Mieszkańcy obwodu kaliningradzkiego buntują się przeciwko ściganiu przez rosyjskie służby celne przemytników żywności działających na polsko-rosyjskiej granicy w woj. warmińsko-mazurskim. Ostatnio zatrzymany został przemytnik polskiej kiełbasy. Całą sprawę opisał dziennikarz Tomasz Molga z Wirtualnej Polski.
„Przecież to tylko kiełbasa krakowska”
Komentarze oburzonych Rosjan można przeczytać na rosyjskojęzycznym Telegramie.
„Przecież to tylko kiełbasa krakowska”, „Łajdaki!”, „W sklepach mamy sankcje, a prosty człowiek nie może przemycać”, ,”Zatrzymują, a dlaczego zwykłym ludziom nie dadzą lepszej jakości, niedrogich produktów do jedzenia?”
— piszą Rosjanie, a ich komentarze zebrał Molga.
Mieszkaniec obwodu kaliningradzkiego, którego zatrzymano na granicy, próbował sprowadzić z Polski 20 kg kiełbasy.
Urzędnicy powołali się na brak dokumentów weterynaryjnych oraz zagrożenie afrykańskim pomorem świń
— czytamy.
Mężczyzna został ukarany grzywną. Służby ku przestrodze zamieściły zdjęcia zakupów, a po znakach firmowych można poznać, że zakupy zostały zrobione w sieci sklepów Biedronka. Mieszkańcy obwodu są zdziwieni całą sytuacją, bo jak piszą, codziennie wieczorem można spotkać na osiedlu osoby, które sprzedają kiełbasę przywiezioną z Polski.
I nikt nic nie skonfiskuje, a mają tam dużo ponad 20 kg
— pisze jedna z mieszkanek Obowdu Kaliningradzkiego.
„To problem Rosjan”
WP podkreśla, że po polskiej stronie granicy służby nie interesują się przewozem toreb z jedzeniem.
To problem Rosjan, którzy wprowadzili limit 5 kilogramów zakupów na podróżnego
— czytamy.
W Obwodzie Kaliningradzkim jest bardzo ciężka sytuacja z zaopatrzeniem. Produkty wyższej jakości są bardzo drogie. Choć sankcje nałożone na Rosję nie dotyczą produktów spożywczych, to, jak podkreśla WP, „już przez samo ograniczenie transportów, w enklawie zaczęło brakować: cukru, alkoholi, kawy, słodyczy, przecieru pomidorowego, oleju, butów sportowych marek: Adidas i Nike”.
kk/Wirtualna Polska
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/630344-rosjanie-oburzeni-na-wlasne-sluzby-celne-lajdaki