Minął dziewiąty miesiąc wojny - rosyjska agresja na Ukrainę trwa 291. dzień. Rosjanie tracą kolejne fragmenty terytorium Ukrainy, które okupowali od 24 lutego. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Niedziela, 11 grudnia
20:12. Erdogan rozmawiał z Zełenskim o możliwym rozszerzeniu korytarza zbożowego
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan rozmawiał w niedzielę telefonicznie z prezydentem Ukrainy o ewentualnym rozszerzeniu korytarza zbożowego. Wołodymyr Zełenski podziękował za wsparcie Ankary dla inicjatywy Kijowa „Ziarno z Ukrainy”.
Turcja wraz ONZ była mediatorem w negocjacjach dotyczących utworzenia na Morzu Czarnym bezpiecznego korytarza, przez który może być eksportowane ukraińskie zboże.
Zełenski napisał na Twitterze, po rozmowie z Erdoganem, że przedmiotem dyskusji była „dalsza współpraca i możliwe rozszerzenie korytarza zbożowego”.
18:45. Rosjanie kopą okopy na krymskich plażach?
18:40. W weekend zebrano prawie 4 tys. śpiworów dla Ukrainy
Z inicjatywy Litewskiego Czerwonego Krzyży w ciągu dwóch weekendowych dni na Litwie zebrano prawie 4 tys. śpiworów, które zostaną przekazane Ukrainie. Wśród darczyńców był urząd prezydenta Litwy, który przekazał kilkadziesiąt śpiworów.
Nie pozwólmy, aby to błoto i ten gniew zdusiły opór w pokojowym kraju. Zróbmy wszystko, by zło zostało pokonane
— powiedział dziennikarzom prezydent Gitanas Nauseda, osobiście przekazując śpiwory.
Prezydent dodał, że „wróg, w obliczu niepowodzenia na polu walki, obrał sobie za cel zwykłych cywilów i próbuje ich rzucić na kolana”.
Zebrane śpiwory w przyszły tygodniu zostaną przekazane dla Ukraińskiego Czerwonego Krzyża.
18:00. Prezydenci Zełenski i Macron omówili plan umożliwiający zakończenie wojny
Prezydent Wołodymyr Zełenski rozmawiał w niedzielę przez telefon ze swoim francuskim odpowiednikiem Emmanuelem Macronem o 10-punktowej formule pokojowej, która ma umożliwić zakończenie wojny - poinformowało biuro prezydenta Ukrainy.
16:30. Szef obwodu ługańskiego: Rosja zamierza siłą zmobilizować wszystkich mężczyzn
Rosja zamierza siłą zmobilizować wszystkich mężczyzn bez wyjątku, ponieważ siły jej profesjonalnej armii są na wyczerpaniu - powiedział w niedzielę szef obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy Serhij Hajdaj, cytowany przez portal Ukrinform.
Jasne jest, że Rosjanie „zmobilizują wszystkich” - oznajmił Hajdaj.
Obserwujemy ewolucję (mobilizacji) od rekrutowania do rosyjskiej armii za pomocą patriotycznych sloganów, potem widzieliśmy motywację finansową, a teraz wszystko dzieje się wyłącznie za sprawą środków przymusowych
— dodał.
Teraz (Rosjanie) próbują stworzyć wrażenie, że wszystko jest spokojne i zmuszają państwowych urzędników, by stawili się w poniedziałek w pracy, i w ten sposób pokazują, że wszystko jest pod kontrolą
— oświadczył Hajdaj.
Ocenił, że rosyjska armia jest „na wykończeniu”, a braki żołnierzy uzupełnia się, wysyłając do brygad ludzi, którzy przeszli tylko 2 lub 3-tygodniowe szkolenie.
Hajdaj powiedział również, że źle działają obecnie służby medyczne rosyjskiej armii i jej zaopatrzenie.
15:20. Spadochroniarze unieszkodliwili grupę rosyjskich dywersantów w rejonie Bachmutu
Żołnierze brygady powietrznodesantowej Sił Zbrojnych Ukrainy rozbili rosyjską grupę dywersyjno-rozpoznawczą w rejonie Bachmutu w obwodzie donieckim.
Rosyjskie wojska rozmieściły grupę dywersyjno-rozpoznawczą w pobliżu Bachmutu w celu rozpoznania systemu obrony ukraińskich pozycji. Nie udało im się jednak dotrzeć do pozycji 71. wydzielonej brygady myśliwskiej wojsk powietrznodesantowych. Wszechwidzące drony wykryły ruch wroga, a przeciwnik został trafiony celnym ogniem moździerzy
— poinformowało w niedzielę na portalu Telegram ministerstwo obrony Ukrainy.
Według komunikatu zginęło co najmniej dwóch rosyjskich żołnierzy.
Ponadto poinformowano o zniszczeniu za pomocą przeciwpancernego systemu rakietowego ciężarówki typu Kamaz, w której miało się znajdować dziesięciu rosyjskich wojskowych.
Od wielu tygodni szturmowany przez Rosjan Bachmut, miasto w obwodzie donieckim, jest terenem bardzo intensywnych walk. Armia ukraińska ocenia, że obecnie jest to „najbardziej krwawy, brutalny i ciężki” rejon w działaniach zbrojnych. Eksperci oceniają, że choć wojska rosyjskie koncentruje się na zdobyciu Bachmutu i skierowały tam znaczne siły, to jednak zajęcie przez nie tego miasta nie będzie mieć przełomowego znaczenia dla przebiegu wojny.
13:05. W Odessie przerwy w dostawach wody po rosyjskich uderzeniach w infrastrukturę
Mieszkańcy Odessy na południu Ukrainy odczuwają problemy z dostawami wody, które są wynikiem rosyjskich ataków na obiekty infrastruktury energetycznej w tym regionie – poinformowała w niedzielę miejska administracja.
Drodzy konsumenci, w wyniku awaryjnych odłączeń energii elektrycznej na obiektach (operatora wodociągowego) Infoswodkanału nastąpiły problemy z dostawami wody
— ogłoszono na oficjalnym profilu władz Odessy w Telegramie.
W komunikacie powiadomiono, że monterzy działają nad usunięciem usterek w sieci energetycznej i zapewniono, że dostawy wody zostaną wznowione w ciągu kilku godzin.
Wojska rosyjskie zaatakowały południowe obwody Ukrainy wraz z Odessą w nocy z piątku na sobotę. Armia Ukrainy podawała, że zestrzeliła wtedy dziesięć z piętnastu dronów produkcji irańskiej, wypuszczonych na Ukrainę przez agresora.
Mimo problemów z dostawami prądu nie planuje się przerw w rejsach statków ze zbożem, wysyłanych z odeskich portów – oświadczył w niedzielę minister rolnictwa Ukrainy Mykoła Solski.
Są problemy, ale żaden z handlowców nie mówi o zawieszeniu eksportu. Porty korzystają z alternatywnych źródeł energii
— powiedział agencji Reutera.
12:25. Szef MSZ: nic nie wskazuje, by Putin chciał negocjować w dobrej wierze
Brytyjski minister James Cleverly powiedział w niedzielę, że nic wskazuje, by prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi zależało na rozwiązaniu konfliktu poprzez negocjacje. Podkreślił, że to Ukraina musi zdecydować, czy i na jakich warunkach podjąć rozmowy pokojowe.
Cleverly, odnosząc się w rozmowie ze Sky News do rosyjskich sugestii na temat możliwych rozmów pokojowych, powiedział, że choć Wielka Brytania chciałaby, aby odbyły się one „raczej wcześniej niż później”, to Ukraina powinna określić parametry dla wszelkich negocjacji, które będą prowadzone.
Wszelkie negocjacje muszą być prawdziwe, muszą być znaczące, nie mogą być tylko listkiem figowym dla rosyjskiego dozbrojenia i dalszej rekrutacji żołnierzy. Tak naprawdę nie widzę niczego, co pochodzi ze strony rosyjskiej, co daje mi pewność, że Władimir Putin przystępuje do tych rozmów w dobrej wierze. Szersza retoryka jest wciąż bardzo konfrontacyjna
— oświadczył.
Z kolei w rozmowie z BBC Cleverly podkreślił, że nie jest właściwe, by Wielka Brytania czy jakikolwiek inny kraj dyktował warunki, jak miałoby wyglądać porozumienie pokojowe, ale Wielka Brytania musi dotrzeć z przesłaniem, że „agresja się nie opłaca - nie można czerpać korzyści z napaści na sąsiada”.
Dodał, że osoby dopuszczające się gwałtów i stosujące przemoc seksualną jako broń oraz przymusowe wysyłające ukraińskie dzieci w głąb Rosji „absolutnie muszą ponieść odpowiedzialność”.
11:10. Rosyjski budżet zbyt optymistyczny w założeniach
Zatwierdzony przez prezydenta Rosji Władimira Putina budżet przewiduje, że na obronę, bezpieczeństwo i egzekwowanie prawa przeznaczone będzie ponad 30 proc. wydatków, ale jest on zapewne zbyt optymistyczny w założeniach - przekazało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.
5 grudnia 2022 roku prezydent Putin podpisał ustawę o budżecie federalnym Rosji. W projekcie budżetu stwierdzono, że w 2023 roku ponad 9 bilionów rubli (143 mld dolarów) zostanie przeznaczone na obronę, bezpieczeństwo i egzekwowanie prawa. Jest to znaczący wzrost w porównaniu z poprzednimi latami i będzie stanowić ponad 30 proc. całego budżetu Rosji.
Zatwierdzony przez Putina budżet jest prawdopodobnie zbyt optymistyczny w swoich oczekiwaniach dotyczących dochodów i wydatków w 2023 roku. Dlatego też inne części budżetu Rosji będą prawdopodobnie poddawane coraz większej presji na pokrycie kosztów wojny” - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
10:55. Premier Estonii: gdyby wszyscy wysłali Ukrainie broń już w styczniu lub lutym, wiele istnień ludzkich zostałoby uratowanych
„Wzywam wszystkich sojuszników, w tym Niemcy, do wysłania Ukrainie wszystkiego, co jest potrzebne do obrony” - powiedziała premier Estonii Kaja Kallas w opublikowanym w niedzielę wywiadzie dla agencji dpa. „Gdyby wszyscy sojusznicy wysłali broń już w styczniu lub lutym, wiele istnień ludzkich zostałoby uratowanych” - stwierdziła.
09:55. Rosja nasila przymusową mobilizację na okupowanych terytoriach
Rosja nasila przymusową mobilizację wśród mieszkańców terytoriów okupowanych w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy – poinformował w niedzielę rano sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Według ukraińskich wojskowych poprzez mobilizację okupanci chcą zasilić swoje oddziały na siewierodonieckim odcinku frontu.
W mieście Krasnyj Łucz zwiększyła się liczba patroli, które sprawdzają dokumenty mężczyzn, wręczają wezwania do wojska i odwożą do punktów zbiórki zmobilizowanych
— powiedział rzecznik Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Sztupun.
O przymusowej mobilizacji obywateli Ukrainy pisze także w niedzielę na Telegramie Ługańska Obwodowa Administracja Wojskowa. Donosi ona o masowym wręczaniu wezwań do rosyjskiego wojska w miejscowości Miłowe, tuż przy granicy z Rosją.
W Miłowem wezwania otrzymują niemalże wszyscy. Okupanci nie patrzą na wiek, stan zdrowia ani liczbę dzieci zmobilizowanych
— oświadczono.
W Sorokyne ludzie niejednokrotnie widzieli publiczne bicie tych, którzy odmawiają mobilizacji. Do wojskowych komend uzupełnień ludzie dowożeni są przymusowo
— czytamy.
Według ługańskiej administracji Rosjanie walczą również z dezercją.
By przeciwdziałać licznym przypadkom dezercji w jednostkach wojsk okupacyjnych Rosjanie rozsyłają abonentom sieci komórkowej „Ługakom” SMS-y, w których ostrzegają przed odpowiedzialnością karną za opuszczenie miejsca służby i punktów stacjonowania jednostek wojskowych
— poinformowano.
09:30. Atak na rosyjską bazę w okupowanym Melitopolu
07:15. Wstrząsająca relacja kobiety ocalonej z niewoli
Kromka chleba, łyk wody dziennie, spanie na podłogach i bicie pałkami po nogach jako „zachęta” do śpiewania ruskiego hymnu – tak pobyt w rosyjskiej niewoli wspominają w rozmowie z PAP ukraińskie kobiety, które powróciły do swojej ojczyzny w ramach wymiany jeńców.
Anastazja, Wita i Jana zostały pojmane przez wojska agresora w różnych miejscach, lecz poznały się w rosyjskich aresztach. Dziś są stypendystkami polskiego Funduszu im. bł. Klemensa Szeptyckiego, który wspiera finansowo ukraińskie sieroty wojenne i kobiety, powracające z niewoli.
W Rosji byłyśmy bite i zmuszane do śpiewania rosyjskiego hymnu. Za każdym razem, przy wyprowadzaniu z celi, bili nas po nogach, po kilka razy dziennie. Bili za to, że nie chciałyśmy się uczyć ich hymnu, czy za to że nie odpowiadałyśmy na ich pytania
— opowiada PAP Anastazja.
Ta 20-letnia dziewczyna jest żołnierką, która walczyła w okupowanym dziś przez Rosjan Mariupolu. Została pojmana, gdy jej oddział wycofywał się z Kombinatu Metalurgicznego im. Illicza i trafił na pozycje rosyjskie.
06:48. Władze obwodu odeskiego wzywają mieszkańców do ewakuacji
Po ostatnich rosyjskich atakach na infrastrukturę energetyczną obwodu odeskiego, na południu Ukrainy, władze tego obwodu zaapelowały w nocy z soboty na niedzielę do mieszkańców aby, jeśli to możliwe, czasowo opuścili Odessę i udali się do miejsc mających dostawy prądu.
Jak ocenia ukraiński regulator energetyczny DTEK, ostatnie rosyjskie ataki na infrastrukturę energetyczną obwodu w nocy z piątku na sobotę wyrządziły znacznie większe zniszczenia niż poprzednie, a ich usunięcie może potrwać „nie kilka dni, a nawet tygodni, ale nawet 2-3 miesiące”.
Komunikat opublikowany przed DTEK głosi, że „Odessa i prawie cały obwód pozostają bez prądu. Sytuacja w dziedzinie energii w obwodzie odeskim pozostaje trudna”. Ocenia się że bez prądu pozostaje ponad 1,5 mln osób.
06:30. Zełenski: Ponad 1,5 mln mieszkańców Odessy bez prądu
W rezultacie nocnych ataków rosyjskich dronów na system energetyczny, ponad 1,5 mln mieszkańców Odessy na południu Ukrainy, jest bez prądu - powiedział w sobotę wieczorem prezydent Wołodymyr Zełenski w nagraniu wideo. Dodał, że wyłączenia prądu występują także w wielu innych rejonach.
Zełenski poinformował, że prąd dostarczany jest tam jedynie do obiektów infrastruktury krytycznej i tylko w miarę istniejących możliwości.
Kluczowe znaczenie ma dzisiaj energia. Sytuacja w obwodzie odeskim jest bardzo trudna. Odessa oraz inne miasta i wsie obwodu są pogrążone w ciemnościach
— przyznał prezydent.
Jak dodał siły rosyjskie wykorzystały do ataków na Odessę 15 irańskich dronów Shahed, z których 10 zostało zestrzelonych przez ukraińską obronę przeciwlotniczą.
00:00. Sekretarz rady bezpieczeństwa: odpowiemy na wszelkie możliwe sposoby na rakietowy terror Rosji
Sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ołeksij Daniłow powiedział w sobotę w wywiadzie telewizyjnym, że Ukraina gotowa jest odpowiedzieć na wszelkie możliwe sposoby na przedłużający się „rakietowy terror Rosji”.
Jesteśmy gotowi na wszystko. Przecież nie będziemy nikogo pytać o wszystko, co dotyczy naszych interesów, gdzie i w którym miejscu musimy pokonać wroga. Pochodzi on z ziem, które rozciągają się od naszego terytorium, a kończą na Władywostoku. I nie będziemy nikogo pytać, jak mamy zniszczyć wroga
— oznajmił Daniłow.
Najlepszą metodą „zapobiegnięcia eskalacji konfliktu” jest całkowita i bezwarunkowa militarna klęska Rosji - podkreślił.
W środę rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby, pytany o niedawne ukraińskie ataki na lotniska wojskowe głęboko wewnątrz Rosji, powiedział, że Waszyngton jasno wyrażał „obawy dotyczące eskalacji (konfliktu), ale koniec końców, to są decyzje, które leżą w gestii Ukraińców i oni muszą się do tego odnieść”.
Kiedy dajemy im (Ukraińcom) system uzbrojenia, należy on do nich, oni decydują, gdzie go użyć
— dodał Kirby.
red/PAP/FACEBOOK/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/625757-relacja-291-dzien-wojny-na-ukrainie