Siły ukraińskie strąciły pewną liczbę rosyjskich pocisków rakietowych odpalonych w czwartek rano - poinformował Andrij Jermak, szef biura (kancelarii) prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, krótko po ogłoszeniu na całym terytorium Ukrainy alarmu przeciwlotniczego. Z kolei w nocy ze środy na czwartek siły ukraińskie zniszczyły 24 drony Shahed, czyli wszystkie, jakie według wstępnych danych zostały wykorzystane do tego ataku przez Rosję.
Pierwsze rakiety rosyjskie zostały zestrzelone
— napisał Jermak na serwisie Telegram.
Wciąż trwa alarm przeciwlotniczy. W obwodzie kijowskim administracja obwodowa przekazała, że w regionie prowadzi działania ukraińska obrona powietrzna.
Władze obwodu mikołajowskiego, na południu kraju, powiadomiły, że dwa pociski wystrzelone w kierunku północno-zachodnim zarejestrowano nad terytorium tego regionu. Później szef władz obwodu Witalij Kim poinformował o jeszcze trzech pociskach rakietowych. Wezwał, by nie opuszczać schronów.
Nocny atak dronów
W nocy ze środy na czwartek siły ukraińskie zniszczyły 24 drony Shahed, czyli wszystkie, jakie według wstępnych danych zostały wykorzystane do tego ataku przez Rosję - poinformowano w komunikacie sił powietrznych Ukrainy.
W nocy na 26 stycznia okupanci wznowili ataki na Ukrainę przy użyciu dronów irańskiej produkcji Shahed-136/131. Bezzałogowe statki powietrzne zostały wystrzelone ze wschodniego wybrzeża Morza Azowskiego
— czytamy w komunikacie zamieszczonym na Telegramie.
Ukraińska armia zaznaczyła, że większość dronów zestrzelono nad środkową Ukrainą. Nad Kijowem zneutralizowano około 15 bezzałogowców - poinformowały władze stolicy. Nie odnotowano żadnych szkód.
Istnieje poważne niebezpieczeństwo dalszych rosyjskich ataków lotniczych i rakietowych na całym terytorium Ukrainy - przekazało ukraińskie wojsko.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/631654-trwa-rosyjski-atak-rakietowy-na-ukraine