„Wszyscy oczekujemy na to, że Stany Zjednoczone będą w stanie zaproponować rozwiązanie tego konfliktu, który byłby do przyjęcia dla obu zainteresowanych stron” - mówi portalowi wPolityce.pl prof. Zbigniew Lewicki, amerykanista.
„Dobrze, że podtrzymał ducha Ukraińców”
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden jutro odwiedzi Polskę, dziś natomiast złożył wizytę w Kijowie. Historyczne spotkanie nie było wcześniej zapowiadane, a przygotowywano je w ścisłej tajemnicy.
O komentarz na temat tego wydarzenia poprosiliśmy amerykanistę, prof. Zbigniewa Lewickiego.
Wizyta prezydenta Bidena jest ostatnią z wizyt wielkich przywódców Zachodu w Kijowie - najwyższy czas na nią. Zarazem jest to wizyta najważniejsza, bo Stany Zjednoczone udzielają największej pomocy
— wskazuje nasz rozmówca.
Wszyscy oczekujemy na to, że Stany Zjednoczone będą w stanie zaproponować rozwiązanie tego konfliktu, który byłby do przyjęcia dla obu zainteresowanych stron
— dodaje.
Same wizyty to jedno, konieczne jest dodatkowe wsparcie, ale najważniejsze, to żeby znaleźć jakiś sposób na rozwiązanie konfliktu
— podkreśla amerykanista.
Dobrze, że pojechał, dobrze, że podtrzymał ducha Ukraińców, jednak to jeszcze nie rozwiązuje konfliktu
— wskazuje prof. Lewicki.
„Bez nas pomoc USA nie docierałaby na Ukrainę”
Czy niespodziewany przyjazd prezydenta USA do Kijowa ma jakieś symboliczne znaczenie także w związku z jutrzejszą wizytą w Polsce?
Trudno powiedzieć. Oczywiste było, że podczas wizyty w Polsce będzie chciał spotkać się z władzami Ukrainy. Wyszło na to, że w Kijowie, nie w Warszawie
— odpowiada nasz rozmówca.
W Polsce powinien być, ponieważ jesteśmy największym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych i bez nas pomoc amerykańska nie docierałaby na Ukrainę, bo nie miałaby właściwie którędy. Dla Ukrainy jest to wsparcie niezwykle istotne
— podsumowuje amerykanista.
CZYTAJ TAKŻE:
Not. JJ
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/635150-prof-lewicki-prezydent-biden-podtrzymal-ducha-ukraincow