„Sytuacja, jeśli chodzi o sytuację na froncie, jest niepokojąca, również dlatego, że Ukraina w tej chwili nie dysponuje odpowiednią ilością nowoczesnego sprzętu, w tym również ciężkich czołgów i artylerii dalekiego zasięgu, żeby móc powstrzymać rosyjską ofensywę” - alarmuje na antenie telewizji wPolsce.pl Jan Piekło, były ambasador Polski na Ukrainie.
Rozmówca red. Macieja Wolnego zaznacza, że pozycja Władimira Putina w Rosji może być słabsza niż wielu osobom się wydaje.
Pozycja Putina wcale nie jest taka mocna, jakby można domniemywać z różnych komunikatów, które płyną z Kremla i może dojść do próby jego odsunięcia od władzy, co otworzyłoby nowy margines manewru w ewentualnych rozmowach pokojowych
— mówi, dodając, że tak uważa szereg ekspertów.
„On gra o wielką stawkę”
Jan Piekło zaznacza, że prezydent Rosji jest zdeterminowany, by osiągnąć sukces w kolejnej ofensywie na Ukrainie.
W tej chwili przegranie kolejnej ofensywy, bo tę na początku wojny Putin przegrał, oznacza jego koniec. On gra o wielką stawkę, bo tą stawką jest być może nawet jego życie
— podkreśla.
Czy Ukraina może zostać w najbliższej przyszłości przyjęta do Unii Europejskiej?
Zobaczymy. (…) Dynamika jest w tej chwili duża. Przywódcy Europy Zachodniej zaczynają rozumieć, że to jest zasadnicza zmiana geopolitycznego porządku architektury bezpieczeństwa w tej części świata i trzeba do tej tematyki podejść poważnie, ponieważ w tej chwili ukraińska armia, szkolona przez NATO, posiadająca natowski sprzęt, jest zdecydowanie najsilniejszą armią na kontynencie europejskim. Należy patrzeć na to również z tego punktu widzenia
— odpowiada były ambasador RP na Ukrainie.
Jan Piekło zauważa, że Unia Europejska wcale nie stała zawsze po stronie Ukrainy.
Kiepsko to wyglądała i UE nie zawsze stała u boku Ukrainy jak zawsze. (…) Niewątpliwie to było wielkie zaniedbanie zarówno ze strony UE jak i całego Zachodu, że pozwolono w 2014 roku na rozwinięcie tego scenariusza, którego końcówkę dzisiaj oglądamy
— mówi.
tkwl/wPolsce.pl
CZYTAJ TAKŻE: RELACJA. 345. dzień wojny. W ciągu doby rosyjskie wojska ostrzelały dziewięć regionów Ukrainy! Są ofiary śmiertelne
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/632872-tylko-u-nas-pieklo-putin-gra-teraz-byc-moze-o-swoje-zycie