Trwa 340. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Niedziela, 29 stycznia 2023 r.
22:42. Reznikow: Ukraina uzgadnia z sojusznikami przekazanie samolotów bojowych i rakiet dalekiego zasięgu
Ukraina uzgadnia ze swoimi sojusznikami przekazanie samolotów bojowych i rakiet dalekiego zasięgu w celu zniszczenia magazynów na tyłach armii rosyjskiej i jej punktów dowodzenia, powiedział w niedzielę minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow w rozmowie z kanałem CBC.
W zeszłym roku zapisałem swoje życzenia w liście do Świętego Mikołaja. Ta lista pozostaje w mocy: myśliwce, myśliwce, lotnictwo, pociski podobne do ATACMS lub coś podobnego, zdolne do ataków z dużej odległości na rosyjskie składy paliwa i amunicji, a także na stanowiska dowodzenia
— powiedział Reznikow.
Dodał, że nowoczesne czołgi przekazane Ukrainie przez Kanadę i innych międzynarodowych partnerów mogą stać się punktem zwrotnym na polu walki.
Systemy HIMARS były latem punktem zwrotnym, teraz taką rolę będą pełnić czołgi, a później samoloty bojowe będą punktem zwrotnym
— zaznaczył minister.
22:37. Rosjanie zmuszają mieszkańców obwodu ługańskiego do opuszczania domów
Władze okupacyjne w obwodzie ługańskim zmuszają ludzi do opuszczania wiosek i osiedli położonych w pobliżu linii frontu, powiedział w niedzielę Serhij Hajdaj, szef Ługańskiej Obwodowej Administracji Wojskowej.
Okupanci zaczynają wysiedlać ludzi, nawet całe osiedla w pobliżu frontu - Kreminna, Rubiżne - nie oferując im mieszkań. Miasta są zamknięte dla wjazdu i wyjazdu
— powiedział Hajdaj.
Dodał, że rosyjscy najeźdźcy bardzo boją się, że miejscowi mogą pomóc siłom zbrojnym Ukrainy, w szczególności przekazując informacje o lokalizacji, liczebności wojskowego personelu, miejscach koncentracji, uzbrojeniu wroga. Dlatego w miastach i wsiach na linii frontu nasilają się represje, a najeźdźcy wypędzają wszystkich w głąb tymczasowo okupowanego obwodu ługańskiego.
21:03. „WSJ”: Czas gra na korzyść Rosji, dlatego Kijów pilnie potrzebuje dostaw ciężkiego uzbrojenia
Niektórzy zachodni sojusznicy Ukrainy niepokoją się, że czas może być po stronie Rosji. Dlatego doszło do zmiany w ich myśleniu dotyczącym przyspieszenia dostaw broni na Ukrainę, której efektem było ogłoszenie w środę przez Niemcy i USA zgody na dostawy czołgów bojowych - pisze w niedzielę portal dziennika „The Wall Street Journal”.
Obawy wynikają z przeświadczenia, że czas gra na niekorzyść Ukrainy i potrzebuje ona wkrótce potężnej zachodniej broni, w tym czołgów, innych pojazdów opancerzonych i systemów obrony powietrznej, aby wzmocnić tempo, jakie osiągnęła w zeszłym roku w ofensywie wokół Kijowa, Charkowa i Chersonia.
Amerykański dziennik zauważa, że jest to odmienna sytuacja do tej z wiosny ubiegłego roku, gdy wojska rosyjskie wycofywały się z Kijowa, a rządy państw zachodnich miały nadzieję, że im dłużej będą trwały walki, tym bardziej prawdopodobne będzie zwycięstwo Ukrainy.
20:59. Zełenski: Sytuacja w Doniecku jest bardzo ciężka
Ukraina stoi w obliczu „bardzo trudnej” sytuacji we wschodnim regionie Doniecka i potrzebuje szybszych dostaw broni oraz nowych jej rodzajów, aby wytrzymać rosyjskie ataki, powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski w swoim wieczornym wystąpieniu.
Sytuacja jest bardzo trudna. Bachmut, Wuhłedar i inne sektory w obwodzie donieckim są pod ciągłymi rosyjskimi atakami
— powiedział Zełenski.
Rosja chce, aby wojna przeciągała się i wyczerpała nasze siły. Musimy więc uczynić czas naszą bronią. Musimy przyspieszyć wydarzenia, przyspieszyć dostawy i otworzyć nowe opcje broni dla Ukrainy
— stwierdził prezydent.
Zełenski, jak informuje Ukrinform, wystąpił po spotkaniu z dowódcami wojskowymi, którzy przedstawili sytuację operacyjną na froncie, szczególnie w Donbasie. Odnosząc się do spotkania powiedział:
Rozważaliśmy ważne informacje wywiadu o prawdopodobnych działaniach wroga w najbliższym czasie. Przygotowujemy się na wszystkie możliwe zdarzenia.
20:21. Rosjanie ostrzelali Chersoń. Zginęły trzy osoby, sześć jest rannych
W niedzielę wojska rosyjskie ostrzeliwały Chersoń siedem razy, zginęły trzy osoby, sześć zostało rannych. Uszkodzony został szpital, dworzec autobusowy, domy, bank, siedziby firm i szkolne boisko - poinformował Ukrinform.
Władze Chersonia poinformowały w Telegramie, że w wyniku ostrzału Chersonia przez armię rosyjską ponad 9,5 tys. abonentów zostało pozbawionych prądu:
Z powodu dzisiejszego masowego ostrzału Chersoniu w dzielnicy Ostriw zniknęło zasilanie. Ponad 9,5 tys. abonentów zostało pozbawionych prądu z powodu awarii linii wysokiego napięcia
— czytamy w komunikacie.
Pracownicy energetyki dokładają wszelkich starań, aby jak najszybciej przywrócić prąd w domach mieszkańców Chersoniu, informują władze miasta.
17:10. Ukraińskie sankcje wobec banku Raiffeisen za „wspomaganie wojny”
Raiffeisen Leasing Rosja - rosyjska leasingowa spółka zależna banku Raiffeisen - została oficjalnie wskazana przez Ukrainę jako „wspólnik wojny” i będzie podlegać sankcjom takim jak konfiskata aktywów – informuje w niedzielę apa. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim komunikacie w sobotę wieczorem stwierdził, że skonfiskowane aktywa spółki zależnej Raiffeisen w Rosji „przysłużą się obronie narodowej”.
16:30. Scholz przestrzegł przed „licytowaniem się” na broń dla Ukrainy
Mimo krytyki w kraju i za granicą kanclerz Olaf Scholz (SPD) zamierza kontynuować swój ostrożny kurs w sprawie dostaw broni na Ukrainę. Zapowiedział to w wywiadzie opublikowanym w niedzielę w dzienniku „Tagesspiegel”.
16:15. Szef Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa zwolennikiem wysłania myśliwców Ukrainie
Christoph Heusgen, przewodniczący Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, jest zwolennikiem dostarczenia na Ukrainę myśliwców w celu obrony przed Rosją – informuje w niedzielę dpa.
CZYTAJ WIĘCEJ: Szef Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa chce wysłania myśliwców Ukrainie! „Aby lepiej chronić przed rosyjskimi atakami”
16:10. Kijów chce niemieckich łodzi podwodnych do obrony przed rosyjską flotą
Ukraiński wiceminister spraw zagranicznych Andrij Melnyk w sobotę zaapelował do Niemiec o przekazanie okrętów podwodnych, aby móc skutecznie bronić ukraińskie miasta przed atakami rosyjskiej floty.
CZYTAJ WIĘCEJ: Melnyk apeluje do Niemiec o przekazanie… okrętu podwodnego. „Wtedy wykopiemy rosyjską flotę z Morza Czarnego”
16:00. Ukraińscy czołgiści przylecieli na szkolenie w obsłudze czołgów Challenger 2
Ukraińscy czołgiści przylecieli w niedzielę do Wielkiej Brytanii na szkolenie na czołgach Challenger 2 - poinformowało na Twitterze ministerstwo obrony. Wielka Brytania przekaże Ukrainie 14 Challenger 2.
Ukraińscy czołgiści przybyli do Wielkiej Brytanii, aby przygotować się do dalszej walki z Rosją. Wielka Brytania dostarczy Ukrainie czołgi Challenger 2 wraz z krajami partnerskimi, demonstrując wsparcie dla Ukrainy na poziomie międzynarodowym
— poinformowało brytyjskie ministerstwo obrony.
Rzecznik ministerstwa obrony powiedział w piątek „The Sun”:
Przeprowadzamy rygorystyczną ocenę ryzyka związanego z dostarczaniem broni dla obrony Ukrainy. Czołgi, które dostarczamy Ukrainie, zostaną wybrane z floty wojskowej o wysokiej gotowości, aby zapewnić ich jak najszybsze dotarcie do Sił Zbrojnych Ukrainy”.
Jak poinformował „The Sun”, armia przygotowuje wspólnie z ukraińskim dowództwem awaryjne plany odzyskania brytyjskich czołgów, jeśli zostaną uszkodzone na Ukrainie — aby ich ściśle tajne uzbrojenie i technologie nie dostały się w rosyjskie ręce
15:10. Prigożyn nie kieruje sztabem Grupy Wagnera, wykonuje inne zadania
Rosyjski biznesmen Jewgienij Prigożyn nie kieruje sztabem Grupy Wagnera; do jego zadań należą funkcje medialne i zapewnienie finansowania tej formacji najemniczej - powiedział w niedzielę przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Andrij Jusow.
Prigożyn „nie kieruje oddziałami bojowymi i nie stoi na czele sztabu” - oświadczył Jusow w ukraińskiej telewizji państwowej. Jako „kluczowe zadania” Prigożyna wymienił zapewnienie finansowania najemników, rolę medialną i polityczną.
Prigożyn nazywany był najpierw „kucharzem Władimira Putina”, ponieważ jego firmy świadczyły usługi cateringowe dla Kremla. Później media niezależne w Rosji oceniały, że z holdingiem biznesmena - Concord - związana jest Agencja Studiów Internetowych, czyli założona w Petersburgu „fabryka trolli”.
Jeszcze w roku 2013 magazyn „Forbes” pisał o zawrotnej karierze Prigożyna, wskazując, że w ciągu 11 lat przebył drogę od organizowania przyjęć dla głowy państwa do roli największego podwykonawcy resortu obrony Rosji. Na początku lat 80. Prigożyn został skazany za kradzież i rozboje, a biznesem zajął się w latach 90., gdy rodzący się w Rosji kapitalizm tworzył możliwości również dla działających poza prawem.
Doniesienia o powiązanej z biznesmenem Grupie Wagnera pojawiły się najpierw w 2015 roku, krótko przed interwencją rosyjską w Syrii. Obecnie uważa się, że najemnicy brali też udział w rosyjskiej aneksji Krymu w 2014 roku.
12:10. Pięciu cywilów zginęło w obwodzie donieckim w ostrzałach rosyjskich
Pięciu mieszkańców obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy zginęło w ciągu ostatniej doby w ostrzałach rosyjskich; rannych zostało 15 osób - poinformował w niedzielę szef administracji obwodowej Pawło Kyryłenko.
Urzędnik przekazał na serwisie Telegram, że trzy osoby zginęły w ostrzale miejscowości Kostiantyniwka i 14 mieszkańców zostało rannych. Ostrzały uszkodziły siedem bloków mieszkalnych, hotel i garaże. O tym ataku władze lokalne informowały w sobotę po południu.
Ponadto jedna osoba zginęła w Bachmucie i również jedna - w pobliskiej wsi Paraskowijiwka. W Bachmucie jedna osoba została ranna. W ciągu ostatniej doby Rosjanie ostrzeliwali kilkanaście miejscowości w regionie donieckim.
Ataki rosyjskie objęły w ciągu ostatniej doby osiem obwodów Ukrainy - podała w niedzielę agencja Ukrinform. Obwód chersoński atakowany był 36 razy; w obwodzie charkowskim rosyjska artyleria ostrzelała ponad 20 miejscowości. W obwodzie zaporoskim pod ogniem znalazły się obiekty infrastruktury w pobliżu 18 miejscowości. 3
10:14. ISW: rosyjskie oddziały regularne zastępują Grupę Wagnera pod Bachmutem
Regularne oddziały rosyjskiej armii, np. wojska powietrznodesantowe, zastępują złożoną z najemników Grupę Wagnera pod Bachmutem, by podtrzymać rosyjskie natarcie na to ukraińskie miasto - ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w najnowszym raporcie.
Oddziały regularne „biorą teraz udział w walkach w Bachmucie, tak by wznowić rosyjską ofensywę” - ocenia ISW. Analitycy wskazują, że od czasu zajęcia Sołedaru najemnicy z Grupy Wagnera „nie odnieśli znaczących sukcesów”, a zarazem od jesieni 2022 roku ponieśli duże straty w walkach o Bachmut. Według wypowiadającego się anonimowo 5 stycznia br. przedstawiciela USA straty Grupy Wagnera to ponad 4100 zabitych i 10 tys. rannych; dane te obejmują ponad 1000 zabitych koło Bachmutu na przełomie listopada i grudnia 2022 r.
Jak ocenia ISW, „nie ma teraz dowodów pochodzących z otwartych źródeł”, które wskazywałyby na odzyskanie przez armię rosyjską siły bojowej pozwalającej na „prowadzenie równoległych ofensyw zmechanizowanych na dużą skalę” w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Armia rosyjska nie przejawiała zdolności do prowadzenia symultanicznych mieszanych operacji ofensywnych od początku 2022 roku
— ocenia ośrodek.
Podkreśla, że niedawne zdobycze terytorialne wokół Bachmutu Rosjanie odnieśli olbrzymim kosztem, rzucając do ataku kolejne fale ludzi. Również wcześniejsze zdobycie Lisiczańska i Siewierodoniecka latem 2022 r. odbyło się nie dzięki użyciu różnych rodzajów wojsk, a przy stosowaniu zaporowego ognia artylerii.
Siły rosyjskie odczuwają rosnące braki amunicji, które powstrzymają je przed powtarzaniem tej taktyki
— ocenia ISW.
Zdaniem analityków „jest też mało prawdopodobne, by regularna armia rosyjska chciała ponosić tego rodzaju straszliwe straty, jakie taktyka fali ludzkiej (tj. rzucania kolejnych oddziałów do zdobycia pozycji wroga bez względu na straty - PAP) spowodowała dla skazańców z Grupy Wagnera”.
Jeśli siły rosyjskie spróbują podjąć w ciągu najbliższych dwóch miesięcy symultaniczne ofensywy zmechanizowane, to prawdopodobnie zakłócą - w krótkiej perspektywie - wysiłki ukraińskie. Jednak taka ofensywa rosyjska prawdopodobnie osiągnęłaby kulminację zbyt wcześnie, podczas pory wiosennych deszczów (bądź też wcześniej), zanim zyskałaby efekt znaczący operacyjnie. Tak więc, kulminacja ta stworzyłaby sprzyjające warunki dla sił ukraińskich, które mogłyby je wykorzystać podczas swej własnej kontrofensywy późną wiosną bądź latem 2023 roku. Ukraina mogłaby odczuć większe korzyści z wykorzystania dopiero co zadeklarowanych dostaw czołgów zachodnich
— prognozuje ISW.
08:50. 300 wagnerowców w szpitalu. Lekarze nie chcą ich leczyć
Trzystu rannych najemników z rosyjskiej Grupy Wagnera trafiło do szpitala pod Ługańskiem, większość jest nosicielami różnych chorób; lekarze odmawiają udzielania im pomocy - podał w niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w komunikacie.
Do szpitala miejskiego nr 15. w miejscowości Juwiłejne w obwodzie ługańskim przewieziono do 300 najemników tzw. Grupy Wagnera. Jako że większość z nich jest nosicielami takich chorób, jak HIV/AIDS, syfilis, gruźlica i zapalenie płuc, lekarze odmawiają udzielania im pomocy medycznej
— głosi oświadczenie sztabu.
Grupa Wagnera prowadzi werbunek na wojnę z Ukrainą w rosyjskich zakładach karnych; część chorób, które wymienia Sztab Generalny może być wynikiem warunków w więzieniach. Początkowo informowano też, że najemnicy nie werbują więźniów skazanych za narkotyki, później jednak pojawiły się doniesienia, iż również oni trafiają na front.
08:14. Zmobilizowani Rosjanie narzekają na brak przeszkolenia i zaopatrzenia
Do sieci trafiło nowe nagranie.
00:06. Zełenski: Potrzebujemy pocisków dalekiego zasięgu
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał w przemówieniu wideo sojuszników do dostarczenia jego armii pocisków dalekiego zasięgu w celu ochrony przed ostrzałem, takim jak ten w Kostiantyniwce, w którym zginęły trzy osoby, a 14 zostało rannych.
Rosyjskie pociski trafiły w Kostiantyniwkę, w szczególności w cztery budynki mieszkalne. A taki ostrzał jest niestety codziennością na naszych terenach. Donbas, obwód charkowski, południe kraju …
— mówił Zełenski precyzując, że Rosjanie uderzyli pociskami S-300.
Powstrzymanie tego rosyjskiego terroru byłoby możliwe, gdybyśmy mieli odpowiednie siły rakietowe w naszej armii. Aby terroryści nie mieli poczucia bezkarności
— mówił.
Zełenski podkreślił, że Ukraina potrzebuje w szczególności rakiet dalekiego zasięgu, aby wyeliminować możliwość umieszczenia przez okupanta wyrzutni rakietowych daleko od linii frontu i niszczenia nimi ukraińskich miast.
Ukraina zrobi wszystko, aby partnerzy dostarczyli Kijowowi tę niezbędną broń – w szczególności pociski ATACMS i podobne
— dodał.
00:01. Kułeba: Plany MKOl świadczą o pogardzie dla śmierci niewinnych Ukraińców
Wysiłki Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, by haniebnie uciszyć zbrodnie wojenne Rosji, pokazują, jak bardzo bogowie Olimpu są oderwani od rzeczywistości. MKOl jest gotów podeptać groby tysięcy niewinnych ludzi, którzy zostali zabici i nadal są zabijani przez Rosjan
— napisał na Twitterze minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba.
Także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski kontynuował w sobotę wyrażanie swojego sprzeciwu wobec planów MKOl i wystosował list, w którym wezwał czołowe międzynarodowe federacje sportowe do zajęcia stanowiska w sprawie udziału sportowców z Rosji i Białorusi w najbliższych igrzyskach olimpijskich.
red/wPolityce.pl/PAP/TT/FB/Telegram/media
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/632044-relacja-340-dzien-wojny-na-ukrainie