Rosja nie ma już celów militarnych na Ukrainie, chce tylko „zabić tylu cywilów, ilu się da” - oświadczył w niedzielę doradca ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak. Komentując rosyjski ostrzał w nocy z soboty na niedzielę, dodał: „doszło do kolejnej zmiany strategii (toczonej) wojny”.
CZYTAJ TEŻ:
Putin chce zniszczyć ludność cywilną
Kijów ocenia, że ostrzał prowadzony ostatnio przez siły rosyjskie i wymierzony głównie w infrastrukturę energetyczną nie ma realnej wartości militarnej, ma za to na celu wyniszczenie ludności cywilnej - komentuje portal brytyjskiej telewizji Sky News.
W sobotę, w ostatnim dniu 2022 roku, Podolak powiedział, że nic nie charakteryzuje w lepszy sposób odrażającej natury Federacji Rosyjskiej, niż cyniczny ostrzał Ukrainy; to święto zła nie potrwa jednak długo, w 2023 roku każdy zbrodniarz otrzyma swoją zapłatę - dodał doradca prezydenta.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/628459-podolak-rosja-chce-zabic-tylu-cywilow-ilu-sie-da