Trwa 344. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Czwartek, 2 lutego 2023 r.
19:53. Minister obrony: gwarantujemy, że nie użyjemy pocisków dalszego zasięgu do atakowania terytorium Rosji
Możemy przedstawić naszym partnerom wszelkie gwarancje, że nie użyjemy pocisków dalszego zasięgu do atakowania terytorium Rosji; mamy wystarczająco wiele celów na okupowanych terenach Ukrainy - zadeklarował w czwartek ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow podczas wspólnego posiedzenia ukraińskiego rządu i Komisji Europejskiej w Kijowie.
Potrzebujemy pocisków o zasięgu 300 km, które nie pozwolą przeciwnikowi na utrzymywanie skutecznej obrony i doprowadzą go do porażki w wojnie. Jeśli chcemy zwyciężyć, musimy przejąć inicjatywę strategiczną - podkreślił szef resortu obrony, cytowany przez agencję Ukrinform.
Sukces Ukrainy na froncie to również wasz sukces. Jesteśmy gotowi koordynować cele ataków z naszymi partnerami - dodał minister, zwracając się do europejskich i amerykańskich sojuszników Kijowa.
Władze Ukrainy od dawna proszą Waszyngton o dostarczenie pocisków dalszego zasięgu, w szczególności ATACMS, zdolnych do rażenia celów na odległość do 300 kilometrów. Kijów utrzymuje, że dostępną obecnie bronią nie jest w stanie niszczyć węzłów logistycznych rosyjskich sił na terytorium Ukrainy.
Administracja prezydenta USA Joe Bidena dotychczas odmawiała takiej pomocy, obawiając się możliwej eskalacji ze strony Rosji. W środę dziennik „Wall Street Journal” poinformował, że jeszcze w tym tygodniu USA mogą ogłosić przekazanie Ukrainie małych, precyzyjnych pocisków typu Ground Launched Small Diameter Bomb (GLSDB) o zasięgu 150 km.
19:17. Rumunia pomogła wyeksportować w ub.r. 12 mln ton zbóż z Ukrainy
W 2022 r. Rumunia poprzez swoją infrastrukturę drogową, kolejową, a przede wszystkim port czarnomorski w Konstancy pomogła wyekspediować 12 mln ton zbóż z Ukrainy. Dodatkowo sprowadziła na własny użytek 3 mln ton tych produktów.
Z powodu masowego importu ukraińskich produktów rolnych w ostatnim roku Rumunia zmieniła się z ich eksportera w importera
— poinformował cytowany przez bukareszteńskie media dyrektor wykonawczy Rumuńskiego Klubu Rolników (CFR) Florian Ciolacu.
19:09. Regionalne władze: seria wybuchów w miejscach dyslokacji rosyjskich wojsk w Mariupolu
W okupowanym i zniszczonym przez rosyjskie wojska Mariupolu, mieście na południowym wschodzie Ukrainy, doszło w czwartek do serii eksplozji w miejscach rozmieszczenia żołnierzy i uzbrojenia agresora - powiadomił lojalny wobec Kijowa doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko.
Od wybuchów zatrzęsło się całe miasto. Eksplozje odnotowano w (kompleksie handlowym) Port City, czyli miejscu dyslokacji okupacyjnych (wojsk) i (przedstawicieli) partii Jedna Rosja, a także na polach w 23. dzielnicy, gdzie najeźdźcy lubili ukrywać systemy obrony przeciwlotniczej
— oznajmił samorządowiec na Telegramie.
W kolejnym wpisie, zamieszczonym kilka godzin później, Andriuszczenko poinformował o pięciu głośnych eksplozjach na terenie kombinatu metalurgicznego im. Iljicza, od maja 2022 roku służącego najeźdźcom jako koszary i skład amunicji.
Po prostu święto. (…) Jaki przepiękny wieczór
— napisał doradca mera.
Przed napaścią Rosji na Ukrainę liczba mieszkańców Mariupola wynosiła około 430 tys. Według ONZ miasto opuściło ok. 350 tys. cywilów. Brak dokładnych danych o ofiarach rosyjskiej agresji w Mariupolu. Ukraińskie władze przypuszczają, że od lutego do maja 2022 roku mogły tam zginąć dziesiątki tysięcy osób.
W zrujnowanym mieście panuje bardzo trudna sytuacja humanitarna. Brakuje m.in. żywności, wody, lekarstw, ciepła, środków higienicznych i łączności.
18:35. Minister obrony: 500 tys. Rosjan może nas zaatakować w rocznicę inwazji sprzed roku
Rosjanie lubią różnego rodzaju symbolikę, dlatego w okolicach 24 lutego, a zatem w rocznicę inwazji sprzed roku, mogą rozpocząć kolejną zmasowaną ofensywę na Ukrainę. Spodziewamy się, że wróg jest w stanie wezwać pod broń nawet około 500 tys. ludzi - ocenił ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow w rozmowie z francuską telewizją BFM TV.
„Nie lekceważymy naszego wroga. Oficjalnie ogłosili mobilizację 300 tys. (rezerwistów), lecz gdy widzimy (rosyjskie) wojska przy granicy, uważamy, że (tych żołnierzy) jest znacznie więcej. (…) Mówimy naszym partnerom, że my również musimy być gotowi tak szybko, jak to możliwe. Dlatego potrzebujemy broni”
— podkreślił Reznikow. Jego wypowiedź przytoczył również brytyjski dziennik „Guardian”.
18:20. Przewodnicząca KE: W Hadze powstanie międzynarodowe centrum ścigania zbrodni Rosji na Ukrainie
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała powołanie międzynarodowego centrum ścigania zbrodni wojennych Rosji na Ukrainie, które ma działać w Hadze i zajmować się gromadzeniem dowodów tych przestępstw.
„Rosja powinna odpowiedzieć za swoje obrzydliwe zbrodnie” – powiedziała w Kijowie po rozmowach z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim.
„Prokuratorzy Unii Europejskiej i Ukrainy już razem nad tym pracują. Zbieramy dowody. I pierwszym krokiem, który chciałabym ogłosić jest informacja, że międzynarodowe centrum ds. ścigania zbrodni agresji na Ukrainie zostanie utworzone w Hadze” - oświadczyła von der Leyen.
18:05. Włoskie MSZ: System przeciwlotniczy SAMP/T zacznie działać na Ukrainie w ciągu 7-8 tygodni
System SAMP/T, przeznaczony do obrony przeciwlotniczej Kijowa i innych terenów na Ukrainie, zacznie działać w ciągu najbliższych siedmiu-ośmiu tygodni - taką opinię wyraził szef MSZ Włoch, wicepremier Antonio Tajani. System, którego wysłanie Rzym już wcześniej zapowiedział, to wynik włosko- francuskiej współpracy w dziedzinie przemysłu zbrojeniowego.
Podczas spotkania w siedzibie telewizji RAI szef dyplomacji, odnosząc się do systemu SAMP/T, zwanego też Mamba, oświadczył: „Uważam, że będzie on operacyjny na terytorium ukraińskim w ciągu kilku tygodni, siedmiu-ośmiu”.
Tajani powiedział też: „Wysłaliśmy tylko broń defensywną, nie ofensywną; nie wysłaliśmy czołgów i nie wyślemy”. „Musimy - dodał - dalej pomagać Ukrainie wszystkimi możliwymi środkami, finansowymu i obrony cywilnej, wysyłać sprzęt energetyczny, by odtworzyć tamtejszą sieć elektryczną”.
„Chciałbym, aby w 2023 roku doszło do rozmów pokojowych” - mówił włoski minister spraw zagranicznych.
17:10. Premier Ukrainy: Naszą ambicją jest formalna gotowość do członkostwa w UE do końca 2024 roku
Naszą ambicją jest formalna gotowość do członkostwa w UE do końca 2024 roku. Decyzja w tej sprawie nie należy już wtedy do nas - ale zrobimy wszystko, by być gotowym - powiedział premier Ukrainy Denys Szmyhal w wywiadzie dla tygodnika „Spiegel”, opublikowanym w czwartek na portalu gazety.
Pytany czy Ukraińcy odetchnęli z ulgą po długim oczekiwaniu na decyzję o dostawie czołgów Leopard, Denys Szmyhal odpowiedział, że „to decyzja historyczna, ważna, epokowa”.
„Dla nas jest to znak, że wyzwolimy nasze tereny” - podkreślił.
Jednocześnie wskazał, że „ciężka broń jest nam potrzebna nie do atakowania, ale do obrony i wyzwalania naszych terytoriów. Nie zamierzamy ich używać na obcym terytorium. (…) liczymy na to, że setki czołgów rozpoczną zmasowaną kontrofensywę już tej wiosny”.
Zapytany, kiedy Ukraina ma nadzieję stać się członkiem Unii Europejskiej, premier zwrócił uwagę, że „kiedy złożyliśmy nasz oficjalny wniosek o członkostwo, powiedziano nam, że przyznanie statusu kandydata zajmuje zwykle dwa lata. Kandydatem zostaliśmy już po 120 dniach. Teraz, gdy chcemy wypełnić siedem wymaganych punktów, powiedziano nam: to znowu zajmie dwa lata. Wypełnimy je za kilka miesięcy. Następnie rozpoczną się rzeczywiste negocjacje akcesyjne, a ta procedura może trwać pięć, siedem, dziesięć lat. Jestem jednak przekonany, że możemy to zrobić w ciągu dwóch lat. Naszą ambicją jest formalna gotowość do członkostwa do końca 2024 roku. Decyzja w tej sprawie nie należy już wtedy do nas - ale zrobimy wszystko, by być gotowym”.
CZYTAJ TAKŻE: PE przyjął ważną rezolucję. Chodzi o członkostwo Ukrainy w UE. Poparli ją wszyscy głosujący europosłowie z Polski!
17:00. Ekspert: rosyjska ofensywa już się rozpoczęła
Można uznać, że zapowiadana nowa rosyjska ofensywa już się rozpoczęła i obserwujemy ją właśnie na osi Bachmut-Awdijiwka-Marjinka-Wuhłedar w Donbasie, na wschodzie Ukrainy. To natarcie prawdopodobnie zapisze się w historii pod datą 1 lutego 2023 roku - ocenił w czwartek major ukraińskiej armii Ołeksij Hetman na antenie telewizji Espreso.
Dowiedziałem się od dobrze poinformowanych źródeł z Donbasu, że Rosjanie otrzymali rozkaz zajęcia Wuhłedaru i Zaporoża jeszcze w lutym, przed datą 1 marca. Dlatego tę intensyfikację działań zbrojnych od Bachmutu po Wuhłedar można (oceniać) jako początek nowej ofensywy. Wróg będzie kontynuował taktykę, którą już obserwujemy, czyli ostrzały artyleryjskie i operowanie niewielkimi grupami żołnierzy. Przeciwnik (zamierza) systematycznie zwiększać siłę tych ataków. (…) Natarcie Rosjan będzie wyglądało właśnie w taki sposób
— wyjaśnił oficer.
Oceny Hetmana są zgodne z przypuszczeniami wielu innych ukraińskich ekspertów. Podobny pogląd wyraził we wtorek pułkownik sił powietrznych Roman Switan. Jego zdaniem Kreml szykuje się do kolejnej ofensywy, ale nie będzie to żadne zmasowane uderzenie, na wzór tego z 24 lutego 2022 roku, lecz raczej cykliczne wysyłanie kolejnych mas żołnierzy na obecną linię frontu w Donbasie. Według Switana wróg ma możliwość, by rzucać w ten sposób do walki 100 tys. ludzi w ciągu miesiąca.
W grudniu ubiegłego roku naczelny dowódca sił zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny ostrzegł, że wróg „gdzieś za Uralem” szykuje nowe wojska w liczbie 200 tys. żołnierzy, aby ponownie zaatakować sąsiedni kraj. W ocenie Załużnego do takiej ofensywy dojdzie późną zimą lub wczesną wiosną.
Ten scenariusz jest uznawany za najbardziej prawdopodobny również przez NATO i większość państw Zachodu. „Putin szykuje nowe ataki, mobilizuje więcej żołnierzy, a także pozyskuje więcej broni i amunicji. Cel Rosji, czyli opanowanie Ukrainy, pozostaje niezmienny” - oznajmił w poniedziałek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
16:50. Zniknęła 1/3 ukraińskiej gospodarki
Spadek ukraińskiej gospodarki w 2022 roku wyniósł ponad 30 proc. - poinformował premier Ukrainy Denys Szmyhal w rozmowie z niemiecką gazetą Spiegel. Według niego gospodarka ma wzrosnąć o 0,3 proc. w 2023 roku.
Według wstępnych szacunków spadek na 2022 rok to ponad 30 proc. Jedna trzecia naszej gospodarki zniknęła
— powiedział Szmyhal dodając, że inflacja jest nieco wyższa niż 26 proc.
Wiele przedsiębiorstw zostało fizycznie zniszczonych – przypomniał ukraiński premier. Wśród nich jest Azovstal, jeden z czołowych producentów metali na Ukrainie.
Jednocześnie, zdaniem Szmyhala, przy takim spadku ukraińska gospodarka zapłaciła o 10% więcej podatków niż w 2021 r.
16:45. Kanonierzy zniszczyli rosyjskiego „zabójcę bayraktarów”
Kanonierzy Marynarki Wojennej Sił Zbrojnych Ukrainy zniszczyli rosyjski przeciwlotniczy system rakietowy Tor-M2DT, znany jako „zabójca bayraktarów”.
Według Marynarki Wojennej tylko 80. Brygada Strzelców Zmotoryzowanych Sił Przybrzeżnych Floty Północnej Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej jest uzbrojona w te kompleksy. W grudniu 2022 r. rakiety te weszły na okupowane terytoria Ukrainy - wskazuje Ukrinform.
16:40. Eksplozje w pobliżu Melitopola
W Melitopolu i regionie doszło do głośnych wybuchów w bazach wojskowych najeźdźców - informuje Ukrinform, powołując się na wpis na Telegramie mera Melitopola Iwana Fiodorowa.
W Nowobohdaniwce na terenie składu ropy, gdzie zamieszkiwali razem ze sprzętem, było jasno. Według miejscowych paliło się tam od dłuższego czasu
— napisał.
Również, według wstępnych danych, na terenie jednego z przedsiębiorstw Melitopola w południowej części miasta, gdzie okupanci utworzyli bazę, panował duży hałas.
16:30. 6 osób rannych w Kramatorsku, 18 budynków zniszczonych
W wyniku dzisiejszego uderzenia wojsk rosyjskich w Kramatorsku 6 osób zostało rannych, uszkodzonych zostało 18 wielopiętrowych budynków - poinformował mer miasta Ołeksandr Honczarenko.
16:20. Rosja straciła ponad 120 tys. żołnierzy
Siły zbrojne Ukrainy poinformowały, że od początku inwazji Rosja straciła ponad 129 tys. żołnierzy.
16:00 Bratanek Kadyrowa został wicepremierem Czeczeni
Czeczeński watażka Ramzan Kadyrow wciągnął do rządu swojego bratanka! 26-letni Khamzat Kadyrow został wicepremierem Czeczeni, a do jego zadań będzie należała kontrola nad polityką rolną i prawem własności.
15:38. Rosjanie wciąż atakują w rejonie Bachmutu
Rosjanie nadal próbują okrążyć Bachmut; nasilają ataki w rejonie Wuhłedaru i usiłują odzyskać pozycje na innym kierunku najcięższych walk na froncie - w obwodzie ługańskim, wdłuż linii Swatowe-Kreminna - wynika z czwartkowych doniesień mediów i ocen analityków.
W obwodzie donieckim nie ustają ataki rosyjskie na północny wschód i południowy zachód od Bachmutu - poinformował w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Sztab Generalny armii ukraińskiej zapewnił, że odparte zostały ataki rosyjskie na sam Bachmut i okoliczne miejscowości: Spirne, Rozdoliwka (obie leżą na północny wschód od Bachmutu), Błahodatne, Krasna Hora i Paraskowijiwka (na północ od miasta) i na Kliszczyjiwkę (na południowy zachód od Bachmutu). ISW ocenia, że Rosjanie poczyniki niewielkie postępy w pobliżu Krasnej Hory i w rejonie wschodnich, północno-wschodnich i południowych obrzeży Bachmutu.
15:10. Zełenski: początek negocjacji o członkostwie w UE do końca roku
W 2023 r. wszelkie przeszkody na drodze do negocjacji o członkostwie Ukrainy w UE powinny być usunięte – oświadczył prezydent tego kraju Wołodymyr Zełenski na wspólnym posiedzeniu ukraińskiego rządu i Komisji Europejskiej w Kijowie. „Robicie ogromne postępy” – powiedziała szefowa KE Ursula von der Leyen.
„Kończy się praca rządu i Rady Najwyższej (parlamentu Ukrainy) nad wypełnieniem siedmiu zaleceń UE. Wiosną przyjdzie czas na ocenę realizacji tych zadań” – powiedział Zełenski.
14:25. Osiem osób zginęło w pożarze w Sewastopolu
Ośmiu robotników zginęło, a dwóch zostało rannych w wyniku pożaru, którzy wybuchł w nocy ze środy w kontenerach pracowników budowy w Sewastopolu, na okupowanym przez Rosję Krymie - poinformowała niezależna rosyjska telewizja Nastojaszczeje Wriemia.
Ofiary śmiertelne i poszkodowani to osoby zatrudnione przy budowie drogi. Ogień objął powierzchnię około 200 metrów kwadratowych - oznajmiły opozycyjne media.
13:50. Zełenski: 2023 r. powinien przynieść początek rozmów o członkostwie w UE
W 2023 r. wszelkie przeszkody na drodze do negocjacji o członkostwie Ukrainy w UE powinny być usunięte – oświadczył w czwartek prezydent tego kraju Wołodymyr Zełenski, który wziął udział w otwarciu wspólnego posiedzenia ukraińskiego rządu i Komisji Europejskiej w Kijowie.
„Kończy się praca rządu i Rady Najwyższej (parlamentu Ukrainy) nad wypełnieniem siedmiu zaleceń UE. Wiosną przyjdzie czas na ocenę realizacji tych zadań” – powiedział.
Jak poinformował, przewodnicząca KE Ursula von der Leyen przekazała stronie ukraińskiej raport, dotyczący odpowiedzi Ukrainy na pytania Komisji wobec kandydata do członkostwa w UE.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zełenski wzywa UE do zwiększenia nacisków na Rosję. Von der Leyen: „Rosyjskie pieniądze zostaną wykorzystane dla dobra Ukrainy”
13:05. UE wyszkoli 15 tys. ukraińskich żołnierzy
Misja Wsparcia Wojskowego UE dla Ukrainy (EUMAM) wyszkoli dodatkowo 15 tys. ukraińskich żołnierzy i przeznaczy 25 milionów euro na działania związane z usuwaniem min – oświadczył przebywający z wizytą w Kijowie szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.
„Rosja sprowadziła wojnę do Europy, ale Ukraina nadal walczy. (…) Misja Wsparcia Wojskowego UE #EUMAM przeszkoli dodatkowych 15 tysięcy ukraińskich żołnierzy, zwiększając całkowitą liczbę przeszkolonego przez EUMAM personelu do 30 tysięcy”
– napisał Borrell na Twitterze po rozmowach z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem.
Szef dyplomacji UE poinformował jednocześnie o środkach na rozminowanie broniącej się przed napaścią Ukrainy.
„Zapowiedziałem także w rozmowie z premierem (Ukrainy), że UE wydzieli 25 mln euro na wsparcie działań rozminowujących na zagrożonych obszarach. Ochrona ludności cywilnej i źródeł jej utrzymania jest priorytetem”
– podkreślił Borrell.
12:55. Zełenski rozmawiał z von der Leyen o przedłużeniu sankcji wobec Rosji
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski omówił z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen nowe sankcje wobec Rosji, wzywając UE do wzmocnienia środków nacisków w związku z wojną, którą Rosja prowadzi przeciwko jego państwu.
Zełenski poinformował o tym na wspólnej konferencji prasowej z von der Leyen w czwartek w Kijowie. Szefowa KE przybyła tu przed zaplanowanym na piątek szczytem Ukraina-UE.
12:00. Armia: Rosyjskie siły specjalne mają stłumić bunt w oddziałach okupacyjnych w Donbasie
Do obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy przybył oddział rosyjskich sił specjalnych SOBR, by stłumić bunt wśród wojskowych z Rosji - poinformował Ołeksij Dmytraszkiwski, przedstawiciel sił krymskiego kierunku obrony armii ukraińskiej.
Jak powiedział wojskowy, cytowany przez agencję Ukrinform, przyjazd oddziału SOBR związany jest „nie z działaniami szturmowymi, a ze złym stanem psychologicznym wojsk” rosyjskich. „Oddział przybył, aby zdusić bunty” - powiedział Dmytraszkiwski.
SOBR to oddziały szybkiego reagowania wchodzące w skład rosyjskiej Gwardii Narodowej (Rosgwardii).
Dmytraszkiwski przypomniał, że na kierunku donieckim walczy rosyjska 155. brygada piechoty morskiej Floty Pacyfiku. „Niedawno w rejonie Wuhłedaru żołnierze piechoty morskiej próbowali szturmować nasze pozycje, ale bezskutecznie, i po tym 10 osób z tego oddziału oddało się do niewoli” - powiedział rzecznik.
Jak tłumaczył, 155. brygada dokonywała zbrodni wojennych w Buczy i Irpieniu koło Kijowa, ale potem trzykrotnie była odtwarzana i w obwodzie donieckim została praktycznie rozbita. „Ludzie, których zwerbowano (do brygady) nie do końca teraz wiedzą, czym jest piechota morska, jakie jest jej przeznaczenie, a więc postanowili się poddać. Na pewno nie wszystko jest w porządku z dowodzeniem, zaopatrzeniem i uzbrojeniem” - podsumował Dmytraszkiwski.
Wojskowy poinformował, że siły ukraińskie na kierunku donieckim zostały ostrzelane 95 razy w ciągu minionej nocy. Doszło do kilkunastu starć w rejonie Marjinki.
09:30. Brytyjczycy: Rosja traci pozycję wiarygodnego eksportera broni
Inwazja na Ukrainę i będące jej efektem międzynarodowe sankcje z dużym prawdopodobieństwem podważają pozycję Rosji jako wiarygodnego eksportera broni - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.
„Jeszcze przed inwazją udział Rosji w międzynarodowym rynku broni spadał. Teraz, wobec sprzecznych żądań, Rosja prawie na pewno przedłoży przekazanie nowo wyprodukowanej broni własnym siłom na Ukrainie nad zaopatrywanie partnerów eksportowych. Niedobór komponentów prawdopodobnie wpływa na produkcję sprzętu przeznaczonego na eksport, takiego jak pojazdy opancerzone, helikoptery szturmowe i systemy obrony powietrznej. Ponadto zdolność Rosji do utrzymania usług wsparcia dla istniejących kontraktów eksportowych, takich jak dostarczanie części zamiennych i konserwacja, zostanie prawdopodobnie poważnie zakłócona przez co najmniej kolejne trzy do pięciu lat”
— napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
09:25. Szefowa KE: Jesteśmy w Kijowie, by pokazać silne wsparcie UE dla Ukrainy
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała, że przybyła do Kijowa z grupą komisarzy unijnych. „Jesteśmy tu razem, by pokazać, że UE stoi u boku Ukrainy tak niezachwianie, jak zawsze” - napisała szefowa KE na Twitterze.
Von der Leyen przypomniała, że odwiedza Kijów po raz czwarty od czasu, gdy Rosja napadła na Ukrainę. Tym razem - podkreśliła - przybywa z grupą komisarzy unijnych.
08:12. 300 rosyjskich wojskowych nie może odejść ze służby; nie dostali odprawy pieniężnej
W obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy około 300 rosyjskich wojskowych nie może się demobilizować ze służby kontraktowej; wojskowi ci nie otrzymali odprawy pieniężnej - poinformował w czwartek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Sytuacja, którą opisuje sztab, dotyczy jednego z oddziałów rosyjskich, w którym 9 stycznia wojskowym zakończyły się trzymiesięczne kontrakty zawarte z armią rosyjską.
Oprócz tego - jak dodaje ukraińskie dowództwo - w związku z mobilizacją w Rosji żołnierze ci nie mogą odejść ze służby wojskowej.
Oficjalnie Rosja prowadziła mobilizację na wojnę z Ukrainą od jesieni 2022 roku. Przedstawiciele Ukrainy ostrzegali w ostatnim czasie, że trwają przygotowania do kolejnej fali mobilizacji i że może się ona rozpocząć w styczniu bądź w lutym.
08:01. ISW: Siły rosyjskie szykują decydującą ofensywę
Wojska rosyjskie najprawdopodobniej szykują się do decydującej operacji ofensywnej w obwodach donieckim i ługańskim na wschodzie Ukrainy w lutym i/lub w marcu - ocenia Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w swoim najnowszym raporcie.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: ISW alarmuje: Wojska rosyjskie szykują się do decydującej operacji ofensywnej w obwodach donieckim i ługańskim
07:19. Zełenski: Sytuacja na linii kontaktowej staje się coraz cięższa
Rosyjscy najeźdźcy nasilili działania ofensywne na wschodzie Ukrainy. Rosjanie próbują wykazać się przynajmniej pewnymi zdobyczami przed rocznicą inwazji - powiedział w środę prezydent Ukrainy Włodymyr Zełenski w wieczornym nagraniu wideo.
Miałem dzisiaj szereg spotkań operacyjnych z naszymi wojskowymi. Nastąpiło pewne nasilenie ofensywnych działań okupantów na linii kontaktowej na wschodzie naszego kraju. Sytuacja staje się coraz trudniejsza
— powiedział Zełenski.
Wróg próbuje teraz uzyskać przynajmniej cokolwiek aby pokazać w rocznicę inwazji, że Rosja jakoby ma jakieś szanse
— dodał.
Zełenski podkreślił, że „w tej sytuacji wszyscy musimy być szczególnie zjednoczeni i skupieni na interesie narodowym i w konsekwencji szczególnie wytrwali”.
Według przewidywań ekspertów i danych wywiadu Rosja gromadzi sił aby dokonać przed rocznicą inwazji kolejnej ofensywy na dużą skalę
07:13. Rosyjski atak rakietowy na Kramatorsk, 2 ofiary śmiertelne
Rosyjska rakieta zniszczyła w środę wiczorem blok mieszkalny w Kramatorsku, w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. Jak poinformowały lokalne władze co najmniej 2 osoby zginęły a 7 zostało rannych. Trwa przeszukiwanie gruzowiska, pod którym mogą być dalsze ofiary.
Ratownicy, służby porządku publicznego i służby komunalne przeszukują gruzy zniszczonego budynku. Jest możliwe, że pod gruzami są ludzie
— napisał na Telegramie Pawło Kyryłenko, szef obwodowej administracji wojskowej.
Według Kyryłenki blok mieszkalny znajdujący się w centrum miasta został całkowicie zniszczony. Umieścił on na Telegramie zdjęcie zniszczonego budynku.
00:00. Atak rakietowy na budynek mieszkalny w Kramatorsku
Budynek mieszkalny, atak rakietowy. Cywile zginęli i są pod gruzami. To nie jest powtórka historii, to codzienna rzeczywistość życia w naszym kraju. Nasz kraj graniczy ze złem absolutnym i musi go przezwyciężyć, aby wyzerować prawdopodobieństwo powtórzenia takich tragedii.
— napisał na Facebooku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Na razie wiadomo o dwóch martwych i ośmiu rannych w Kramatorsku
— poinformował.
Szczere kondolencje dla rodziny i przyjaciół zmarłych. A wszyscy winni zostaną ukarani. Nie zasługują na ułaskawienie
— podkreślił Zełenski.
red/PAP/Twitter/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/632611-relacja-344-dzien-wojny-ataki-w-rejonie-bachmutu