W rosyjskich mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się informacje o „zniszczeniu” amerykańskiego czołgu Abrams na Ukrainie. „Sukces” przypisano grupie Wagnera, której bojownicy mieli nawet dostarczyć „dowody”. Okazuje się, że kremlowscy propagandyści zaśnieżony Bachmut zamienili na… piaski Iraku.
Z Iraku do Bachmutu
Grupa Wagnera miała zniszczyć w bitwie o Bachmut amerykański czołg Abrams, czym pochwaliły się w mediach społecznościowych rosyjskie kanały. Dowodem „sukcesu” ma być zdjęcie zniszczonej maszyny.
Informacja jest jawnym fake newsem. Przede wszystkim, wagnerowcy rzekomo „zniszczyli” czołg, którego dostawy na Ukrainę zostały zapowiedziane zaledwie kilka dni temu przez prezydenta USA. Konieczne jest też wielomiesięczne przeszkolenie ukraińskich załóg i obsługi technicznej.
Co więcej, fotografia mająca być „dowodem” w żaden sposób nie odzwierciedla warunków atmosferycznych panujących na Ukrainie - o tej porze roku pustynny krajobraz jest wręcz niemożliwy.
Okazuje się, że zdjęcie mające być „dowodem” przedstawia Abramsa zniszczonego w 2003 roku w Iraku.
CZYTAJ TEŻ:
Rosyjscy propagandyści dwoją się i troją, by rządzone przez reżim Putina społeczeństwo nie zorientowało się, jak naprawdę wygląda sytuacja, a informacja o tym, że Ukraina otrzyma kolejne wsparcie była dla nich szczególnie wstrząsająca.
wkt/Biełsat/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/632193-odlot-rosyjskiej-propagandyabrams-zniszczony-w-bachmucie