Światowi przywódcy, oprócz oficjalnych, posiadają także nieformalne kanały komunikacji, zazwyczaj poprzez zaufane osoby nie pełniące żadnych funkcji w ich otoczeniu. O istnieniu jednego z takich kanałów mogliśmy dowiedzieć się kilka dni temu, gdy w wywiadzie dla rosyjskiej agencji RIA Nowosti niejaki Leonid Sewastjanow ujawnił, iż sam Franciszek napisał do niego, że „bardzo chciałby przyjechać do Moskwy i przedyskutować z prezydentem Putinem możliwości uregulowania konfrontacji między Rosją a Zachodem”.
Błyskotliwa kariera Sewastjanowa
Kim jest nieznany szerzej poza Rosją 45-letni Leonid Sewastjanow, do którego pisze osobiście sam zwierzchnik Kościoła katolickiego? Otóż jest on przewodniczącym Światowego Związku Staroobrzędowców. Urodził się zresztą w rodzinie od pokoleń należącej do staroobrzędowców, czyli społeczności prawosławnej, która w XVII wieku odłączyła się od patriarchatu moskiewskiego.
Choć stosunki między obu gałęziami rosyjskiego prawosławia pozostawały napięte, 17-letni Sewastjanow zdecydował się wstąpić do moskiewskiego seminarium duchownego, które ukończył z bardzo dobrymi wynikami. Podczas studiów zdolny kleryk zwrócił na siebie uwagę ówczesnego metropolity smoleńskiego i kaliningradzkiego, który – nie bacząc na to, iż młodzieniec jest staroobrzędowcem – skorzystał ze swoich możliwości i najpierw wysłał go najpierw na Papieski Uniwersytet Gregoriański w Rzymie, a następnie na katolicki Uniwersytet Georgetown w Waszyngtonie.
Sewastjanow spędził tam łącznie pięć lat, studiując filozofię polityczną i stosunki międzynarodowe. Nie przyjął święceń kapłańskich, natomiast rozpoczął karierę biznesową, zakładając w 2004 roku międzynarodową firmę StratinvestRu, zajmującą się m.in. doradztwem handlowym, legislacyjnym i finansowym w takich branżach, jak energetyka, komunikacja, transport czy infrastruktura. Pracował też jako analityk w Banku Światowym.
A teraz najważniejsze: owym metropolitą, który roztoczył opiekę nad utalentowanym młodzieńcem i umożliwił mu karierę, był przyszły patriarcha Moskwy Cyryl. Kiedy Sewastjanow został przewodniczącym Światowego Związku Staroobrzędowców, na czele dwóch najważniejszych nurtów prawosławia w Rosji znaleźli się ludzie blisko ze sobą związani. Dla patriarchatu moskiewskiego niezwykle istotne jest to, że Sewastjanow ma ułatwiony dostęp do Franciszka. A wszystko za sprawą jego żony.
Primadonna światowego formatu
Żoną Sewastjanowa jest jedna z najwybitniejszych współczesnych śpiewaczek operowych: Swietłana Kasjan – Rosjanka pochodzenia jezydzkiego, urodzona w Gruzji i wychowana w Kazachstanie. Jest ona też ulubioną artystką Franciszka, której śpiewu słucha ona namiętnie. Począwszy od listopada 2013 roku, wielokrotnie przyjmował ją na osobistych audiencjach. Gdy występowała w Weronie, kazał wysłać jej do garderoby bukiet kwiatów. Odznaczył ją Orderem św. Sylwestra za szczególne zasługi dla Kościoła katolickiego, dał jej w prezencie fragment Całunu Turyńskiego, a także nadał jej wraz z mężem tytuł ambasadorów pokoju. Kiedy zachorowała na koronawirusa i trafiła do szpitala, skierował do niej specjalne słowa wsparcia i obietnicę modlitwy.
Ona z kolei w dniu 85. urodzin Franciszka (17 grudnia 2021 roku) wydała swój pierwszy solowy album studyjny, nazywając go „Fratelli tutti” na cześć ogłoszonej przez niego encykliki. Gdy 29 lipca 2022 roku urodziła syna, nadała mu niespotykane raczej w prawosławiu imię Franciszek.
Jorge Mario Bergoglio zachwycił się nie tylko głosem śpiewaczki. Poruszyła go także jej historia: biednej osoby pochodzącej z peryferii. Swietłana Kasjan – jak wspomina – wychowywała się w nędzy, doświadczyła w dzieciństwie głodu, a jako 11-letnia dziewczynka zmuszona była sprzedawać na bazarze sandały i marchewkę, żeby zarobić na chleb. Wydaje się także, iż religia staroobrzędowców, wyznawana przez Sewastjanowa, wychodzi naprzeciw tęsknotom Franciszka za chrześcijaństwem ludowym, o którym pisał w encyklice „Fratelli tutti”.
Bliskie relacje, jakie rosyjscy małżonkowie posiadają zarówno z Cyrylem, jak i Franciszkiem, predysponują ich do tego, by stać się nieformalnymi łącznikami pomiędzy Moskwą a Watykanem. Informacja ujawniona przez Sewastjanowa w wywiadzie dla RIA Nowosti potwierdza, że ten kanał komunikacji jest dziś rzeczywiście wykorzystywany.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/634981-para-z-rosji-lacznikiem-miedzy-cyrylem-a-franciszkiem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.