Petr Pavel zapowiedział wizytę w Polsce po ewentualnej wygranej w wyborach. Do jego słów odniósł się… czeski piłkarz Rakowa Częstochowa.
Emerytowany generał czeskiej armii, który mierzy się z Andrejem Babiszem w drugiej turze wyborów prezydenckich, zareagował na skandaliczne słowa byłego premiera Czech. Petr Pavel zapewnił, że po ewentualnym zwycięstwie w wyborach uda się z wizytą do Polski. Podczas debaty telewizyjnej Babisz mówił, że nie wysłałby wojsk do obrony naszego kraju, pomimo obecności Czech w NATO.
Zdecydowałem, że jeśli zostanę prezydentem w moją drugą podróż udam się z wizytą do Polski, aby zapewnić naszego dobrego sąsiada i przyjaciół z krajów bałtyckich, że dotrzymujemy umów i że Andrej Babiš nie przemawia w naszym imieniu
– napisał Pavel na Twitterze.
Piłkarz Rakowa
Wpis kandydata na prezydenta podał dalej czeski piłkarz Rakowa Częstochowa. Tomáš Petrášek napisał, że wstydzi się za słowa Babisza. Dodał, że Pavel „dobrze wie, co trzeba zrobić…”.
Polska jest mój drugi dom. Bardzo się wstydzę za to, co AB powiedział.. ale spokojnie, będziemy mieć prezydenta, który b.dobrze wie, co trzeba zrobić kiedy ktoś zaatakuje bliskiego przyjaciela, członka NATO i który nie będzie robić wstydu
– czytamy we wpisie piłkarza.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/631467-pavel-zapowiada-wizyte-w-polsce-wspiera-go-pilkarz-rakowa