Kanclerz Olaf Scholz bronił w środę swojego stanowiska w sprawie dostaw broni na Ukrainę. „Spójność w ramach naszych sojuszy jest naszym największym atutem” - powiedział w Bundestagu. „Zachowujemy i wzmacniamy tę spójność, przygotowując najpierw decyzje w sposób poufny - a dopiero potem je komunikując”.
Tak było w przypadku decyzji o czołgach.
Scholz ostrzegł w wygłoszonym w Bundestagu oświadczeniu rządowym:
Tym, co szkodzi naszej jedności, jest natomiast publiczny wyścig w myśl zasady: czołgi, łodzie podwodne, samoloty - kto żąda więcej? To, co szkodzi, to dosadne oświadczenia polityczne na użytek wewnętrzny i otwarta krytyka partnerów i sojuszników.
Kanclerz się odcina
Niemcy nie wezmą w tym udziału, ponieważ każdy dysonans i spekulacje o ewentualnych różnicach interesów są wykorzystywane przez prezydenta Rosji Władimira Putina i jego propagandę
— zapewnił
Same Niemcy przekazały Ukrainie w ubiegłym roku około 12 mld euro - „i będziemy kontynuować to wsparcie w 2023 roku” - powiedział kanclerz. Republika Federalna pomaga w odbudowie, stabilizuje ukraiński budżet państwowy i ukraińską gospodarkę. Ponadto Niemcy udzielają pomocy humanitarnej i przodują w Europie kontynentalnej w dostarczaniu broni i amunicji - stwierdził Scholz.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/633569-scholz-nie-zmienia-zdania-zaslania-sie-putinem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.