedzi prezydenta USA w Kijowie świadczą o zamiarze prowadzenia „wojny na Ukrainie do ostatniego Ukraińca”.
Traktuję to jako wyzwanie dla Rosji i demonstrację intencji prowadzenia wojny na Ukrainie do ostatniego Ukraińca, udzielając pomocy, w tym pomocy wojskowej. Mówimy o poważnej eskalacji konfliktu zbrojnego na Ukrainie
— powiedział Formanczuk RIA Nowosti dodając, że wizyta Bidena pokazała, że Stany Zjednoczone nie tylko są zaangażowane w konflikt na Ukrainie, ale także go prowadzą.
CZYTAJ TEŻ:
wkt/PAP/RIA Novosti
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/635151-rosja-reaguje-na-wizyte-bidena-w-kijowie-prowokacja