Rosyjska propaganda od początku wojny robi co może, aby wbić klin w relacje polsko-ukraińskie. Nawet sam Władimir Putin bierze w tym udział. Podczas środowego spotkania z członkami fasadowej Rady Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego i Praw Człowieka przekonywał, że Polscy nacjonaliści chcą zająć zachodnie tereny Ukrainy.
Łgarstwa dyktatora z Kremla
Jeśli chodzi o władze niektórych naszych sąsiadów – w Polsce… Tam organizacje nacjonalistyczne marzą i widać, że chcą zwrotu tzw. terytoriów historycznych, czyli odebrania zachodnich ziem, które Ukraina otrzymała w wyniku decyzji Józefa Wissarionowicza Stalina po II wojnie światowej. Jak wiecie, ziemie te zostały odebrane Polsce i przekazane sowieckiej Ukrainie
— łgał rosyjski dyktator.
Zdaniem rosyjskie przywódcy „polscy nacjonaliści” będą do tego dążyć, ponieważ „widać to nawet z ich literatury, rozumowania i przemówień”.
W końcu to właśnie będą robić i nie mam co do tego wątpliwości
— mówił.
Białoruska propaganda wymierzona w Polskę
Do podobnych kłamstw ucieka się również reżim w Mińsku. Stanisław Żaryn, pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP, wskazywał w poniedziałek, że propaganda Łukaszenki wciąż szerzy insynuacje o rzekomych agresywnych planach Polski wobec Białorusi.
Białoruska propaganda nie ustaje w szerzeniu insynuacji o rzekomych agresywnych planach Polski wobec Białorusi
— napisał Żaryn na Twitterze.
Wskazał, „że jeden z czołowych propagandystów reżimu w Mińsku, A. Dzermant fałszywie przekonuje, że przeciwnicy Łukaszenki chcą pozbawić Białoruś suwerenności, a wśród wrogów reżimu wymienia Polskę i kraje bałtyckie”.
Żaryn wyjaśnił, że według Dzermanta agresywne „plany Polaków” są powodem, dla którego Mińsk musi dokonać mobilizacji militarnej, zwiększając potencjał sił zbrojnych i gospodarczy, a także zacieśniając współpracę z Federacją Rosyjską i Chinami.
Propagandysta twierdzi, że bezpieczeństwo Białorusi ma ogromne znaczenie dla sytuacji geopolitycznej i gospodarczej w Eurazji. Dlatego kluczowa jest kooperacja z Rosją i Chinami
— napisał.
Według Żaryna „Dzermant manipulując faktami osiąga zamierzony efekt psych. i propagandowy, który ma trafiać do rodzimego odbiorcy zyskując poparcie dla działań reżimu”.
Służąc interesom Federacji Rosyjskiej przedstawia Polskę, jako głównego wroga Białorusi, a Federację Rosyjską i Chiny, jako partnerów gotowych chronić reżim w Mińsku
— czytamy na Twitterze.
Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej wyjaśnił, że w rzeczywistości pozycja Białorusi w relacjach z tymi państwami jest mniejsza, niż przedstawia to propagandzista.
Łukaszenko to marionetka w rękach Putina posłusznie wykonujący rozkazy z Kremla
— podkreślił Żaryn.
kk/rp.pl/Twitter/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/625348-lgarstwa-dyktatora-z-kremla-putin-uderza-w-polske-wideo