Trwa 301. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Środa, 21 grudnia 2022 r.
20:41. Rzecznik sił powietrznych: Patrioty mogą pomóc znacząco wzmocnić naszą obronę
Systemy obrony powietrznej Patriot, które Stany Zjednoczone przekażą Ukrainie, mogą pomóc znacząco wzmocnić naszą obronę powietrzną i stworzyć rozbudowany system obrony przeciwrakietowej - powiedział w środę rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych Ukrainy Jurij Ihnat w rozmowie z „Radiem Swoboda”.
To jest bardzo potrzebne Ukrainie. Bo o Patriotach od dawna myśleliśmy w naszej strategii dalszego rozwoju sił powietrznych
— powiedział Ihnat.
Według Ihnata ukraińskie wojsko będzie w stanie dość łatwo opanować obsługę Patriotów.
Kompleksy zachodnie są nowoczesne, wiele rzeczy w nich jest zautomatyzowanych, wiele elementów czynnika ludzkiego zostało odrzucone. Dlatego przekwalifikowanie się na te systemy nie jest dużym problemem. Chociaż zajmuje to trochę czasu
— powiedział Ihnat.
20:30. Nowy pakiet dla Ukrainy. Pentagn ujawnia szczegóły
Pentagon opublikował w środę szczegóły ogłoszonego wcześniej pakietu uzbrojenia dla Ukrainy o wartości 1,85 mld dolarów. Oprócz baterii Patriot w transzy znalazły się m.in. precyzyjne bomby lotnicze, ponad 150 pojazdów, a także amunicja do sowieckich systemów artylerii rakietowej Grad.
Jak podał w komunikacie amerykański resort obrony, na część pakietu pochodzącą z magazynów sił zbrojnych USA złoży się m.in. bateria systemu obrony powietrznej Patriot wraz z amunicją, dodatkowe rakiety do systemów HIMARS, 500 precyzyjnych pocisków artyleryjskich Excalibur, 30 moździerzy kalibrów 120 mm, 82 mm i 60 mm, 37 pojazdów opancerzonych Cougar, 120 pojazdów HMMWV (Humvee), 2,7 tys. granatników, a także rakiety przeciwradarowe HARM i „precyzyjna amunicja lotnicza”. Ta ostatnia pozycja to prawdopodobnie zestawy JDAM, pozwalające na przekonwertowanie zwykłych bomb lotniczych w precyzyjnie naprowadzane pociski.
Dodatkowo, w ramach programu Ukraine Security Assistance Initiative, USA zakupią dla Ukrainy 45 tys. sztuk amunicji kalibru 152 mm i 122 mm używanej w systemach produkcji rosyjskiej i sowieckiej, 50 tys. rakiet Grad, 100 tys. sztuk amunicji czołgowej, terminale do komunikacji satelitarnej oraz usługi logistyczne i szkolenia.
Łączna wartość przekazanego pakietu to ok. 1,85 mld dolarów. Oznacza to, że wartość pomocy wojskowej zadeklarowanej przez USA od 24 lutego to ok. 21,2 mld dolarów.
18:30. Sekretarz stanu Blinken: przekażemy Ukrainie system obrony powietrznej Patriot
USA przekażą Ukrainie dodatkową pomoc wojskową o wartości 1,85 mld dolarów, w tym m.in. system obrony powietrznej Patriot - potwierdził w środę amerykański sekretarz stanu Antony Blinken. Polityk złożył tę deklarację na kilka godzin przed wizytą prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Waszyngtonie.
Pakiet obejmuje wsparcie w wysokości 1 mld dolarów na rzecz zapewnienia Ukrainie „rozszerzonej obrony powietrznej i zdolności do przeprowadzania precyzyjnych ataków” oraz dodatkowo 850 mln dolarów w ramach „pomocy w sferze bezpieczeństwa” - powiadomiła agencja Reutera.
Prezydent USA Joe Biden spotka się w środę wieczorem w Białym Domu z prezydentem Zełenskim, który opuścił Ukrainę po raz pierwszy od 24 lutego, czyli początku rosyjskiej inwazji na jego kraj.
Jak poinformował w środę portal Politico, Waszyngton ogłosi podczas wizyty kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Kijowa o wartości blisko 2 mld dolarów. Znajdą się w nim systemy obrony powietrznej Patriot, a także m.in. zestawy JDAM (Joint Direct Attack Munition), dzięki którym możliwe jest przekonwertowanie niekierowanych bomb lotniczych w naprowadzane satelitarnie pociski. Nowy pakiet ma obejmować również amunicję artyleryjską.
18:10. Opozycjonista Nawalny: właściciel grupy Wagnera Prigożyn werbował więźniów na wojnę w mojej kolonii karnej
Prokremlowski biznesmen Jewgienij Prigożyn, znany jako właściciel firmy wojskowej grupa Wagnera, werbował w mojej kolonii karnej więźniów, obiecując im wolność pod warunkiem półrocznego udziału w wojnie na Ukrainie - powiadomił w środę na Twitterze uwięziony rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny.
17:20. Radio Swoboda: aktywista z Krymu Hennadij Afanasjew, zwolniony z rosyjskiej niewoli, zginął w walkach w Donbasie
Aktywista z Krymu Hennadij Afanasjew, były więzień polityczny, uwolniony przed sześcioma laty z rosyjskiej niewoli, zginął pod Biłohoriwką w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy; mężczyzna walczył tam w szeregach ukraińskiej armii z silami rosyjskimi - podał w środę Krym.Realii, krymski projekt Radia Swoboda.
Afanasjew zaciągnął się do wojska 24 lutego, w pierwszym dniu inwazji Rosji na Ukrainę. Aktywista pełnił służbę w jednostkach obrony terytorialnej - oznajmiły niezależne media. Jako pierwszy doniesienia o śmierci Afanasjewa przekazał na Telegramie deputowany do Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy Ołeksij Honczarenko.
W kwietniu 2016 roku rosyjskie media powiadomiły, że ministerstwo sprawiedliwości zleciło stosownym służbom przygotowanie dokumentów w celu przekazania Ukrainie czterech skazanych w Rosji obywateli Ukrainy. Chodziło m.in. o Afanasjewa, a także reżysera Ołeha Sencowa.
Sencow, Afanasjew i aktywista społeczny Ołeksandr Kolczenko zostali oskarżeni o terroryzm - przygotowywanie zamachów terrorystycznych na anektowanym przez Rosję Krymie. W sierpniu 2015 roku Sencow otrzymał za to 20 lat kolonii karnej, Kolczenko został skazany na 10 lat, a Afanasjew - na siedem lat więzienia.
Afanasjew powrócił do ojczyzny w ramach wymiany jeńców w 2016 roku, natomiast Sencowa uwolniono trzy lata później.
16:50. Akcja „Light Up Ukraine” – w znanych miejscach na świecie zgasną iluminacje świąteczne w geście solidarności z narodem Ukrainy
W środę wieczorem w znanych miejscach na całym świecie wyłączone zostaną iluminacje świąteczne w geście solidarności z narodem Ukrainy, który w wyniku rosyjskich ataków na infrastrukturę krytyczną zmuszony jest żyć bez światła – poinformowało MSZ w Kijowie.
Celem akcji „Light Up Ukraine” jest zebranie 10 mln dolarów na zakup agregatów prądotwórczych dla ukraińskich szpitali.
W nadchodzącym okresie świątecznym, kiedy każda ulica na całym świecie oświetlona jest lampkami bożonarodzeniowymi, Ukraina doświadcza najtrudniejszego okresu wojny z Rosją
— wyjaśnił resort dyplomacji.
Akcja prowadzona jest przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy wspólnie z ukraińską narodową platformą fundraisingową UNITED24, uruchomioną przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Kampania #LightUpUkraine ma na celu zwrócenie uwagi na sytuację w Ukrainie oraz zebranie 10 milionów dolarów za pośrednictwem UNITED24 na tysiąc generatorów do zasilania ukraińskich szpitali tej zimy, po tym jak rosyjskie rakiety i drony uszkodziły infrastrukturę energetyczną Ukrainy
— wskazano w przesłanym PAP komunikacie.
Według informacji ambasady Ukrainy w Warszawie, w Polsce do akcji włączą się: Warszawa, Kraków, Wrocław, Gdańsk, Poznań, Olsztyn i Bydgoszcz. W Warszawie 21 grudnia wieczorem zostaną wyłączone iluminacje na fasadzie Pałacu Kultury i Nauki, Teatru Wielkiego - Opery Narodowej i Teatru Narodowego.
Akcja „Light Up Ukraine” odbędzie się także m.in. w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Australii, Wielkiej Brytanii i Francji.
16:30. Ukraińcy zamierzają poprosić o broń dalszego zasięgu; Amerykanie nie zmienią negatywnego stanowiska
Ukraińska delegacja zamierza zwrócić się podczas środowych rozmów w Białym Domu o broń dalszego zasięgu, w tym pociski ATACMS - donosi portal Politico. Administracja prezydenta USA Joe Bidena nie zamierza jednak zmienić swojego dotychczasowego stanowiska, obawiając się eskalacji wojny Rosji z Ukrainą.
Według Politico, podczas wizyty Ukraińcy po raz kolejny poproszą o przesłanie m.in. rakiet ATACMS (Army Tactical Missile Systems) oraz dronów bojowych Gray Eagle i Reaper. ATACMS to wystrzeliwane z systemów HIMARS pociski o zasięgu do 300 km, zaś amerykańskie drony mają większą siłę ognia i dalszy zasięg, niż używane przez Ukrainę tureckie Bayraktary.
W obu przypadkach Kijów mimo wielu starań spotkał się z odmową Waszyngtonu. W listopadzie prezydent Biden powiedział, że odmówił przekazania rakiet dalszego zasięgu, bo nie chce, by Ukraińcy uderzali na terytorium Rosji.
Politico twierdzi, że choć rozmowy na ten temat mają zdominować spotkanie w Białym Domu, to administracja USA nie zamierza ustąpić ze swojego stanowiska, bo - zdaniem cytowanych oficjeli - może to „sprowokować Putina do użycia potencjalnie nawet bardziej zabójczej broni na Ukrainie”.
Według byłego ambasadora USA w Kijowie Billa Taylora, Ukraina potrzebuje broni dalszego zasięgu, by udaremnić spodziewaną rosyjską ofensywę. Ukraińscy oficjele sygnalizują też, że potrzebują więcej broni, by nie stracić impetu na polu bitwy i dokonywać dalszych postępów w wyzwalaniu swoich terytoriów.
Mimo to Ukraińcy otrzymają inną broń, o którą od dawna zabiegali - baterię systemów obrony powietrznej Patriot. Dodatkowo w nowym pakiecie o wartości blisko 2 mld dolarów mają znaleźć się zestawy JDAM (Joint Direct Attack Munition), dzięki którym możliwe jest przekonwertowanie niekierowanych bomb lotniczych w naprowadzane satelitarnie pociski. W nowym pakiecie ma znaleźć się również amunicja artyleryjska.
Prezydent Biden spotka się w środę wieczorem w Białym Domu z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, który po raz pierwszy wyjechał z Ukrainy od początku rosyjskiej inwazji na jego kraj, 24 lutego.
16:05. Przedstawiciel Białego Domu: będziemy rozmawiać z Zełenskim o „sprawiedliwym pokoju”
Jesteśmy w nowej fazie wojny i jest to dobry czas, by omówić dalsze kroki, a także to, co prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nazwał sprawiedliwym pokojem - powiedział w środę rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby w wywiadzie dla CNN. Dodał przy tym, iż Rosja nie jest obecnie zainteresowana pokojem.
Prezydent (Joe Biden) naprawdę uważa, że kiedy zbliżamy się do zimy i wchodzimy w nową fazę tej agresywnej wojny Putina, to jest dobry czas, by obaj przywódcy usiedli twarzą w twarz i porozmawiali nie tylko o tym, co Stany Zjednoczone robią teraz i będą nadal robić w przyszłości, ale też jak ostatecznie będziemy pracować ku temu, co prezydent Zełenski nazwał sprawiedliwym pokojem
— oświadczył Kirby.
Zaznaczył jednak, że nie ma wątpliwości, że rosyjski dyktator nie jest obecnie zainteresowany dyplomacją, lecz „zabijaniem większej liczby ukraińskich cywilów” i niszczeniem sieci energetycznej.
Musimy więc zapewnić, że pozostaniemy skupieni na dostarczaniu systemów bezpieczeństwa, które Ukraina będzie potrzebowała
— dodał rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Pytany o spodziewane ogłoszenie dostaw systemów Patriot, Kirby stwierdził - bez potwierdzania doniesień, o których mówił m.in. wysoki rangą przedstawiciel Białego Domu we wtorek - że jest to „dość zaawansowany system”, który wymaga długich szkoleń.
Odnosząc się do pytania, czy USA wymagają, by Ukraińcy używali amerykańskiej broni przeciwko celom tylko wewnątrz swojego terytorium, urzędnik odparł, że to Ukraińcy decydują, w jaki sposób używają przekazywane im uzbrojenie.
Wszystko, co wysłaliśmy na Ukrainę było z myślą o tym, by pomóc im się bronić. To defensywne systemy, wysłane po to, by albo odzyskali swoje terytorium, albo obronili te, które wyzwolili z rąk Rosji. A to jak używają tych systemów na polu bitwy, w jakich okolicznościach, to tak naprawdę leży w gestii Ukraińców
— powiedział Kirby.
Prezydent Biden spotka się w środę wieczorem w Białym Domu z prezydentem Zełenskim, który po raz pierwszy wyjechał z Ukrainy od początku rosyjskiej inwazji na jego kraj, 24 lutego.
14:30. W obwodzie chersońskim odkryto grób siedmiorga cywilów zamordowanych przez rosyjskie wojska
W miejscowości Prawdyne na wyzwolonych terenach obwodu chersońskiego, na południu Ukrainy, znaleziono pod koniec listopada zbiorowy grób siedmiorga cywilów zamordowanych przez rosyjskie wojska; wśród zabitych jest nastoletnia dziewczyna - powiadomił w środę na Twitterze ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow.
(Rosjanie) zlekceważyli IV konwencję genewską, która zabrania stosowania przemocy wobec ludności cywilnej. Oni po prostu mordują
— napisał Reznikow.
Chersoń i zachodnia część obwodu chersońskiego, położona na prawym brzegu Dniepru, zostały wyzwolone 11 listopada. Ziemie leżące po wschodniej stronie rzeki znajdują się pod rosyjską okupacją.
W ostatnich tygodniach na Chersońszczyźnie odkrywane są liczne miejsca pochówków cywilów zamordowanych przez wroga i katownie, w których torturowano mieszkańców. Pod koniec listopada prokurator generalny Ukrainy Andrij Kostin poinformował, że w obwodzie chersońskim znaleziono dotąd ciała 432 osób. Jak zaznaczyły wówczas władze w Kijowie, „to dopiero początek”, ponieważ każdego dnia pojawiają się doniesienia o kolejnych śladach rosyjskich okrucieństw.
14:00. Władze: najemnicy z rosyjskiej grupy Wagnera szykują prowokacje na granicy Ukrainy z Białorusią
Na Białoruś, na tereny położone przy granicy z Ukrainą, przybyli rosyjscy najemnicy z prywatnej firmy wojskowej, znanej jako grupa Wagnera; ich celem będzie przeprowadzenie zbrojnej prowokacji, czyli rzekomego ostrzału terytorium Białorusi ze strony Ukrainy - ujawnił w środę rządowy ukraiński portal Centrum Narodowego Sprzeciwu.
13:10. SBU: udaremniliśmy rosyjskie próby zamachów na ministra obrony i szefa wywiadu wojskowego
Stosunkowo niedawno udaremniliśmy rosyjskie próby zamachów na ukraińskiego ministra obrony Ołeksija Reznikowa i szefa wywiadu wojskowego Kyryło Budanowa; takich działań wroga jest jednak znacznie więcej, mamy dziesiątki podobnych przypadków - oznajmił w środę p.o. szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Wasyl Maluk.
Początkowo agresorzy zlecili swoim agentom na Ukrainie „zadanie próbne”, polegające na zamordowaniu niższego rangą ukraińskiego wojskowego. Następnie wysłano z Rosji wykonawcę „właściwego” zadania, czyli zabójstwa Reznikowa i Budanowa. Mężczyzna przyjechał na Ukrainę przez kraj trzeci, proponowano mu 100 tys. dolarów. Skrytobójca został w porę zatrzymany przez SBU - relacjonował Maluk na antenie telewizji „1+1”.
Szef ukraińskiej służby dał do zrozumienia, że przeciwnik opracowuje plany zamachu również na niego oraz na wielu innych przedstawicieli władz w Kijowie.
Nie będę opowiadał o szczegółach, ponieważ oni (Rosjanie - PAP) także uczą się na swoich błędach. Pracują nie tylko nad moją sprawie (organizują zamach - PAP), ale też nad sprawami wielu wysokich rangą urzędników naszego państwa. Mają nawet (swój) cel numer jeden, numer dwa i tak dalej
— powiadomił Maluk.
Rozmówca ukraińskiej telewizji zapewnił, że najeźdźcom nie uda się zrealizować ani jednego podobnego zamierzenia.
Nic im do tej pory nie wyszło i nie wyjdzie (w przyszłości). (…) Zapewnienie osobistego bezpieczeństwa najważniejszym osobom z kierownictwa wojskowego i politycznego to ciągły proces
— dodał szef SBU.
12:15. Parlament przyjął ustawę o karze dożywotniego więzienia za dywersję
Niższa izba parlamentu Rosji, Duma Państwowa, uchwaliła w środę ustawę, przewidujący karę nawet dożywotniego więzienia za „skłanianie i wciąganie do dywersji”, a także za jej finansowanie i utworzenie grupy dywersyjnej.
Zgodnie z komunikatem na stronie internetowej Dumy „za skłanianie, werbowanie bądź innego rodzaju wciąganie do dywersji, a także jej finansowanie grozić będzie kara pozbawienia wolności łącznie z dożywotnim więzieniem”. Taka sama maksymalna kara będzie grozić za utworzenie grupy dywersyjnej i za szkolenie się w kierunku prowadzenia dywersji.
Za udział w grupie dywersyjnej grozić będzie kara do 10 lat pozbawienia wolności. „Wspieranie” działalności dywersyjnej będzie karane wyrokami od 10 do 20 lat więzienia.
Projekt został wniesiony pod obrady parlamentu 8 grudnia, a 14 grudnia przyjęty w pierwszym czytaniu. Nad zmianami w przepisach pracowali wszyscy deputowani rządzącej partii Jedna Rosja, łącznie z przewodniczącym Dumy Wiaczesławem Wołodinem, który oświadczył, że przyjęcie ustawy jest „niezbędne do obrony kraju” i że „kary dla dywersantów będą maksymalnie surowe”.
Do tej pory kara dożywotniego więzienia za działalność dywersyjną możliwa była tylko w przypadku, gdy akt dywersji spowodował ofiary śmiertelne.
Zaostrzenie kar za dywersję zbiega się z prowadzoną przez Rosję od lutego wojną przeciwko Ukrainie. Duma przyjęła w ostatnich miesiącach m.in. przepisy o karach więzienia za dobrowolne poddanie się i odmowę udziału w działaniach wojennych. Na fali mobilizacji rezerwistów na front doszło w Rosji do podpalania budynków wojskowych komend uzupełnień. Sprawcy karani byli najczęściej na podstawie przepisów o wandalizmie czy niszczeniu mienia.
11:40. Doradca prezydenta: wizyta w USA obali rosyjską propagandę głoszącą pogorszenie naszych stosunków
Niezwykle ważna środowa wizyta prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Stanach Zjednoczonych obali starania rosyjskiej propagandy usiłującej pokazać, że stosunki amerykańsko-ukraińskie ulegają ochłodzeniu - powiedział doradca ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak agencji Reutera.
11:20. Radio Swoboda: sztab inwazji na Ukrainę, który odwiedził Putin był w Rostowie nad Donem, nie na froncie
Kadry z Władimirem Putinem wizytującym połączony sztab wojsk biorących udział w inwazji na Ukrainę nagrano w Rostowie nad Donem, na południu Rosji - podało w środę Radio Swoboda. Rosyjskie media państwowe sugerowały, że Putin był w strefie działań wojennych.
11:10. BBC: Bateria systemu Patriot, którą otrzyma Ukraina to broń defensywna najnowszej generacji
USA zapowiedziały, że przekażą Ukrainie baterię systemu obrony przeciwlotniczej Patriot. Będzie to najpotężniejsza i najbardziej zaawansowana broń przeciwrakietowa, jaką sojusznicy przekazali Ukraińcom - komentuje w środę rosyjska sekcja BBC.
Najnowsze wersje systemów Patriot mogą trafiać w cele w odległości do 80 km i na wysokości do 20 km.
System jest przeznaczony do niszczenia celów poruszających się z prędkościami ponaddźwiękowymi i może jednocześnie śledzić do 125 celów i naprowadzać rakiety na sześć z nich.
Jedną z głównych zalet systemu Patriot jest jego zdolność do zestrzeliwania nie tylko samolotów i pocisków manewrujących, ale także rakiet balistycznych. To właśnie ten typ pocisku sprawia ukraińskim siłom obrony powietrznej najwięcej problemów: jest bardzo trudny do przechwycenia. Taki pocisk nie leci nad ziemią, ale wznosi się w górę po krzywej balistycznej i z ogromną prędkością, niemal pionowo, atakuje cel.
Najnowsza wersja Patriotów jest skuteczna przeciwko pociskom balistycznym Iskander, hipersonicznym pociskom Kinżał, oraz hipersonicznym pociskom przeciwokrętowym Cyrkon - powiedział BBC ukraiński generał rezerwy Ihor Romanenko, który jako zastępca szefa ukraińskich sił zbrojnych odpowiadał za obronę przeciwlotniczą.
10:30. Ukraińscy żołnierze przekazali prezydentowi flagę dla „amerykańskich braci”
Podczas wizyty w Bachmucie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski otrzymał od żołnierzy ukraińską flagę dla „braci w Ameryce” - poinformowała agencja Interfax-Ukraina. Prezydent Ukrainy poinformował w środę, że udaje się do USA.
Zełenski zapewnił żołnierzy, że przekaże flagę Amerykanom.
Mamy trudną sytuację, wróg zwiększa swoją liczebność. Przekażemy Kongresowi USA i prezydentowi podziękowania za ich wsparcie
— powiedział prezydent Ukrainy cytowany przez agencję.
Wydaje mi się, że bohaterowie z Bachmutu powinni mieć zapewnione to samo, co każdy człowiek; podobnie ich dzieci i rodziny: ciepło, prąd, zdrowie (…)
— powiedział Zełenski.
Ukraiński prezydent wyruszył w środę z wizytą do USA; celem podróży jest wzmocnienie zdolności obronnych jego kraju. W trakcie wizyty spotka się z prezydentem Joe Bidenem i będzie przemawiał w amerykańskim Kongresie. Biały Dom poinformował, że podczas wizyty Zełenskiego w Waszyngtonie ogłoszony zostanie pakiet pomocy wojskowej o wartości 2 mld dolarów, obejmujący m.in. baterię systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego Patriot. Szkolenie z obsługi tej broni ma odbyć się w Niemczech.
Jest to pierwsza zagraniczna podróż prezydenta Ukrainy od lutowej inwazji Rosji oraz jego druga wizyta w Białym Domu; pierwszą złożył we wrześniu ubiegłego roku.
09:50. Walki uliczne trudne dla rosyjskich rezerwistów i wagnerowców
Walki w obszarze zabudowanym, jakie obecnie toczą się w ukraińskim Bachmucie, wymagają dobrego przygotowania i doskonałego dowodzenia na niższych szczeblach, a to nie sprzyja słabo wyszkolonym rosyjskim rezerwistom i najemnikom - przekazało w środę brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że w ciągu ostatniego tygodnia rosyjscy żołnierze i najemnicy z grupy Wagnera poczynili niewielkie postępy na wschodnim skraju miasta Bachmut w obwodzie donieckim, a rosyjska piechota prawdopodobnie ma teraz oparcie we wschodnich obszarach przemysłowych miasta, wkraczając czasami do dzielnicy mieszkalnej, gdzie trwają walki uliczne.
W rejonie Bachmutu intensywne walki toczyły się od czerwca 2022 roku, ale linie frontu przebiegały głównie na otwartym terenie wokół wschodnich podejść do miasta. Od czasu wkroczenia Rosjan do Lisiczańska i Siewierodoniecka w lipcu 2022 r. w wojnie nie było zbyt wielu przeciągających się walk na dużą skalę w obszarach zabudowanych. Ponieważ walki w obszarach zabudowanych wymagają dobrze wyszkolonej piechoty z doskonałym dowodzeniem na niższych szczeblach, ten rodzaj walki raczej nie sprzyja słabo wyszkolonym bojownikom Wagnera i zmobilizowanym rezerwistom armii rosyjskiej
— oceniono.
08:50. Wizyta Zełenskiego w Bachmucie osłabia „wojenny” wizerunek Putina
Wtorkowa wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na froncie, w atakowanym przez wojska rosyjskie Bachmucie, osłabia wysiłki Kremla, by prezentować Władimira Putina jako przywódcę aktywnie zaangażowanego w działania wojenne - ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Podczas gdy Zełenski w 300. dniu inwazji Rosji przeciwko Ukrainie nieoczekiwanie pojawił się na odcinku frontu, gdzie toczą się intensywne walki, Putin odznaczał urzędników kremlowskich i przedstawicieli administracji okupacyjnej na zajętych przez Rosję terenach Ukrainy. Decyzja o wręczeniu odznaczeń osobom z własnego kręgu, nie zaangażowanym bezpośrednio w walki na froncie, kontrastuje z wizytą Zełenskiego w Bachmucie i wywołała już krytykę pod adresem Putina wśród rosyjskich twardogłowych zwolenników wojny - zwracają uwagę analitycy.
Pobyt prezydenta Ukrainy w Bachucie „przyćmił wysiłki Putina, by wyrobić sobie renomę dowódcy czasu wojny i sprawiła, że operacja informacyjna Putina znalazła się w kłopotliwych warunkach” - ocenia ISW.
Amerykański ośrodek zwraca też uwagę na sytuację na Białorusi i ostrzeżenia wojskowych ukraińskich, że obecność tam wojsk rosyjskich stanowi wystarczający potencjał, by stworzyć zagrożenie dla Ukrainy.
Obserwowane przez ISW wskaźniki są zbieżne z najbardziej niebezpiecznym scenariuszem, jakim jest wznowiona inwazja Rosji na północną Ukrainę z Białorusi
— czytamy w analizie. Przy tym, mimo tych sygnałów nie wydaje się bardzo prawdopodobne - zdaniem ośrodka - by do takiej inwazji doszło w najbliższym czasie.
ISW komentuje też wypowiedź Alaksandra Łukaszenki, który poinformował, że Białoruś otrzymała od Rosji systemy rakietowe S-400 i Iskander. Wcześniej, w 2020 roku, Łukaszenka nie zgodził się na to, by systemy te działały na Białorusi.
Łukaszenka zapewne odciąga przychylenie się do istotniejszych żądań Putina - jak zaangażowanie armii białoruskiej do wspólnej inwazji na Ukrainę - idąc na mniejsze ustępstwa, które latami blokował
— podsumowuje amerykański think tank.
08:20. Biały Dom przed wizytą prezydenta Zełenskiego: USA nie dążą do bezpośredniej wojny z Rosją
Prezydent USA Joe Biden dał do zrozumienia, że USA „nie dążą do bezpośredniej wojny z Rosją” - poinformował cytowany przez agencję Associated Press pragnący zachować anonimowość urzędnik Białego Domu przed zapowiedzianą na środę wizytą prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Waszyngtonie.
CZYTAJ WIĘCEJ: System Patriot trafi na Ukrainę! Prezydent Biden odpiera zarzuty Kremla: USA „nie dążą do bezpośredniej wojny z Rosją”
07:55. Zełenski: Omówimy z Bidenem współprace Ukrainy i USA
Wyruszyłem do USA w celu wzmocnienia oporu i zdolności obronnych Ukrainy. W szczególności, omówimy z prezydentem USA Joe Bidenem współpracę Ukrainy i USA
— napisał Zełenski na Twitterze.
07:00. Nowy pakiet pomocy dla Ukrainy
Podczas środowej wizyty prezydenta Ukrainy w Waszyngtonie ogłoszony zostanie pakiet pomocy wojskowej o wartości 2 mld dolarów, obejmujący m.in. baterię systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego Patriot - zapowiedział wysoki rangą przedstawiciel administracji USA. Potwierdził też, że obok spotkania z prezydentem Joe Bidenem, Wołodymyr Zełenski wygłosi przemówienie przed połączonymi izbami Kongresu Stanów Zjednoczonych.
Jak przekazał przedstawiciel Białego Domu podczas telefonicznej konferencji prasowej, zapowiadającej niespodziewaną wizytę prezydenta Ukrainy, jest ona wynikiem rozmowy obu głów państw z 11 grudnia, zaś formalnie została potwierdzona w minioną niedzielę. Zełenski ma spotkać się z Bidenem w środowe popołudnie czasu lokalnego (wieczór czasu polskiego), wystąpić podczas konferencji prasowej i wieczorem wygłosić przemówienie przed połączonymi izbami Kongresu.
00:00. „Ten tydzień kluczowy dla naszego państwa; musimy uzyskać wsparcie, by przetrwać zimę”
Ten tydzień jest wyjątkowo ważny dla naszego państwa; musimy uzyskać wsparcie, by przetrwać zimę i nadchodzący rok, aby ukraińska flaga ostatecznie zawisła na wszystkich odcinkach naszej granicy - oznajmił we wtorek wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Szef państwa dodał, że kilka godzin wcześniej wrócił z Bachmutu w obwodzie donieckim, szturmowanego przez rosyjskie wojska.
Wróciłem z naszej bachmuckiej twierdzy. Pojechałem tam, żeby wesprzeć żołnierzy, wręczyć im nagrody, podziękować ukraińskim bohaterom. (…) Tam, gdzie Rosja przychodzi ze swoją flagą, pozostawia spaloną ziemię, zniszczone życie, ruiny i groby. Oto właśnie +rosyjski świat+, z którym walczymy
— powiedział prezydent.
Nagranie z jego wypowiedzią opublikowano na koncie Zełenskiego na Facebooku.
Nasi wojownicy dali mi dzisiaj ukraińską flagę i poprosili, żebym ją przekazał ludziom, których decyzję są bardzo ważne dla (kraju) i wszystkich (naszych) żołnierzy. Oczywiście to zrobimy, oczywiście wytrzymamy. Oczywiście uzyskamy niezbędne wsparcie
— dodał szef państwa.
Jak powiadomiła agencja Interfax-Ukraina, wojskowi poprosili prezydenta o przekazanie flagi „braciom z Ameryki”.
We wtorek Zełenski przebywał w Bachmucie, w pobliżu którego trwają najcięższe i najbardziej krwawe walki na Ukrainie. Prezydent spotkał się z żołnierzami broniącymi tego miasta i wręczył im odznaczenia państwowe - poinformował rzecznik biura (kancelarii) głowy państwa Serhij Nykyforow.
Wojska agresora próbują zająć Bachmut od sierpnia. W ocenie lojalnych wobec Kijowa władz obwodu ługańskiego, pod Bachmutem, zrujnowanym w wyniku ostrzałów wroga, może walczyć nawet do 2 tys. więźniów zmobilizowanych na wojnę w rosyjskich zakładach karnych.
red/PAP/Facebook/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/627119-relacja-301-dzien-wojny-na-ukrainie