Szef wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) generał Kyryło Budanow zapowiedział w rozmowie z portalem Liga.net, że jego kraj odzyska wszystkie terytoria okupowane przez Rosjan - łącznie z nielegalnie anektowanym przez reżim Putina Krymem. W wypowiedzi ukraińskiego wojskowego uwagę rosyjskich mediów przykuło coś jeszcze. Mowa o mapie widocznej w gabinecie Budanowa.
CZYTAJ TAKŻE:
„Nasze oddziały wejdą tam z bronią w ręku”
Krym zostanie odzyskany drogą kombinowaną: i siłą i dyplomacją. Ale bez siły niczego nie będzie. Nasze oddziały wejdą tam z bronią w ręku
— podkreślił ukraiński generał w rozmowie z portalem Liga.net.
W pewnym momencie można było zobaczyć w gabinecie Kyryła Budanowa dość ciekawą mapę Federacji Rosyjskiej, na której rosyjskie media dopatrzyły się kilku wydzielonych obszarów, w tym m.in. „Republiki Środkoworosyjskiej”. O „mapie z rozczłonkowaną Rosją” pisała m.in. Gazeta.ru
Tereny na Dalekim Wschodzie w pobliżu Chin oznaczone zostały literą „K”. Z kolei Kuryle przydzielono Japonii, obwód kaliningradzki trafił do Niemiec, natomiast Karelia do Finlandii.
„Każdy widzi to, co chce widzieć”
Ukraińscy dziennikarze zauważyli z kolei, że na mapie obwody kurski, biełgorodzki i Kubań są zaznaczone jako część Ukrainy. Budanow nie wyjaśnił jednak, czy oznacza to, że armia ukraińska planuje odzyskać również i te terytoria.
Każdy widzi to, co chce widzieć. Może to tylko ogólny znacznik. A może nie
— odparł.
aja/Onet.pl, Gazeta.ru, Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/627741-budanow-o-odbiciu-krymu-rosyjskie-media-o-mapie