Sekretarz stanu regionu stołecznego Brukseli Pascal Smet powiedział podczas zamkniętego spotkania w Komisji Europejskiej, że wielu pracowników instytucji unijnych bierze narkotyki - podał portal Politico.
Taką opinię urzędnik wygłosił podczas spotkania w Biurze KE ds. Infrastruktury i Logistyki w Brukseli pod koniec stycznia. Teraz twierdzi, że żartował.
Smet pełni funkcję sekretarza stanu ds. planowania urbanistycznego, dziedzictwa kulturowego oraz stosunków europejskich i międzynarodowych we władzach regionalnych Brukseli. Podczas spotkania przekonywał on do idei relokacji części instytucji unijnych do dzielnicy Noorderwijk.
Reakcja związkowców
Jak relacjonuje Politico sceptyczni wobec pomysłu przeprowadzki związkowcy mówili, iż dzielnica jest niebezpieczna i pełna narkomanów. Sekretarz stanu miał odpowiedzieć, że wielu pracowników instytucji unijnych zażywa narkotyki.
Polityk zasugerował nawet, że kokaina jest popularnym narkotykiem wśród pracowników UE, mówiąc, że „na Schumana też handlują narkotykami”
— pisze Politico.
Powiedziałem tylko, że są inne miejsca, w których obecni są narkomani, w tym Rondo Schumana
— tłumaczył się Smet wyjaśniając, że jego komentarze były jedynie żartami.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/634265-narkotyki-wsrod-pracownikow-ue-szokujace-slowa-urzednika
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.